Liczba postów: 12,315
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388 Płeć: nie wybrano
DziadBorowy napisał(a):Oczywiście, że Szwecja jest bardziej wolnorynkowa niż Polska. Szwedzki przedsiębiorca np. po prostu płaci podatki a potem zajmuje się pracą, polski poświęca energię i pieniądze na analizy czy jego decyzje nie spowodują problemów z naszym uznaniowym fiskusem bo czort wie jak urzędnicy zinterpretują dany przepis. Ot ciekawostka - w 2012 roku przeciętny przedsiębiorca polski musiał dokonać 29 płatności do fiskusa w ciągu roku. Szwedzki natomiast tylko 4. Polski przedsiębiorca poświęca 286 godzin w ciągu roku na rozliczanie z fiskusem, Szwedzki 122 godziny.
Formalności związane z zakładaniem firmy trwają u nas 30 dni w Szwecji tylko 16. Pozwolenie na budowę wymaga u nas wykonania 18 procedur, w Szwecji tylko 7. I można by tak jeszcze długo wymieniać.
To nie są elementy mówiące o tym czy mamy do czynienia z wolnorynkowością danego państwa.
Mówią nam o sprawności jego działania i stopniu odpowiedniego podejścia do obywatela ale wolny rynek to termin, który nie ma dużego związku z takimi sprawami.
Ale już istnienie np. podatku vat ma znaczenie bardzo duże. Ten oczywiście w Szwecji się znajduje.
To samo z akcyzą. Ta w Szwecji obejmuje szerszą gamę rzeczy niż u nas.
Szwecja to także kraj, w którym państwo ma monopol na handel alkoholem powyżej 3,5 %.
Kraj, w którym w kontrole jakości pożywienia (jaja i mięso) są na poziomie większym niż wymagają normy unijne (a jakiekolwiek normy w tym zakresie są ingerencją państwa w transakcje obywateli).
Wielu produktów się tam nie kupi. Np. termometru rtęciowego.
Wiele wymaga specjalnego zezwolenia i jest ich więcej niż u nas w PL.
Każdy pracodawca zatrudniający pracowników ma tam też bodajże obowiązek podejmowania układów zbiorowych ze związkami zawodowymi.
Gdy rozmawiamy o wolnym rynku powinniśmy szukać informacji dotyczących tego jak bardzo państwo ingeruje w szeroko ujęte transakcje pomiędzy obywatelami.
Inne rzeczy (te które wymieniłeś) są ujmowane przy okazji tworzenia np. rankingu wolności gospodarczej ale to już nie jest to samo.
Teoretycznie możliwym jest aby państwo nawet okołokomunistyczne cechowało się punktami, które wymieniłeś.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dlaniej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 1,881
Liczba wątków: 2
Dołączył: 11.2013
Reputacja:
223
Baptiste napisał(a):To nie są elementy mówiące o tym czy mamy do czynienia z wolnorynkowością danego państwa.
Mówią nam o sprawności jego działania i stopniu odpowiedniego podejścia do obywatela
Dokładnie tak. Co już również wielokrotnie pisałem. I swoją drogą to bada właśnie IEF a nie wolnorynkowość. Wolnorynkowy byłby brak podatków a nie łatwość ich uiszczania.
Sprawna biurokracja to postulat socjaldemokratów. Postulatem wolnorynkowców jest brak biurokracji.
Baptiste napisał(a):Każdy pracodawca zatrudniający pracowników ma tam też bodajże obowiązek podejmowania układów zbiorowych ze związkami zawodowymi.
Dokładnie tak. Dlatego m.in. w Szwecji nie mamy pensji minimalnej narzuconej przez państwo bo pensje minimalną dla danej profesji ustalają związki zawodowe.
80% pracowników jest w związkach zawodowych. Polska ze swoim 16% jest mega wolnorynkowa.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"
Liczba postów: 12,315
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388 Płeć: nie wybrano
Kontestator napisał(a):Postulatem wolnorynkowców jest brak biurokracji.
Tzw. wolnorynkowcy najchętniej raczej nie chcieliby widzieć urzędników i urzędów. Piszę tak zwani, ponieważ wielu z nich to w istocie osoby, które nie są zwolennikami wolnego rynku ale najczęściej z niewiedzy się tak określają. Zbiorczo można ich jednak nazywać zwolennikami liberalizmu.
Biurokracja to w zasadzie jeden z modeli organizacji tychże urzędów i urzędników. Uważany obecnie za najbardziej prawidłowy (w stosunku do wcześniejszych) choć posiadający wady.
Prawidłowy z punktu widzenia społeczności jako ogółu, bo czyż nie fajnie z punktu widzenia jednostki (aspirującej do władzy) byłoby się czasem poczuć jak sędzia Salomon?
Ja napewno bym chciał.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dlaniej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 108
Dołączył: 09.2012
Płeć: nie wybrano
Prawo i stojący za nim urzędnicy to system kreacji hierarchii społecznej konkurencyjny dla kapitału. Prawo i kapitał to dwa konkurencyjne systemy władzy funkcjonujące w społeczeństwie. Prawo i kapitał wzajemnie wykluczają się albowiem budują odrębne i nierzadko sprzeczne zależności nadrzędności i podporządkowania. Nadrzędność i podporządkowanie powstałe na podstawie prawa może całkowicie znieść kapitał i odwrotnie.
Niektórzy są zwolennikami prawa - urzędasy.
Niektórzy są zwolennikami kapitału - kapitaliści.
Reszta to zwykli niewolnicy.
Cytat:Najgorszą rzeczą w rządach Tuska było wycofanie się z części reformy emerytalnej, czyli zabranie Polakom dużej części zgromadzonych oszczędności emerytalnych. Czemu nie obrabowano ZUS? Bo nic tam nie ma - tłumaczy Balcerowicz.
Bo ja myślałem, że emerytura to świadczenie młodych ludzi ludziom starym ale nie. To są jednak jakieś wirtualne oszczędności, które można odebrać.
Ja mogę nawet dokonać interpretacji tych słów. Tak to należy interpretować:
"Dbajmy o zachowanie różnic społecznych, dbajmy o jak największe różnice społeczne ażeby nikt nie leżał sobie na trawce i nie oglądał zrelaksowany chmurek ale zmotywowany zapierdalał od świtu do nocy. Podporządkowana większość ażeby zapierdalała zdychając z głodu lub z zazdrości o nadrzędność nielicznych i nadrzędna mniejszość żeby zapierdalała z obawy o utratę niewolników ekonomicznych.
Bo ja myślałem, że pieniądz to tylko organizacja współpracy homo sapiens, mechanizm wyróżniania tego, który decyduje i tego, który decyzjom innych poddaje się ale nie. Wychodzi na to, że pieniądz to wartość oderwana od stosunków homo sapiens.
[ATTACH]823[/ATTACH]
Oj Leszku Leszku Balcerowiczu twoja mała moralność podpowiada ci, że potężne różnice społeczne to DOBRZE, kiedy małe to ŹLE i dlatego jesteś zgniewany odebraniem funduszy emerytalnych bo jest to cios we władzę klasy średniej, elity, ziaren, które zostały niniejszym zmieszane z plewami. A tobie to nie pasuje, żeby taki plew liczył się cokolwiek, żeby jego zdanie też liczyło się. Taki plew to musi znaczyć mniej niż zero bo inaczej świat przestaje ci się podobać. Tak to jest kurwa z nadludźmi.
W przyszłości nadludzi, elitę, VIPów, klasę średnią i wyższą, będziem wysyłać z powrotem na drzewa - gdzie ich miejsce.
Jak widać nasze państwo uważa, że podatki dochodowe powinien płacić plebs - a nie jego wysocy funkcjonariusze. Odprawa prezesa spółki państwowej w wysokości 510 000 złotych oczywiście musi być zwolniona z podatku. Ot taki "dziki kapitalizm" mamy :lol2:
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561 Płeć: nie wybrano
Mam wrażenie, że jeśli walnie w nas jakiś meteoryt, to dla niektórych też będzie to wina kapitalizmu. :roll:
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Cytat:Co to ma wspólnego z kapitalizmem? Oszust jak oszust i tyle. W dodatku na ZUSie się chyba wzorował. :lol2:
Wiele, bo u nas takich wałków pojawiło się sporo, i to jakoś dopiero po 89, Readers Digest, wszelkiego rodzaju pobieraczki, ten koleś od porad prawnych dla przedsiębiorców, ludzie trochę już do tego przywykli i są mniej ufni. Dlatego takie wałki teraz niektórzy przenieśli do UK.
Cytat:Mam wrażenie, że jeśli walnie w nas jakiś meteoryt, to dla niektórych też będzie to wina kapitalizmu. :roll:
Odezwała się osoba, która wszędzie widzi socjalistów. W UK też pewnie oni rządzą?
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10 Płeć: nie wybrano
Adam Smith też był socjalistą, bo twierdził, że robotnik powinien godziwie zarabiać.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej.Karol Marks Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić.Emil Cioran Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła.Frank Borman
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561 Płeć: nie wybrano
cobras napisał(a):Odezwała się osoba, która wszędzie widzi socjalistów. W UK też pewnie oni rządzą?
Na razie głównie jednego, który robi wszystko, żeby zostać zauważonym, przynajmniej na forum
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Ano po krzyku. To, że skarbówka kontroluje nowożeńców i sprawdza czy zapłacili podatek dochodowy od prezentów a z drugiej strony odprawy zarządzających spółkami państwowymi są z podatku dochodowego zwolnione na mocy rozporządzenia ministra jest najwidoczniej ok.
W końcu zwyczajny szary człowiek to nie prezes na państwowej posadce z namaszczenia partyjnego :lol2: Już rozumiem o co chodzi socjaluchom - podatek dochodowy ma być widać dla plebsu - oni będąc u władzy wcale nie zamierzają go płacić
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10 Płeć: nie wybrano
DziadBorowy napisał(a):W końcu zwyczajny szary człowiek to nie prezes na państwowej posadce z namaszczenia partyjnego :lol2: Już rozumiem o co chodzi socjaluchom - podatek dochodowy ma być widać dla plebsu - oni będąc u władzy wcale nie zamierzają go płacić
Analogicznie do kapitalisty, który ma od roboty - pracowników
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej.Karol Marks Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić.Emil Cioran Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła.Frank Borman
Liczba postów: 1,922
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
43 Płeć: mężczyzna
Łoś napisał(a):Analogicznie do kapitalisty, który ma od roboty - pracowników
No tak, bo przecież prezes firmy siedzi cały dzień z dupą w fotelu i ogląda "Na Wspólnej".
"Equality is a lie. A myth to appease the masses. Simply look around and you will see the lie for what it is! There are those with power, those with the strength and will to lead. And there are those meant to follow – those incapable of anything but servitude and a meager, worthless existence."
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10 Płeć: nie wybrano
Jester napisał(a):No tak, bo przecież prezes firmy siedzi cały dzień z dupą w fotelu i ogląda "Na Wspólnej".
A prezes na państwowej posadce z namaszczenia partyjnego siedzi cały dzień z dupą w fotelu i ogląda "Na Wspólnej", analogicznie do prezesa z namaszczenia rodzinnego/prytwatnego.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej.Karol Marks Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić.Emil Cioran Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła.Frank Borman
Liczba postów: 5,265
Liczba wątków: 93
Dołączył: 11.2006
Reputacja:
4
Myślisz, że nie ma żadnej różnicy w tych sytuacjach?
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10 Płeć: nie wybrano
FlauFly napisał(a):Myślisz, że nie ma żadnej różnicy w tych sytuacjach?
Wskazuję na podobieństwa, stąd analogia. Chociaż na państwowym to jeszcze prawo pracy i nadzór ogranicza niektóre działania. Na folwarku prywatnym prezes to czasem jak cesarz.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej.Karol Marks Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić.Emil Cioran Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła.Frank Borman
Liczba postów: 756
Liczba wątków: 3
Dołączył: 02.2012
FlauFly Ja myślę, że jest ..prezes na państwowym zarabia dwa razy tyle co szeregowi pracownicy, prezes na prywatnym dziesięć razy tyle ,a jak komuś nie pasuje to może wypierdalać, bo prezes ma na jego miejsce kolejnych dziesięciu jeleni...
Liczba postów: 5,265
Liczba wątków: 93
Dołączył: 11.2006
Reputacja:
4
Wskazujesz na urojone podobieństwa, które wydaje Ci się, że zachodzą. Prawda jest jednak taka, że firmę trzeba potrafić prowadzić i trzeba pracować, dziedziczenie niczego nie gwarantuje.
Cytat:Według szacunków amerykańskiego Family Business Institute jedynie 30 procent rodzinnych biznesów „przeżywa” pierwszą zmianę warty, 12 proc. z sukcesem prowadzą wnuki założyciela i jedynie 3 proc. przetrwa w rękach rodziny do czwartego i dalszych pokoleń. Same geny i dobre chęci to za mało, by udźwignąć schedę po rodzicach.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł