[DziadBorowy]

Ładnie, 438 wojskowych. Coraz większe te ucieczki ukraińskiego wojska do Rosji. Takiego łupnia dostają? Przecież niby wygrywają.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/zolnierz...osji/gw8rv

Notatka prasowa Radzieckiego MSZ:
"Wczoraj na granicy radziecko-chińskiej doszło do drobnego incydentu. Dwa chińskie czołgi zaatakowały radziecki traktor podczas żniw. Traktor odpowiedział ogniem rakietowym i odleciał w bliżej nieokreślonym kierunku."

438 wojskowych kontra 27 tysięcy nowych ruskich. Ciężko zrobić z tego sukces Putina ale z niecierpliwością czekam na dalsze wiadomości

[pitbbpl]

A tu filmik jak się poddali. Nakarmili ich i napoili, no proszę :-)

https://www.youtube.com/watch?v=BrI7OeCbtks

A nie mówiłem, Rosja omija sankcje. Znajdą się państwa co będą z Rosją współpracować.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/le-point...arii/6f4dc

[pitbbpl]

Ale jaja, Ukraińscy żołnierze nie mają co jeść :-), dziadowski sprzęt, rodziny nie dostają pieniędzy, protesty matek i żon, które organizują blokady jak Leper :-).

Co za komedia i porażka. I to ma być armia. Nic dziwnego, że Ci co mają mózgi wolą się poddać niż nadstawiać karku.

https://www.youtube.com/watch?v=E-OsrCkXTNY

Sprawdza się stara prawda, nie ma żywności, nie ma żołdu to nie ma wojska.

[pitbbpl]

Propaganda swoje, a tu takie wiadomości. Trwają rozmowy o warunkach kapitulacji Ukraińskich żołnierzy na południu obwodu ługańskiego.

http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=14082

http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=14089

[krystkon]

Najdalej za rok tego właśnie zapragną. A najdalej za kilka, góra kilkanaścielat lat - wrócą.

Tu kolega pilaster pisze o Krymie i jego wielkim powrocie do Ukrainy.

A świstak siedzi i zawija te sreberka.
W życiu w to nie uwierzę. Wg mnie Zachód jest właśnie na zakręcie na którym przy końcu wykolei się a ty tu zapodajesz, że na Zachodzie RAJ, POKÓJ i świetlana PRZYSZŁOŚĆ.

Ciekawe, który z nas lepiej przewiduje przyszłość?

[DziadBorowy]

http://kresy24.pl/54765/wdychajac-cudza-propagande/

Ciekawe i dość rozsądne.

[pitbbpl]

Jak Pilaster tak twierdzi to można się spokojnie zakładać że będzie dokładnie odwrotnie.

Zachód jest w fazie schyłkowej i przez najbliższe 30 lat rozkwitać będą BRICS, a nie Zachód.

[pilaster]

Tu kolega pilaster pisze o Krymie i jego wielkim powrocie do Ukrainy.

A świstak siedzi i zawija te sreberka.
W życiu w to nie uwierzę.

Na szczęscie procesy społeczne i gospodarcze, czyli takze polityczne przebiegają zupełnie niezależnie od tego czy krystkon w nie wierzy czy nie. Życie to nie solipsyzm. :p

Wg mnie Zachód jest właśnie na zakręcie na którym przy końcu wykolei się

Tako objawia krystkon w nieomylności swojej, zatem to prawda. :p

Ciekawe, który z nas lepiej przewiduje przyszłość?

To się okaże w przyszłości. :roll:

pitbppl

Zachód jest w fazie schyłkowej

Natępny nieomylny prorok. :roll:

przez najbliższe 30 lat rozkwitać będą BRICS, a nie Zachód.

A może się założymy? :lol2:


A co to takiego to BRICS?

Wg wskaźnika wolności gospodarczej, IEF
Indeksu percepcji korupcji CPI,
Miejsca na liście Doing business DB

B:

IEF = 56,86, CPI= 42, DB = 116

R:

IEF = 51,90, CPI = 28, DB = 92

I:

IEF = 55,66, CPI = 36, DB = 134

C:

IEF = 52,46, CPI = 40, DB = 96

Na tym tle S wygląda po prostu rewelacyjnie i pasuje do reszty towarzystwa jak pięść do nosa. A ponieważ jest w towarzystwie najmniejsze, nie można liczyć, że je podciągnie do swojego poziomu. Raczej wręcz przeciwnie

S:

IEF = 62,48, CPI = 42, DB = 41

Z czym by porównać to całe BRICS? Z USA? Eee, tam. Porównamy z ...Polską

P:

IEF = 67,02, CPI = 60, DB = 45

Czyli to BRICS nie osiąga cywilizacyjnie nawet poziomu ...Polski

[DziadBorowy]

http://swiat.newsweek.pl/ukraina-relacja...2,1,2.html

"Pakuję się, sprzedaję, co się da, i wyjeżdżam na Białoruś, do Bobrujska – mówi Sasza ze Słowiańska. Wystarczająco dużo strachu najadł się w czasie dwumiesięcznych rządów separatystów. – Kiedy rano wychodziłem z domu, nie wiedziałem, czy wrócę wieczorem do żony – mówi. Nocne ostrzały, spadające na miasto pociski i przypadkowe serie – puszczane po oknach, bo któryś z separatystów wściekał się, że miejscowi nie wspierają ich sprawy. Sasza ma nowy chiński samochód, ale kilka razy próbowali mu go zabrać.Najgorzej było, kiedy separatyści uciekali ze Słowiańska. Rabowali, co się dało. Zapobiegliwi powywozili wcześniej samochody poza miasto. – Co zrobić, kiedy taki desperat przystawia ci lufę do głowy i mówi: oddaj kluczyki i dokumenty? – opowiada Sasza. On nie oddał, bo skłamał, że inni separatyści już wynajęli go do podwózki."

"
To nieprawda, że w Donbasie wszyscy wspierali separatystów. Kiedy ci przyszli do Słowiańska, Doniecka, Kramatorska, ludzie po prostu pozamykali się w domach. Tylko nieliczni się cieszyli i krzyczeli: „Rossija, Rossija!”. Na demonstracjach nosili
pomarańczowo-czarne pasiaste wstążki św. Jerzego, symbol przywiązania do Rosji. Kiedy separatyści sobie poszli, ci sami ludzie pierwsi wylegli na ulice, witając ukraińską armię okrzykami: „Sława Ukrainie!”. Pierwsi ustawili się do rządowych ciężarówek z pomocą humanitarną, z których rozdawano paczki z żywnością. Ale większość znowu pozostała w domach."

[Sofeicz]

Ale jaja, Ukraińscy żołnierze nie mają co jeść :-), dziadowski sprzęt, rodziny nie dostają pieniędzy, protesty matek i żon, które organizują blokady jak Leper :-).

Co za komedia i porażka. I to ma być armia. Nic dziwnego, że Ci co mają mózgi wolą się poddać niż nadstawiać karku.

W 1939 też byś tak pisał?
Podobna dysproporcja, podobna propaganda.

[pitbbpl]

Inwazja się zbliża. Putin już w zasadzie jest gotowy. Zgromadził gigantyczne siły. Po co by mu była aż taka ilość jak nie na zmasowany atak.

http://fakty.interia.pl/raport-zamieszki...wsOfTheDay

45 000 to prawie połowa polskiego wojska.

@Sofeicz
Pisał bym podobnie bo podobną propagandę stosowały polskie władze, a pierwsze spier... z kraju.

[Sofeicz]

@Sofeicz
Pisał bym podobnie bo podobną propagandę stosowały polskie władze, a pierwsze spier... z kraju.

:8O::8O::8O: Dawno mnie nikt tak nie zadziwił na tym forum. ŁAŁŁŁŁ

[DziadBorowy]

Inwazja się zbliża. Putin już w zasadzie jest gotowy. Zgromadził gigantyczne siły

Przecież na granicy jest nawet mniej ruskiego wojska niż było 4 miesiące temu.

[pitbbpl]

Jak nie ma jak już Sikorek się martwi. :lol2:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/radoslaw...inie/whjj9

[pilaster]

500 ludzi co to jest, tym chcą robić zadymy. Niech wysyłają, szybciej Putin wyśle wojsko i będzie po problemie.

Przez tydzień na pewno miał dość czasu by zgromadzić odpowiednią liczebność wojska i pewnie już jest gotowy. Wystarczy tylko rozkaz.

Inwazja się zbliża. Putin już w zasadzie jest gotowy. Zgromadził gigantyczne siły. Po co by mu była aż taka ilość jak nie na zmasowany atak. .

Ciekawe co napisze pitbppl w grudniu, żeby wychwalać geniusz Putina?

[DziadBorowy]

Ciekawe co napisze pitbppl w grudniu, żeby wychwalać geniusz Putina?

Teoretycznie ryzyko, że Putin wkroczy na Ukrainę nie jest zerowe, jest nawet większe niż na początku konfliktu (chociaż pieniędzy na to bym nie postawił). Jednak jeżeli wkroczy nie będzie to świadczyło o sile Rosji ale raczej o jej desperacji. Środki, którymi działał do tej pory wyraźnie się wyczerpują a tonący brzytwy się chwyta.


Tymczasem Rosja bardzo powoli (bo ciężko to uznać za jakieś znaczące działania) ale jednak zaczyna się sypać:
http://kresy24.pl/54729/17-sierpnia-rozp...sie-rosja/

[pitbbpl]

Ciekawe co napisze pitbppl w grudniu, żeby wychwalać geniusz Putina?

W grudniu to cienko widzę Ukrainę jak im Putin gaz odetnie. Niewiele im czasu zostało na "przepędzenie separatystów" :lol2:

A jak na razie to sobie separatyści radzą.

https://www.youtube.com/watch?v=edhpS0RiQu8

[Fanuel]

A nie mówiłem że na finansowanie Putinowej strategii w Rosji, pójdzie gruba forsa :-D Inna sprawa że nie sądziłem że to tak szybko nastąpi. Ktoś przytomnie robi wewnętrzny burdel, żeby chęć wychodzenia za granice uciąć. Zdaje się że Pilaster miał tutaj rację. Ciekawa jaka jest tego skala i jak to się rozwinie.

[pilaster]

Teoretycznie ryzyko, że Putin wkroczy na Ukrainę nie jest zerowe,

Ba, przecież on już dawno na Ukrainę wkroczył. Tyle że nieoficjalnie. Zaś co do pełnoskalowej inwazji, to owszem, nigdy nie należy nie doceniać ludzkiej głupoty. Niemniej nawet krótkoterminowo taka inwazja nic Rosji nie da. Zepchnie oddziały ukraińskie na zachód, odbije utracone przez "separatystów" tereny i co dalej? Nawet do Kijowa nie dotrze. Drogi lądowej na Krym też nie utoruje. O narzuceniu nad Dnieprem prorosyjskiego reżimu nie ma już w ogóle mowy.

[DziadBorowy]

Rosji nic nie da - ale Putinowi może już dać. Dzięki Ukraińskim awanturom poparcie dla niego skoczyło z 54% do 86%. Nie wiadomo jak skończy się dla niego przegrana separatystów i jak na nią będzie reagował. Zwłaszcza, że wśród rosyjskiej wierchuszki pewnie jest sporo osób, które mają go dość i chciałyby go odsunąć od władzy. Ograniczy się do akcji ekonomiczno-werbalnych czy też zdecyduje na intensyfikacje kroków militarnych.