Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
fertenbitenhiy napisał(a):A zastanawiałeś się nad tym, że żyjemy w 21 wieku, a tutaj wszystko nadal staroświeckie? Te wszystkie okienka, kolejki... chuja to potrzebne. Ja nawet nie mam nic przeciwko wypełnianiu druczków (15 minut i gotowe), ale jak mam czekać w kolejce 3 godziny specjalnie po to to mnie kurwica bierze. W tej kwestii mam podobne potrzeby. Również chciałbym aby te sprawy można było załatwić sprawniej i w przyjemniejszej atmosferze. Chociaż osobiście nie miałem problemów przy załatwianiu spraw urzędowych.
Cytat:Poza to takie pierdolenie z twojej strony mocne. Są formalności niezbędne i zbędne.
Owszem. Zastanawiam się, czemu użyłeś sformułowania "pierdolenie". Czy powiedziałem coś, co wg Ciebie, nie jest słuszne?
Cytat:No i nawet niezbędną można inaczej załatwić.
Zapewne masz swoje wyobrażenie jak być powinno i pewnie w taki sposób załatwiasz sprawy, których forma załatwienia, zależy od Ciebie.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 2,382
Liczba wątków: 36
Dołączył: 09.2008
Reputacja:
15
Płeć: nie wybrano
Cytat:Czy powiedziałem coś, co wg Ciebie, nie jest słuszne?
Owszem.
To jakbym narzekał na ucinanie ręki za kradzież, a ty mi wylatujesz z durnym tekstem, że karać trzeba za przestępstwa. Nikt tutaj nie kwestionuje konieczności istnienia formalności, ale ich ilości i formy.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
fertenbitenhiy napisał(a):Owszem.
To jakbym narzekał na ucinanie ręki za kradzież, a ty mi wylatujesz z durnym tekstem, że karać trzeba za przestępstwa. Bo to dwie różne sprawy, które w aspekcie kradzieży/karania, są ze sobą powiązane. I nie wiem czemu określasz tekst, jako durny?
Cytat:Nikt tutaj nie kwestionuje konieczności istnienia formalności, ale ich ilości i formy.
Odbieram tę wypowiedź jako stwierdzenie, że Ty nie kwestionujesz konieczności istnienia formalności.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 2,382
Liczba wątków: 36
Dołączył: 09.2008
Reputacja:
15
Płeć: nie wybrano
Łoś napisał(a):Odbieram tę wypowiedź jako stwierdzenie, że Ty nie kwestionujesz konieczności istnienia formalności.
A kto przy zdrowych zmysłach kwestionuje istnienie formalności?
Niby jak państwo i umowy między ludźmi miałaby funkcjonować? Na słowo?
Znaczy ok, teraz można nagrywać wypowiedzi, ale to też formalność.
Ja jestem jednak zdania, że dzisiaj wykorzystując dostępne nam narzędzia spokojnie można by pozbyć się uciążliwości tego systemu i zrobić to taniej.
Pewnie przy okazji można by znacznie zmniejszyć ilość zatrudnionych urzędników (wiem tobie jako socjaliście nie podoba się zwalnianie ludzi).
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
fertenbitenhiy napisał(a):A kto przy zdrowych zmysłach kwestionuje istnienie formalności? Kwestionuje się istnienie formalności na różnych poziomach i aspektach.
Cytat:Niby jak państwo i umowy między ludźmi miałaby funkcjonować? Na słowo?
A jak umówisz się z kumplem, że coś zrobicie np: wyskoczycie na piwo, to też spisujesz formalną, pisemną umowę? Ale jak pożyczyłbyś 5 zł o umowie byś raczej nie myślał, ale już przy 20 tys. złotych, to o umowie pisemnej łatwiej byś pomyślał?
Cytat:Znaczy ok, teraz można nagrywać wypowiedzi, ale to też formalność.
Pod warunkiem, że strony wyrażą zgodę.
Cytat:Ja jestem jednak zdania, że dzisiaj wykorzystując dostępne nam narzędzia spokojnie można by pozbyć się uciążliwości tego systemu i zrobić to taniej.
Najlepiej jakbyś podawał konkrety. Bo na ogólnikach to się większość zgodzi, lecz każdy mówi o czymś swoim.
Cytat:Pewnie przy okazji można by znacznie zmniejszyć ilość zatrudnionych urzędników (wiem tobie jako socjaliście nie podoba się zwalnianie ludzi).
Lubię jak ludzie mają pracę, zarabiają, wychowują dzieci, robią zakupy, rozwijają się itd.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 2,382
Liczba wątków: 36
Dołączył: 09.2008
Reputacja:
15
Płeć: nie wybrano
@Łoś: Wiesz, że dyskusja z tobą jest strasznie denerwująca?
Zaraz zaczniesz mi tutaj kurwa nawijać o tym jak podcierać dupę po sraniu. Nie chcę mi się o jakiś banałach dyskutować.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
fertenbitenhiy napisał(a):@Łoś: Wiesz, że dyskusja z tobą jest strasznie denerwująca? Tzn. @Łoś, wiesz, że JA się denerwuję gdy prowadzę daną dyskusję z Tobą?
Cytat:Zaraz zaczniesz mi tutaj kurwa nawijać o tym jak podcierać dupę po sraniu.
Znasz przyszłość? Polecam grę na giełdzie
Cytat:Nie chcę mi się o jakiś banałach dyskutować.
Ja dyskutuję o formalnościach, umowach itp. Ty być może o banałach, nie wnikam.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 2,382
Liczba wątków: 36
Dołączył: 09.2008
Reputacja:
15
Płeć: nie wybrano
Niech go ktoś zabije. Dobrze zapłacę.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
pilaster napisał(a):Czy gdyby lumberjack miał do wyboru wydać pieniądze na jeepy, paliwo do swoich jeepów i na wycieczkę do Ekwadoru, albo wypłacić "należność" za urlop (nb jaką "należność"?) to co by wybrał?
Należność, co do której się zobowiązał w umowie z pracownikiem.
Wyobraź sobie Pilastrze, że np. istnieje taki koleś, który jest właścicielem dwóch dobrze prosperujących sklepów sportowych. Dziewczyny, które w nich pracują zarabiają ponad 2 tysiaki miesięcznie (w Radomiu!). Ów człowiek nie wybudował sobie domku jednorodzinnego, nie jeździ żadnym jeepem tylko zwykłym fordzikiem, mieszka w bloku i twierdzi, że wcale nie potrzebuje tych wszystkich luksusów i dobrze mu jest tak jak właśnie żyje.
Ten człowiek jest dla mnie wyjątkowo ciekawym przykładem mentalności, której brakuje sporej części pracodawców. Przykładem, że zyskiem można się bardziej hojnie podzielić.
A tak to co mamy - państwo jebie ludzi podatkami, pracodawcy chcący jeepów, lexusów i wycieczek do Ekwadoru jebią pracowników niskimi płacami i chuj dupa kamieni kupa, że tak to filozoficznie zakończę.
Cytat:Bo to nie pracownicy "wypracowują" ten zysk, tylko właśnie zarządzający. Pracownicy po prostu pracują. Tak samo niezależnie od tego, czy firma przynosi zyski czy też nie.
Akurat w tym przypadku, o którym piszę (hurtownia) to pracownicy wypracowują zysk, to oni są odpowiedzialni za pozyskiwanie kontrahentów i za prowadzenie z nimi handlu. To bezpośrednio od ich działań zależą wyniki firmy.
To nie jest taka praca, że sobie pracują, bo pracują i o nic się nie martwią.
Najbardziej mnie rozbawiło, że ich szef ciągle narzeka jak to ciężko, że ledwo co wyrabia, a potem kupuje nowego lexusa  Albo zakłada fanklub swojej firmy na facebooku, z którego to dopiero pracownicy się dowiadują, że firma, w której pracują sponsoruje jakieś wyścigi samochodowe  Oj jak źle oj oj oj
fertenbitenhiy napisał(a):Narzekanie na złych pracodawców jest po prostu głupie.
Dlaczego? Na państwo mogę narzekać, a na pracodawcę nie? Przecież każdemu kto narzeka na państwo też można zawsze powiedzieć, że narzekanie jest głupie, bo jak się nie podoba platformiana Polska, to może sobie pojechać żyć w innym.
Socjopapa napisał(a):Ten drugi powód to bzdura w kontekście skali o której mówimy - niż mógłby spowodować mniejszą ilość chętnych, ale nie praktycznie ustanie liczby chętnych.
Racja.
Cytat:I dlatego pracownicy nie idą na egzaminy na prawo jazdy? Mało prawdopodobne.
Między innymi. Czy według ciebie chodziliby na takie egzaminy pomimo posiadania głodowych pensji?
Moim zdaniem gdyby ludzie zarabiali więcej, to by więcej wydawali, byłoby ich stać na więcej, więcej osób mogłoby sobie pozwolić na robienie prawka czy kupno i utrzymanie samochodu. Może by się nawet zaczęli chcieć rozmnażać. Może by nie chcieli wyjeżdżać do innych krajów. Ale chuj, lepiej żeby państwo miało więcej urzędników, a pracodawcy więcej lexusów. Szkoda, że tak naprawdę najgorszym zagrożeniem dla Polaków są sami Polacy.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 2,382
Liczba wątków: 36
Dołączył: 09.2008
Reputacja:
15
Płeć: nie wybrano
lumberjack napisał(a):Dlaczego? Na państwo mogę narzekać, a na pracodawcę nie? Przecież każdemu kto narzeka na państwo też można zawsze powiedzieć, że narzekanie jest głupie, bo jak się nie podoba platformiana Polska, to może sobie pojechać żyć w innym.
No właściwie sam sobie odpowiedziałeś. Zmieniając kraj musisz wyjechać, a pracę już nie koniecznie. Jak dla mnie spora różnica.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
101
Płeć: nie wybrano
Baptiste napisał(a):Należność wynikającą z mocy prawa RP.
Pracodawca, który łamie umowy zawarte z pracownikami, nie utrzyma się na rynku. Będzie miał średnio znacznie gorsza kadrę, niż ci, którzy umów dotrzymują.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
pilaster napisał(a):Pracodawca, który łamie umowy zawarte z pracownikami, nie utrzyma się na rynku. Będzie miał średnio znacznie gorsza kadrę, niż ci, którzy umów dotrzymują.
W odpowiednio długiej perspektywie czasowej owszem. Ale jeżeli specyfika pracy wykonywanej przez pracowników wymaga bardzo małych lub prawie żadnych kwalifikacji taki pracodawca na rynku może utrzymać się bardzo długo.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 2,382
Liczba wątków: 36
Dołączył: 09.2008
Reputacja:
15
Płeć: nie wybrano
DziadBorowy napisał(a):W odpowiednio długiej perspektywie czasowej owszem. Ale jeżeli specyfika pracy wykonywanej przez pracowników wymaga bardzo małych lub prawie żadnych kwalifikacji taki pracodawca na rynku może utrzymać się bardzo długo.
Problem w tym, że w Polsce ludzie nie lubią się wychylać i narażać takiemu pracodawcy. A przecież oferowanie swojej pracy to handel i tak jak drobni producenci/usługodawcy mogą się zrzeszać aby mieć silniejszą pozycję w negocjacjach tak mogliby to robić pracownicy.
Jasne jednego pracownika można zwolnić, ale większy procent?
Tak można całkowicie rynkowo bez udziału państwa wymuszać na takim pracodawcy ustępstwa.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
cobras napisał(a):To może wreszcie przestałbyś spamować i napisał, co zwiększenie trudności egzaminu ma wspólnego z socjalizmem.
Odezwał się spamer.
Zwiększenie trudności egzaminu ma dwa cele:
1. zwiększenie opodatkowania;
2. dopierdolenie obywatelom.
Oba cele są celami socjalistycznymi, więc zwiększenie trudności egzaminu ma wszystko wspólne z socjalizmem.
lumberjack napisał(a):Między innymi. Czy według ciebie chodziliby na takie egzaminy pomimo posiadania głodowych pensji?
Dotychczas jakoś chętnych nie brakowało, czyli:
1. albo głodowych pensji nie było i teraz nagle nastały - wysoce kontrowersyjna teza;
2. albo chodziliby mimo głodowych pensji - sam przyznajesz, że to wątpliwe.
W Twoich założeniach tkwi więc błąd.
lumberjack napisał(a):Moim zdaniem gdyby ludzie zarabiali więcej, to by więcej wydawali, byłoby ich stać na więcej, więcej osób mogłoby sobie pozwolić na robienie prawka czy kupno i utrzymanie samochodu. Może by się nawet zaczęli chcieć rozmnażać.
I te zacne cele proponujesz osiągnąć w jaki sposób?
lumberjack napisał(a):a pracodawcy więcej lexusów.
Ciągle słyszę to narzekanie na lexusy, ale jak jeżdżę po Warszawie to widzę w chuj nie najgorszych samochodów, z czego wynika albo że mamy w chuj pracodawców z lexusami albo jednak lexusy vs "od pierwszego do pierwszego" jednak nie są tak powszechnym zjawiskiem jak zdajesz się twierdzisz. Uwzględniając dodatkowo, że płacę minimalną w Polsce zarabia tylko niewielka część pracowników przychylałbym się jednak do drugiej możliwości.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
fertenbitenhiy napisał(a):No właściwie sam sobie odpowiedziałeś. Zmieniając kraj musisz wyjechać, a pracę już nie koniecznie. Jak dla mnie spora różnica.
Jasne, że jest różnica, ale tak czy owak możliwość wyjechania z kraju istnieje z czego część Polaków skorzystała zamiast tu siedzieć i narzekać. Można? Można.
DziadBorowy napisał(a):W odpowiednio długiej perspektywie czasowej owszem. Ale jeżeli specyfika pracy wykonywanej przez pracowników wymaga bardzo małych lub prawie żadnych kwalifikacji taki pracodawca na rynku może utrzymać się bardzo długo.
No właśnie. Niewykwalifikowani robotnicy mogą być traktowani z lekceważeniem w miejscu, w którym jest ich wielu i w którym jest jednocześnie wysokie bezrobocie. Są zdesperowani i łatwi do zastąpienia.
fertenbitenhiy napisał(a):Problem w tym, że w Polsce ludzie nie lubią się wychylać i narażać takiemu pracodawcy. A przecież oferowanie swojej pracy to handel i tak jak drobni producenci/usługodawcy mogą się zrzeszać aby mieć silniejszą pozycję w negocjacjach tak mogliby to robić pracownicy.
Nie chodzi ci przypadkiem o związki zawodowe?  Ale one jakoś bardziej dbają o interesy związkowe niż pracownicze.
Socjopapa napisał(a):I te zacne cele proponujesz osiągnąć w jaki sposób?
Nie jestem za żadnymi państwowymi regulacjami zmuszającymi pracodawców do dania więcej zwykłemu pracownikowi. Nie jestem za tym, bo są firmy, które cienko przędą i rzeczywiście nie mogą np. płacić więcej takiemu zwykłemu szaraczkowi. Nie jestem za żadnym podwyższeniem płacy minimalnej, bo to też mogłoby uderzyć w małe firmy, które ledwo co sobie radzą. Jestem za przemianą ludzkich serc :lol2: Można propagować bardziej hojną postawę - może któryś właściciel, który ma zajebiście odejmie sobie od ust nowego jeepa by pracownicy mieli choć trochę zajebiściej? Ale to raczej pobożne życzenia.
Cytat:Ciągle słyszę to narzekanie na lexusy, ale jak jeżdżę po Warszawie
To jak jest w Warszawie nie stanowi o tym jak jest w innych miastach.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 2,382
Liczba wątków: 36
Dołączył: 09.2008
Reputacja:
15
Płeć: nie wybrano
lumberjack napisał(a):Nie chodzi ci przypadkiem o związki zawodowe? Ale one jakoś bardziej dbają o interesy związkowe niż pracownicze.
W pewnym sensie tak, ale bez specjalnych przywilejów. Teraz te związki nie przypominają tego co opisałem. Zresztą jak zwał tak zwał, chodzi po prostu, że 40% pracowników ma silniejszą pozycje do negocjacji niż 1 samotny.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
lumberjack napisał(a):Jestem za przemianą ludzkich serc :lol2:
A ja poddałem w wątpliwość czy rzeczywiście jest ona konieczna, tj. czy nie chcesz wyważać otwartych drzwi.
lumberjack napisał(a):To jak jest w Warszawie nie stanowi o tym jak jest w innych miastach.
Bywam też w innych miastach, np. Radomiu.  Zresztą gdyby problem o którym mówisz faktycznie był tak nagminny to nie byłoby sensownego powodu, żeby w Warszawie się dezaktualizował.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
Cytat:Odezwał się spamer.
Zwiększenie trudności egzaminu ma dwa cele:
1. zwiększenie opodatkowania;
2. dopierdolenie obywatelom.
Oba cele są celami socjalistycznymi, więc zwiększenie trudności egzaminu ma wszystko wspólne z socjalizmem.
Nope. Zwiększenie trudności egzaminu ma zwiększyć umiejętności przyszłych kierowców. Słabsi bądź tacy, którym po prostu nie chciało się uczyć przepisów, nie przejdą i nie będą potem zawadzać na drodze i powodować wypadków. Prawo jazdy nie jest niezbędne do życia. Skończyło się po prostu kucie na pamięć odpowiedzi.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
cobras napisał(a):Nope. Zwiększenie trudności egzaminu ma zwiększyć umiejętności przyszłych kierowców.
Gówno prawda. Szkolenie i egzamin ani nie uczą prowadzeniu pojazdów ani nie weryfikują tej umiejętności, więc utrudnienie egzaminu oczywiście temu celowi służyć nie mogło.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
Cytat:Gówno prawda. Szkolenie i egzamin ani nie uczą prowadzeniu pojazdów ani nie weryfikują tej umiejętności, więc utrudnienie egzaminu oczywiście temu celowi służyć nie mogło.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
|