[lecho]

Jak nikt nie podaje? Nawet na głupiej wikipedi możesz to znaleźć.

To ile wynosi?

[pilaster]

Strefa wpływów i święty spokój to mało?

Dokładnie jaką strefę wpływów dostali od Stalina w zamian za Polskę?

Rozumiem, że uważasz, że owa "sprzedaż" nastąpiła pod wpływem chwili dopiero w Jałcie? Przecież Ruscy znaleźli się w Polsce przy pełnym błogosławieństwie chędożonych sojuszników.

Acha, a bez tej zgody to by się w Polsce nie znaleźli?

lecho

W moim rozumieniu polska firma to taka w której wiodący jest kapitał polski.

A co w takim razie decyduje, czy kapitał jest "polski", czy "niepolski"?

No dobrze to kiedy Polska osiągnie pozycję w światowym eksporcie taką jaką mają Niemcy,

Zapewne wtedy, kiedy gospodarczo zrówna się z Niemcami, czyli gdzieś około roku 2036

A co do PNB Polski to też mnie zastanawia dlaczego nikt nie podaje jego wielkości,

Nikt nie podaje, ale lecho wie :lol2: Ciekawe skąd, skoro nikt nie podaje. :lol2:

Nie mam żadnej satysfakcji z powodu tego, że w Polsce nastąpiła dezindustrializacja przemysłu ciężkiego.

Widocznie ów przemysł ciężki, zbudowany w PRL na potrzeby radzieckich zbrojeń, był znacznie jak na polskie potrzeby przewymiarowany.

[Socjopapa]

Dokładnie jaką strefę wpływów dostali od Stalina w zamian za Polskę?

Będziemy się teraz uczyli historii w zakresie tego jak kształtowały się strefy wpływów po II WŚ?

Acha, a bez tej zgody to by się w Polsce nie znaleźli?

A znaleźliby się? W Niemczech (całych) przecież się nie znaleźli i to bynajmniej nie dlatego, że batiuszka uznał, że robotnicy w zachodnich Niemczech nie potrzebują zbawienia komunizmu.

No i wraca kwestia tego czy czyjaś zdrada staje się mnie zdradą, bo bez niej efekt byłby ten sam...

[lecho]

Zapewne wtedy, kiedy gospodarczo zrówna się z Niemcami, czyli gdzieś około roku 2036

to jakie polskie firmy tego dokonają, to jeszcze napisz przyjacielu ile będzie wynosiła średnia pensja w 2036 w Polsce i w Niemczech.

Widocznie ów przemysł ciężki, zbudowany w PRL na potrzeby radzieckich zbrojeń, był znacznie jak na polskie potrzeby przewymiarowany.

polski przemysł motoryzacyjny też był skrojony na potrzeby radzieckich zbrojeń ciekawe jakie polskie samochody z fso lub fs lublin można spotkać w radzieckim demobilu.

[pilaster]

Będziemy się teraz uczyli historii w zakresie tego jak kształtowały się strefy wpływów po II WŚ?

Co do tego sprawa jest jasna. Jednak pytanie było jaką strefę wpływów oddał aliantom Stalin w zamian za Polskę? Z jakiej części swoich zdobyczy się w zamian wycofał?

A znaleźliby się?

Oczywiście. Bo przebieg frontów i ostateczna linia podziału były wypadkową sił i środków poszczególnych stron. Korekty były niewielkie. Jeżeli ktoś może uznać się za "sprzedanych" Stalinowi, to co najwyżej Czechy (część południowo-zachodnia), czy mieszkańcy Turyngii, czy Saksonii - Anhalt. Ale nie Polska. W zamian "odkupiono" od ZSRR Bornholm i wsch Austrię, a w zasadzie także Finlandię

lecho

jakie polskie firmy tego dokonają

Gdyby pilaster wiedział, jakie polskie firmy będą najsilniejsze w 2036 roku, to by przecież o tym lechowi, ani nikomu innemu nie napisał, tylko po cichu skupował ich udziały już teraz. :wall:

...napisz przyjacielu...

Nie jestem przyjacielem lecho i proszę się nie fraternizować. :roll:

[lecho]

Gdyby pilaster wiedział, jakie polskie firmy będą najsilniejsze w 2036 roku, to by przecież o tym lechowi, ani nikomu innemu nie napisał, tylko po cichu skupował ich udziały już teraz. :wall:



Nie jestem przyjacielem lecho i proszę się nie fraternizować. :roll:

Czyli drogi Pan wie kiedy dogonimy Niemcy tylko nie, w jaki sposób. Deklaracje godne Chruszczowa:lol2:.

[DziadBorowy]

To ile wynosi?

Produkt Narodowy Brutto wg MFW wyniósł w 2013 roku 513 mld dolarów.

[Grim]

A na Ukrainie wcale nie mniej ciekawie, prorosyjscy separatyści zajęli budynki władz w Doniecku i ogłosili utworzenie Donieckiej Republiki Ludowej. Mówią też o referendum niepodległościowym 11 maja, władze w Kijowie zapowiedziały walkę z separatystami.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1...stom_.html

Zastrzelono też oficera Ukraińskiego na Krymie, a od Mołdawii prawdopodobnie całkiem odłączy się Naddniestrze, którego władze zerwały rozmowy 5 + 2.

http://www.rp.pl/artykul/11,1099995-Komm...Rosji.html

A giełda w Moskwie ciągle traci.

http://wyborcza.biz/Gieldy/1,114507,1575...#BoxBizTxt

[Xeo95]

Grim: nawet w podanym przez ciebie linku pisze że Nadmiertrze już dawno się odłączyło od Mołdawii. Formalne (!) włączenie do Rosji w praktyce niewiele zmieni. Jedyne co Mołdawia może stracić terytorialnie to Gaguazję (mieszkają tam potomkowie ludności tureckiej która niegdyś przeszła na prawosławie, od dłuższego czasu większość jest de facto zrusyfikowana), jednak to zapyziały region nawet jak na standardy Mołdawii, w dodatku rozbity terytorialnie na wiele enklaw.

[Machefi]

Produkt Narodowy Brutto wg MFW wyniósł w 2013 roku 513 mld dolarów.

1. PKB to nie PNB
2. PNB nikt nie publikuje, bo ciężko zdefiniować narodowość kapitału.

[DziadBorowy]

Faktycznie. Mój błąd.

[TripleSix]

Kuwa, 50 wyrostków terroryzuje obwód. Zaiste, co za państwo. Ukraińcy chyba muszą się najpierw określić, czego chcą.

[korsarz]

Gdyby pilaster wiedział, jakie polskie firmy będą najsilniejsze w 2036 roku, to by przecież o tym lechowi, ani nikomu innemu nie napisał, tylko po cichu skupował ich udziały już teraz. :wall:

Sprzedam pilastrowi prawa do akcji Kompanii Węglowej

[lecho]

Patrząc na wzrost PKB Niemiec można by dojść do wniosku, że firmy niemieckie drepczą w miejscu bo wzrost ten oscyluje w granicach 1%. Natomiast doskonale się rozwijają poza terytorium Niemiec, chociażby w Polsce, Czechach, Węgrzech, Słowacji. W tych krajach powstają niemieckie jednostki produkcyjne, handlowe, usługi bankowe, ubezpieczeniowe, które są częścią niemieckiego Produktu Narodowego Brutto i jeśli te jednostki są w Polsce są częścią polskiego PKB. Patrząc na niemiecki PNB dopiero widać jak dynamicznie rozwijają się firmy niemieckie, oczywiście rozwój ten nie jest zaliczany do niemieckiego PKB. Wolkswagen odpowiada za część czeskiego PKB, polskiego PKB węgierskiego PKB, tak samo z innymi koncernami niemieckimi. Taki stan świadczy o supremacji niemieckiej gospodarki w regionie, gospodarcza Mitteleuropa. Jeśli Polska chciałaby budować polskie Międzymorze i łącząc chociażby gospodarczo ze sobą te tereny. To czym to zrobi, Wolkswagenem, BASFem, Daimlerem? Na żaden z tych koncernów Polska nie ma żadnego wpływu. Chodzi się na niemieckim pasku i rządzi stronnictwo pruskie bo taka jest wola pani Kanclerz i trzeba się ślinić do niej aby Wolkswagen zainwestował we Wrześni aby móc odtrąbić sukces gospodarczy tak jakby samemu nie można byłoby produkować samochodów.

[pilaster]

Patrząc na wzrost PKB Niemiec można by dojść do wniosku, że firmy niemieckie drepczą w miejscu bo wzrost ten oscyluje w granicach 1%. Natomiast doskonale się rozwijają poza terytorium Niemiec, chociażby w Polsce, Czechach, Węgrzech, Słowacji.

Czyli nie są to już firmy niemieckie, tylko polskie, czeskie, węgierskie, etc..

W tych krajach powstają niemieckie jednostki produkcyjne, handlowe, usługi bankowe, ubezpieczeniowe, które są częścią niemieckiego Produktu Narodowego Brutto

Oczywiście że nie. Tylko ta ich część, która ulega przetransferowaniu do Niemiec i niemieckich obywateli.

Patrząc na niemiecki PNB...

To gdzie jest ten niemiecki PNB na który można sobie popatrzeć?

Wolkswagen odpowiada za część czeskiego PKB, polskiego PKB węgierskiego PKB, tak samo z innymi koncernami niemieckimi.

Czyli volkswagen jest firmą częściowo tylko niemiecką, poza tym także czeską, polską, etc..

Jeśli Polska chciałaby budować polskie Międzymorze i łącząc chociażby gospodarczo ze sobą te tereny. To czym to zrobi,

Umowami o wolnym handlu, zniesieniem barier celnych i biurokratycznych, wolnym przepływem towarów i ludzi. Tak jak jest to w UE

Chodzi się na niemieckim pasku i rządzi stronnictwo pruskie bo taka jest wola pani Kanclerz i trzeba się ślinić do niej

Jak to lecho tak przeszkadza, to niech wystąpi ze stronnictwa pruskiego (cokolwiek to jest), niech nie chodzi na niemieckim pasku i niech się nie ślini na widok Merkel (fuj!! :lups

tak jakby samemu nie można byłoby produkować samochodów.

To dlaczego lecho sam nie produkuje samochodów?

[lecho]

Czyli nie są to już firmy niemieckie, tylko polskie, czeskie, węgierskie, etc..

To szczęście, że Volkswagen nie jest w stanie pobudować fabryki na księżycu,
bo byłaby to firma księżycowa.

[pilaster]

To zatem dowiemy się wreszcie co sprawia że dana firma jest "polska", czy "niepolska"? Co czyni kapitał "polskim", a co "niepolskim"?

To szczęście, że Volkswagen nie jest w stanie pobudować fabryki na księżycu,
bo byłaby to firma księżycowa.

Gdyby Księżyc był osobnym państwem, to tak, byłaby to firma księżycowa.

[lecho]

To zatem dowiemy się ...

To ilu drogich Panów tam jest?

[Wilk]

"Sprzedali nas Stalinowi" - takie zdania piszą gimbazjaliści na onecie, a nie poważni dyskutanci.

:lol2: Ok. Oddali nas dobremu wujaszkowi Józefowi za darmo.

No wybacz stary, ale starasz mi się tutaj wbić jakieś ciemnoty. Odmawiam oczywiście. Zmęczenie wojną? Bez jaj. Roosevelt od początku działał przede wszystkim na korzyść Stalina, którego lubił i szanował. Anglicy nas zdradzili, wyjebali bardzo brzydko, ale to Roosevelt był tym, który praktycznie doprowadził do zmiażdżenia Polski przez sowiecki but (i połowy Europy, tak nawiasem mówiąc). Amerykanie mieli swój własny plan, plan ze Stalinem, i słabiutkim już wtedy Churchillem. I to przesądziło o losie Polski, a nie jakies zmęczenie wojną.

Nie chciałbym aby ktoś, kto uważa że anglosasi byli wówczas naszymi sprzymierzeńcami, był też moim sprzymierzeńcem, ponieważ wiem że z takim rozumieniem "sprzymierzenia" na pewno w obliczu korzyści wpierdoliłby mi kosę pod żebro bez mrugnięcia ślepiem. Polska została zdradzona, i takich to mieliśmy "sprzymierzeńców". A zdrada to zdrada, i usprawiedliwieniami można sobie rzyć podetrzeć. Koniec kropka. A nawet jeżeli uznamy ze amerykanie realizowali swoją politykę, i ignorowali jakies tam europejskie robactwo, to śpiewanie peanów pochwalnych nad tymi naszymi "wielkimi sojusznikami" nadal pozostaje bezzasadne, naiwne, i głupie. Albo przyjmujemy rzecz po męsku i mówimy otwarcie jak było, albo jak tajskie dziwki, które usprawiedliwiają największe skurwysyństwa popełniane wobec nich byle tylko dostać kilka dolarów. Nie wiem czy musimy być dziwkami. Myśle ze zamiast kłaniania się w pierdolony pas naszym rzekomym "sprzymierzeńcom" za ich wypniecię się na nas możemy jednak zachować troche godności, i przynajmniej nazwać rzeczy po imieniu. Jeżeli bezustnannie będziemy ssać cudze kutasy za każde pogłaskanie po głowie, to zawsze będziemy postrzegani jako godny pogardy naród psów i żebraków.

[pilaster]

Roosevelt od początku działał przede wszystkim na korzyść Stalina,

A konkretnie? Co by się z Polską stało, gdyby nie działał?

Anglicy nas zdradzili, wyjebali bardzo brzydko,

A konkretnie? Co by się z Polską stało, gdyby nie wyjebali?

ale to Roosevelt był tym, który praktycznie doprowadził do zmiażdżenia Polski przez sowiecki but

Oczywiście Roosevelt. Bo Stalin nie miał z tym nic wspólnego. :p No faktycznie, w obliczu tak podłej zdrady był całkowicie bezsilny :p

Amerykanie mieli swój własny plan, plan ze Stalinem,

I cóż to był za plan?

Polska została zdradzona

W jakim sensie?