To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Kto zwycięży na Ukrainie?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
p. Wiktor Janukowycz i aparat obecnej władzy
33.33%
14 33.33%
Opozycja
66.67%
28 66.67%
Razem 42 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Grillowanie Ukrainy
krystkon napisał(a):Jestem nawalony jak Messerschmitt więc wolno mi wyrazić w tym wątku opinię o Zachodzie . Spędziłem kolejny tydzień spośród 3,5 roku spędzonych na Zachodzie i mogę po tym tygodniu i po 3,5 roku pobytu tutaj z całą pewnością powiedzieć, że nienawidzę wartości Zachodu. Dzięki Zachodowi zrozumiałem wreszcie znaczenie słowa nienawiść. Nienawidzę wartości Zachodu całym swoim ciałem, sercem, duszą i każdą komórką mojego jestestwa. Ktoś mógłby zapytać co znaczą wobec tego wartości Wschodu i gdzie jest różnica? Wartościami Wschodu jest zdolność do zakwestionowania najbardziej prymitywnych zwierzęcych odróchów homo sapiens, zdolność do zakwestionowania prywatnej własności, zdolność do zakwestionowania należności czy wartości oszczędności w pieniądzu.


Przysięgam na życie swoich maleńkich dzieci, że uczynię w życiu co tylko w mojej mocy, żeby współczesny kapitalizm zniszczyć!
To jak już wytrzeźwiejesz, to jedź do Rosji i nie zawracaj ludziom dupy.
No chyba, że jednak dobrze wiesz, że w Niemczech masz wyższy standard życia niż miałbyś w Rosji i tylko tak jęczysz bez sensu.
"Equality is a lie. A myth to appease the masses. Simply look around and you will see the lie for what it is! There are those with power, those with the strength and will to lead. And there are those meant to follow – those incapable of anything but servitude and a meager, worthless existence."
Odpowiedz
Krystkon to nieodrodny uczeń Lenina. Pojedzie do Rosji dopiero jak Niemcy sami go zapakują do pociągu, po co ma jeszcze wydawać pieniądze na podróż?
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
zefciu napisał(a):Ale siedzę dalej na Zachodzie, bo tu mi dają żryć.

Kto mi daje żryć na rany Chrystusa?

Najwięcej żryć dają mi
  • prywatni właściciele - posiadając
  • emitenci gotówki i innego dłużnego szajsu - kreując pieniądz
  • państwowi komornicy i innej masci windykatorzy - przymusowo egzekwując długi

A może jednak?

Zefciu nie pojmuje tak prostej sprawy, że kiedy frustracja ludzi staje się podstawą do wzajemnego mordowania się znaczy, że umowa społeczna jest zjebana i pilnie potrzeba nowej, nawet jeśli ci zadowoleni z życia nie mają najmniejszej na to ochoty. Usilne podtrzymywanie starej umowy może skończyć się puszczaniem niektórych ludzi wolno kominem.
Odpowiedz
krystkon napisał(a):Ale tak na zawianego wprost to co ty pierdolisz?
Zeby budowac swoja osobista pozycje spoleczna potrzeba wpierw w pelni zaakceptowac powszechne warosci spoleczne. A ja zyje w stadzie agresywnych i debilnych malp. Mam zyskac podleglosc i swiadczenia otaczajacych mnie malp zamieniajac się we wzorowego pawiana?

Ni chuja. Moge co najwyzej przylaczyc sie do tepienia tej zarazy, ktora opanowala Ziemię.

Naprawdę ludzie są według ciebie tak bardzo podli? Rozumiem, że masz do czynienia z Niemcami, a to znaczy, że już coś jest na rzeczy Duży uśmiech Język ale gdy biorę pod uwagę moje doświadczenie życiowe to wydaje mi się, że ludzie są generalnie całkiem ok. Bardzo rzadko zdarza mi się zetknąć z jakąś mendą; o wiele, wiele razy częściej spotykam ludzi przyjaznych, sympatycznych, skorych do współpracy. Żadne tam agresywne czy debilne małpy, tylko spoko ludzie.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
To już raczej nie poglądy polityczne ale mizantropia.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
lumberjack napisał(a):Naprawdę ludzie są według ciebie tak bardzo podli? Rozumiem, że masz do czynienia z Niemcami, a to znaczy, że już coś jest na rzeczy Duży uśmiech Język ale gdy biorę pod uwagę moje doświadczenie życiowe to wydaje mi się, że ludzie są generalnie całkiem ok. Bardzo rzadko zdarza mi się zetknąć z jakąś mendą; o wiele, wiele razy częściej spotykam ludzi przyjaznych, sympatycznych, skorych do współpracy. Żadne tam agresywne czy debilne małpy, tylko spoko ludzie.

Bo zyjesz w postkomunie o umiarkowanych roznicach spolecznych i zachowujacych sie wciaz w polskiej kulturze wartosci wzajemnego poszanowania sie.

Gdybys wyjechal na Zachód dwoiedzialbys się ze czlowiek dla.czlowieka moze byc zwyczajnie mięsem.
Odpowiedz
krystkon napisał(a):Gdybys wyjechal na Zachód dwoiedzialbys się ze czlowiek dla.czlowieka moze byc zwyczajnie mięsem.

Byłem w Szwecji i poznałem wielu bardzo miłych ludzi. Znajomemu nawet odesłano telefon komórkowy, który zapomniał do Polski na ich koszt. Już nie mówiąc o zwykłym przepuszczaniu pieszych na przejściu.

Gdyby taka postawa jak mówisz dominowała to nie udałoby się wytworzyć funkcjonującego społeczeństwa czy prosperującej gospodarki. A te społeczeństwa funkcjonują lepiej niż np. polskie.

Jeżeli chodzi o społeczeństwa najbardziej udzielające się na rzecz biednych i w potrzebie(pieniądze, czas przeznaczony na jakiś wolontariat i codzienna pomoc) to społeczeństwa zachodnie nie mają sobie równych:
http://www.theguardian.com/news/datablog...ng-country

Zwłaszcza jeśli chodzi o czas to Polska wypada fatalnie.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
Kontestator napisał(a):Byłem w Szwecji i poznałem wielu bardzo miłych ludzi. Znajomemu nawet odesłano telefon komórkowy, który zapomniał do Polski na ich koszt. Już nie mówiąc o zwykłym przepuszczaniu pieszych na przejściu.

Kogo to obchodzi czy jesteś miły i sympatyczny dla innych czy nie?
Liczy się twój wpływ na drugiego człowieka i jego wpływ na ciebie.
Kiedy weźmiesz pod rozwagę wzajemny wpływ dwóch ludzi na siebie na Zachodzie to wyjdzie ci na to, że jeden jest TOTALNIE nadrzędny a drugi CAŁKOWICIE podporządkowany. Jeden decyduje o wszystkim co dotyczy jego życia i tego drugiego również a drugi nie ma żadnego wypływu na cokolwiek, jest tylko narzędziem w ręku, w swym uwikłaniu, w swym niewolnictwie - bezmyślnym, bezdecyzyjnym, pracującym mięsem.

Powiesz mi, że zależności w komunie były jeszcze silniejsze, że władza jednego człowieka nad drugim była w PRLu jeszcze potężniejsza. I zgodzę się z tobą i dodam, że 2 chore systemy, jeden warty drugiego, nie wyczerpują bynajmniej możliwości organizacji społeczeństwa.

Ogromną przeszkodą w organizacji społeczeństwa na inny sposób są silne, zwierzęce instynkty homo sapiens objawiające się pod postacią bardzo silnych emocji związanych z pojęciem własności, należności i pieniądza.

Kontestator napisał(a):Gdyby taka postawa jak mówisz dominowała to nie udałoby się wytworzyć funkcjonującego społeczeństwa czy prosperującej gospodarki. A te społeczeństwa funkcjonują lepiej niż np. polskie.

Kapitał i wolna wymiana handlowa stanowią dobry fundament dla współpracy.
Niestety niczym nieograniczona możliwość koncentracji kapitału nieuchronnie prowadzi do ogromnych różnic społecznych, wykluczeń, wzajemnej nienawiści i w efekcie do wzajemnego mordowania się.

Kontestator napisał(a):Jeżeli chodzi o społeczeństwa najbardziej udzielające się na rzecz biednych i w potrzebie(pieniądze, czas przeznaczony na jakiś wolontariat i codzienna pomoc) to społeczeństwa zachodnie nie mają sobie równych:
http://www.theguardian.com/news/datablog...ng-country

Zwłaszcza jeśli chodzi o czas to Polska wypada fatalnie.

Co to właściwie znaczy, że bogaty udziela się na rzecz biednego, kiedy bogactwo i bieda to nadrzędność i podporządkowanie, to hierarchia społeczna, to emocjonalne zależności pomiędzy osobnikami homo sapiens określające co komu wolno i czego nie wolno pod groźbą ataku całego stada podobnie czującego?

Udzielać się na rzecz biednego znaczy nie wykorzystywać całej swojej władzy nad zniewolonym biednym wyłącznie dla własnej korzyści?

---------------
A w ogóle to najlepiej od razu określ mi źródło zasad moralnych takich jak np.:
- państwo winno bronić prywatnej własności
- państwo powinno przymusowo egzekwować długi
- umów należy dotrzymywać

Homo sapiens to zwierze takie jak mrówka, wiewiórka, koń czy pies z tą samą konstrukcją świadomości.
Wszystko co robi człowiek, jak u pająków, wynika z wrodzonych instynktów.
Odpowiedz
Krystkon, albo miałeś naprawdę dużego pecha albo masz zaburzenia i postrzegasz zachowanie ludzi w jakimś krzywym zwierciadle.
Jeśli idzie o standardy interakcji międzyludzkich, Zachód pod wieloma (ale nie wszystkimi) względami wciąż jest przed nami i wciąż się od niego uczymy takich rzeczy jak:
kultura na drogach, sprzątanie po swoim psie, miła obsługa w sklepach ("Czego chce?!" zostało wymienione na "Czym mogę służyć?"), nacisk na odnoszenie się przełożonego z szacunkiem do pracownika (w porównaniu do polskiego "jak Ci się nie podoba to wypierdalaj, jest 10 chętnych na Twoje miejsce").
Zachód jest lepszy od Polski pod większością aspektów, będących skutkiem jednej brzmiennej w skutki sprawy: oni nigdy nie mieli komunizmu i nie zostali nim zdemoralizowani. Owszem, są zdemoralizowani państwem opiekuńczym i ogłupieni tolerancjonizmem, ale to się ma nijak to tego co z mentalnością Polaków i reszty Słowian zrobił komunizm.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."


EH
Odpowiedz
krystkon napisał(a):Bo zyjesz w postkomunie o umiarkowanych roznicach spolecznych i zachowujacych sie wciaz w polskiej kulturze wartosci wzajemnego poszanowania sie.

Gdybys wyjechal na Zachód dwoiedzialbys się ze czlowiek dla.czlowieka moze byc zwyczajnie mięsem.

Czasami pracuję u bardzo bogatych ludzi. Między nimi, a mną jest duża różnica społeczna i też jest wszystko ok, wzajemny szacunek itd. Według mnie źle rozumujesz - uzależniasz to jak się ludzie traktują od tego ile majątku posiadają, a ja widzę, że ludzie się wzajemnie dobrze traktują niezależnie od poziomu bogactwa. Bogaci, u których pracuję są ok; biedni i biedniejsi ode mnie, z którymi czasami przychodzi mi współpracować też są ok. Widzę u niektórych taką zawiść czy też zazdrość w stosunku do bogatszych ale to jest zdecydowana mniejszość ludzi. Oczywiście jest to tylko moja opinia wyrobiona na podstawie osób, które poznałem.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
krystkon napisał(a):Gdybys wyjechal na Zachód dwoiedzialbys się ze czlowiek dla.czlowieka moze byc zwyczajnie mięsem.


Mieszkałem na zachodzie i ogólnie ludzie są bardziej mili niż u nas. Chociaż nawet u nas spotykam o wiele więcej ludzi miłych niż takich jak ci o których piszesz. Zastanawiałeś się czy przypadkiem to Ty nie jesteś "dupkiem" ? :lol2: Osobiście trzymałbym dystans od gościa, który chce mordować innych bo są zaradniejsi od niego :]
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Mieszkałem na zachodzie i ogólnie ludzie są bardziej mili niż u nas. Chociaż nawet u nas spotykam o wiele więcej ludzi miłych niż takich jak ci o których piszesz. Zastanawiałeś się czy przypadkiem to Ty nie jesteś "dupkiem" ? :lol2: Osobiście trzymałbym dystans od gościa, który chce mordować innych bo są zaradniejsi od niego :]

DzidzieBorowy wiesz co?

Żeby nazwać kogoś "dupkiem" bo chce wymordować zaradniejszych od siebie to naprawdę.

Ostatecznie o brak inteligencji nie potrafię cię posądzić więc uznam, że jesteś moralnie odmienny. Bo widzisz człowiek jest tak skonstruowany, że nie ma zdolności do akceptowania ludzi moralnie odmiennych. Ludzi moralnie odmiennych określa się zawsze pojęciami "ZŁY" lub "WRÓG". Czasem "wróg śmiertelny".

I też uśmieszek idioty na koniec Uśmiech
Odpowiedz
Seth napisał(a):Zachód pod wieloma .. względami wciąż jest przed nami i wciąż się od niego uczymy takich rzeczy jak: kultura na drogach, sprzątanie po swoim psie, miła obsługa w sklepach

Właśnie wciąż uczymy się:
- traktowania innych ludzi jak rzecz
- zaspokajania się po trupach
- zmawiania się w celu wykluczenia pozostałych

Jeszcze raz to może do zakutych łbów kiedyś dotrze:
- kwestionuję nieopodatkowaną własność prywatną
- kwestionuję należności osób koncentrujących kapitał
- kwestionuję konieczność obrony wartości pieniądza

Współczesna państwowa ochrona własności prywatnej, państwowy przymus egzekucyjny, czy państwowa obrona wartości pieniądza to tylko zmowa agresywnych i chciwych społecznych pasożytów.

I kładę laskę na to czy taki jeden zmówiony pasożyt z drugim jest miły czy niemiły.
Pijawka przytwierdzona do ciała także może wywoływać przyjemne odczucia i co z tego? Znaczy, że DOBRA jest?

---------------
Nie będzie tak w przyszłości, że paru zmówionych i władnych pasożytów będzie stanowiło dla całego społeczeństwa PRAWO, decydując o tym co jest DOBRE i co ZŁE. Pasożyt zawsze możliwość wetknięcia swojej jamy gębowej w społeczną aortę określi znaczeniem "DOBRE" a odcinanie go od krwiobiegu mianem "ZŁE.

Dla mnie wybór jest prosty.
W przyszłości albo nie będzie ani jednego żebraka i 18-letniej kurewki na ulicy albo nie będzie żadnej przyszłości.

Po moim trupie poddam się współczesnym, małpim wartościom, co jest nawet dość prawdopodobne.
Odpowiedz
krystkon napisał(a):DzidzieBorowy wiesz co?

Żeby nazwać kogoś "dupkiem" bo chce wymordować zaradniejszych od siebie to naprawdę.

Chodziło mi o to, że skoro spotykasz samych "złych" ludzi to może to z Tobą coś jest nie tak nie z nimi.

Cytat: Ludzi moralnie odmiennych określa się zawsze pojęciami "ZŁY" lub "WRÓG". Czasem "wróg śmiertelny".

Nie zawsze. Komunistę oczywiście określę jako wroga nie tylko mojego ale i ludzkości. Socjalisty w ogóle nie określę jako wroga - raczej przeciwnika, mimo, że niewątpliwie ma inną moralność niż ja. I żadnego z nich nie będę chciał mordować.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Chodziło mi o to, że skoro spotykasz samych "złych" ludzi to może to z Tobą coś jest nie tak nie z nimi.

Nie akceptuję współczesnych różnic społecznych.
Nie akceptuję współczesnego poziomu władzy jednego człowieka nad innym.
Kto potrafi to zaakceptować i być szczęśliwy ten jest dla mnie prymitywną małpą.

DziadBorowy napisał(a):Nie zawsze. Komunistę oczywiście określę jako wroga nie tylko mojego ale i ludzkości. Socjalisty w ogóle nie określę jako wroga - raczej przeciwnika, mimo, że niewątpliwie ma inną moralność niż ja. I żadnego z nich nie będę chciał mordować.

Ja mam z komunistami tyle wspólnego co z mercedesami. Dla mnie to gorsza zaraza od kapitalistów pragnących po trupach koncentrować kapitał, taić jego rozkład i używać go w celu zniewolenia pozostałych dla własnych korzyści.

Jak widzisz sam dyskutuję na forum konfrontując się z odmiennymi przekonaniami i wartościami nie tykając w realu żadnej siekiery a nawet nie mając konkretnego wroga, którego mógłbym o wszystko co ZŁE obwinić.

Myślisz, ze wyrażając własne przekonania, nie biorę pod uwagę tego, że współczesny kapitalizm jest być może najlepszym sposobem organizacji społeczeństwa jaki wobec wrodzonych instynktów homo sapiens w ogóle istnieje? Otóż biorę i kiedy przechodzę, każdego dnia Kurfürstenstrasse w drodze z pracy do pracy http://youtu.be/Umh8LdZbQnI i widzę jak podstarzali goście zagajają w celu wydymania 18-letnich dzieci z biednych krajów to mi wychodzi, że nie jest.
Odpowiedz
Krystkonie, jakoś wyjechałeś na ten okropny Zachód i siedzisz tam już 3 lata. Próbujesz rozwalić system od środka jak Konrad Wallenrod, czy tylko żalisz się na forum? Jeśli to pierwsze, to znaczy że działasz, jeśli to drugie, to jest to tylko jojczenie, żeby pojojczyć.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):Krystkonie, jakoś wyjechałeś na ten okropny Zachód i siedzisz tam już 3 lata. Próbujesz rozwalić system od środka jak Konrad Wallenrod, czy tylko żalisz się na forum? Jeśli to pierwsze, to znaczy że działasz, jeśli to drugie, to jest to tylko jojczenie, żeby pojojczyć.

Ależ przecież rozwalam ten system niniejszym.
Popatrz jak arogancja niektórych tu, chętnych do zrobienia kapitalizmowi i własności prywatnej, przymusowemu ściągania należności korporacji, czy dopłacania z podatków pośrednich wyrwanych od biedaków do systemu finansowego w celu utrzymać wartość jednostki waluty loda, w każdej sekundzie ich parszywego życia, TOPNIEJE.

Rozpierdolę ten zasrany kapitalizm, w którym anonimowość kapitału jest najwyższą ludzką wartością, w pizdu. To tylko kwestia czasu.

------------
A w ogóle to kto mi powie po co ludzie mordują się na Ukrainie?
Po co taki człowiek przeżywa 40 lat, uczy się, leczy, pracuje, rodzi dzieci, buduje dom, buduje swoją pozycję społeczną, żeby na koniec w walce z drugim podobnym do siebie kolesiem odebrać pęd małej metalowej kulce zmianą struktury własnego mózgu, płuc, tętnic czy czego tam jeszcze?

O co w tym chodzi? Jaki jest cel tego działania?

Czyżby chodziło o nieakceptowalny dla tych ludzi rozkład władzy jednego człowieka nad drugim?
Czyżby chodziło o nieakceptowalną hierarchię społeczną?
Czyżby chodziło o nieakceptowalny rozkład kapitału?

Zawsze idzie o to samo.

Kapitał = hierarchia społeczna = władza jednego człowieka nad drugim

Kapitalizm - system stosunków społecznych określający kto rządzi i kto jest popychadłem.
Odpowiedz
krystkon napisał(a):Rozpierdolę ten zasrany kapitalizm, w którym anonimowość kapitału jest najwyższą ludzką wartością, w pizdu. To tylko kwestia czasu.
Ile dajesz sobie czasu?
I jakie powziąłeś w tym kierunku kroki?

Pytam z ciekawości, bo nie wiem czy już mam uciekać do lasu i robić zapasy kapitalistycznego cukru i zapałek?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Ile dajesz sobie czasu?
I jakie powziąłeś w tym kierunku kroki?

Pytam z ciekawości, bo nie wiem czy już mam uciekać do lasu i robić zapasy kapitalistycznego cukru i zapałek?

Podstawową cechą PRL2, poza prawdziwą wolnością słowa, zachowaniem części kapitału, tj. własności prywatnej i pieniądza gotówkowego, uśmierceniem należności, uśmierceniem tajemnic, zakazaniem ściągania długów, zredukowaniem stosunków cywilnych do cash&carry i rozwojem wolnej wymiany handlowej będzie jego DOBROWOLNOŚĆ.

Oczywiście każdy chciwy złamas, który zechce wytworzyć kapitał w tajemnicy przed państwem a następnie będzie koncentrował go w celu wejścia w rolę społecznego pasożyta i sprowadzenia pozostałych do roli własnych niewolników dostanie w czambo! No ale jak to z pasożytami. Można przekonywać tasiemca, żeby przestał a nawet poszukiwać pozytywnych stron jego egzystencji ale wg mnie lepiej potraktować go chemią. Niech spływa ściekiem.

Ktoś kto rozumie sens społecznej współpracy, nie ma totalnego oporu przed zrobieniem czegoś dla innego człowieka i nie tylko dla siebie samego i nie kieruje się w życiu wyłącznie prymitywną chciwością nie potrzebuje żadnego zapasu. Że co krzywda ci się stanie, jak zrezygnujesz z części swojej władzy nad innymi ludźmi? A nawet gdyby związało się to z nieco skromniejszym życiem (choć nie widzę podstaw, żeby tak być musiało) i z nieco mniejszym znaczeniem społecznym to co? Każdy chce żyć jak człowiek a nie że banda zmówionych cwaniaków będzie królami a reszta będzie żyła jak szczury i to jeszcze w niewoli.

Kto wysłuchuje wynurzeń moralnych chamskich, bezwzględnych, pasożytniczych cwaniaków i uznaje je za obowiązujące go PRAWO ten osioł, który powinien ze swojej oślęcej choroby jak najszybciej wyleczyć się.
Odpowiedz
Kontestator napisał(a):Rosja nie zaprezentowała jak na razie kompletnie nic.

To dlaczego cały czas sie o niej gada, i dodatkowo straszy cały czas jej możliwym atakiem na np. Polskę?

Bo ja na przykład cały czas otrzymuję sprzeczne informacje: Rosja to zero, ale bójcie się Rosji i piętnujcie każdego komu nie podoba się to, jak funkcjonuje współczesny Zachód jako "agenta Rosji" bądź przynajmniej "pożytecznego idioty". Zero bez potencjału niczemu nie zagraża, więc nie ma o czym mówić.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości