Liczba postów: 9,488
Liczba wątków: 295
Dołączył: 05.2006
Reputacja:
20 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Ateista
Xeo95 napisał(a):Jakież rozwinięcie tematu i uzasadnienie ;]
No większość libertarian uważa że wolność jest niezbywalna całkowicie, to znaczy jest możliwy kontrakt niewolniczy, ale może zostać złamany przez niewolnika/niewolnicę i co najwyżej (o ile w ogóle) sąd orzeknie odszkodowanie na rzecz właściciela.
Choć inny nurt jest za zbywalną wolnością, ten reprezentowany bardziej przez środowisko np forum libertarian.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
----------------------------------- 2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo- Because The World Died by liberty90 Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10 Płeć: nie wybrano
cobras napisał(a):Czyli jak zwykle, jeden libertarianin powie tak, drugi libertarianin powie nie.
Wolność słowa
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej.Karol Marks Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić.Emil Cioran Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła.Frank Borman
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
51 Płeć: mężczyzna
Avx napisał(a):No większość libertarian uważa że wolność jest niezbywalna całkowicie, to znaczy jest możliwy kontrakt niewolniczy, ale może zostać złamany przez niewolnika/niewolnicę i co najwyżej (o ile w ogóle) sąd orzeknie odszkodowanie na rzecz właściciela.
Choć inny nurt jest za zbywalną wolnością, ten reprezentowany bardziej przez środowisko np forum libertarian.
Na jednej ze smieszkowych.grup na FB polecieli mi zapoznać się z terminem propertarianizm.
Mniejsza o to. Jednym z podstawowych założeń libertarianizmu jest samoposiadanie, znaczy to że człowiek jest własnością samego siebie. Posiadając np. książkę według libertarianizmu mogę:
a) narazić ją na niebezpieczeństwo (np. położyć ją obok niebezpiecznego kwasu który może się na nią wylac)
b) zniszczyć (np. spalić w piecu)
c) oddać komuś innemu w wieczyste posiadanie
Teraz zobaczmy jak to wygląda z samym sobą:
a) według libertarianizmu mogę narazić siebie na niebezpieczeństwo np. zażywając narkotyków lub brać udział w niebezpiecznych walkach
b) mogę też samego siebie ,,zniszczyć" np. popełniając samobójstwo
c) więc czemu nie mogę oddać samego siebie komuś innemu w wieczyste posiadanie? Czy to nie jest pewna niescisłość wśród poglądów reprezentowanych przez część.libertarian?
PS. Avx, jakie jest twoje zdanie?
cobras napisał(a):Czyli jak zwykle, jeden libertarianin powie tak, drugi libertarianin powie nie.
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
11 Płeć: nie wybrano
Xeo napisał(a):c) więc czemu nie mogę oddać samego siebie komuś innemu w wieczyste posiadanie? Czy to nie jest pewna niescisłość wśród poglądów reprezentowanych przez część.libertarian?
Chodzi o to, że według części (większej) libertarian podmiot prawa własności nie może stać się przedmiotem, gdyż taka możliwość powoduje dążenie do upowszechnienia się stosunków niewolniczych, a co za tym idzie ten "libertariański eden" staje się enklawą właścicieli niewolników. Kontradykcja.
Libertarianizm, jak większość doktryn usnutych na irrealizmie politycznym, jest pozbawiony większego sensu, zatem każde z tych stanowisk (podmiot może być równy przedmiotowi i przeciwne) jest w środowisku libertariańskim akceptowane
Liczba postów: 3,035
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
1
Cała sprawa rozbija się z kolei o kwestię zbywalność prawa własności, którego to w obecnym systemie prawnym jednostka zwyczajnie nie posiada w stosunku do samej siebie. Jeżeli uznać, że jednostka się samoposiada i przyjąć do tego pięcioprzymiotnikową definicję prawa własności to nieuniknionym wnioskiem jest też uznanie tego, że własność jest też zbywalna w odniesieniu do jednostki. Jeżeli wolność jest niezbywalna jak to pisze avałiks to tacy libertarianie powinni przestać mówić o samoposiadaniu, bo ludzie (wg nich) pozostają do samych siebie w stosunku innym aniżeli własność.
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 108
Dołączył: 09.2012
Płeć: nie wybrano
Załóżmy, że oddajesz samego siebie w niewolę a po 5 minutach zmieniasz zdanie. Która decyzja jest ważniejsza i dlaczego?
Skoro człowiek robi co chce to nie może oddać się w niewolę. Bo wpierw w niewoli jest dobrowolnie a to żadna niewola, a kiedy chce już czegoś innego to nie może być mowy, że jest w NIEWOLI (jak sama nazwa wskazuje) z własnej woli, a jest w niej wbrew własnej woli i z przymusu woli innego homo sapiens.
Prawda jest bardzo prozaiczna. Człowiek nie ma zdolności zrobienia niczego czego nie chce i robi to tylko czego chce .
Jeśli pod wpływem gróźb robi coś czego nie chce, to znaczy, że biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności tego właśnie chce. Wybór mniejszego zła jest postępowaniem zgodnym z własną wolą.
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149 Płeć: nie wybrano
Cytat:Handel sprowadzanym ze Słowacji, Litwy i Ukrainy spirytusem jest czymś zupełnie normalnym: w legalnie działających sklepach "stoją" butelki z wódką, od której nikt nigdy nie zapłacił akcyzy. W gastronomii często legalne są tylko drogie koniaki.Handel sprowadzanym ze Słowacji, Litwy i Ukrainy spirytusem jest czymś zupełnie normalnym: w legalnie działających sklepach "stoją" butelki z wódką, od której nikt nigdy nie zapłacił akcyzy. W gastronomii często legalne są tylko drogie koniaki.
Risercz ziemkiewiczowski motzno.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 2,342
Liczba wątków: 37
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
5
Xeo95 napisał(a):Pytanie do zwolenników anarchokapitalizmu:
czy w anarchokapitalizmie mógłbym posiadać niewolników którzy DOBROWOLNIE, zgodnie z umową, oddadaliby się pod moją nieograniczoną władzę (włącznie z prawem zabicia ich i sprzedania komuś innemu), spod której nie byłoby żadnej ucieczki (poza moim aktem ich uwolnienia)?
problem jest nieco szerszy niż Xeo95 przypuszcza, bo de facto dotyczy kwestii, która przez jakiś czas spędzała sen z powiek środowisku libertarian. Chodzi oczywiście o tzw. paternalizm libertariański, pojęcie, którego definicję przedstawił Richard Taler, a rozwinęli je świetni ekonomiści Becker i Posner. Odsyłam do tekstu Sunsteina libertarian paternalism is not an oxymoron
Liczba postów: 11,935
Liczba wątków: 149
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
17 Płeć: nie wybrano
Avx napisał(a):Dyskusyjne. Według większości "nie".
I ta większość w języku tych drugich którzy uważają że człowiek może zdecydować się zostać niewolnikiem, to najpewniej zamordyści i komuniści, przed którymi trzeba ratować wolność.
Ciekawe kto, w anarchistycznym społeczeństwie, miałby zabraniać innemu podpisania kontaktu w którym zgadza się on zostać niewolnikiem za strawę i miejsce do spania... :roll: Samodzielny farmer Dżon podałby do sądu (?) sprawę kloszarda Dżordża który chce się sprzedać plantatorowi Majkielowi? LOL
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382 Płeć: nie wybrano
Dobra analiza odnośnie obniżenia podatków i wydatków budżetowych.
Edycja: Nie spostrzegłem żeby podał koszty obsługi długu. Tego chyba nie policzył. Sporo uprościł i pominął kilka istotnych wydatków. Nie zmienia to faktu, że taki scenariusz można powziąć za dobry cel do realiazcji. Na początku reform finansowych byłoby znacznie mniej kolorowo, niż wynika to z nagrania tego pana, ale racje ma, że jest to nieuniknione, jeśli nie chcemy pójść w ślady kilkukrotnie bankrutującej Argentyny.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Dlaczego obywatele Polski są coraz biedniejsi? Tabelka dobrze ukazuje
Doliczmy do tego ZUS, akcyzę na paliwo oraz VAT i wyjdzie, że realne opodatkowanie obywatela wynosi ponad 60% (fakt znany od lat, ale głupi ludzie i tak nie wiedzą o tym).
Inna tabela, bardziej przemawiająca do wyobraźni, Jej źródło.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 10,995
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122 Płeć: nie wybrano
Zasłyszane w radio. W Warszawie pomimo obowiązkowych opłat na śmieci ludzie nie mogąc doczekać się "miejskiej" śmieciarki zaczynają podpisywać dodatkowe umowy na wywóz śmieci z podmiotami prywatnymi. Do tej branży jak widać wchodzą standardy państwowe znane z NFZ a wywóz śmieci staje się dobrem luksusowym
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890 Płeć: mężczyzna
Się śmiejesz. Do wprowadzenia tej durnoty praktycznie się u mnie w domu śmieci nie produkowało. Właściwie to dalej się prawie nie produkuje i w miesiącu jak się nazbiera 2 czy 3 worki to jest sukces. A teraz po cud-ustawie i lokalnych magicznych sztukach ze zmianami firm, o odbiór trzeba się dopominać i to ostro. Ostatnio przez blisko 3 miesiące nie odbierali mimo że opłaty są miesięczne... Fajnie, no nie? Kontener pełny, opłaty pobierane a zająć się tym nie ma komu.
Liczba postów: 2,382
Liczba wątków: 36
Dołączył: 09.2008
Reputacja:
15 Płeć: nie wybrano
Heh, u mnie się nic nie zmieniło, bo jak miasto odbierało śmieci co tydzień tak odbiera, ale oczywiście była okazja do podwyżki opłaty.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.