To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nagminne błędy Polaków
Nonkonformista napisał(a):Przygotowuję pręgierz. Język

OK, mea culpa - lej!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Jsem Krtek napisał(a):Przepraszam, mam chyba jednak zły dzień i jestem wredny.
Antypatriota?
Urodziłem się w Czechosłowacji (dziś nawet nie ma takiego kraju). Wychowałem się w Polsce. Miałem okresy mieszkania i życia w Czechach, Niemczech (najkrócej) i Polsce (najdłużej).
Nigdzie nie słyszałem takiej "gównoburzy" jak tutaj.

Szczególnie od tych patriotów którzy płacą podatki za granicą.... Mam mówić dalej?
Ale wydają większość kasy w Polsce. Może po prostu Czesi w wieku dorosłym nie bawią się już misiami, więc i kopii o co kruszyć nie ma.
Ci antypatrioci chcą tu firmę założyć, bo jeśli lokalnym pracodawcom przeszkadza mój krzywy nos i mają muchy w nosie, to kasę trzeba zarabiać tam, gdzie mój krzywy nos nikomu nie przeszkadza, a wydawać ją w swoim kraju.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):Ale wydają większość kasy w Polsce. Może po prostu Czesi w wieku dorosłym nie bawią się już misiami, więc i kopii o co kruszyć nie ma.
Ci antypatrioci chcą tu firmę założyć, bo jeśli lokalnym pracodawcom przeszkadza mój krzywy nos i mają muchy w nosie, to kasę trzeba zarabiać tam, gdzie mój krzywy nos nikomu nie przeszkadza, a wydawać ją w swoim kraju.
Przepraszam.
Trochę drażliwy temat dla mnie.
Wybacz.
Dopiero gdy komar usiądzie na jajach zrozumiesz, że nie wszystko można rozwiązać siłowo Oczko
Odpowiedz
Jsem Krtek napisał(a):Przepraszam.
Trochę drażliwy temat dla mnie.
Wybacz.
Wybaczam.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):Ale wydają większość kasy w Polsce. Może po prostu Czesi w wieku dorosłym nie bawią się już misiami, więc i kopii o co kruszyć nie ma.
Ci antypatrioci chcą tu firmę założyć, bo jeśli lokalnym pracodawcom przeszkadza mój krzywy nos i mają muchy w nosie, to kasę trzeba zarabiać tam, gdzie mój krzywy nos nikomu nie przeszkadza, a wydawać ją w swoim kraju.
Uprzejmie przepraszam, ale co maja znaczyć aluzje do krzywego nosa? Oprócz bycia gejem kolega Nonk chce zamanifestować jedynie słuszne pochodzenie i wyznanie? Jest to motywowane celami religijnymi (doprawdy?) czy też komercyjnymi? Mógłbym prosić o więcej szczegółów? Uśmiech
Odpowiedz
No i masz, pewnie będzie pierwszy w historii ateisty minus za krzywy nos.
Odpowiedz
Patafil napisał(a):Uprzejmie przepraszam, ale co maja znaczyć aluzje do krzywego nosa? Oprócz bycia gejem kolega Nonk chce zamanifestować jedynie słuszne pochodzenie i wyznanie? Jest to motywowane celami religijnymi (doprawdy?) czy też komercyjnymi? Mógłbym prosić o więcej szczegółów? Uśmiech
To był sarkazm. Czasem powody niezatrudniania mnie w konkretnych miejscach są absurdalne. Dlatego nadałem im nazwę 'krzywego nosa', Patafilu.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):To był sarkazm. Czasem powody niezatrudniania mnie w konkretnych miejscach są absurdalne. Dlatego nadałem im nazwę 'krzywego nosa', Patafilu.
Dziękuję za wyjaśnienie. Tylko w naszych czasach to nie jest takie dowcipne, jak można by mniemać. No bo na przykład proszę mi wyjaśnić reakcję lewackiej prasy (Białogłówko, jesteś?) na fakt niezatrudnienia osoby kochającej inaczej, lub też pejsatej inaczej. Pofantazjowało mi się czy też jest w tym ziarno prawdy? Duży uśmiech
Odpowiedz
Patafil napisał(a):Dziękuję za wyjaśnienie. Tylko w naszych czasach to nie jest takie dowcipne, jak można by mniemać. No bo na przykład proszę mi wyjaśnić reakcję lewackiej prasy (Białogłówko, jesteś?) na fakt niezatrudnienia osoby kochającej inaczej, lub też pejsatej inaczej.
Jestem Patafilku jestem, ale zaraz się zbieram bo rano trzeba wstać i lajkować lewackie artykuły w prasie. Miałbyś trochę racji jakbyś dał radę dowieść, że wszystkie, a przynajmniej większość światowych lewackich mediów jest w rękach żydów, a cała reszta jest przez nich sterroryzowana. No i dalej nie wiem co "pejsaty inaczej" winny, że się ten fakt niezatrudnienia wykorzystuje tak a nie inaczej :>
Homoseksualiści też winni en masse, bo grupka LGBT pracuje nad przeforsowaniem praw do adopcji dzieci?
Odpowiedz
Tutaj całkiem ciekawy test, który sprawdzi waszą polonistyczną poprawność ;-)
http://deser.pl/deser/13,143462,5217.html

U mnie zero błędów :-)
Natura albowiem w rozmaitości się kocha; w niej wydaje swoją moc, mądrość i wielkość.
(Jędrzej Śniadecki)







Odpowiedz
3/14 źle.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
U mnie taki sam wynik. Spieprzyłem "spolegliwy", "cudzysłów" i ostatnie.
Odpowiedz
12/2 bynajmniej Uśmiech
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
12/2

Pomijam błąd, który wyniknął z braku czytania ze zrozumieniem - treść jednego z pytań odczytałem na opak (umknęło mi "nie"). To też może o czymś świadczyć. Mam nadzieję, że wyłącznie o pośpiechu :-)
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Odpowiedz
zefciu napisał(a): U mnie taki sam wynik. Spieprzyłem "spolegliwy", "cudzysłów" i ostatnie.

Nie czytałam waszych uwag, aby się nimi nie sugerować i zrobiłam test z tym samym błędem, czy też "błędem" co Ty. Używam słowa "spolegliwy"w znaczeniu pojednawczy, dążący do kompromisu (uwaga - nie musi oznaczać kogoś uległego) i wiele słowników uwzględnia takie funkcjonujące w mowie potocznej znaczenie. Które zwycięży - to się z czasem okaże.

Dziwi trochę pewność autora testu, że zdanie "Efektowna resuscytacja kończy się przywróceniem akcji serca i oddechu" jest błędne... Jakby nie mogła to być relacja kogoś przyglądającego się z boku działaniom ratującym komuś życie. Czy efektywna resuscytacja nie może być efektowna, bo np. przeprowadzona w bardzo trudnych warunkach z niesłychanym zaangażowaniem ratującego, z dramatycznymi zwrotami akcji, pojawiającym się i na powrót zanikającym pulsem i.t.p.?
edit: No dobra, czepiam się Oczko
Odpowiedz
Może, ale warunki konieczne efektywnej oraz efektownej resuscytacji się różnią. Zaryzykowałbym wręcz stwierdzenie, że to są zbiory rozłączne.

A zdanie mówi o warunkach koniecznych efektywnej resuscytacji nie wspominając nic o warunkach efektownej resuscytacji, czyli jak to mawiało się u mnie na studiach (parafraza, bo nie pamiętam już dokładnej formuły) "Proszę Państwa, stan faktyczny w zadaniu jest kompletny, proszę nic nie dopisywać."
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Socjopapa napisał(a): Może, ale warunki konieczne efektywnej oraz efektownej resuscytacji się różnią. Zaryzykowałbym wręcz stwierdzenie, że to są zbiory rozłączne.

Niekoniecznie, zależy co przyjmiemy. Moim zdaniem oba zdania mogą być jak najbardziej poprawne. Jasne, że moja wersja jest bardziej nieprawdopodobna, ale wcale nie niemożliwa.
Odpowiedz
W sensie, że jakie zdanie? Resuscytacja, żeby była efektowna musi się skończyć przywróceniem akcji serca i oddechu? Czyli, że jak będzie truposz to niezależnie od tego jak ratownik będzie fikał, resuscytacja nie będzie efektowna? No to byłoby nieco dziwne rozumienie słowa "efektowny", które przecież nie opisuje rezultatu czynności.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Socjopapa napisał(a): W sensie, że jakie zdanie? Resuscytacja, żeby była efektowna musi się skończyć przywróceniem akcji serca i oddechu?

Ale zdanie przecież nie tak brzmiało, prawda? Oczko

"Efektowna resuscytacja kończy się przywróceniem akcji serca i oddechu."

Wyobraź sobie, że Twój kolega który uwielbia wspinaczki górskie relacjonuje kolegom w pracy pewne zdarzenie:
 - W miniony weekend schodząc z Giewontu natknąłem się na taką oto sytuację, trzech turystów, jeden leży z zatrzymaną akcją serca, drugi - jedną ręką trzymając się łańcuchów drugą asekuruje kolegę, który próbuje reanimować leżącego mężczyznę. To niesamowite, ale ta efektowna resuscytacja kończy się przywróceniem akcji serca i oddechu.

... Albo coś równie głupiego, co nie znaczy że niemożliwego. No i pytanie czy w powyższym kontekście (nadal) zdanie wg. Ciebie jest błędne?
Odpowiedz
Historyczny przykład resuscytacji efektownej i efektywnej zarazem:
[Obrazek: slynne-zdjecie-kiss-of-life1.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości