22.05.2015, 06:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2015, 06:31 przez exeter.)
Liczba postów: 5,097
Liczba wątków: 27
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
18
Kłobuk,
Cytat:Skoro pod opisem patologii mógłbyś się podpisać to podlicz sobie kto i przez jaki czas w tym kraju rządził...
Nie odpowiada mi rola adwokata PIS-u bo to zupełnie nie moja opcja, ale jak czytam takie pierdoły o totalitaryzmie i zamordyzmie za czasów ich rządów (raptem 2 lata i to z Lepperem i Giertychem w pakiecie) to mi się "nóż w kieszeni otwiera" (choć nie jestem z Kielc)
A jak długo według Ciebie musi trwać reżim, żeby można było mówić o totalitaryzmie i zamordyzmie? 3 lata, 5 lat, czy dopiero dekada rządzenia stwarza takie możliwości?
Wybacz kpinę, ale to co napisałeś nie trzyma się kupy - zamordystyczny reżim można stworzyć w parę godzin, za to usunięcie go, trwa lata całe.
Skoro rola adwokata PIS-u Ci nie odpowiada, to go nie broń - naprawdę nie ma czego.
Nie chciałem kolejny raz opisywać znanych przecież faktów. Odpowiedz, czy władza może rządzić mając prawo w pogardzie i otwarcie to komunikując?
Znasz termin stworzony przez Kaczyńskiego, w okresie gdy był premierem - "imposybilizm prawny"?
imposybilizm
Kaczor używał tego terminu na usprawiedliwienie pozaprawnych metod działania.
Czy władza może rządzić olewając tradycyjny trójpodział, na władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą? Może, jeśli jest władzą niedemokratyczną.
I znów, Pisiory z premedytacją atakowały Wymiar Sprawiedliwości, gdyż wydawał wyroki nie według ich myśli.
Czy władza może używać służb specjalnych do zwalczania konkurentów politycznych, oraz wpływania na wyniki wyborów?
itd. itd.
z braku czasu, tylko tyle.
idiota,
Cytat:"Przejął władzę, by ją mieć. To najważniejsza motywacja, która nim kierowała."
Czyli o aferze Rywina nie pamiętasz...
Szybko zapominasz.
Przejął władzę, by zlikwidować patologie ukazane aferą Rywina i stworzył własne, jeszcze większe.
Cytat:"czyli wszystkie, poza Agorą i TVN,"
I Polsatem
Czyli wszystkie de facto.
Pisałem, tylko nie potrafisz czytać - "podporządkowali sobie media prywatne szantażem ekonomicznym".
Polsat był tego przykładem. Solorz ciśnięty groźbami utrudniania interesów oraz szantażowany teczkami, zwolnił Tomasza Lisa i zlikwidował najpopularniejszy wówczas program publicystyczny, mający ogromną oglądalność - "Co z tą Polską".
I tyle na temat polsatowskiej niezależności.
Została jedna Gazeta Wyborcza i jedna stacja telewizyjna - TVN, w miarę niezależne od rządu. Ale poddawane ogromnej presji - pamiętasz "media polskojęzyczne"? Zohydzane i pomawiane:
Wyrok w sprawie rzekomej agentury w zarządzie TVN
Reszta była w rękach PISu, albo siedziała cicho, jak mysz pod miotłą. Dokładnie tak samo, jak media prywatne w Rosji Putina.
22.05.2015, 09:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2015, 09:44 przez pilaster.)
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
101
Płeć: nie wybrano
lorak napisał(a): warunki zewnętrzne,
Już tłumaczono lorakowi. Wpływają na podobne kraje podobnie. Zatem aby usunąć ich wpływ, należy porównywać Polskę z podobnymi do niej krajami, czyli najlepiej postkomunistycznymi członkami UE
Cytat:porównywanie państw podobnych pod względem istotnych dla PKB aspektów gospodarczych,
No właśnie..
Cytat: wątpliwości odnośnie skali wpływu rządu na cały następny rok, gdy w poprzedzającym objęto władzę pod koniec,
Jeżeli lorak ma takie wątpliwości, może sobie uwzględnić wagi dla poszczególnych okresów, jak już proponowano.
Cytat:wpływ niektórych ustaw przyjętych przez poprzedni rząd,
W mocy obecnego rządu jest zmiana decyzji poprzedniego rządu, jeżeli mu one nie odpowiadają. Jeżeli ich nie zmienia, automatycznie bierze na siebie odpowiedzialność za ich realizację
Cytat:Cytat:Cytat:CPI nie mierzy poziomu korupcji,
Jeszcze 996 razy...
serio Pilaster? do takiego poziomu musisz schodzić? nie lepiej po prostu choćby - skoro nie chce ci się czytać metodologii czy chociaż FAQ - rozwinąć skrót CPI i przyznać się do błędu?
Jeszcze 995 razy...
Proszę zauważyć, że lorak mógłby przedstawić alternatywne w stosunku do CPI metody pomiaru korupcji w danym kraju, uzasadnić że są one przynajmniej nie gorsze od CPI i wykazać, że wg nich, korupcja w Polsce za PO wzrosła. To byłby uzasadniony, racjonalny argument w dyskusji.
Jednak genetyczni patrioci nigdy tak nie postępują i nigdy tak nie dyskutują
Postępują oni zwykle wg trzech strategii
1. Wskaźniki są głupie, nieadekwatne, nie wykazują tego co powinny i są przekłamane. Nie podając przy tym alternatywnych wskaźników mądrych, adekwatnych i nieprzekłamanych. Tak postępuje lorak
2. Wskaźniki, owe szkiełko i oko są niczym wobec czucia i wiary "ludu", czyli ich właśnie - genetycznych patriotów. A lud dostał polecenie że "jest źle", zatem tak właśnie czuje
3. Stosunkowo rzadko spotykane, ale również występujące - wskaźniki są celowo fałszowane przez "antypolskie ośrodki" z kraju i zagranicy. Pamiętam pewnego genetycznego patriotę, który zupełnie serio dowodził, że fundacja Heritage została założona w 1995 roku wyłącznie po to, aby dziesięć lat później propagandowo deprecjonować wspaniałe rządy PIS w Polsce
Zaskakujące, że nigdy jeszcze się nie spotkałem, z również teoretycznie możliwym modelem nr
4. Wskaźniki zostały opracowane, aby pokazywać przyjazność kraju dla "bogatych i wpływowych", międzynarodowego kapitału, banksterów, żydów, etc.. Czyli im lepsze wskaźniki tym lepiej jest "bogatym i wpływowym", ale tym gorzej "biednym i wykluczonym patriotom", "zwykłym ludziom". Czyli im gorzej, tym lepiej.
Podobną argumentację spotyka się czasami u lewaków, ale jakoś nie u genetycznych patriotów
Cytat:Cytat:Cytat:spore rozbieżności w danych źródłowych
Jakie rozbieżności?
przecież już ci podawałem to poprzednim razem.
Oczywiście nic podobnego nie miało miejsca
Baptiste napisał(a): Cytat:W PRL mieliśmy pełną erupcję "ludzkich wartości", ale system był jakoś mało efektywny. W rezultacie wszyscy byli szczęśliwsi niż teraz. 
A jaka to była erupcja tychże wartości i co to były za wartości?
Patriotyzm, humanizm, internacjonalizm, bezinteresowna wzajemna pomoc, altruizm, troska o dobro wspólne, etc, etc
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Liczba postów: 1,846
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2007
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
pilaster napisał(a): lorak napisał(a): warunki zewnętrzne,
Już tłumaczono lorakowi. Wpływają na podobne kraje podobnie. Zatem aby usunąć ich wpływ, należy porównywać Polskę z podobnymi do niej krajami, czyli najlepiej postkomunistycznymi członkami UE
bycie postkomunistycznym krajem nie jest wystarczającym kryterium dla naukowego porównania, ponieważ kraje postkomunistyczne istotnie się różnią pod względem aspektów gospodarczych. zatem skupianie się tylko na "byciu postkomuną" jest nierzetelne intelektualnie.
Cytat:Oczywiście nic podobnego nie miało miejsca
miało: http://ateista.pl/showthread.php?tid=700...#pid622005
ale pewnie skróty mam też za ciebie rozwinąć, bo nie wiesz nawet z jakich danych korzystają wskaźniki, którymi się posługujesz?
Cytat:Cytat:Cytat:Cytat:CPI nie mierzy poziomu korupcji,
Jeszcze 996 razy...
serio Pilaster? do takiego poziomu musisz schodzić? nie lepiej po prostu choćby - skoro nie chce ci się czytać metodologii czy chociaż FAQ - rozwinąć skrót CPI i przyznać się do błędu?
Jeszcze 995 razy...
Proszę zauważyć, że lorak mógłby przedstawić alternatywne w stosunku do CPI metody pomiaru korupcji w danym kraju,
sęk w tym, że ja nie twierdzę, iż korupcja była taka lub taka. to jest twoja teza i używasz do tego współczynnika, który - wbrew temu, co utrzymujesz - poziomu korupcji nie mierzy, co jest opisane zarówno w jego metodologii jak i w FAQ na stronie organizacji nim się zajmującej. wytknąłem ci ten błąd i ty zamiast przyznać się do pomyłki, to próbujesz mnie atakować. rozczarowujące Pilaster. ale przynajmniej mi uświadomiłeś, że ci nie zależy na dyskusji i dochodzeniu do prawdy lecz na forsowaniu własnych poglądów bez względu na fakty. cóż, powodzenia.
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.
22.05.2015, 10:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2015, 10:27 przez pilaster.)
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
101
Płeć: nie wybrano
exeter napisał(a): jak długo według Ciebie musi trwać reżim, żeby można było mówić o totalitaryzmie i zamordyzmie? 3 lata, 5 lat, czy dopiero dekada rządzenia stwarza takie możliwości? 
Błąd exetera wynika z pomylenia totalitaryzmu XX wiecznego, z totalitaryzmem XXI wiecznym. Współcześnie kraje zamordystyczne nie muszą już wprowadzać cenzury i kontrolować całości przekazu medialnego. Oczywiście nadal są kraje, które tak czynią, jak Korea płn, czy Kuba, ale to są relikty przeszłości. Natomiast w Rosji, Argentynie, czy nawet w Wenezueli, do dzisiaj istnieją media, w tym telewizja, niezależne od władzy i ostro tą władzę krytykujące. Tylko co z tego? Reżim nie musi udawać, jak w XX wieku, że popiera go 99,85% społeczeństwa. Spokojnie wystarcza mu 60-70%.
To że PIS nie wprowadził w Polsce cenzury prewencyjnej i nie zamknął wszystkich uznanych za wrogie mediów nie oznacza, że nie dążył on do władzy absolutnej, totalitarnej. Wszak podstawowy warunek takich rządów, przekonanie, ze wie lepiej od przypadkowego społeczeństwa, co dla niego najlepsze, ma PIS rozwinięte w niesłychanie wysokim stopniu.
lorak napisał(a): pilaster napisał(a): lorak napisał(a): warunki zewnętrzne,
Już tłumaczono lorakowi. Wpływają na podobne kraje podobnie. Zatem aby usunąć ich wpływ, należy porównywać Polskę z podobnymi do niej krajami, czyli najlepiej postkomunistycznymi członkami UE
bycie postkomunistycznym krajem nie jest wystarczającym kryterium dla naukowego porównania,
W takim razie proszę wyodrębnić potrzebne kryteria, zbudować na ich podstawie listę państw je spełniających i porównać je z Polską w czasach PIS i w czasach PO. Dlaczego lorak tego nie zrobi?
Cytat: używasz do tego współczynnika, który - wbrew temu, co utrzymujesz - poziomu korupcji nie mierzy,
Jeszcze 994 razy...
Oczywiście co w takim razie mierzy poziom korupcji - lorak ani żaden inny genetyczny patriota nie poda.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Liczba postów: 250
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.2014
Reputacja:
26
pilaster napisał(a): Cytat: używasz do tego współczynnika, który - wbrew temu, co utrzymujesz - poziomu korupcji nie mierzy,
Jeszcze 994 razy...
Oczywiście co w takim razie mierzy poziom korupcji - lorak ani żaden inny genetyczny patriota nie poda. 
Badanie postrzegalności korupcji wśród obywateli może obejmować jedynie przypadki korupcji z którymi przeciętny człowiek styka się w życiu codziennym i to o czym dowiaduje się z mediów.
Korupcja, większości obywateli kojarzy się z pospolitym łapówkarstwem a to zjawisko od wielu lat się zmniejsza. Wszystkie rządy wypowiadają wojnę korupcji i od czasu do czasu łapią jakichś lekarzy, diagnostów czy policjantów z drogówki. Pod tym względem, faktycznie, ten współczynnik może być w miarę wiarygodny (nie wnikam w samą metodologię badań) o ile można się opierać na statystycznych badaniach czegoś co jest z założenia ukryte i niemierzalne.
Jednak korupcja w skali makro to nie tylko pospolite łapówkarstwo. To przede wszystkim skala wycieku publicznych pieniędzy do prywatnych kieszeni, zazwyczaj kryjąca się za przypadkami niegospodarności, ustawianych przetargów itp. W tej dziedzinie mamy pełen rozkwit z moim "ulubionym" Pendolino na czele...
Niestety, skalę zjawiska można oceniać tylko w przypadku sprawnych organów ścigania a w tym temacie mamy kompletny rozkład.
Wracając do korupcji na poziomie życia codziennego, pewne zjawiska są już dla ludzi tak oczywiste że nawet nie postrzegają ich jako korupcji np nepotyzm czy omijanie kolejek do leczenia poprzez wizyty "prywatne"
Jak w mediach mają się znaleźć informacje o korupcji skoro po pierwsze: żyjemy w kraju mlekiem i miodem płynącym i tej wersji główne media się trzymają
a po drugie: żeby kogoś publicznie posądzić o korupcję to pierw musiałyby zadziałać organa ścigania a te są pod kontrolą władzy i mało wydolne?
Jedyny znany mi przypadek zwalczania korupcji we własnych szeregach to ujeb... PIS-owskiego ministra sportu przez PIS-owskie CBA...
Za rządów PO widzimy jedynie odsuwanie na boczny tor działaczy gdy robi się smród w mediach (afera hazardowa, Nowak) i to z możliwością powrotu jak da się sprawę rozmydlić (Szejnfeld)
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
101
Płeć: nie wybrano
Kłobuk napisał(a): Badanie postrzegalności korupcji wśród obywateli może obejmować jedynie przypadki korupcji z którymi przeciętny człowiek styka się w życiu codziennym i to o czym dowiaduje się z mediów.
CPI nie bada korupcji w ten sposób. Proszę zapoznać się z metodyką
Cytat:Jednak korupcja w skali makro to nie tylko pospolite łapówkarstwo. To przede wszystkim skala wycieku publicznych pieniędzy do prywatnych kieszeni, zazwyczaj kryjąca się za przypadkami niegospodarności, ustawianych przetargów itp.
I to właśnie mierzy CPI
Cytat:W tej dziedzinie mamy pełen rozkwit z moim "ulubionym" Pendolino na czele...
Skąd kłobuk wie, że mamy tego rozkwit? Dlaczego Pendolino jest "ulubione"?
Cytat:Jak w mediach mają się znaleźć informacje o korupcji skoro po pierwsze: żyjemy w kraju mlekiem i miodem płynącym i tej wersji główne media się trzymają
"Do Rzeczy", "W Sieci", "Gazeta Polska", Trwam, Republika, tej wersji się trzymają?
Jakie są lepsze od CPI metody pomiaru korupcji, i jak z tych metod wynika rozrost korupcji pod rządami PO, nadal się nie dowiedzieliśmy.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
22.05.2015, 13:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2015, 13:08 przez lorak.)
Liczba postów: 1,846
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2007
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Kłobuk napisał(a): Korupcja, większości obywateli kojarzy się z pospolitym łapówkarstwem a to zjawisko od wielu lat się zmniejsza. Wszystkie rządy wypowiadają wojnę korupcji i od czasu do czasu łapią jakichś lekarzy, diagnostów czy policjantów z drogówki. Pod tym względem, faktycznie, ten współczynnik może być w miarę wiarygodny (nie wnikam w samą metodologię badań)
właśnie w takiej postaci mógłby być choć trochę wiarygodny, tyle że tego nie robi i zamiast tego opiera się na opiniach "ekspertów"... czasem tak odmiennych, że ten sam kraj w danym roku jest postrzegany jako mocno korupcyjny przez jedną organizację, a przez drugą jako w znacznym stopniu od korupcji wolny.
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.
Liczba postów: 250
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.2014
Reputacja:
26
pilaster napisał(a): Cytat:Jak w mediach mają się znaleźć informacje o korupcji skoro po pierwsze: żyjemy w kraju mlekiem i miodem płynącym i tej wersji główne media się trzymają
"Do Rzeczy", "W Sieci", "Gazeta Polska", Trwam, Republika, tej wersji się trzymają?
Jakie są lepsze od CPI metody pomiaru korupcji, i jak z tych metod wynika rozrost korupcji pod rządami PO, nadal się nie dowiedzieliśmy.
To są główne media?
Największy wpływ na opinię publiczną maja programy informacyjne telewizji z platformy cyfrowej: TVP INFO, TVP1, TVP2, TVN, POLSAT
Jaka jest alternatywa dla tych kanałów!!? Mam, k...a, Rydzyków oglądać!!?
Tego się nie mierzy, to się obserwuje, czyta ze zrozumieniem i wyciąga wnioski...
np.
http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,1336...dnia_.html
http://jagiellonski24.pl/2015/04/28/pols...zemyslowa/
22.05.2015, 14:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2015, 14:39 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
Kłobuk napisał(a): Największy wpływ na opinię publiczną maja programy informacyjne telewizji z platformy cyfrowej: TVP INFO, TVP1, TVP2, TVN, POLSAT
Jak TVN można uznać za popierający PO i zwalczający PIS to odnośnie TVP1, TVP2 czy Polsat ciężko to powiedzieć. Są tam publicyści mający jakieś określone sympatie ale w ogóle media te chociaż nie są oczywiście pro-pisowskie to nie zauważyłem aby były pro-POwskie. No chyba, że dla kogoś brakiem obiektywności jest to, że nie mówią tego samego co "Do Rzeczy", "W Sieci", "Gazeta Polska", Trwam, Republika i cała reszta.
Zresztą PIS bodajże już w 2011 wydał dyrektywę aby media dzielić na propisowskie czyli te co popierają jawnie PIS i antypisowskie - czyli całą resztę. Kto nie jest z nimi jest przeciwko nim, dzięki czemu "Małego modelarza" można uznać za antypisowski miesięcznik dla młodzieży
Cytat:Jaka jest alternatywa dla tych kanałów!!? Mam, k...a, Rydzyków oglądać!!?
Wychodzi na to, że nie ma zapotrzebowania na media oddające się PISowskiej propagandzie a te które obierają tą drogę dobrowolnie skazują się na rodzaj niszy.
No właśnie na media jawnie propisowskie zapotrzebowanie jest. W końcu zmieściło się ich trochę na rynku. Natomiast takie, które chciałyby być trochę "pośrodku" - nie być całkowicie politycznie poprawne, a jednocześnie nie chodzić na pasku PiS-u już się nie mieszczą, co pokazała porażka projektu "Wręcz przeciwnie".
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
zefciu napisał(a): No właśnie na media jawnie propisowskie zapotrzebowanie jest. W końcu zmieściło się ich trochę na rynku. Natomiast takie, które chciałyby być trochę "pośrodku" - nie być całkowicie politycznie poprawne, a jednocześnie nie chodzić na pasku PiS-u już się nie mieszczą, co pokazała porażka projektu "Wręcz przeciwnie".
Nie twierdzę, że nie ma - nie będą jednak one osiągnąć takiej pozycji jak np Wyborcza (chociaż ona obecnie chyba coraz słabiej przędzie) czy TVN bo rynek na to jednak jest zbyt mały.
Liczba postów: 250
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.2014
Reputacja:
26
DziadBorowy napisał(a): Kłobuk napisał(a): Największy wpływ na opinię publiczną maja programy informacyjne telewizji z platformy cyfrowej: TVP INFO, TVP1, TVP2, TVN, POLSAT
Jak TVN można uznać za popierający PO i zwalczający PIS to odnośnie TVP1, TVP2 czy Polsat ciężko to powiedzieć. Są tam publicyści mający jakieś określone sympatie ale w ogóle media te chociaż nie są oczywiście pro-pisowskie to nie zauważyłem aby były pro-POwskie. No chyba, że dla kogoś brakiem obiektywności jest to, że nie mówią tego samego co "Do Rzeczy", "W Sieci", "Gazeta Polska", Trwam, Republika i cała reszta.
Zresztą PIS bodajże już w 2011 wydał dyrektywę aby media dzielić na propisowskie czyli te co popierają jawnie PIS i antypisowskie - czyli całą resztę. Kto nie jest z nimi jest przeciwko nim, dzięki czemu "Małego modelarza" można uznać za antypisowski miesięcznik dla młodzieży
Cytat:Jaka jest alternatywa dla tych kanałów!!? Mam, k...a, Rydzyków oglądać!!?
Wychodzi na to, że nie ma zapotrzebowania na media oddające się PISowskiej propagandzie a te które obierają tą drogę dobrowolnie skazują się na rodzaj niszy.
Ostatnio, w kampanii, mnóstwo wrzut antyPISowskich widziałem w TVPINFO...
Faktycznie, TVN na tle pozostałych stacji wręcz szczuje ale orientacje i sympatie wszystkich tych kanałów czuć na odległość...
PISiory były i są zaszczute przez główne media więc się miotają bo nie mają pomysłu jak pokazać swój bardziej centrowy wizerunek ...ale to nie mój problem.
Brak centrowych, w miarę obiektywnych mediów wynika w dużej mierze z braku tego typu ugrupowania na scenie politycznej. Nie chodzi mi o media partyjne ale o pokazanie że jest zapotrzebowanie na walenie równo na lewo i prawo. Może teraz zacznie się coś krystalizować...
22.05.2015, 16:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2015, 16:07 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
Kłobuk napisał(a): Ostatnio, w kampanii, mnóstwo wrzut antyPISowskich widziałem w TVPINFO...
Wiesz, ja widziałem tam też wrzuty stawiające w złym świetle PO. Nie oglądam zbyt często więc nie będę tu gdybał o tym, których jest więcej.
Cytat:PISiory były i są zaszczute przez główne media więc się miotają bo nie mają pomysłu jak pokazać swój bardziej centrowy wizerunek ...ale to nie mój problem.
Probelm z PISiorami jest taki, że wielu ich członków daje taki przekaz przy którym nawet najbardziej obiektywne media musiałyby się bardzo nagimnastykować aby przedstawić ich poczynania bez negatywnego kontekstu
22.05.2015, 16:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2015, 16:18 przez exeter.)
Liczba postów: 5,097
Liczba wątków: 27
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
18
DziadBorowy,
Cytat:Jak TVN można uznać za popierający PO i zwalczający PIS to odnośnie TVP1, TVP2 czy Polsat ciężko to powiedzieć.
Dyskusja zaczęła się od podziału rynku mediów za IV RP. A wtedy, całe media publiczne zostały prawem kaduka zmienione w pisowskie szczekaczki. O TVP1 i TVP2 nie ma co mówić, ale pisowscy propagandyści nie odpuścili także stacjom radiowym, nasyłając na nie "komisarzy politycznych". Dla mnie wyjątkowo bolesny był los Programu III Polskiego Radia, którego słuchałem przeszło 40 lat. Nawet za komuny była tam enklawa wolności i okienko do lepszego świata. Skończyło się gdy PIS przejął Radiokomitet.
Te działania wywołały nie tylko oburzenie słuchaczy, ale i protesty środowiska dziennikarzy:
Bunt w trójce
A teraz są ludzie pragnący oddać władzę tym sk..... w imię odzyskania wolności.
Cytat:PISiory były i są zaszczute przez główne media więc się miotają bo nie mają pomysłu jak pokazać swój bardziej centrowy wizerunek ...ale to nie mój problem.
PISiory były przez główne media recenzowani - taka jest w końcu rola mediów. Ponadto, przedstawiciele IV RP robili wszystko, by niezależne od nich media zniszczyć, bądź podporządkować. Trudno, by w tych okolicznościach, darzono ich sympatią.
Pilaster,
Cytat:Błąd exetera wynika z pomylenia totalitaryzmu XX wiecznego, z totalitaryzmem XXI wiecznym. Współcześnie kraje zamordystyczne nie muszą już wprowadzać cenzury i kontrolować całości przekazu medialnego. Oczywiście nadal są kraje, które tak czynią, jak Korea płn, czy Kuba, ale to są relikty przeszłości. Natomiast w Rosji, Argentynie, czy nawet w Wenezueli, do dzisiaj istnieją media, w tym telewizja, niezależne od władzy i ostro tą władzę krytykujące. Tylko co z tego? Reżim nie musi udawać, jak w XX wieku, że popiera go 99,85% społeczeństwa. Spokojnie wystarcza mu 60-70%.
To że PIS nie wprowadził w Polsce cenzury prewencyjnej i nie zamknął wszystkich uznanych za wrogie mediów nie oznacza, że nie dążył on do władzy absolutnej, totalitarnej. Wszak podstawowy warunek takich rządów, przekonanie, ze wie lepiej od przypadkowego społeczeństwa, co dla niego najlepsze, ma PIS rozwinięte w niesłychanie wysokim stopniu.
Pod ostatnim zdaniem podpisuję się wszystkimi kończynami.
To co zdumiewa, to fakt, że są ludzie kwestionujący tę oczywistą konstatację.
Kwestia stopnia kontroli rynku mediów przez reżimy - sądzę, że brak 100% kontroli wynika ze zmian technologicznych w przesyłaniu informacji, które to zmiany uniemożliwiają pełną kontrolę, a nie z braku woli reżimowych władz. Być może, wynika to także z rozwoju technik wpływania na społeczeństwo, nieustannie udoskonalanych od czasów J. Goebelsa i specjalistów sowieckich.
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
exeter napisał(a): DziadBorowy,
Cytat:Jak TVN można uznać za popierający PO i zwalczający PIS to odnośnie TVP1, TVP2 czy Polsat ciężko to powiedzieć.
Dyskusja zaczęła się od podziału rynku mediów za IV RP. A wtedy, całe media publiczne zostały prawem kaduka zmienione w pisowskie szczekaczki. O TVP1 i TVP2 nie ma co mówić, ale pisowscy propagandyści nie odpuścili także stacjom radiowym, nasyłając na nie "komisarzy politycznych". Dla mnie wyjątkowo bolesny był los Programu III Polskiego Radia, którego słuchałem przeszło 40 lat. Nawet za komuny była tam enklawa wolności i okienko do lepszego świata. Skończyło się gdy PIS przejął Radiokomitet.
Te działania wywołały nie tylko oburzenie słuchaczy, ale i protesty środowiska dziennikarzy:
Bunt w trójce
To nie jest wyłącznie domena PISu. Odkąd pamiętam trwała międzypartyjna wojna o media publiczne a po każdej zmianie władzy dochodziło do istotnych przetasowań kadrowych w najważniejszych z nich. PIS nie wyróżniał się tu na tle innych. Wyróżniła się za to pozytywnie PO, która inwazji na media publiczne nie dokonała w tak ordynarny sposób a same media jeżeli nawet nie zachowały całkowitej obiektywności to zachowały ją w większym stopniu niż we wcześniejszych latach.
22.05.2015, 17:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2015, 18:03 przez Baptiste.)
Liczba postów: 12,315
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
Cytat:Patriotyzm, humanizm, internacjonalizm, bezinteresowna wzajemna pomoc, altruizm, troska o dobro wspólne, etc, etc
A w jaki sposób te wartości były wyrażane?
I czemu ewentualnie uważasz iż PRL skompromitował na przyszłość wszelakie aksjologiczne podstawy działań realizowanych w ramach państwa?
Pytam, bo często te same lub podobne wartości można znaleźć w podstawach normatywnych działań ludzi u władzy w innych państwach. W państwach, które nie zasłużyły sobie u ciebie na wyróżnienie w przeciwieństwie do tego PRLu.
Troska o dobro wspólne-np. działania na rzecz parków narodowych. Szerokie w kręgach państw rozwiniętych.
Podobnie często rozpowszechniony w ten czy inny sposób jest patriotyzm. Np. w USA.
Altruizm, bezinteresowna pomoc? Może i opieka społeczna niekoniecznie będzie tutaj pasować ale pewnie coś koło tego masz na myśli.
PRL zasłynął raczej tym iż była ona na niezbyt wysokim pozomie, podobnie jak np. prawa pracownicze. Nawet w niektórych okresach w stosunku do USA, niekoniecznie Europy Zachodniej.
Internacjonalizm? Fakt, w państwach tzw. socjalizmu realnego stanowił on składową ichniejszej bazy ideologicznej ale w praktyce PRL okazał się wręcz zupełnie inny.
Powszechnie znane wydarzenia jakimi były akcja Wisła czy Marzec 1968 (Gomułka i Żydzi) pokazują, że teoria mijała się z praktyką i w rezultacie spadkiem po PRL jest jednolite państwo narodowe.
Btw. Władze PRLu bardzo dobrze krzewiły wartości demokratyczne. Frekwencja w ichniejszych wyborach była niezwykle wysoka bo jak opowiadał mi pewien starszy jegomość "problemem było kupić coś w GieeSie bez kwitu z lokalu"
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
22.05.2015, 18:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2015, 18:19 przez exeter.)
Liczba postów: 5,097
Liczba wątków: 27
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
18
DziadBorowy,
Cytat:To nie jest wyłącznie domena PISu. Odkąd pamiętam trwała międzypartyjna wojna o media publiczne a po każdej zmianie władzy dochodziło do istotnych przetasowań kadrowych w najważniejszych z nich.
To prawda.
Cytat:PIS nie wyróżniał się tu na tle innych.
A to już nie. I właśnie o tym piszemy z Pilastrem.
PIS dokonał zawłaszczenia mediów publicznych "z impetem w głąb". Wymieniając zwłaszcza działy publicystyczne na swoje, "do samego spodu". Wymieniano kadrę pod hasłami "czyszczenia komunistycznych złogów", a skład gremiów dyskusyjnych był tak dobierany, żeby na jednego przeciwnika, przypadało troje, czworo pisowskich apologetów.
Dla przykładu, w "mojej" radiowej Trójce pluralizm poglądów zapewniała dyskusja redaktorów Semki, Lichockiej, Janeckiego i któregoś z braci Karnowskich. Czasem uzupełnianych red. Passentem, lub Michalskim.
Intencja była oczywista, już nie chodziło tylko o zwiększenie własnych szans w wyborach, ale o stworzenie dzięki ofensywie medialnej nowej rzeczywistości i nowego społeczeństwa. Na kim wzorowano taką strategię, było dla nas, wychowanych w komunie całkiem jasne.
Cytat:Wyróżniła się za to pozytywnie PO, która inwazji na media publiczne nie dokonała w tak ordynarny sposób a same media jeżeli nawet nie zachowały całkowitej obiektywności to zachowały ją w większym stopniu niż we wcześniejszych latach.
Zgoda. Naprawdę można pochwalić PO za powściągliwość wobec pokusy przejęcia mediów publicznych. Stąd takie kuriozum - wojna z pisowskimi komisarzami toczona w latach 2008-9, gdy po rządach PISu pozostało wspomnienie.
Ale można na tę postawę PO patrzeć z drugiej strony - brak zainteresowania mediami publicznymi rządów Tuska prowadził do stopniowego uwiądu mediów publicznych. Nie mam zdania na ten temat., Dawniej byłem zwolennikiem ratowania mediów publicznych z powodu ich roli edukacyjnej. Obecnie, uważam, że wobec rozwoju mediów sieciowych ich znaczenie będzie malało i być może należy ostatecznie zabrać politykom te zabawki z rąk.
Sam słucham radia prywatnego, jako głównego źródła informacji, ale ciągle marzy mi się telewizja publiczna na wzór BBC, czy francuskiego kanału Planete+.
Liczba postów: 3,414
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02.2010
Reputacja:
75
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: żadne
Przedstawiasz to jako wizję walki sił jasności z siłami ciemności.
Ja jednak widzę to inaczej. PO obżera się ośmiorniczkami uważając,
że wystarczy postraszyć PiSem i za nicnierobienie brać kasę.
Głosowanie po raz kolejny na PO tylko utrwali taką politykę.
Dostali ogromny kredyt zaufania, mając tak fatalną opozycję mogliby rządzić i 50 lat
ale musieliby wziąć się do pracy, a nie wyłącznie kręceniem lodów na posadach.
Zamiast straszenia PiSem chciałbym się dowiedzieć dlaczego mam głosować za a nie przeciw czemuś.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz
No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.
22.05.2015, 21:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2015, 21:24 przez exeter.)
Liczba postów: 5,097
Liczba wątków: 27
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
18
Machefi,
Cytat:Przedstawiasz to jako wizję walki sił jasności z siłami ciemności.
Gdyż tak w rzeczywistości jest. Wielokrotnie w podobnych dyskusjach tłumaczyłem, że PIS nie jest "normalną" partią, szanującą reguły demokratycznej gry o władzę.
Jest ugrupowaniem wyposażonym w misję zbawienia Polski. Wszystkimi metodami, także tymi z totalitarnego arsenału jeśli Boss uzna, że są niezbędne do realizacji celu.
Pozwól, że posłużę się analogią. W małym miasteczku rządzi wójt. I jak to wójt, jednego oszuka na podatku, innemu przeciągnie załatwienie sprawy, do tego pije i jest niechlujny.
Wielu chciałoby go odwołać i wybrać kogoś innego. Wszystko w porządku, dopóki nie wpadną na pomysł, że najlepszym kandydatem na to stanowisko jest lokalny gangster, który wraz ze swymi kolegami obiecał zaprowadzić ład i porządek. Niech ich Bozia ma w swojej opiece, jeśliby ten pomysł zrealizowali.
Podobnie jest z partią Kaczyńskiego. Łatwo oddać im władzę, ale może się okazać, że już nie będą chcieli się z nią rozstawać.
Cytat:Ja jednak widzę to inaczej. PO obżera się ośmiorniczkami uważając,
że wystarczy postraszyć PiSem i za nicnierobienie brać kasę.
Głosowanie po raz kolejny na PO tylko utrwali taką politykę.
Dostali ogromny kredyt zaufania, mając tak fatalną opozycję mogliby rządzić i 50 lat
ale musieliby wziąć się do pracy, a nie wyłącznie kręceniem lodów na posadach.
Zamiast straszenia PiSem chciałbym się dowiedzieć dlaczego mam głosować za a nie przeciw czemuś.
Nie sposób się z powyższym tekstem nie zgodzić. PO jest rozlazłe i rozmamłane, choć należy zauważyć, że premier Kopacz, jak to kobieta, wzięła się wreszcie za porządki i ruszyła sprawy leżące odłogiem przez lata.
Każdy chciałby głosować "za", a nie przeciw. Ale to luksus, na który na razie nas nie stać. Mamy prosty wybór: daleką od ideału PO i niebezpieczne PIS. Pierwsza, lekkim zygzakiem posuwa nasze sprawy we właściwym kierunku. Drugie, jest czystym hazardem - ci ludzie nie zmienili się od 2007 roku, a jeśli nawet, to na gorsze(Jarek jest przepełniony żądzą odwetu za śmierć brata).
Nie wiem jak Ty, ale ja nie pragnę obserwować w kraju kolejnej edycji wojny polsko-polskiej.
Liczba postów: 3,414
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02.2010
Reputacja:
75
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: żadne
Jednak będziesz ją obserwował, bo ten przysłowiowy wójt wiedząc że alternatywą jest gangster,
pozwala sobie na coraz więcej i jest zainteresowany tym aby innej alternatywy ludzie nie widzieli.
Tymczasem oprócz PO i PiS mamy jeszcze trochę do wyboru.
Mój wybór skończył się na I turze.
Nie będę wybierał między małym gangsterem, a dużym gangsterem.
Nie wiem jak się zachowam w wyborach parlamentarnych ale w przypadku prezydenckich stać mnie na luksus.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz
No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.
|