Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382
Płeć: nie wybrano
FlauFly napisał(a):Inaczej: czy gdyby cobras urodził się w rodzinie Gatesa byłby teraz najbogatszym człowiekiem świata?
Tak. :-D
8)
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
Cytat:Gates nie dlatego jest najbogatszym człowiekiem świata, ponieważ jego ojciec był trochę bogatszy niż przeciętnie. Majątek jego rodziców to nic w porównaniu do majątku jego samego. Gates nie zbudował swojego imperium dzięki rodzicom, tylko dzięki wpływowi na branżę informatyczną jaki miał podczas jej formowania. Ten wpływ miał zaś dzięki własnym zainteresowaniom i talentowi, a nie czemuś innemu.
No to lepiej poczytaj kto załatwił mu kontrakt z IBM, gdzie Gates studiował i kim byli jego rodzice. Bez tego byłaby dupa, a nie miliardy na koncie.
Cytat:Inaczej: czy gdyby cobras urodził się w rodzinie Gatesa byłby teraz najbogatszym człowiekiem świata?
Na pewno miałbym o wiele łatwiej niż teraz. Jednak urodzić się w rodzinie milionerów i zostać miliarderem, to nie jest ta sama skala osiągnięcia, co zostać takim miliarderem od zera.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
cobras napisał(a):Na pewno miałbym o wiele łatwiej niż teraz. A teraz masz trudno?
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
Cytat:A teraz masz trudno?
Głupszego pytania nie było?
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382
Płeć: nie wybrano
To bardzo dobre pytanie retoryczne. 8)
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
Cytat:To bardzo dobre pytanie retoryczne. 
Nie, to debilne pytanie z oczywistą odpowiedzią.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382
Płeć: nie wybrano
cobras napisał(a):Nie, to debilne pytanie z oczywistą odpowiedzią.
Ty jesteś osobą, która mogłaby uczynić odpowiedź nieoczywistą. Widzisz świat dwuwymiarowo?
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
cobras napisał(a):Nie, to debilne pytanie z oczywistą odpowiedzią. Podobno nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi 8)
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
Cytat:Podobno nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi 
Przestałaś już kraść samochody?
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
cobras napisał(a):Przestałaś już kraść samochody? A Ty bić żonę?
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
To jak było z tym nieistnieniem głupich pytań? Masz jeszcze jakiś ciekawy bon mocik?
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
Nie wiem, o co Ci chodzi. I dlaczego offtopujesz. To jest wątek o socjalizmie i liberalizmie 8)
Nadal nie wiem, czy masz trudno czy łatwo.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382
Płeć: nie wybrano
Ma czas żeby pisać na forum, to widzocznie do pariasów nie należy.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 5,265
Liczba wątków: 93
Dołączył: 11.2006
Reputacja:
4
Tak, na pewno cobras na miejscu Billa Gatesa byłby najbogatszym człowiekiem świata. Zostawmy jednak Gatesa, jeśli tak ten przykład nie pasuje. Co z Elonem Muskiem, którego wymieniłem? Peterem Diamandisem? O, a może Sergey Brin wywodzi się z rodziny milionerów? Larry Page?
Obraz jaki mi tu malujecie:
Oni wszystko, to tylko powiązania rodzinne, koneksje, kumoterstwo. Nic nie pracują, nic nie wnoszą wartościowego dla świata, właściwie to tylko taka nowa arystokracja, która dziedziczy pozycje.
Naprawdę taka jest wasza opinia?
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel
Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
Zadajesz głupie pytania, potem walisz bon motami i udajesz idiotkę, no ale nic, wyjaśnię, skoro nie możesz się domyślić.
Oczywiście że mi trudno, bo moi rodzice nie są w UMC czy w UC, nie skończyłem Harvardu ani moja matka nie zna prezesa żadnej wielkiej firmy.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
FlauFly napisał(a):Obraz jaki mi tu malujecie:
Oni wszystko, to tylko powiązania rodzinne, koneksje, kumoterstwo. Nic nie pracują, nic nie wnoszą wartościowego dla świata, właściwie to tylko taka nowa arystokracja, która dziedziczy pozycje. Tak Ty to odbierasz.
Cytat:Naprawdę taka jest wasza opinia?
Ja swoją wyraziłem. Stwierdzam, że postępowania niektórych prezesów zarówno państwowych jak i prywatnych są podobne, niezależnie od tego, czy jest to kapitał publiczny, czy prywatny. Do tego jestem zdania, że w przypadku kapitału prywatnego może dochodzić do większych nadużyć (prywatny folwark). To wszystko. Reszta to już Twoja interpretacja.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 963
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
8
cobras napisał(a):Oczywiście że mi trudno, bo moi rodzice nie są w UMC czy w UC, nie skończyłem Harvardu ani moja matka nie zna prezesa żadnej wielkiej firmy.
Mi też jest trudno, bo nie urodziłem się na Korsyce w XVIII wieku, nie poszedłem do szkoły wojskowej i nie było żadnej rewolucji podczas której mógłbym się wybić do władzy i koronować na cesarza. Jaki ten świat jest niesprawiedliwy.
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
cobras napisał(a):Oczywiście że mi trudno, bo moi rodzice nie są w UMC czy w UC, nie skończyłem Harvardu ani moja matka nie zna prezesa żadnej wielkiej firmy. Łączę się z Tobą w bólu.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
Iselin napisał(a):Łączę się z Tobą w bólu. Też Ci ciężko?
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
Łoś napisał(a):Też Ci ciężko?  A komu lekko na tym świecie?
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
|