To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nagminne błędy Polaków
Nonkonformista napisał(a):Kliknąłem se i nadal nie wiem, jak to się ma do polskiego.
Napisanie nazwy stanowiska z dużych liter to był akurat chwyt (to oczywiste, że poprawnie należy pisać z małych). Jakbyś poczytał wątek, w którym znalazł się ten post, to zrozumiałbyś kontekst.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
exodim napisał(a):Napisanie nazwy stanowiska z dużych liter to był akurat chwyt (to oczywiste, że poprawnie należy pisać z małych). Jakbyś poczytał wątek, w którym znalazł się ten post, to zrozumiałbyś kontekst.
Wyjaśniłeś i gra muzyka. Dziękuję pięknie.

exodim napisał(a):0.
Odwieźć pracodawców od zatrudniania obcokrajowców spoza Unii zwiększając płacę minimalną.

Po pierwsze to odwieść, odwieźć można kogoś na dworzec.
Po drugie: przecinek przed zwiększając.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):E, tam. Mnie się tu podoba, chociaż to dziwne, bo niektóre rzeczy mnie niebosko wkurzają, ale nie wyobrażam sobie mieszkać 'na zawsze' gdzieś zagranicą.

Za granicą, panie polonisto :>
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):Toby wiele tłumaczyło. Ich wybór.

To by, panie polonisto Duży uśmiech
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Iselin napisał(a):Za granicą, panie polonisto :>
Muszę sprawdzić, bo mnie się zawsze wydawało, że:
za granicą /Polski/, a więc kraje z Polską graniczące
zagranicą w pozostałych przypadkach, ale już sprawdzam, Iselino.

Słownik poprawnej polszczyzny orzeka tak, jakem napisał.

Lumberjacku, prawda:

to by: To by się dało załatwić,
ale

toby: Gdyby mógł, toby to zrobił.



A to Wielki słownik ortograficzno-fleksyjny.

Iselino, weźmy dwa przykłady:

Wrócił z zagranicy.
Wrócił zza granicy.

Prawda, że jest różnica?

Edycja: Lumberjacku, tu masz to wyjaśnione.
http://obcyjezykpolski.strefa.pl/?md=archive&id=0
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
A jaki masz słownik? U Markowskiego jest "z zagranicy", ale "za granicą".
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin napisał(a):A jaki masz słownik? U Markowskiego jest "z zagranicy", ale "za granicą".
Markowskiego z 2002 roku, str. 256. Oczko
No, właśnie. To pierwsze znaczenie mówi nam, że wróciłem z obcego kraju, a to drugie, że za granicą mieszkam - to znaczy z krajem graniczącym z Polską.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Na tej samej stronie jest napisane "w kraju i za granicą".
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin napisał(a):Na tej samej stronie jest napisane "w kraju i za granicą".
Owszem, ale to znaczy w takim razie 'w kraju graniczącym z Polską'.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):Owszem, ale to znaczy w takim razie 'w kraju graniczącym z Polską'.
Przeczytaj sobie dokładniejsze wyjaśnienie na stronie 1276.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin napisał(a):Przeczytaj sobie dokładniejsze wyjaśnienie na stronie 1276.
Strasznie to nielogiczne, niestety, ale końcówka mnie przekonała. Masz rację i zwracam honor. Jest to dla mnie kuriozalnie nielogiczne, ale tak orzeka słownik. Ok, będę pamiętał. Dziękuję za zwrócenie uwagi.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
To jak to jest w końcu z tą za/granicą?
Straszna ta polska języka.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):Strasznie to nielogiczne,
I czyż nie jest to piękne? Dzięki temu możemy cieszyć się, że opanowaliśmy jeden z trudniejszych języków Duży uśmiech

Sofeicz napisał(a):To jak to jest w końcu z tą za/granicą?
Straszna ta polska języka.
Mieszkasz za granicą, ale przyjeżdżasz z zagranicy.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
,,Zagranica'' - ogólnie obczyzna.
,,Wróciłem z zagranicy'' - czyli z jakiegolwiek obcego kraju.
,,Wróciłem zza granicy'' - jak sama nazwa wskazuje. Trochę archaiczne...

BTW, od kiedy Nonkonformista taki patryjota? A, pewnie się dowiedział, że Krasicki napisał ,,Monachomachię''...
Odpowiedz
Patafil napisał(a):,,Zagranica'' - ogólnie obczyzna.
,,Wróciłem z zagranicy'' - czyli z jakiegolwiek obcego kraju.
,,Wróciłem zza granicy'' - jak sama nazwa wskazuje. Trochę archaiczne...

BTW, od kiedy Nonkonformista taki patryjota? A, pewnie się dowiedział, że Krasicki napisał ,,Monachomachię''...
Wiedziałem już to wcześniej. Język.
"Myszeis" też.
I "Bajki" itd. itp.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Iselin napisał(a):Mieszkasz za granicą, ale przyjeżdżasz z zagranicy.
Czary jakieś.
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):to by: To by się dało załatwić,
ale

toby: Gdyby mógł, toby to zrobił.

Edycja: Lumberjacku, tu masz to wyjaśnione.
http://obcyjezykpolski.strefa.pl/?md=archive&id=0

Wszystko zepsułeś. Miało wyjść na to, że odniosłem triumf nad gramatycznym nazistą :evil: Ale nie martw się - jeszcze ci pokażę, gdzie raki rosną, a pieprz zimuje.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Cytat:jeszcze ci pokażę, gdzie raki rosną, a pieprz zimuje.

Nie mów hop przed zachodem słońca!
Odpowiedz
lumberjack napisał(a):Wszystko zepsułeś. Miało wyjść na to, że odniosłem triumf nad gramatycznym nazistą :evil: Ale nie martw się - jeszcze ci pokażę, gdzie raki rosną, a pieprz zimuje.
Nie bój nic.
Międzynarodówka Ortograficznych Nazistów śledzi każdy post Nonka i żaden przecinek się nie wyśliźnie (ale zaj.... słowo:8OUśmiech.
Armagedon blisko.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
IX napisał(a):Nie mów hop przed zachodem słońca!
I pamiętaj, że na pochyłe drzewo i Salomon nie naleje.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: