[Sziurad]

No właśnie z tym będzie problem. Nieco może wzrosnąć, ale przez położenie Krymu będzie znacząco utrudniona i nie zrekompensuje odpływu turystów z Ukrainy - zostaje w praktyce transport morski lub lotniczy - droższy od najpopularniejszego na krymie transportu kolejowego. A jak kogoś na to stać to stać go również na bardziej modne wśród Rosjan regiony. Możliwe, że Putin będzie robił tam jakieś patriotyczne spędy - ale 3-4 mln Rosjan tam na wakacje nie uda mu się wysłać.

Sensowniejszym wskaźnikiem, od ilości turystów, jest ilość pieniędzy przez tych turystów na Krymie każdego roku zostawiana. A tu może być już średnia (mediana) inna w grupie Rosjan i Ukraińców. Nie wiem dlaczego ;-), ale stawiam, że średnio zostawiają ci pierwsi więcej. Problemem jest to, że ta kasa nie jest ewidencjonowana.

[TripleSix]

@ Socjopapa
Dziś np. Niemcy i Francja ogłosiły w ramach sankcji że wstrzymują dostawy broni do Rosji. Francja okrętów a Niemcy systemów szkoleniowych. To jest akurat jedna z ostatnich sankcji bardziej bolesnych dla Rosji niż dla nich. Nie jest to wiele, sam spodziewałem się większej reakcji ale jak zwykle cokolwiek lepsze argumenty są zostawiane na ostatnią chwilę. Pewnie jeszcze to się czkawką odbije, ale lepszy rydz... No a przyspiesza u nas przecież konsolidacja zbrojeniówki, stworzenie normalnego prawa ws. łupków, budowa gazoportu i poszukiwanie innych dostawców surowców, no i nagle odkurzono stare pomysły współpracy w regionie, właśnie ministrowie obrony omawiają pomysł stworzenia wspólnej brygady polsko-litewsko-ukraińskiej i wygląda na to że pozytywnie się zakończy. Przecież nagle znalazły się rozwiązania problemów z którymi sobie od miesięcy czy od lat poradzić "nie mogli". W ciągu paru dni skokami okazuje się że jednak się da. W samej UE zaś widać że nikomu już się nie pali do podwyższania pakietów klimatycznych, prowadzone są rozmowy o uwolnieniu eksportu surowców energetycznych z USA, są plany wspólnego rynku energii czy negocjacji cen surowców, po podpisaniu umowy otworzy się rynek europejski dla Ukrainy. Do tej pory były to sprawy drugorzędne, dziś są na świeczniku i są omawiane na wyższych szczeblach. Podejrzewam że gdyby nie Rosja to dalej nic by się w tych sprawach nie działo.

Zatem dziękujemy, panie Putin.

[pilaster]

...ble, ble, ble...

Czyli nadal żadnych analiz wielowymiarowych opartych o metody tachometryczne pokazujących maluczkim, że Rosja jest potężnym mocarstwem, którego nic nie przełamie, jak nie było, tak nie ma :mrgreen:


Na razie Sziurad podał tylko dwa powody, dla których Rosja jest wielkim mocarstwem i imperium:

1. Rosja posiada piętnaście 30-letnich samolotów. Podobno niektóre są w stanie nawet wystartować. :roll:

2. W Rosji jest bardzo wysoki współczynnik umieralności noworodków. Prawie taki, jaki był w starożytnym Rzymie - przecież wielkim imperium.

Jakoś innych przesłanek na mocarstwową pozycję Rosji nie ma. ad:

[Sziurad]

Nikt nie skomentował "mojej Odessy" i Naddniestrza... . Może trzeba zrobić wątek o grillowaniu Naddniestrza;-)
A tymaczem przytaczam fragment z GW:
(...)Zdaniem Brzezińskiego nad Ukrainą wisi poważna groźba.

- Putin będzie chciał zagarnąć Ukrainę kawałek po kawałku - Donieck, Charków, Łuhańsk... Być może zrobi to w ten sam sposób, jak to zrobił na Krymie, wysyłając zamaskowanych bandytów. Musimy ostrzegać Rosjan o bardzo poważnych konsekwencjach. I bez wahania dostarczać broń Ukraińcom, jeżeli będą jej potrzebować i będą chcieli jej użyć - mówił w "Morning Joe".

Zdaniem Brzezińskiego sytuacja w środkowej Europie zmierza w kierunku "czegoś w rodzaju zimnej wojny".

- Jest wiele narodów, które są zagrożone - Estonia, Łotwa, Mołdawia czy Gruzja. Jeżeli nie będziemy blisko naszych przyjaciół w Europie, broniąc ich niepodległości, może się okazać, że przed nami bardzo nieprzyjemny okres - powiedział Brzeziński.



Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,15652107,Brze...z2wVUVQAXk

[Sziurad]

Jakoś innych przesłanek na mocarstwową pozycję Rosji nie ma. ad:

Już wiem skąd taka liczba postów. Permanentny spam
Daj sobie czerwoną kartkę.

A propos-cieszę się, że moja skromna osoba przyczynia sie do "zwiększenia" twojej wartości na tym forum

[Socjopapa]

Podejrzewam że gdyby nie Rosja to dalej nic by się w tych sprawach nie działo.

Jak się coś zadzieje, to może będzie można cofnąć kurwy - cioty pozostaną.

[pilaster]

Raczej wątpię by sprzedawali te samochody poniżej kosztów. Skoro potrafią sprzedawać tak tanio, i nadal zarobić, to jednak można stwierdzić że mają tanią produkcję.

Zaiste, aż sprawdziłem. Łada Niwa - samochód terenowy z napędem 4*4 i silnikiem benzynowym 1,6 kosztuje w Polsce 44 000 PLN. (bez dodatków) Tymczasem odpowiadająca mu parametrami Dacia Duster (też 4*4 z silnikiem benzynowym 1,6) już 53 400 PLN I chyba nikt nie będzie twierdził, że Dacia to jakaś zajebista marka jest :roll:

następna w kolejce Skoda Yeti (4*4 benzynowy) to już ponad 80 000 PLN

Jak zatem to się dzieje, że Łady Niwy nie zdominowały w Polsce tego segmentu rynku (samochodów terenowych niskiej półki)?

Ano dlatego, ze produkty rosyjskiego przemysłu samochodowego, chociaż tańsze od samochodów europejskich, są od nich jednak najwyraźniej gorsze jakościowo i to nieproporcjonalnie do ceny.

Skoro tak jest z samochodami, to dlaczego nie miałoby tak samo być z czołgami, czy samolotami?

[pilaster]

..ble, ble, ble...

Czyli nadal żadnych analiz wielowymiarowych opartych o metody tachometryczne pokazujących maluczkim, że Rosja jest potężnym mocarstwem, którego nic nie przełamie, jak nie było, tak nie ma :mrgreen:


Na razie Sziurad podał tylko dwa powody, dla których Rosja jest wielkim mocarstwem i imperium:

1. Rosja posiada piętnaście 30-letnich samolotów. Podobno niektóre są w stanie nawet wystartować. :roll:

2. W Rosji jest bardzo wysoki współczynnik umieralności noworodków. Prawie taki, jaki był w starożytnym Rzymie - przecież wielkim imperium.

Jakoś innych przesłanek na mocarstwową pozycję Rosji nie ma. ad:

[Sziurad]

Czyli nadal żadnych analiz wielowymiarowych opartych o metody tachometryczne pokazujących maluczkim, że Rosja jest potężnym mocarstwem, którego nic nie przełamie, jak nie było, tak nie ma :mrgreen:


Na razie Sziurad podał tylko dwa powody, dla których Rosja jest wielkim mocarstwem i imperium:

1. Rosja posiada piętnaście 30-letnich samolotów. Podobno niektóre są w stanie nawet wystartować. :roll:

2. W Rosji jest bardzo wysoki współczynnik umieralności noworodków. Prawie taki, jaki był w starożytnym Rzymie - przecież wielkim imperium.

Jakoś innych przesłanek na mocarstwową pozycję Rosji nie ma. ad:

musiałem, ci rzeczywiście dopiec Pilasterze no już nie gniewaj się na tatę...

[exodim]

Ej, no dajcie spokój. Ta lada to żadna terenówka, to przerośnięty maluch z podwyższonym zawieszeniem

[Adam_S]

Zaiste, aż sprawdziłem. Łada Niwa - samochód terenowy z napędem 4*4 i silnikiem benzynowym 1,6 kosztuje w Polsce 44 000 PLN. (bez dodatków) Tymczasem odpowiadająca mu parametrami Dacia Duster (też 4*4 z silnikiem benzynowym 1,6) już 53 400 PLN I chyba nikt nie będzie twierdził, że Dacia to jakaś zajebista marka jest :roll:

następna w kolejce Skoda Yeti (4*4 benzynowy) to już ponad 80 000 PLN

Jak zatem to się dzieje, że Łady Niwy nie zdominowały w Polsce tego segmentu rynku (samochodów terenowych niskiej półki)?

Szukałem liczby sprzedanych, ale nie znalazłem. Ten segment rynku nie jest jakiś wielki.

Ano dlatego, ze produkty rosyjskiego przemysłu samochodowego, chociaż tańsze od samochodów europejskich, są od nich jednak najwyraźniej gorsze jakościowo i to nieproporcjonalnie do ceny.

Skoro tak jest z samochodami, to dlaczego nie miałoby tak samo być z czołgami, czy samolotami?

Według recenzji z Top Gear Niva wcale zła nie jest, i dobrze spełnia rolę do której jest przeznaczona (tani, utylitarny samochód terenowy).

http://www.ladaniva.co.uk/topgear.pdf

Duster ma nieco inną rolę, jako tzw. crossover.

[exodim]

Szukałem liczby sprzedanych, ale nie znalazłem. Ten segment rynku nie jest jakiś wielki.

Kiepsko szukałeś.

http://left-lane.com/european-sales-2013...v-segment/

10. Lada Niva 1.670

Segment total 471.613

.3% rynku

[pilaster]

Ej, no dajcie spokój. Ta lada to żadna terenówka, to przerośnięty maluch z podwyższonym zawieszeniem

Bez przesady. Miałem tym kiedyś okazję pojeździć i jest to najprawdziwszy samochód terenowy, chociaż mały. Dużych pionowych uskoków nie weźmie.

Adam-S

Ten segment rynku nie jest jakiś wielki.

Jednak Dustery są o wiele częściej spotykane niż Nivy. Tak samo Yeti. Mimo że sporo od Niv droższe.

[Sziurad]

Wczoraj usłyszałem ciekawą analizę (Polsat News lub TVP Info) eksperta rynku paliwowego.
Analizował zapisy kontarktu jaki w 2009r. aneksem Ukraina podpisała z Rosja na dostawy gazu. Netto, nawet 100 dol mniej za 1000m3, niż ceny na rynku. Okazuje się, że w świetle tego zużycia i okołopodatkowych spraw, Rosja każdego roku była ok. 3 mld dol. "w plecy". Tak więc, Sewastopol kosztował Rosję trzy razy więcej, niż to się ogólnie podaje.
Jeśli jest to prawda, to wszystko robi się jasne. Putinowi opłaca się wejść na Krym i odciąć tę pępowinę.
Drugi wniosek jest taki, że załatwia dwie sprawy w jednym: podnosi wiarygodnośc wśród Rosjan i "odzyskuje" historyczne ziemie, a z drugiej rewiduje swoje zobowiązania. To mocno racjonalne podejście i może oznaczać, że wojna mu nie w głowie, na szczęście...

[pilaster]

...ble, ble, ble...

Czyli nadal żadnych analiz wielowymiarowych opartych o metody tachometryczne pokazujących maluczkim, że Rosja jest potężnym mocarstwem, którego nic nie przełamie, jak nie było, tak nie ma :mrgreen:


Na razie Sziurad podał tylko dwa powody, dla których Rosja jest wielkim mocarstwem i imperium:

1. Rosja posiada piętnaście 30-letnich samolotów. Podobno niektóre są w stanie nawet wystartować. :roll:

2. W Rosji jest bardzo wysoki współczynnik umieralności noworodków. Prawie taki, jaki był w starożytnym Rzymie - przecież wielkim imperium.

Jakoś innych przesłanek na mocarstwową pozycję Rosji nie ma. ad:

[renegat]

1. Rosja posiada piętnaście 30-letnich samolotów.

Z tym, że do końca nie wiadomo ile prawdziwych a ile dmuchanych...
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/15785...-i-rakiety

[TripleSix]

Mam pytanie do fachowców, bo jaramy się konfliktem, a nic nie mówimy o realnych reperkusjach sankcji. Ze strony Zachodu wiemy, co mamy. Teraz trochę political fiction:

Rosja zakręca kurek z gazem. Co się dzieje dalej? Chodzi mi o sposób załatwienia sprawy przez Zachód i Rosję. Rosja nie sprzedaje, Zachód nie ma gazu. Kto pierwszy polegnie ekonomicznie?

Bo mój zakład potrzebuje gazu z Rosji. Jeśli go nie będzie, ponad 1000 ludzi nie będzie miało pensji.

[pilaster]

Rosja zakręca kurek z gazem. Co się dzieje dalej?

Hmm, a jak to się stało, że dotąd nie zakręciła? Nigdy, w żadnej sytuacji?

A co by było, gdyby zakręciła? Odbiorcy zakręciliby kurek z pieniędzmi. :lol2:

Chodzi mi o sposób załatwienia sprawy przez Zachód i Rosję. Rosja nie sprzedaje, Zachód nie ma gazu.

Zachód ma mniej gazu. Ceny gazu idą do góry, zatem nagle to, co do tej pory było nieopłacalne, staje się opłacalne. Inni poza Rosją producenci zwiększają wydobycie, wchodzą nowe technologie, ceny gazu spadają.

Kto pierwszy polegnie ekonomicznie?

Zdecydowanie Rosja. I dobrze o tym wie.

Bo mój zakład potrzebuje gazu z Rosji. Jeśli go nie będzie, ponad 1000 ludzi nie będzie miało pensji.

Bez obaw. Nie zakręcą.

[Hans Żydenstein]

To nie jest tak, że pilaster ulega propagandowym mediom, jak niektórym się wydaje. On jest ich częścią.

[TripleSix]

Chodzi mi o sytuację, kiedy zakręcą. O tym pisałem. Czarny scenariusz. W jaki sposób i kiedy po zakręceniu Polska otrzyma ilość gazu potrzebną do funkcjonowania gospodarki. Konkret.