To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Kto zwycięży na Ukrainie?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
p. Wiktor Janukowycz i aparat obecnej władzy
33.33%
14 33.33%
Opozycja
66.67%
28 66.67%
Razem 42 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Grillowanie Ukrainy
Cały postępowy świat przeciw sankcjom na Związek Radziecki!!!!11!1!!!1

Odpowiedz
Rosja wprowadziła nowe sankcje dla Polski za wyjątkowe zasługi.

Kto sieje wiatr ten zbiera burzę.

http://biznes.onet.pl/rosja-wprowadzila-...news-detal
Odpowiedz
Wilk napisał(a):Absolutnie nie.

Rozpadnie się postsowiecka strefa wpływów? To nic? Dla kraju, który ma potencjał, żeby zbudować własną strefę wpływów i przez Rosję zostałby najchętniej z powrotem włączony w postsowiecką strefę wpływów?

Wilk napisał(a):Dopóki nie musimy skalpować rosjan w walce o biologiczne przetrwanie to moge sobie pozwolić na ambiwalentny stosunek do tego szamba.

Przykra prawda jest taka, że gdyby Rosja w agonalnym odruchu postanowiła najechać na Polskę to nie mielibyśmy czasu na zmianę polityki i przygotowanie się do tego zdarzenia.

Wilk napisał(a):Pojawia mi się w głowie takie pytanie: skoro piszemy o "naszym interesie", to kim jesteśmy, i jaki jest nasz interes? Czego bronimy?

Jesteśmy m.in. Polakami i to definiuje nasze interesy. Dmowski to bardzo ładnie ujmował - zapewne znasz, więc nie cytuję. W odniesieniu do Rosji bronimy swojej państwowości, tj. dążymy do uniknięcia ponownej supremacji Ruskich w Polsce. To jest bardzo prosta potrzeba Polski i narodu polskiego- nie ma potrzeby ani sensu zanieczyszczać jej rozważaniami o pedalstwie, spodniach rurkach i postempie. To niepotrzebnie zaciemnia obraz.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Socjopapa napisał(a):W odniesieniu do Rosji bronimy swojej państwowości, tj. dążymy do uniknięcia ponownej supremacji Ruskich w Polsce.

No i to mnie martwi. W tym "albo albo" alternatywa nie wygląda tak: albo supremacja Ruskich w Polsce, albo Polska, tylko tak: albo supremacja Ruskich w Polsce, albo ... kogoś innego.

Socjopapa napisał(a):To jest bardzo prosta potrzeba Polski i narodu polskiego- nie ma potrzeby ani sensu zanieczyszczać jej rozważaniami o pedalstwie, spodniach rurkach i postempie. To niepotrzebnie zaciemnia obraz.

W szaty patriotyzmu "dla Polski i narodu polskiego" można ubrać dosłownie wszystko. A skoro tak, to wogóle mnie nie interesuje "prosta potrzeba Polski i narodu polskiego". Proste potrzeby rozkładają się na detale. "Postemp" i pedalstwo to już dwa detale.

"Jesteśmy Polakami" też niewiele mówi. "Jesteśmy Polakami" mówili Polacy 100 lat temu, ale wówczas nie byli takimi Polakami. :]
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Wilk napisał(a):No i to mnie martwi. W tym "albo albo" alternatywa nie wygląda tak: albo supremacja Ruskich w Polsce, albo Polska, tylko tak: albo supremacja Ruskich w Polsce, albo ... kogoś innego.

Błędnie rozumujesz: w relacji z Ruskimi brak supremacji Ruskich w Polsce to brak supremacji Ruskich w Polsce i tyle. Nic więcej ani mniej się z tym nie wiąże. Z faktu braku supremacji Ruskich w Polsce wcale nie wynika automatycznie ani koniecznie supremacja kogoś innego.

Przy takim myśleniu nie możnaby nic zrobić, bo "jak nie dostaniesz wpierdol od jednego dresa, to dostaniesz od drugiego (bo teoretycznie jest to możliwe)".

Wilk napisał(a):W szaty patriotyzmu "dla Polski i narodu polskiego" można ubrać dosłownie wszystko.

Wątpię, ale ja nie ubieram czegokolwiek, tylko tę konkretną kwestię. Uważasz, że supremacja Ruskich w Polsce jest w interesie Polski?

Wilk napisał(a):Proste potrzeby rozkładają się na detale. "Postemp" i pedalstwo to już dwa detale.

Nie, to są kwestie całkowicie niepowiązane. Brak supremacji Ruskich w Polsce nie jest przyczyną pedalstwa ani "postempu". Mieszasz systemy walutowe.

Wilk napisał(a):"Jesteśmy Polakami" też niewiele mówi. "Jesteśmy Polakami" mówili Polacy 100 lat temu, ale wówczas nie byli takimi Polakami. :]

To cóż, mamy tu różne opinie. Przynależąc do pewnej grupy w sposób konieczny dzielimy pewne interesy, niezależnie od tego, że równolegle możemy należeć do innych grup o rozbieżnych interesach. Policjanci, strażacy, lekarze, itd. jako policjanci, strażacy czy lekarze mają wspólne interesy niezależnie od tego, że poza tym mogą być wierzącymi ideologami i ateistami ideologami, socjalistami i wolnorynkowcami, czytelnikami "tradycyjnych" książek i e-booków, itd.

W aspekcie braku supremacji Ruskich w Polsce nie ma znaczenia, że Łoś jest socjalistą, a Cobras .... - na poziomie "jesteśmy Polakami" dzielimy te same interesy, bo należymy do tej samej grupy (niezależnie od tego jak bardzo mnie irytują).
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Socjopapa napisał(a):Błędnie rozumujesz: w relacji z Ruskimi brak supremacji Ruskich w Polsce to brak supremacji Ruskich w Polsce i tyle. Nic więcej ani mniej się z tym nie wiąże. Z faktu braku supremacji Ruskich w Polsce wcale nie wynika automatycznie ani koniecznie supremacja kogoś innego.

Skupianie się na samym tylko "braku supremacji ruskich w Polsce" przyćmiewa wszystko inne. Zauważyłem to już na samym poczatku tego konfliktu ("chorągiewki" mnie naprowadziły) , i wcale nie uważam aby akcentowanie "braku supremacji ruskich w Polsce" jako wartości priorytetowej miało zepchnąć wszystkie inne do ciemnej dupy. A tak właśnie się dzieje, I TO JEST NIEBEZPIECZNE.

Socjopapa napisał(a):Wątpię, ale ja nie ubieram czegokolwiek, tylko tę konkretną kwestię.

A ja uważam że patriotyzm to nie tylko ta jedna konkretna kwestia.

Socjopapa napisał(a):Uważasz, że supremacja Ruskich w Polsce jest w interesie Polski?

Nie. Uważasz ze "postemp" powinien zagnieździć się w Polsce?

Socjopapa napisał(a):Nie, to są kwestie całkowicie niepowiązane. Brak supremacji Ruskich w Polsce nie jest przyczyną pedalstwa ani "postempu". Mieszasz systemy walutowe.

Niczego nie mieszam. Brak supremacji Ruskich w Polsce nie jest przyczyna wdzierającego się do Polski "postempu", ale Polska ma i inne wymiary niż tylko anty-rosyjski. Pisałem już w tym temacie, że przebudzona z letargu Rosja spadła Zachodowi z Nieba ponieważ rozbudzone anty-rosyjskie afekty przyćmią wszystko inne doprowadzając na nowo do podobnej alternatywy, jak podczas zimnej wojny: "kapitalizm albo komunizm", tylko tutaj zastąpią ją "Eurazja albo Zachód". Polska oczywiście stanie po stronie Zachodu... :] tak to się teraz robi.

Socjopapa napisał(a):W aspekcie braku supremacji Ruskich w Polsce nie ma znaczenia, że Łoś jest socjalistą, a Cobras .... - na poziomie "jesteśmy Polakami" dzielimy te same interesy, bo należymy do tej samej grupy (niezależnie od tego jak bardzo mnie irytują).

No właśnie. Definiowanie "bycia Polakiem" przez negację "anty-rosyjskość" to to samo, co stwierdzenie "jesteś antykomunistą? Więc jesteś kapitalistą". :]
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Jabłka ciąg dalszy.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,1677...za.html#MT
Odpowiedz
Wilk napisał(a):Skupianie się na samym tylko "braku supremacji ruskich w Polsce" przyćmiewa wszystko inne.
Dlatego, że akurat dzisiaj sprawa agresji na Ukrainę budzi najgorętsze emocje. Ale nikt nie mówi, że do tego mają się obowiązki polskie ograniczać.
Cytat:Polska oczywiście stanie po stronie Zachodu...
Co również nie zmusza Polaków do przyjęcia jakiegokolwiek postempu na swoje podwórko.
Odpowiedz
W Donbasie powołano Komunistyczną Partię Donieckiej Republiki Ludowej.
[Obrazek: 9aa5e278f96c245de7f461478b8075e8.jpg]

http://static.kresy.pl/image/x/9aa5e278f...8075e8.jpg
Odpowiedz
Batiuszka Łukaszenka prawi - nawet ciekawie
Cytat:...wyraził też jasno swoje stanowisko w kwestii aneksji Krymu. - Nie chcieliśmy rozpadu ukraińskiego państwa. Tu wielu ludzi mówi, że Krym niegdyś niesprawiedliwie przeszedł w ukraińskie ręce, że to rosyjskie terytorium. Ale to nieprawidłowe podejście - powiedział.

- Może wrócimy w takim razie do czasów panowania mongolsko-tatarskiego? Wtedy należałoby oddać Kazachstanowi i Mongolii praktycznie całe terytorium Rosji, zachodniej i wschodniej Europy. Oprócz Białorusi, bo nas nie tknęli - tłumaczył.

- Nie można sobie przerysowywać granic. Przecież przyjęliśmy bardzo dużo międzynarodowych aktów prawnych, które ustalają stabilność granic. Tak nie można - dodał.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,L...omosc.html


"Na wschodniej Ukrainie zginęło dotychczas ponad 4 tysiące rosyjskich żołnierzy - oświadczyła w Charkowie rosyjska aktywistka Jelena Wasiliewa, która jest założycielką grupy "Ładunek 200 z Ukrainy do Rosji" na Facebooku. Dodała, że ci wojskowi, którzy wiedzą, gdzie się znajdują, odmawiają walki.
"


A przez 10 lat Afganistanu Rosjanie stracili około 16 tysięcy ludzi...
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Tego typu źródła można o kant d... rozbić. Wcześniej podobne źródła twierdziły, ze na Ukrainie walczyło 5000 rosyjskich żołnierzy z których zginęło 2000. Ukraińców miało zginąć ok. 1000.

Nie wiem jakie wunderwaffe oni muszą mieć ale skoro licząca kilkadziesiąt tysięcy ludzi armia ukraińska zadaje 10-krotnie mniejszym siłom kilkukrotnie większe straty niż sama ponosi, to dlaczego jeszcze nie odbiła Donbasu?
Odpowiedz
Strzelam w ciemno: żeby nie drażnić niedźwiedzia. Skoro już niedźwiedź zdecydował się stać oficjalnie za granicą i demonstrować tylko swoją kudłatą obecność, nie ma sensu dawać mu pretekstu do przyjścia upadającej Noworosji z otwartą, pełnoskalową pomocą. Szczególnie, jeśli ta wojna cementuje nam naród (ponoć cementuje, a nawet buduje).
Odpowiedz
Jest wniosek o delegalizację Memoriału (musi się wpisać na listę agentówUśmiech)
A co, nie będą pluli Stalinowi w twarz!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
As Sa'iqa napisał(a):Tego typu źródła można o kant d... rozbić. Wcześniej podobne źródła twierdziły, ze na Ukrainie walczyło 5000 rosyjskich żołnierzy z których zginęło 2000. Ukraińców miało zginąć ok. 1000.

Nie wiem jakie wunderwaffe oni muszą mieć ale skoro licząca kilkadziesiąt tysięcy ludzi armia ukraińska zadaje 10-krotnie mniejszym siłom kilkukrotnie większe straty niż sama ponosi, to dlaczego jeszcze nie odbiła Donbasu?

Te liczby nie są wzięte z kosmosu. W końcu istnieje coś takiego jak organizacja matek żołnierzy FR, która kataloguje dane o zaginięciu bądź śmierci żołnierzy. Ostatnio bardzo wiele rodzin żołnierzy otrzymało komunikat o śmierci syna z powodu "zatrucia", "wypadku w czasie ćwiczeń", "choroby" itd. Jakoś dziwnie się to zbiegło z rosyjskim zaangażowaniem na Ukrainie.

Rosjanie ponoszą duże straty w Donbasie z racji braku sprzętu. Putin ostatecznie nie zaryzykował olbrzymich reperkusji międzynarodowych (w tym i potencjalnej utraty chińskiego kontrahenta) przeprowadzając przez granice dużych ilości sprzętu wojskowego. Brakuje im też wsparcia lotniczego i wywiadowczego. Na Krymie nie było takiego problemu - w końcu w Sewastopolu stacjonowała olbrzymia jednostka morska FR, a poza tym nie było tam znaczących sił ukraińskich, ani wojskowych, ani paramilitarnych (jak np. Brygada Donbas).
Ukraińcy otrzymują regularną pomoc z zachodu - w postaci nie tylko broni, ale także logistyki, żywności i wsparcia wywiadowczego.
Rosyjscy żołnierze w większości zostali wysłani do Donbasu na niemalże misję samobójczą. Jedynie niektóre elitarne jednostki rosyjskich sił specjalnych, których wartość bojowa (a zarazem i koszty, które poniosło państwo na ich szkolenie) jest bardzo wysoka zostały wysłane na misje typu "hit&retreat", ze wsparciem powietrznym.
Takie misje nie mogą jednak dać zwycięstwa bez odpowiednio dobrze zorganizowanej ofensywy lądowej.
Odpowiedz
Wilk napisał(a):Skupianie się na samym tylko "braku supremacji ruskich w Polsce" przyćmiewa wszystko inne. Zauważyłem to już na samym poczatku tego konfliktu ("chorągiewki" mnie naprowadziły) , i wcale nie uważam aby akcentowanie "braku supremacji ruskich w Polsce" jako wartości priorytetowej miało zepchnąć wszystkie inne do ciemnej dupy. A tak właśnie się dzieje, I TO JEST NIEBEZPIECZNE.

Jeśli chodzi Ci o to, że wszystko skupia się na konflikcie na Ukrainie to masz rację. Ale w zakresie samego konfliktu Ukraińskiego nie mamy nic do ugrania poza osłabieniem jednego z naszych historycznych wrogów - abstrahując więc od tego, że faktycznie skupienie zainteresowania na konflikcie ukraińskim jest złe (tak jak skupienie się na jakiejkolwiek innej, pojedynczej kwestii) to mimo wszystko jest oczywiste, że powinniśmy grać przeciw Ruskim.

Wilk napisał(a):A ja uważam że patriotyzm to nie tylko ta jedna konkretna kwestia.

Ja też. Ale w aspekcie konfliktu na Ukrainie jest to jedyna konkretna kwestia związana z patriotyzmem. Faktem jest natomiast, że jest mnóstwo spraw o znacznie większej bezpośredniej doniosłości, które nie dostają nawet czwartej części tej uwagi jaką poświęca się konfliktowi na Ukrainie.

Wilk napisał(a):Nie. Uważasz ze "postemp" powinien zagnieździć się w Polsce?

Nie. Zaznaczam od razu, że liberalizm stoi w opozycji do "postempu".

Wilk napisał(a):Niczego nie mieszam. Brak supremacji Ruskich w Polsce nie jest przyczyna wdzierającego się do Polski "postempu", ale Polska ma i inne wymiary niż tylko anty-rosyjski. Pisałem już w tym temacie, że przebudzona z letargu Rosja spadła Zachodowi z Nieba ponieważ rozbudzone anty-rosyjskie afekty przyćmią wszystko inne doprowadzając na nowo do podobnej alternatywy, jak podczas zimnej wojny: "kapitalizm albo komunizm", tylko tutaj zastąpią ją "Eurazja albo Zachód". Polska oczywiście stanie po stronie Zachodu... :] tak to się teraz robi.

Zapewne. Rzecz w tym, żeby nie dać się wciągnąć w tę grę i przyjąć z Zachodu to co korzystne odrzucając to co niekorzystne - z Zachodem w przeciwieństwie do Ruskich można negocjować i najgorsze co nam grozi to to, że Bronka nie zaproszą gdzieś na herbatkę. Lepiej być sojusznikiem niż poddanym.

Wilk napisał(a):No właśnie. Definiowanie "bycia Polakiem" przez negację "anty-rosyjskość" to to samo, co stwierdzenie "jesteś antykomunistą? Więc jesteś kapitalistą". :]

Ja nie definiuję bycia Polakiem przez pryzmat anty-rosyjskości - ja twierdzę, że w interesie każdego Polaka jest brak supremacji Ruskich, czyli określam interesy narodu Polskiego. Nie twierdzę, że kto nie jest anty-rosyjski nie jest Polakiem. Jestem doskonale świadom tego, że to czego chcą jednostki nie zawsze jest zbieżne z interesem narodu (choćby dlatego, że jednostki wcale nie muszą być racjonalne). Jednak z racji posiadania tych wspólnych (nawet nieuświadomionych) interesów mamy jednak płaszczyznę porozumienia, której z przedstawicielem innego narodu mieć nie będę, niezależnie od tego jak bardzo jego poglądy są zbieżne z moimi.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Nie rozśmieszaj mnie. Granie przeciw Ruskim?

To co pokazały polskie władze to dno.

Grać przeciw można ale trzeba mieć strategię, najlepiej robić za przyjaciela załatwić przystępne ceny gazu i ropy, popychać tam handel, uzależniać gospodarczo.
I odkładać środki na ewentualne uzbrojenie.

To jest granie przeciw Ruskim. Ja bym tak grał.

A tu du... i kamieni kupa. Od razu Ruskie wiedzą gdzie mają wroga.

I co ugrali? Krzykacze ośmieszyli się tylko.
Odpowiedz
pitbbpl napisał(a):To co pokazały polskie władze to dno.
Tu się muszę niestety zgodzić - kompletna żenada.
Jak się chce być jakimkolwiek graczem, to trzeba być aktywnym i w to inwestować.

Pytam retorycznie.
Gdzie są biało-czerwone konwoje humanitarne?
Gdzie są pieniądze na wyszkolenie i wyposażenie ukraińskiego wojska?
Akurat w tym wypadku nasza chata nie z kraja.
Jedyne, na co nas stać, to jedzenie naszych jabłek na złość Putinowi.

Żałosna tromtadracja.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Ja mówię o tym jaka powinna być nasza polityka zagraniczna w aspekcie konfliktu na Ukrainie - nie mówię, że obecna wierchuszka ją dobrze realizuje. Zresztą, pisałem już parę razy, że mam negatywną opinię na temat kompetencji rządzących w demokracji.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Najlepszym komentarzem będzie chyba fraza z klasyka
Cytat:...pośród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości