[semele]

stare ale jare:

https://www.youtube.com/watch?v=5-GFHbkd6Vs

[exodim]

stare ale jare:

https://www.youtube.com/watch?v=5-GFHbkd6Vs

A Kiler to serial był?

No i przestań wreszcie zaśmiecać forum (nie mówię konkretnie o tym poście, ale o całokształcie twojej aktywności), bo już się miarka przebrała. Dalej tak będziesz postępować, to nie będę miał innego wyjścia jak zaproponować reszcie administracji nałożenie perma na ciebie.

[Łoś]

Zaśmiecanie czy nie, w tym przypadku to kwestia uznaniowa. Kto będzie następny?

[Frejr]

Fargo, momentami beka do łez

[NotInPortland]

Uwaga!
Czerwony alarm.
Wszyscy fani sci-fi wzywani są na stanowiska bojowe 22 czerwca.
Odbędzie się premiera serialu The Last Ship.

The crew of a naval destroyer is forced to confront the reality of a new existence when a pandemic kills off most of the earth's population.

[exodim]

Nie znudziły wam się filmy/seriale o jakiejś pandemii czy zombie?
Wszystko to jakoś zrobiło się modne po ekranizacji komiksu The Walking Dead (przynajmniej takie mam wrażenie). Szczególnie dotknęło to przemysł growy. Swego czasu w top 10 sale`i na steamie 6 było związanych z motywem zombie.

[cobras]

Fargo, momentami beka do łez

I słaby finał.

[NotInPortland]

Nie znudziły wam się filmy/seriale o jakiejś pandemii czy zombie?

Nie kracz.
Trzymajmy się wersji, że w tym serialu nie będzie zombie.

A o czym chciałbyś, żeby był serial dramatyczny sci-fi?

[Frejr]

I słaby finał.

po za ostatnią sceną, wcale nie taki słaby.
jezioro powinno być ostatnią sceną.

[Fanuel]

A ja sobie oglądam XIII Apostoła. Takie Watykańskie Z archiwum X z wątkiem amnezji głównego bohatera. Całkiem fajne.

[cobras]

po za ostatnią sceną, wcale nie taki słaby.
jezioro powinno być ostatnią sceną.

Nie wiem, mnie od początku wkurzał Hanks, podobnie jak w Dexterze. Policjantka też bywała irytująca, no i gurwa, zabijasz bezbronnego, rannego kolesia z zimną krwią pakując w niego z 5 kul z bliskiej odległości i dostajesz za to medal? Słabe to.

[exodim]

Nie kracz.
Trzymajmy się wersji, że w tym serialu nie będzie zombie.

A o czym chciałbyś, żeby był serial dramatyczny sci-fi?

Szczerze? O kolonizacji innej planety (czy ogólnie: ciała niebieskiego). Ale tak na poważnie, twarde sci-fi, a nie jakieś hurr warp durr.
Bez elementów obcej cywilizacji pragnącej anihilacji istot ludzkich. Fabuła powinna być tak skonstruowana, żeby wrogowie pojawili się wśród samych kolonizatorów, ale nie z powodu jakiejś je...nej epidemii zombie.

Albo wersja light sci-fi, mniej chętnie, ale ujdzie: ekranizacja z wielorakimi modyfikacjami Mass Effect (tzn. zostawiamy główne motywy - reaperów, collectorów, Zgromadzenia Galaktyki, Sheparda itp., ale ograniczamy biotykę do racjonalnego minimum). Choć nie wiem czy to podpada pod sci-fi dramatyczny.

[Nudziarz]

Uwaga!
Czerwony alarm.
Wszyscy fani sci-fi wzywani są na stanowiska bojowe 22 czerwca.
Odbędzie się premiera serialu The Last Ship.

Michael Bay

Och...

[FlauFly]

Szczerze? O kolonizacji innej planety (czy ogólnie: ciała niebieskiego). Ale tak na poważnie, twarde sci-fi, a nie jakieś hurr warp durr.
Bez elementów obcej cywilizacji pragnącej anihilacji istot ludzkich. Fabuła powinna być tak skonstruowana, żeby wrogowie pojawili się wśród samych kolonizatorów, ale nie z powodu jakiejś je...nej epidemii zombie.

Jeśli nie przeszkadza Ci formuła anime, to może mam coś do zaproponowania. Może nie będzie to dokładnie coś takiego jak chcesz, ale "Terra e..." to space opera, która przez parę odcinków (o ile dobrze pamiętam) rozwija się właśnie podobnie jak to ująłeś. Niestety, nie wiem czy będziesz zainteresowany, bo to tylko mała część i tak krótkiego serialu (26 odcinków), a historia jako całość opowiada o czymś trochę innym.

No i podobnie jak w "Fundacji" Asimova, jest to space-opera, bez żadnych kosmitów.

[Frejr]

Nie wiem, mnie od początku wkurzał Hanks, podobnie jak w Dexterze. Policjantka też bywała irytująca, no i gurwa, zabijasz bezbronnego, rannego kolesia z zimną krwią pakując w niego z 5 kul z bliskiej odległości i dostajesz za to medal? Słabe to.

trza mieć na uwadze to, że Malvo ponoć nie był człowiekiem

[cobras]

Też prawda, podobny do Chirugha, taka spersonifikowana śmierć, ale o przyjemniejszej aparycji.

[El Commediante]

A ja bym obejrzał serial oparty na serii Hain Ursuli le Guin. Takie soft sci-fi, gdzie społeczne dziwy są ważniejsze od naukowych dziwów. Gra o Tron, która jest przecież opowieścią o relacjach międzyludzkich w różnych warunkach, przyjęła się świetnie. Może spróbować czegoś podobnego, ale w Lidze Światów/Ekumenie?

[Fanuel]

Popieram. Właśnie jestem po lekurze Świata Rocanona i faktycznie ma to wielki potencjał, chociaż nie wiem czy serial by z tego wyszedł. Raczej seria filmów telewizyjnych... Z Le Guin to chyba tylko Ziemiomorze zekranizowali. I film całkiem, całkiem Podobno jest też wersja animowana ale nie miałem okazji widzieć.

[El Commediante]

Popieram. Właśnie jestem po lekurze Świata Rocanona i faktycznie ma to wielki potencjał, chociaż nie wiem czy serial by z tego wyszedł. Raczej seria filmów telewizyjnych... Z Le Guin to chyba tylko Ziemiomorze zekranizowali. I film całkiem, całkiem Podobno jest też wersja animowana ale nie miałem okazji widzieć.

Polecam "Planetę Wygnania" jako odpowiedź na pytanie kim inspirował się (czego się nie wypiera) GRRM kiedy wymyślał Mur, Dzikich i pory roku w Westeros.

GRRM sprawia w wielu miejscach wrażenie rzemieślnika, który wziął pomysły wynalazczyni le Guin i doprowadził je do perfekcji.

[Fanuel]

Jeszcze trochę mnie czeka żeby poznać dokładną odpowiedź na to pytanie. Miałem zamiar czytać wg. chronologii pisania ale przerzucę się chyba na chronologię świata póki nie jestem w zaawansowanym stadium badania Uniwersum ;-) No i na razie mam genialną lekturę, ale ro już w odpowiednim wątku się pochwalę.

Z innej mańki to mnie po lekturze "Świata..." nasunęły się skojarzenia z Andre Norton.

http:// pl.m.wikipedia.org/wiki/Świat_Czarownic