[pitbbpl]

To ropa się im nie kończy? Jeżeli można zwiększyć wydobycie byłoby super. Ale niektórzy specjaliści twierdzą, że Oil Peak już mamy za sobą. Co o tym myślicie?

Oczywiście że się im kończy. Brak logiki. Skoro jest tyle ropy to czemu jeszcze nie zastosowali tego straszaka?

Z głupiej paplaniny nic nie wynika. Co najwyżej można się z tego pośmiać.
Takie same bajki dla mas jak z ewentualną wysyłką gazu z USA.
Głupie masy być może to łykną.

[Xeo95]

Xeo

Ucz się, młody, albo zresztą nie, bo jak widzę, jesteś już nauczony tego co trzeba... Czeka cię wielka kariera we współczesnym, europejskim odpowiedniku dawnego Wydziału Propagandy KC PZPR!

Kusząca propozycja ale raczej nie skorzystam. Nie jestem godzien pracować w tym samym miejscu co taki tytan intelektu jak Ty.


A pitbbl niech w końcu przedstawi charakterystykę swojego ustroju będącym stanem pośrednim między socjalizmem a kapitalizmem, zapomiast uciekać się do nic nie wynoszących metafor i pustych sloganów. I czym ten system miałby się różnic od tego który obowiązuje dzisiaj np. w Polsce?

[Fanuel]

Przecież to wiadomo. Ma być więcej gospodarki centralnie sterowanej w służbie grinpisu :-D Taki Ekoizm-leninizm.

[pitbbpl]

Ten system zjada już własny ogon. Ciekaw jestem co zrobią z milionami nowych bezrobotnych jak automatyka, robotyka, software masowo zacznie zabijać miliony miejsc pracy w zawodach które do tej pory jeszcze się trzymały.

[Avx]

Eeeeekhm...

Nie wiem czy pitbbpl zauważył, ale opinie:
a) malejące zasoby kopalne zniszczą cywilizację techniczno-przemysłową
oraz
b) postępująca automatyzacja i gwałtowny rozwój technologii zniszczą zatrudnienie

są...

wzajemnie sprzeczne...

albo - albo; na pewno nie dwa na raz...


--------------------
Pomijam to, że oba są idiotyczne.

[pitbbpl]

Słuszna uwaga.

[Xeo95]

Pitbbl nadal nie odpowiedział na moją prosbę.

[zefciu]

Ten system zjada już własny ogon. Ciekaw jestem co zrobią z milionami nowych bezrobotnych jak automatyka, robotyka, software masowo zacznie zabijać miliony miejsc pracy w zawodach które do tej pory jeszcze się trzymały.

A co "zrobili" z bezrobotnymi, jak koło, chomąto, maszyna parowa zabijały miejsca pracy?

Nie wiem czy pitbbpl zauważył, ale opinie:
a) malejące zasoby kopalne zniszczą cywilizację techniczno-przemysłową
oraz
b) postępująca automatyzacja i gwałtowny rozwój technologii zniszczą zatrudnienie

Podobnie jak opinie:

1. Zasoby naturalne się wyczerpią.
   
2. Zasypią nas śmieci.
   

Ale nie przeszkadza to wielu wierzyć w obie na raz.

[pitbbpl]

A co "zrobili" z bezrobotnymi, jak koło, chomąto, maszyna parowa zabijały miejsca pracy?

Podobnie jak opinie:

1. Zasoby naturalne się wyczerpią.
   
2. Zasypią nas śmieci.
   

Ale nie przeszkadza to wielu wierzyć w obie na raz.

Poszli do innych prac, różnica jest taka że wtedy było gdzie pójść, a teraz już nie.

Akurat nie wiem, który scenariusz zadziała pierwszy, a może każdy po trochu. I to nie jest kwestia wiary.
1. Koniec zasobów
2. Rozwalony klimat i zanieczyszczenia
3. Masowe bezrobocie

[zefciu]

Poszli do innych prac, różnica jest taka że wtedy było gdzie pójść, a teraz już nie.

A jaka jest ta kolosalna różnica, która powoduje, że wtedy było, a teraz nie ma? Na to pytanie oczywiście nasz prorok nie odpowie.

Akurat nie wiem, który scenariusz zadziała pierwszy

Nie wiem, czy śmieci będzie za mało, czy za dużo. Ale na pewno nie właściwa ilość.

a może każdy po trochu.

Aha - śmieci będzie jednocześnie za mało i za dużo.

I to nie jest kwestia wiary.

Jest to kwestia zawieszenia jednego z podstawowych praw logiki.

[Gladiator]

Ustalając nasz stosunek do konfliktu ukraińskiego trzeba mieć na uwadze także nasze interesy, oczywiście nie patrząc na to w sposób naiwno-pilastrowy.

Obecnie gramy w drużynie USA - Izrael, jest wymóg dziejowy, lecz jak to mówią - nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu na co wyglądały co prawda achowania prezydenta Kaczyńskiego. Co przyniosła nam gra w tej drużynie w przypadku Ukrainy ?

Wrzuciłem w wujka Gugla hasło "polskie obozy koncentracyjne".

Otóż ze zdumieniem zauważyłem, że jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki w mediach światowych od jakiegoś pół roku przestały pojawiać się te określenia. Po prostu nie drażni się sojusznika kiedy wykonuje pożyteczną robotę.
Pytanie co będzie jeśli Rosja osłabi się i nasze zaangażowanie przestanie być potrzebne? "Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść", pojawią się znowu, jako forma nacisku dla zwrotu wiadomych odszkodowań. Póki się wysługujemy jest cicho, przestaniemy zacznie się znowu. To niestety określa naszą sytuacje i nakazuje zrozumienie także dla prezydenta Kaczyńskiego.
Skoro jesteśmy pod impasem (czyt szantażem), robimy co robimy pozbądźmy się radosnego opluwania Rosji w stylu pożytecznych idiotów. Niemcy, Francja nie chcą dać się pędzić na Rosje przez tandem USA-Izrael. W naszym interesie jest, abyśmy byli potrzebni w tym konflikcie, więc mniej emocjonalnego zaangażowania i radości, że gramy w zespole, który przy najbliższej okazji zostawi nas jak zużyty przedmiot, nie będzie sentymentów.

[zefciu]

w mediach światowych od jakiegoś pół roku przestały pojawiać się te określenia. Po prostu nie drażni się sojusznika kiedy wykonuje pożyteczną robotę.

Interpretacja taka, że polska kampania w celu wyeliminowania tego zwrotu odniosła sukces oczywiście nie postała nigdy Gladiatorowi w myślach. W końcu według rozumowania genetycznopatriotycznego Polska może być tylko i wyłącznie dymana i nigdy żadnych sukcesów osiągać nie może.

[Xeo95]

Jakim sposobem Zefciu? Przecież Polska nie miała.czasu na takie bzdety ponieważ szkoliła majdanowców :roll:

[lecho]

http://www.youtube.com/watch?v=2EqV3wEhyFI
inny punkt widzenia, może coś wyjaśni, może coś zagmatwa

[Machefi]

Oj, rura zaczyna ruskim mięknąć:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,1599...go.html#MT
I za co oni teraz będą grilować Ukrainę?

[Łoś]

Czekamy do środy.

[Łoś]

No i podpisali:

Umowa podpisana

[pilaster]

No i podpisali:

Umowa podpisana

Jednak perturbacje z podpisaniem każą przypuszczać że Chińczycy ich nieźle przycisnęli. :roll:

[Machefi]

Cóż za artykuł, za Chiny nie mogę pojąć, za ile w końcu Rosja sprzedaje gaz.

[Fanuel]

A tutaj wieści z drugiego frontu:

http://m.forsal.pl/makroekonomia/polityk...integracji

Ciekawe jak tam z Mołdawią, bo Gruzini widać mocno nastawieni na integrację. Tak czy inaczej, na tylu frontach Rosja nie daje rady mącić.

Coś się kurczy strefa wpływów :-D