Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Mam udawać, że deszcz pada?
Chamstwo trzeba podwójnym chamstwem zwalczać!
Nie wróżę koledze CUBE długiego żywota na forum.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Sofeicz napisał(a):Mam udawać, że deszcz pada? Nie. Masz dodać go do listy ignorowanych i żyć dalej.
Cytat:Chamstwo trzeba podwójnym chamstwem zwalczać!
Raczej stosowniejsza byłaby analogia o zapasach ze świnią. Trollerki nie zwalcza się karmieniem. Troll potrzebuje uwagi.
Cytat:Nie wróżę koledze CUBE długiego żywota na forum.
To znaczy, że do tego czasu należy upewnić się, aby mógł on nawalić jak najwięcej durnych postów?
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Już nawalił - zaśmiecił wszystkie aktywne wątki.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
Sofeicz napisał(a):A tyś kto? Eskimos?
Nie, ja Polak.
Cytat:Widzę, że zaczynasz jakąś trollerkę.
Udowodnij. A już wiem, trolling dla Ciebie to to, co Ci przeszkadza, bo mimo, że zgodne z Netykietą razi Cię światopoglądowo.
Sofeicz napisał(a):Mam udawać, że deszcz pada?
Chamstwo trzeba podwójnym chamstwem zwalczać!
Jakie chamstwo? Wskaż gdzie naruszyłem zasady kulturalnej dyskusji rzeczowej?
Cytat:Nie wróżę koledze CUBE długiego żywota na forum.
Oh, cenzor się znalazł. A za chwilę będziesz płakał na innym wątku, że Cię w pracy dyskryminują za poglądy. Albo coś bredził o socjalistycznej walce o wolnośc słowa.
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
51
Płeć: mężczyzna
Ja czekam na dyskusję cube vs. Patafil. Najlepiej na temat Hitlera
Xeo95 napisał(a):Ja czekam na dyskusję cube vs. Patafil. Najlepiej na temat Hitlera  Jakiś czas temu wygrzebałem starą dyskusję bling blinga z Patafilem i idiotą. I uznałem, że wtedy bling blingowi udała się rzecz niemożliwa - w dyskusji z nim Patafil wydał się rozsądny. Sądzę, że CUBE również mógłby tego wyczynu dokonać.
Liczba postów: 1,821
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07.2012
zefciu napisał(a):Jakiś czas temu wygrzebałem starą dyskusję bling blinga z Patafilem i idiotą. I uznałem, że wtedy bling blingowi udała się rzecz niemożliwa - w dyskusji z nim Patafil wydał się rozsądny. Sądzę, że CUBE również mógłby tego wyczynu dokonać. Blasphemic (później bling bling) był powodem, że w lecie 2012 zarejestrowałem sie na tym forum, które znałem wcześniej, ale nie wydało mi się interesujące. Psychol udowadniający, ze narody (oczywiście europejskie) nie istnieją. Zresztą był to jakiś wyjątkowo ciekawy okres, owo lato 12. Dużo ciekawych dyskusji, np. fajne kłótnie Berzerkera (później Wilka) z Rojzą. Dzisiaj to cień dawnej chwały.
Sofeiczunio
Chamstwu należy przeciwstawiać się siłom i godnościom osobistom!
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Patafil napisał(a):Sofeiczunio
Chamstwu należy przeciwstawiać się siłom i godnościom osobistom! Pudło
"Złemu wystarczy nóż, dobremu potrzeba dwa" W. Młynarski
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 1,821
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07.2012
zefciu napisał(a):Nie. Masz dodać go do listy ignorowanych i żyć dalej. Patrzaj, narodzie, jaki z tego Zefcia obrońca wolności słowa się znalazł! A jeszcze nie tak dawno beczał o wydzielaniu innym ,,getta'', kapował o nieprawomyślnych ilustracjach, tzn. nie po słusznie generalnej lewackiej linii, itd.
Patafil napisał(a):Patrzaj, narodzie, jaki z tego Zefcia obrońca wolności słowa się znalazł! Jakiej znowu wolności słowa? Chodzi o jakość forum. Różnica między CUBE a Tobą jest taka, że z Tobą się jeszcze da jakoś tam dyskutować.
Cytat:A jeszcze nie tak dawno beczał o wydzielaniu innym ,,getta''
CUBE też by mógł takie dostać. Choć nie wiem po co. Cytat:kapował o nieprawomyślnych ilustracjach, tzn. nie po słusznie generalnej lewackiej linii, itd.
Nigdy nie zgłaszałem antylewackich ilustracji. Natomiast Twoje lewackie mi się zdarzało.
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Baptiste napisał(a):Dziennik Łódzki:
"Tragiczne wydarzenie w kamienicy XXX.
W nocy z 8 na 9 Grudnia w mieszkaniu pary konkubentów doszło do libacji, która zakończyła się ugodzeniem nożem 41 letniej kobiety".
O takie na szybko wymyślone newsy przychodzą mi odrazu na myśl. :p Dwie sprawy:
1. Naprawdę w 'Dzienniku Łódzkim' napisano: Grudnia /sic!/ w środku zdania, czy popełniłeś błąd, wklejając/przepisując?
2. 41-letniej kobiety, a nie 41 letniej jak błędnie napisano. I znowu to samo pytanie.
Jeśli tak rzeczywiście napisano w gazecie, to korekta tam leży i kwiczy, i po moim powrocie do Polski chyba zaproponuję im współpracę, jeśli te błędy faktycznie tam wystąpiły.
A propos: ma ktoś dostęp do wydania papierowego i mógłby potwierdzić?
Baptiste: od razu, ponieważ od jednego razu: raz jest rzeczownikiem, natomiast od przyimkiem. Nie istnieje coś takiego jak odraz /w znaczeniu 'jeden raz' 'natychmiast', a nie dopełniacz l. mn. od odraza, aby było jasne/.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 5,136
Liczba wątków: 111
Dołączył: 11.2011
Reputacja:
26
Płeć: nie wybrano
Nonkonformista napisał(a):/../
Baptiste: od razu, ponieważ od jednego razu: raz jest rzeczownikiem, natomiast od przyimkiem. Nie istnieje coś takiego jak odraz /w znaczeniu 'jeden raz' 'natychmiast', a nie dopełniacz l. mn. od odraza, aby było jasne/. Odraz to rodzaj męski od odraza. Mianownik
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
zefciu napisał(a):Jakiej znowu wolności słowa? Chodzi o jakość forum. Różnica między CUBE a Tobą jest taka, że z Tobą się jeszcze da jakoś tam dyskutować.
Mylisz dyskusję z trollingiem (np. pisanie nie na temat i ad personam zamiast dowodzić swoich racji), a ubolewasz nad windowaniem jakości forum przez moje rzeczowe wpisy, z którymi na argumenty sobie nie radzisz, więc starasz się spuścić powietrze na moim temacie, śmiało, używaj do woli. Czytający spoza tej kaszany widzi różnicę między Twoimi a moimi wpisami. Do książek, raz dwa! A nie jak dzieciak idziesz się skarżyć jak to po tyłku dostałeś w paru wątkach bo masz braki w wiedzy naukowej i filozoficznej.
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
51
Płeć: mężczyzna
Nonkonformista napisał(a):Dwie sprawy:
1. Naprawdę w 'Dzienniku Łódzkim' napisano: Grudnia /sic!/ w środku zdania, czy popełniłeś błąd, wklejając/przepisując?
2. 41-letniej kobiety, a nie 41 letniej jak błędnie napisano. I znowu to samo pytanie.
Jeśli tak rzeczywiście napisano w gazecie, to korekta tam leży i kwiczy, i po moim powrocie do Polski chyba zaproponuję im współpracę, jeśli te błędy faktycznie tam wystąpiły.
A propos: ma ktoś dostęp do wydania papierowego i mógłby potwierdzić?
Baptiste: od razu, ponieważ od jednego razu: raz jest rzeczownikiem, natomiast od przyimkiem. Nie istnieje coś takiego jak odraz /w znaczeniu 'jeden raz' 'natychmiast', a nie dopełniacz l. mn. od odraza, aby było jasne/. Sądzę że to ,,news" stworzony na poczekaniu przez Baptiste
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Nonk łyka wszystko, jak tuczna kaczka
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2009
Reputacja:
1
Ciekaw jestem co forumowicze sądzą na temat pewnych zjawisk, których nie widać w piśmie za to słychać w mowie. Chodzi mi tu o zjadanie końcówek:
cześć-> cześ, sześć-> sześ, deszcz-> desz, zjadł->zjad (wtedy naturalnie wygłosowe /d/ ubezdźwięcznia się do /t/ i mamy w praktyce /zjat/)
A także zjadanie /ł/ np. załapałem-> zaapaem, widziałem-> widziaem, wygrałem-> wygraem itd. Czasem dotyka to innych spółgłosek np. /d/ w słowie trzeba->trzea.
A jakie ma to znaczenie dla wszechświata.....?
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Mises napisał(a):Ciekaw jestem co forumowicze sądzą na temat pewnych zjawisk, których nie widać w piśmie za to słychać w mowie. Chodzi mi tu o zjadanie końcówek:
cześć-> cześ, sześć-> sześ, deszcz-> desz, zjadł->zjad (wtedy naturalnie wygłosowe /d/ ubezdźwięcznia się do /t/ i mamy w praktyce /zjat/)
A także zjadanie /ł/ np. załapałem-> zaapaem, widziałem-> widziaem, wygrałem-> wygraem itd. Czasem dotyka to innych spółgłosek np. /d/ w słowie trzeba->trzea. Z tym zjadaniem różnie bywa: [zjat] jest poprawne /sam tak często mówię/, ale [desz]  hock: Ludzie naprawdę tak mówią? [sześ] też niepotrzebne, ale już [pietnaście] taka wymowa jest jak najbardziej prawidłowa, z kolei [pientnaście] to już hiperpoprawność.
Swoją drogą poruszyłeś, Misesie, ciekawy problem.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Mnie żona strasznie sekuje za zjadanie "ł" między samogłoskami. Gdyby nie ona, pewnie bym w ogóle (wog'le  ) nie zauważył, że tak gadam, a tak - postaram się z tym walczyć.
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
DziadBorowy napisał(a):No ale jak widzisz ta wiadomość dotarła jednak do klienta i wywarła na niego wpływ. A jeżeli restauracja trzyma standardy obsługi to pisanie o małych porcjach i przysłowiowych włosach w zupie nie byłoby zbyt wiarygodne.
Wszyscy znamy to przysłowie o włosach w zupie...
Jak to było?
Włosy w zupie oznaczają, że ktoś ma wszystko w dupie.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Ponieważ nie mogę edytować, będzie post pod postem:
Łoś napisał(a):Nie wiem jak wyglądasz. Myślałem, że masz jakąś opinię, analogicznie do Dziada, który wyraził swoją opinię o parlamentarzystach. Być może on za to, czyta w myślach...
Hmm. Trzeba to poprawić.
Po pierwsze: oddzielamy przecinkiem zdania nadrzędne od podrzędnych. Nie wiem, jak wyglądasz.
Po drugie: nie oddzielamy nigdy przecinkiem podmiotu od orzeczenia, ponieważ stanowią one nierozerwalną całość:
Zdanie powinno więc wyglądać następująco:
Być może on za to czyta w myślach Czyta /orzeczenie/ kto czyta? On /podmiot/.
Jeśli ktoś nie jest pewien, zawsze może zapisać to w ten sposób:
On, czyta.
On czyta. Pierwsze wygląda idiotycznie, a zatem, skoro w krótkich zdaniach nie oddzielamy podmiotu od orzeczenia, nie robimy tego też w dłuższych. Howgh!
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
|