To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PiS, co zrobił a nie co powiedział
exeter napisał(a): Lumberjack,

Czy Polska leży w Europie? Geograficznie, bez cienia wątpliwości tak. Ale zadając takie pytanie mamy co innego na myśli - czy Polska należy do europejskiego porządku prawnego, czy do zupełnie innego? 

Do zupełnie innego. Już od dawna nie obowiązuje ważna zasada, że prawo nie działa wstecz. Najlepszym przykładem jest działalność US za rządów PO. W poszukiwaniach zysku US  po 20 latach zaczęły inaczej interpretować przepisy odnośnie VATu od szaf wnękowych, dzięki czemu zniszczyły wiele firm domagając się zaległego VATu.

W Polsce mamy nieporządek prawny. I nie ma co o niego obwiniać PiS - nieporządek istniał już wcześniej.  

Cytat:[quote pid='640338' dateline='1453027586']
Znajdując się w strefie granicznej pomiędzy nimi, wielokrotnie w przeszłości nasi przodkowie, ale także my, byliśmy stawiani przed koniecznością wyboru do którego z tych porządków chcemy należeć? I od 966 roku ne. wybieraliśmy porządek zachodni, widząc w nim lepszą opcję. Pan prof. Kuźniar zastosował daleko sięgającą paralelę, porównując antychrześcijański bunt z XI wieku, z tendencją występującą w obecnej polskiej polityce, a polegającą na odrzucaniu europejskich wartości. Dla Niego, ale także dla mnie, kompletnie niezrozumiałą i aberracyjną.

[/quote]

Jestem głęboko przekonany, że twoje europejskie wartości i moje europejskie wartości to dwa zbiory mocno różniących się wartości. Jedne i drugie są europejskie i mam nadzieję, że nie dążysz do faszystowskiego narzucenia monopolu twoich wartości europejskich.

Cytat:
Cytat:Czy naprawdę musimy małpować wszystkie kretyńskie pomysły z Zachodu, żeby szanowny pan profesor Roman Kuźniar mógł się dowartościować i powiedzieć: "No! Teraz jesteśmy prawdziwie europejskim krajem według wszelakich europejskich standardów"? 
Przecież panu profesorowi nie chodzi o "małpowanie" pewnych rozwiązań, na zasadzie, sztuka dla sztuki, tylko o przeniesienie do Polski modelu, który zagwarantował społeczeństwom Zachodu najwyższy na planecie poziom życia. Największą wolność osobistą i bezpieczeństwo. Gdy po 1989 Polacy, jak kania dżdżu, pragnęli "przesunięcia" Polski na Zachód, oczekiwali właśnie tego i nikt nie musiał im wówczas tłumaczyć, że ten model jest lepszy, od "suwerennej" demokracji w PRLu. Tak, jak nikt dziś nie musi tego tłumaczyć Ukraińcom. Rezygnacja ze swobód i wolności obywatelskich dla narodowej utopii i powierzanie władzy charyzmatycznemu "zbawcy", kończy się dramatem, a nawet tragedią, nie wspominając o traktowaniu ludzi jak bydła.

Ok - jestem za wolnością osobistą, chociaż możliwe, że rozumiem pod tym terminem coś innego niż ty Oczko  Model zachodni jednak w żadnym stopniu nie gwarantuje bezpieczeństwa. 
   

Cytat:
Cytat:Nie możemy patrzeć na siebie przez pryzmat tego, co pomyśli o nas jakiś Niemiec, który pozwala na to, by imigranci sikali mu na głowę.
Masz rację, chuj nas obchodzi, co sobie inni o nas pomyślą. Sikajmy na klatce schodowej, niszczmy ławki i wyrzucajmy śmieci do lasu. Oczko
Inaczej - chuj nas obchodzi, co sobie o nas pomyślą ludzie niegodni szacunku. Chuj mnie obchodzi co sobie o mnie pomyśli gwałciciel w więzieniu, chuj mnie obchodzi co mi nakazuje Niemiec, który pozwala uchodźcom na gwałcenie swojej kobiety i który każe milczeć swoim mediom na ten temat. Ten Niemiec niech ogarnie najpierw swoje własne sprawy zanim zacznie pouczać innych.
Cytat:Głosy krytyki płynące z zewnątrz są dla nas cenną informacją, zarówno wtedy, gdy znajomi mówią, że zaniedbujemy higienę osobistą, jak i wtedy, gdy ostrzegają, że weszliśmy na niebezpieczną ścieżkę w polityce.

Racja.
 
Cytat:
Cytat:Polska jest w Europie i była w niej zanim jeszcze powstała UE. Europejskość Polski nie zależy od UE. "Reakcje pogaństwa" czy też "pogańskie reakcje" nie są czymś pozaeuropejskim. Pogaństwo jest elementem składowym europejskiej kultury, poganami byli starożytni Rzymianie i Grecy i inne ludy europejskie i wielu ludzi w Europie do pogaństwa się odwołuje. Kuźniarowa "reakcja pogańska" nie jest dryfowaniem na Wschód. Kuźniar gada tak jakby demokracja była czymś najlepszym, w dodatku istniejącym w Europie od zawsze. Europa jest demokratyczna dopiero od niedawna, a przez 95% czasu swego istnienia była niedemokratyczna. Wtedy też była silna i ekspansywna. 
Kuźniar nie krytykuje pogaństwa, rozumianego, jako kultury wcześniejszej od Chrześcijaństwa, tylko, jako odwrót od cywilizacji chrześcijańskiej i europejskich wartości. Dokładnie to dzieje się obecnie w naszym kraju. Zarówno największe wyznanie religijne dryfuje w kierunku narodowego pogaństwa, sprzecznego z chrześcijańskim uniwersalizmem, jak i polityka świecka świadomie zrywa z zachodnim modelem. 
Skutek będzie podobny do zapaści cywilizacyjnej z XI wieku - opóźnienie rozwoju i poziomu życia Polaków, oderwanie nas od światowego obiegu wynalazków i technologii. Dla kogoś pamiętającego PRL jest to oczywiste i zrozumiałe. Tylko młodzi ludzie mogą dawać się oszukiwać tak prostackimi chwytami.
Demokracja w Europie kształtuje się od setek lat, podczas których społeczeństwa testowały i zmieniały rozmaite modele funkcjonowania wspólnot. Obecny jej kształt nie jest czyimś widzimisię, ale efektem kilkuwiekowego doskonalenia. Możemy z dorobku innych skorzystać, albo sami mozolnie dochodzić do wiedzy.

To co teraz jest w Europie jest jednym z kolejnych modeli funkcjonowania wspólnot. Nie jest żadną ostateczną prawdą objawioną. I nie sądzę by regulacje dotyczące kształtu banana albo ilości wody w spłuczce przy jednoczesnym odrzuceniu zasady, że prawo nie działa wstecz, można by nazywać doskonaleniem. 

Nie musimy iść drogą PiSu, ale też nie musimy podążać ślepo za tym, co wymyślają "mędrcy" unijni.
Cytat:
Cytat:Mamy mózgi po to, by analizować różne pomysły; żeby oddzielać nimi ziarno od plew. Powinniśmy analizować różne idee, procesy i cele, które są wdrażane w państwach na zachód, wschód, północ i południe od Polski; powinniśmy obserwować jak dany pomysł sprawdza się w danym kraju i czy sprawdziłby się u nas. Jeśli widać, że jakieś państwo działa głupio i wobec siebie destrukcyjnie - nie powinniśmy powielać jego zachowań. Jeśli TK jest czymś korzystnym dla Polski - niech istnieje. Jeśli demokracja jest czymś korzystnym dla Polaków - niech istnieje. 
Pełna zgoda. Z tym, że obecnie nikt nas nie pyta o to, w jakim kraju chcemy żyć - mniejszość narzuca to pod osłoną nocy, siłą i podstępem.

Nom, też oglądałem "Nocną zmianę".
Cytat:
Cytat:Tylko czy tak jest w rzeczywistości? Czy mamy prawdziwą demokrację? Czy przed PiSem mieliśmy prawdziwą demokrację oraz wolne i niezależne media państwowe itd.? Czy w Europie, poza Szwajcarią, istnieje gdzieś prawdziwa demokracja? Weź popatrz chociażby na Irlandię i jej referenda w sprawie przyjęcia Traktatu Lizbońskiego. Fasada demokracji, a nie demokracja.
Nie istnieje idealny model państwa i społeczeństwa. Można je mozolnie poprawiać, można zniszczyć w kilka miesięcy. Argument, że obecny nie funkcjonuje idealnie, nie może uzasadniać odchodzenia od demokracji. 
Przed PISem nie było "prawdziwej" demokracji, ale była lepsza, od tej, którą mamy obecnie. Cofamy się rozwoju, zamiast posuwać naprzód.
 
Ja nie lubię obecnej i poprzedniej.

Cytat:
Cytat:Z kolei w Polsce? Gdybyśmy mieli prawdziwą demokrację, to już od lat mielibyśmy karę śmierci, a Trynkiewiczów dyndających na linie. No ale cóż, taka jest widocznie demokracja, że KŚ jest w demokracjach passe, za to zabijanie starych dziadów jak w Holandii, jest cool, trendy i dżezi. 
Twoja "prawdziwa" demokracja niechybnie wprowadziłaby też publiczne kaźnie i tortury - przecież ludzie to lubią. Co prowadzi do stwierdzenia, że demokracja, ta bez żadnych prefiksów, stosuje samoograniczenia władzy, tak nie pasujące naszym prawym i sprawiedliwym.

Co masz do publicznych kaźni? W Singapurze jest praktykowana (klik) i nikt nie marudzi, że to dziki kraj.

Cytat:
Cytat:Wkurwiają mnie już te mądre głowy z radia i telewizji. I dwulicowe standardy europejskie, na które się powołują w swej hipokryzji.
Życzę Ci, żebyś nie musiał się wkurwiać na swoje państwo, które odrzuciwszy demokratyczne standardy, potraktuje Cię jak kawałek śmiecia. Rzuć okiem na Rosję Putina. Oczko

Ja jestem ciągle wkurwiony na państwo. Widzę wymianę rządzących, ale nie widzę by zajmowali się prawdziwie ważnymi dla kraju sprawami. Zamiast zajmować się ułatwianiem życia zwykłemu Polakowi-biedakowi toczą swoją wojnę z PO i mediami proPOwskimi. Tą wojnę mogliby toczyć przy okazji. Rdzeniem działalności rządu powinno być działanie na rzecz obywatela, a nie zajmowanie się zdobywaniem coraz większego zakresu władzy, której i tak się nie wykorzysta do dobrych celów.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Zamiast zajmować się ułatwianiem życia zwykłemu Polakowi-biedakowi toczą swoją wojnę z PO i mediami proPOwskimi. Tą wojnę mogliby toczyć przy okazji. Rdzeniem działalności rządu powinno być działanie na rzecz obywatela, a nie zajmowanie się zdobywaniem coraz większego zakresu władzy, której i tak się nie wykorzysta do dobrych celów.

Tego się nie doczekamy za naszego życia. Dopóki będą rządzić klany partyjne w których zasiadają milionerzy to można sobie pomarzyć. Nie licz na to.
Odpowiedz
Lumberjack,

Cytat:
exeter napisał(a): napisał(a):Lumberjack,

Czy Polska leży w Europie? Geograficznie, bez cienia wątpliwości tak. Ale zadając takie pytanie mamy co innego na myśli - czy Polska należy do europejskiego porządku prawnego, czy do zupełnie innego? 

Do zupełnie innego. Już od dawna nie obowiązuje ważna zasada, że prawo nie działa wstecz. Najlepszym przykładem jest działalność US za rządów PO. W poszukiwaniach zysku US  po 20 latach zaczęły inaczej interpretować przepisy odnośnie VATu od szaf wnękowych, dzięki czemu zniszczyły wiele firm domagając się zaległego VATu.

W Polsce mamy nieporządek prawny. I nie ma co o niego obwiniać PiS - nieporządek istniał już wcześniej.  
Przesadzasz, w każdym kraju znajdziesz przykłady usterek prawnych, złej woli, czy jawnych przekrętów, co nie znaczy, że nie obowiązuje w nich prawo, albo, nie jest ono przestrzegane. A z perspektywy widać znaczący postęp w szanowaniu prawa, bez którego nie byłoby polskiego cudu gospodarczego. A, że ciągle jest co poprawiać? Przecież my, ludzie, nie jesteśmy aniołami.
Nie obwiniam PISu za wcześniejszy bałagan, tylko za obecny. Nie wykonuje się remontu budynku, wyburzając go, wraz z fundamentami.
Cytat:Jestem głęboko przekonany, że twoje europejskie wartości i moje europejskie wartości to dwa zbiory mocno różniących się wartości. Jedne i drugie są europejskie i mam nadzieję, że nie dążysz do faszystowskiego narzucenia monopolu twoich wartości europejskich.
I to jest sedno problemu. Moje europejskie wartości zasadzają się na szacunku do instytucji państwa i przestrzegania reguł. Możemy się diametralnie różnić, ale nie zaknebluję Cię, nie odbiorę Ci głosu, i nie zablokuję możliwości wyrażania Twoich wartości w sferze publicznej. W "mojej" liberalnej Polsce, wychodziły prawicowe szmatławce, typu: "W Sieci", istniały prawicowo/nacjonalistyczne portale: Niezależna.pl, czy media Rydzyka. W publicznej TV swój program miał Jan Pospieszalski. Politycy prawicy mieli nieskrępowaną wolność wyrażania poglądów, z którymi się nie zgadzałem, ale które według mnie, były integralną częścią dyskursu politycznego. W efekcie, w wolnych, demokratycznych wyborach te środowiska zdobyły pełną władzę. Nie cieszę się z tego, ale nie odbieram im prawa do rządzenia. Z jednym zastrzeżeniem, w mojej, liberalnej, europejskiej Polsce swobodę władzy ogranicza prawo! Władza nie może bezprawnych działań tłumaczyć tym, że prawo im coś utrudnia, albo uniemożliwia i dlatego demontuje system prawny. Gdyż jeśli to zrobi, przenosie nasz kraj daleko na wschód od Europy.
Nasze odmienne wartości, mogą i powinny zmieścić się w jednym porządku prawnym, w jednym kraju. Tylko musimy przestrzegać reguł gry.
Cytat:Ok - jestem za wolnością osobistą, chociaż możliwe, że rozumiem pod tym terminem coś innego niż ty [Obrazek: wink.gif]  Model zachodni jednak w żadnym stopniu nie gwarantuje bezpieczeństwa. 
Na tym niedoskonałym świecie, nikt i nic, pełnego bezpieczeństwa nie zagwarantuje. Ale UE zapewnia najwyższy poziom wolności i bezpieczeństwa, z realnie osiągalnych. I najwyższy poziom życia.
Ludzie masowo "głosują za nimi nogami", zjeżdżając tu z całego świata.
Cytat:Inaczej - chuj nas obchodzi, co sobie o nas pomyślą ludzie niegodni szacunku. Chuj mnie obchodzi co sobie o mnie pomyśli gwałciciel w więzieniu, chuj mnie obchodzi co mi nakazuje Niemiec, który pozwala uchodźcom na gwałcenie swojej kobiety i który każe milczeć swoim mediom na ten temat. Ten Niemiec niech ogarnie najpierw swoje własne sprawy zanim zacznie pouczać innych.
Potrzebowałeś pretekstu, żeby odmówić obcym prawa do krytykowania nas. Gdyby nie było imigrantów, napisałbyś o papierkach na chodnikach, zgodnie z zasadą - "a u was Murzynów biją". Oczko
Cytat:To co teraz jest w Europie jest jednym z kolejnych modeli funkcjonowania wspólnot. Nie jest żadną ostateczną prawdą objawioną. I nie sądzę by regulacje dotyczące kształtu banana albo ilości wody w spłuczce przy jednoczesnym odrzuceniu zasady, że prawo nie działa wstecz, można by nazywać doskonaleniem. 

Nie musimy iść drogą PiSu, ale też nie musimy podążać ślepo za tym, co wymyślają "mędrcy" unijni.
Nie chodzi o regulacje dotyczące kształtu banana, ale już prawo do pracy, czy nabywania nieruchomości na terenie całej Unii, jakichś regulacji wymaga. Nie wspominając o tak ważnej i kontrowersyjnej kwestii, jaką jest Wspólna Polityka Rolna. To, że obecny kształt Unii jest tylko zwieńczeniem dotychczasowego procesu integracji, a nie modelem docelowym, jest oczywistością. Chodzi o to, że choćby nasz PIS chciałby ten proces na tym etapie zatrzymać, albo cofnąć. A to jest polityka sprzeczna z polską racją stanu.
Cytat:
Cytat:Pełna zgoda. Z tym, że obecnie nikt nas nie pyta o to, w jakim kraju chcemy żyć - mniejszość narzuca to pod osłoną nocy, siłą i podstępem.

Nom, też oglądałem "Nocną zmianę".
"Kurska" propaganda. Oczko
Cytat:Co masz do publicznych kaźni? W Singapurze jest praktykowana (klik) i nikt nie marudzi, że to dziki kraj.
Ich wybór. I tak wybrałeś umiarkowany wariant - w Arabii Saudyjskiej publicznie ścinają głowy. Chciałbyś tam mieszkać?
Cytat:Ja jestem ciągle wkurwiony na państwo. Widzę wymianę rządzących, ale nie widzę by zajmowali się prawdziwie ważnymi dla kraju sprawami. Zamiast zajmować się ułatwianiem życia zwykłemu Polakowi-biedakowi toczą swoją wojnę z PO i mediami proPOwskimi. Tą wojnę mogliby toczyć przy okazji. Rdzeniem działalności rządu powinno być działanie na rzecz obywatela, a nie zajmowanie się zdobywaniem coraz większego zakresu władzy, której i tak się nie wykorzysta do dobrych celów.
Mamy taką władzę, jakie jest społeczeństwo. A ono posiada zarówno cechy pozytywne i autodestrukcyjne. Teraz doszły do głosu te drugie. Trzeba to przeczekać.
My ćwiczymy demokrację dwadzieścia kilka lat, do modelu szwajcarskiego, czy brytyjskiego, brakuje nam kilka wieków.
Powiedz, co uniemożliwiało obecnemu układowi rządzenie krajem? Mają Sejm, Senat, Prezydenta, nie mogli zabrać się za budowę dróg, mostów i linii kolejowych? Nie, oni najpierw musieli powiększyć zakres swojej władzy, nie licząc się z konsekwencjami w kraju i na zewnątrz. Dopóki będą tacy, którym się to podoba, i którzy to akceptują, PIS będzie dewastować Polskę. Wina leży w nas.
Odpowiedz
exeter napisał(a): I to jest sedno problemu. Moje europejskie wartości zasadzają się na szacunku do instytucji państwa i przestrzegania reguł. Możemy się diametralnie różnić, ale nie zaknebluję Cię, nie odbiorę Ci głosu, i nie zablokuję możliwości wyrażania Twoich wartości w sferze publicznej. W "mojej" liberalnej Polsce, wychodziły prawicowe szmatławce, typu: "W Sieci", istniały prawicowo/nacjonalistyczne portale: Niezależna.pl, czy media Rydzyka. W publicznej TV swój program miał Jan Pospieszalski. Politycy prawicy mieli nieskrępowaną wolność wyrażania poglądów, z którymi się nie zgadzałem, ale które według mnie, były integralną częścią dyskursu politycznego. W efekcie, w wolnych, demokratycznych wyborach te środowiska zdobyły pełną władzę.

No a teraz taki dyskurs nie istnieje? Przecież takie szmatławce jak Newsweek czy Wyborcza jakoś wychodzą, a to co publikują daleko przekracza granicę krytyki politycznej - jest to jawne wypowiedzenie władzy wojny medialnej. Prywatne stacje telewizyjne na czele z TVN też nie próżnują. Nikt im prawa do emisji nie zabiera - czyli wolność mediów istnieje, szeryfie. Nie musisz się bać, Twoje czerwone ścierwa nie mają się tak źle. W końcu Kiszczak obiecał "nic wam się nie stanie".

Exeter napisał(a):Nie cieszę się z tego, ale nie odbieram im prawa do rządzenia. Z jednym zastrzeżeniem, w mojej, liberalnej, europejskiej Polsce swobodę władzy ogranicza prawo! Władza nie może bezprawnych działań tłumaczyć tym, że prawo im coś utrudnia, albo uniemożliwia i dlatego demontuje system prawny. Gdyż jeśli to zrobi, przenosie nasz kraj daleko na wschód od Europy.

Hmmm... Po 8 latach rządów PO miałem wrażenie, że władza może tłumaczyć cokolwiek czymkolwiek, a wyroki Trybunału Konstytucyjnego to jakieś tam pojękiwania zrzędliwych dziadków, których w ogóle nie warto słuchać. Tymże Trybunałem PO zainteresowała się dopiero pod koniec swoich rządów chcąc zabetonować jakiś fragment swoich wpływów po wyborach, o których wiedzieli tyle, że je przerżną. I to oni złamali status quo. Działania PiS są dla mnie o tyle zrozumiałe, że było oczywiste, że POwski trybunał będzie im utrudniał życie jak to tylko możliwe. W ogóle ten kryzys ciężko byłoby rozwiązać w ścisłych granicach prawnych - dlatego rozchodzi się o interpretacje prawa. Te bywają bardzo różne, a już z konstytucją to naprawdę specyficzna zabawa, bo to jest raczej zbiór pewnych ogólników, a nie twarde, literalne prawo. Do sedna jeszcze wrócę.

Tym niemniej, jeśli Ty, zwolennik poprzedniej władzy biadolisz nad arogancją władzy obecnej to nie można tego traktować inaczej niż w kategoriach kabaretowych. Sorry.

Exeter napisał(a):Nasze odmienne wartości, mogą i powinny zmieścić się w jednym porządku prawnym, w jednym kraju. Tylko musimy przestrzegać reguł gry.

No to przestrzegaj/cie. Jak sam zauważasz PiS wygrał wybory i sprawuje władzę. Sprawowanie władzy polega również a w zasadzie przede wszystkim na tworzeniu prawa. I naprawdę nie rozumiem podejścia na zasadzie, że prawo tworzone przez PiS jest nielegalne. Może się komuś nie podobać, można je krytykować, co nie znaczy, że ono kogoś nie dotyczy.

Exeter napisał(a):Na tym niedoskonałym świecie, nikt i nic, pełnego bezpieczeństwa nie zagwarantuje. Ale UE zapewnia najwyższy poziom wolności i bezpieczeństwa, z realnie osiągalnych. I najwyższy poziom życia.

No już nie przesadzaj, że najwyższy. Wysoki owszem ale to na pewno nie jest zasługa tego tworu jakim Unia jest w dzisiejszym kształcie. Ci lewaccy komisarze i inne chuje z tego burdlu nie wypracowały swoimi rękami bogactwa, które (być może nie wiesz) nie pochodzi z dotacji i praw dla pedałów czy tam zwierząt ale z ludzkiej przedsiębiorczości i pracy.

Exeter napisał(a):Ludzie masowo "głosują za nimi nogami", zjeżdżając tu z całego świata.

Ludzie z "całego świata" (czyt. Bliskiego Wschodu) zjeżdżają tu ostatnio, żeby ten porządek wypracowany przez pokolenia rozjebać w drobny pył i zaprowadzić swoje dzikie obyczaje. A ta Unia Europejska, która wg Ciebie zapewnia "najwyższy poziom wolności i bezpieczeństwa" nie potrafi sobie z tym problemem poradzić, a wręcz swoimi działaniami problem nakręca. Jak wygląda to bezpieczeństwo mogliśmy się przekonać... parę dni po Sylwestrze. Nie od razu, bo tak działają "wolne media". Jak wygląda ta wolność to nawet nie chce mi się gadać, bo to po prostu szkoda czasu... Inaczej rozumiem wolność.

Exeter napisał(a):Potrzebowałeś pretekstu, żeby odmówić obcym prawa do krytykowania nas. Gdyby nie było imigrantów, napisałbyś o papierkach na chodnikach, zgodnie z zasadą - "a u was Murzynów biją". Oczko

Tu nie chodzi do cholery o prawo do krytyki, tylko o wpierdalanie się z butami w sprawy wewnętrzne suwerennego państwa. Nie pierdol o jakimś tam Hitlerze czy Stalinie, bo jak chcesz budować takie porównanie do Kaczyńskiego to jest to zwyczajnie bardzo niesmaczne, niezależnie od tego jak bardzo go nie lubisz.

Nota bene kiedy politycy PiS podjęli się krytyki sytuacji w Niemczech w mediach głównego nurtu można było usłyszeć o ich aroganckich wypowiedziach i pismach. Krytyki, nie próby ingerowania w wewnętrzne sprawy Niemiec. Lewacka hipokryzja śmierdzi bardziej niż radziecki zakład przetwórstwa rybnego.

Exeter napisał(a):Nie chodzi o regulacje dotyczące kształtu banana, ale już prawo do pracy, czy nabywania nieruchomości na terenie całej Unii, jakichś regulacji wymaga. Nie wspominając o tak ważnej i kontrowersyjnej kwestii, jaką jest Wspólna Polityka Rolna. To, że obecny kształt Unii jest tylko zwieńczeniem dotychczasowego procesu integracji, a nie modelem docelowym, jest oczywistością. Chodzi o to, że choćby nasz PIS chciałby ten proces na tym etapie zatrzymać, albo cofnąć. A to jest polityka sprzeczna z polską racją stanu.

Z Polską racją stanu sprzeczne jest oddawanie suwerenności w ręce Unii Europejskiej. I PiS w tym temacie ma akurat trochę racji, chociaż zasadniczo to zbyt miękkie faje z nich, bo w niektórych kwestiach powinni się postawić Brukseli twardo, m.in. z uchodźcami powinni po prostu zobowiązań zawartych przez poprzedni rząd nie wykonywać, jako zagrażających bezpieczeństwu wewnętrznemu.

A co do sedna to jakbyś nie widział w Unii toczy się dyskusja o jej kształt. Bo zdecydowana większość polityków od prawa do lewa samą ideę takiej organizacji popiera (i ja się z tym zgadzam) natomiast kształt to kwestia sporna. I tu podzielam poglądy prawicy, że tzw. integracja nie może naruszać suwerenności państw narodowych i to ich prawo powinno być pierwszorzędne, a Unia powinna być organizacją przede wszystkim współpracy gospodarczej. Wizja wspólnej polityki europejskiej jest utopijna, niestety lewactwo, które ją zdominowało nie potrafi zrozumieć, że nie wszystkim ich wizja odpowiada.

Zobaczysz zresztą co się niedługo stanie we Francji (i pewnie nie tylko). PiS to naprawdę taka umiarkowana konserwatywna partia, która zwyczajnie nie idzie pod ramię z głównym nurtem europejskim ale też boi się od niego jednoznacznie odciąć i tak sobie trochę lawiruje. Bomba pierdolnie gdzie indziej i to będzie dopiero szok, a nie jakiś PiS.


Exeter napisał(a):"Kurska" propaganda. Oczko

Tylko tyle potrafisz napisać na niewygodny temat?

Exeter napisał(a):Ich wybór. I tak wybrałeś umiarkowany wariant - w Arabii Saudyjskiej publicznie ścinają głowy. Chciałbyś tam mieszkać?

Jak dalej takie bezmózgi będą rządzić Unią, to pewnego dnia się w takiej rzeczywistości obudzimy. Na szczęście coraz więcej ludzi w Europie idzie po rozum do głowy.

Exeter napisał(a):Mamy taką władzę, jakie jest społeczeństwo. A ono posiada zarówno cechy pozytywne i autodestrukcyjne. Teraz doszły do głosu te drugie. Trzeba to przeczekać.
My ćwiczymy demokrację dwadzieścia kilka lat, do modelu szwajcarskiego, czy brytyjskiego, brakuje nam kilka wieków.

Nie mamy takiej władzy jakiego społeczeństwa - zasadniczo każda władza po '89 roku była destruktywna i żebyś nie miał wątpliwości - PiS także, tak w 2005-07 jak i dzisiaj. Z tym, że jest to władza mniej destruktywna niż ta PO, która polegała na całkowitym demontażu państwa.

Exeter napisał(a):Powiedz, co uniemożliwiało obecnemu układowi rządzenie krajem? Mają Sejm, Senat, Prezydenta, nie mogli zabrać się za budowę dróg, mostów i linii kolejowych? Nie, oni najpierw musieli powiększyć zakres swojej władzy, nie licząc się z konsekwencjami w kraju i na zewnątrz. Dopóki będą tacy, którym się to podoba, i którzy to akceptują, PIS będzie dewastować Polskę. Wina leży w nas.

Zrozumiesz może kiedyś, że PiS doszedł do władzy, bo społeczeństwo miało dość dewastacji państwa przez PO? I dobrze, że tak się stało, bo 3 kadencji rządów tych otwartych złodziei Polska by mogła nie wytrzymać. A tak przynajmniej PiS zanim się zdemoralizuje do tego stopnia, będzie musiał się zająć obsadzaniem wszelakich stanowisk swoimi ludźmi. Nie wiem co Cię w tym tak dziwi zważywszy na to, że każda władza to robi.
Odpowiedz
Poligon,

Poligon napisał(a):Aż przykro patrzeć, jak ten człowiek coraz szybciej stacza się po równi pochyłej sprzeniewierzając się własnym zasadom. Dopóki był w niszy medialnej, dbał o poziom w miarę obiektywnie przedstawiając rzeczywistość. Teraz okopany i oślepiony dba już tylko o ilość odsłon na You Tube .
PiSiarnia nie zdobyła władzy dlatego że wyznaje wartości konserwatywne. PiSiarnia nie wygrała nawet dlatego, że liberałowie się skompromitowali. PiSiarnia wygrał, ponieważ obiecała społeczeństwu żywą gotówkę, oraz to, że poprzednicy będą mieli tak samo źle, jak oni. 
Wszelkim piewcą obecnego stylu rządzenia, którzy nie wiedzieć czemu nazywają się prawicowcami, warto przypomnieć, że:

1. Prawica nie rozdaje pieniędzy – prawica stwarza warunki do ich zarabiania.

2. Prawica nie podnosi podatków – prawica je obniża, by napędzać gospodarkę.

3. Prawica nie centralizuje władzy – prawica ją rozprasza, tworząc miejsce dla społeczeństwa obywatelskiego.  

I tyle...

O to, to, to. Już we wcześniejszych odcinkach nazywanie PiSu konserwami raziło, i to w myśl definicji, którą sam kiedyś przedstawiał w kontekście frankowiczów dowodząc, że nic im się nie należy. Kiedyś można było to jeszcze na karb odległości zrzucić, że nie wszystko widzi i nie wszystko wie, ale tutaj już płynie zupełnie. Wielka szkoda.



pitbbpl,

pitbbpl napisał(a):Skupiacie się na mało istotnych detalach w całej wypowiedzi Kolonki.
A moim zdaniem trafił w sedno sprawy. W Polsce doszło do tektonicznej zmiany. PIS bowiem nie tyle wygrał z PO ale z wieloma organizacjami, z wielkimi pieniędzmi sponsorującymi media itd. Coś w Polsce pękło.
Sukces PiSu polega na tym, że skupił w jednym miejscu prawie cały elektorat roszczeniowy. 37,5% to nie jest jakiś niesamowity wynik, gdyby nie metoda liczenia i fakt, że przez nie wejście ZLEWu, KORWINa i RAZEM, PiS miał nie 37,5/100, tylko 37,5/85, to by tej samodzielnej większości nie miał. Splot bardzo nieszczęśliwych okoliczności, a nie tektoniczne zmiany.
Odpowiedz
pitbbpl napisał(a): W Polsce doszło do tektonicznej zmiany. PIS bowiem nie tyle wygrał z PO ale z wieloma organizacjami
Jak bowiem wiemy system d'Hondta i progi wyborcze sprawiają, że łatwiej jest wygrać z jednym przeciwnikiem, niż kilkoma. Zastanawiam się, czy pitbbpl zdaje sobie sprawę z głupoty swoich wypowiedzi, czy nie.
Odpowiedz
Cytat:Poligon
1. Prawica nie rozdaje pieniędzy – prawica stwarza warunki do ich zarabiania.
2. Prawica nie podnosi podatków – prawica je obniża, by napędzać gospodarkę.
3. Prawica nie centralizuje władzy – prawica ją rozprasza, tworząc miejsce dla społeczeństwa obywatelskiego.
Trafiłeś w sedno - trzeba to wykuć w forumowym kamieniu i walić, jak ktoś zacznie znowu coś pitolić o prawicowości PiSu.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Do zupełnie innego. Już od dawna nie obowiązuje ważna zasada, że prawo nie działa wstecz. Najlepszym przykładem jest działalność US za rządów PO. W poszukiwaniach zysku US  po 20 latach zaczęły inaczej interpretować przepisy odnośnie VATu od szaf wnękowych, dzięki czemu zniszczyły wiele firm domagając się zaległego VATu.

W Polsce mamy nieporządek prawny. I nie ma co o niego obwiniać PiS - nieporządek istniał już wcześniej.

Obawiam się Lumber, że padłeś ofiarą propagandy ZPP.

To o czym piszesz nie jest naruszeniem zasady niedziałania prawa wstecz (nie uchwalono żadnego prawa, które zaczęło wstecznie obowiązywać), a praktyki zmiany interpretacji po kilku latach jej w miarę utrwalonego istnienia, istniały praktycznie od zawsze, niezależnie od tego kto rządził.

A fakt, że standardy prawa w Polsce mają się różnie (czego nie kwestionuję) nie oznacza, że jest spoko drastyczne pogłębianie tego stanu, tak jak fakt, że Grześ został okradziony z 5 zł, nie oznacza, że będzie spoko, jak jeszcze Grzesiowi wpierdolą, że go własna matka nie pozna.

[/quote]

lumberjack napisał(a): zajmowanie się zdobywaniem coraz większego zakresu władzy, której i tak się nie wykorzysta do dobrych celów.

To jest sednem działalności każdego kolejnego rządu, tj. każdy kolejny rząd w ramach możliwości zajmował się przede wszystkim obsadzeniem stołków. Rzecz w tym, że żaden wcześniejszy rząd (włącznie z pisowskim) nie dążył do zmonopolizowania wszystkich stołków, na wszystkich poziomach i to z naruszeniem obowiązującego prawa. Co więcej żaden wcześniejszy rząd nie przyznawał, że to jest i pozostanie celem wszystkich jego działań.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Cytat:To jest sednem działalności każdego kolejnego rządu, tj. każdy kolejny rząd w ramach możliwości zajmował się przede wszystkim obsadzeniem stołków. Rzecz w tym, że żaden wcześniejszy rząd (włącznie z pisowskim) nie dążył do zmonopolizowania wszystkich stołków, na wszystkich poziomach i to z naruszeniem obowiązującego prawa. Co więcej żaden wcześniejszy rząd nie przyznawał, że to jest i pozostanie celem wszystkich jego działań.

Ale to nie jest jakaś tam partia - to jest PiS - osobna cywilizacja, ideologia i paradygmat w jednym.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Cytat:To jest sednem działalności każdego kolejnego rządu, tj. każdy kolejny rząd w ramach możliwości zajmował się przede wszystkim obsadzeniem stołków. Rzecz w tym, że żaden wcześniejszy rząd (włącznie z pisowskim) nie dążył do zmonopolizowania wszystkich stołków, na wszystkich poziomach i to z naruszeniem obowiązującego prawa. Co więcej żaden wcześniejszy rząd nie przyznawał, że to jest i pozostanie celem wszystkich jego działań.

Twierdzenie rażąco sprzeczne z rzeczywistością.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
Darth Eustachy napisał(a):
Cytat:To jest sednem działalności każdego kolejnego rządu, tj. każdy kolejny rząd w ramach możliwości zajmował się przede wszystkim obsadzeniem stołków. Rzecz w tym, że żaden wcześniejszy rząd (włącznie z pisowskim) nie dążył do zmonopolizowania wszystkich stołków, na wszystkich poziomach i to z naruszeniem obowiązującego prawa. Co więcej żaden wcześniejszy rząd nie przyznawał, że to jest i pozostanie celem wszystkich jego działań.

Twierdzenie rażąco sprzeczne z rzeczywistością.

Tam są dwa twierdzenia, ale domyślam się o które Ci chodzi. Skoro tak jest, to udowodnij, że jest rażąco sprzeczne z rzeczywistością.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Socjopapa napisał(a): Tam są dwa twierdzenia, ale domyślam się o które Ci chodzi. Skoro tak jest, to udowodnij, że jest rażąco sprzeczne z rzeczywistością.

Tam jest kilka twierdzeń, wszystkie słabe. Przekonanie, że celem rządu koalicji PO-PSL nie było koryto jest naiwne.
Celem wszystkich działań PiS są stołki? 500 zł też?
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
Darth Eustachy napisał(a): Celem wszystkich działań PiS są stołki? 500 zł też?

A co, wypłacili już komuś 500 zł?

Nie? To może prezydent podpisał ustawę?

Nie? To może senat już przegłosował?

Nie? To może sejm już przegłosował?

Nie? To może już było pierwsze czytanie?

Nie?

Do 21.01.2016 mają być konsultacje społeczne. Serio mamy to nazywać "działaniami"? I porównywać to z przegłosowanymi ustawami sejmowymi, wymianą szefów służb, spółek państwowych, nocnymi najazdami ministerialnymi, odbieraniem prawa do informacji niejawnych? I innymi akcjami stricte "stołkowymi"?

Chyba mamy inną definicję "działania"...
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Darth Eustachy napisał(a):
Socjopapa napisał(a): Tam są dwa twierdzenia, ale domyślam się o które Ci chodzi. Skoro tak jest, to udowodnij, że jest rażąco sprzeczne z rzeczywistością.

Tam jest kilka twierdzeń, wszystkie słabe.

To je wskaż.

Darth Eustachy napisał(a): Przekonanie, że celem rządu koalicji PO-PSL nie było koryto jest naiwne.

O kurwa! Może przetrzesz jednak szkiełka w swojej masce albo ją zdejmiesz, żeby przeczytać co napisałem. Przecież wyraźnie napisałem, że to było i jest celem każdego kolejnego rządu. Gdzie tam masz napisane, że PO było wyjątkiem?

Darth Eustachy napisał(a): Celem wszystkich działań PiS są stołki? 500 zł też?

Oczywiście, że tak. Wprowadzę Ci widocznie nowe pojęcie: kiełbasa wyborcza.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
kkap,

Cytat:No a teraz taki dyskurs nie istnieje? Przecież takie szmatławce jak Newsweek czy Wyborcza jakoś wychodzą, a to co publikują daleko przekracza granicę krytyki politycznej - jest to jawne wypowiedzenie władzy wojny medialnej. Prywatne stacje telewizyjne na czele z TVN też nie próżnują. Nikt im prawa do emisji nie zabiera - czyli wolność mediów istnieje, szeryfie. Nie musisz się bać, Twoje czerwone ścierwa nie mają się tak źle. W końcu Kiszczak obiecał "nic wam się nie stanie".
Na razie funkcjonują. Gdyż obecna władza podąża "węgierską ścieżką", a tam , nawet mediom prywatnym pokazano, gdzie jest ich miejsce. Tak samo stało się z mediami w Rosji Putina. Źle nam to wróży na przyszłość.
Napisałeś, że media prywatne wypowiedziały władzy wojnę. To nie tak, to władza wypowiedziała wojnę Polsce, a media mają psi obowiązek o tym informować. Jeśli tego nie zrobią, wykażą, że nie są do niczego potrzebne - reklamy można wieszać choćby na płotach. Ja się nie boję o siebie, niepokoję się kierunkiem w jakim zmierza kraj, w którym żyją moje dzieci.
Cytat:
Exeter napisał(a): napisał(a):Nie cieszę się z tego, ale nie odbieram im prawa do rządzenia. Z jednym zastrzeżeniem, w mojej, liberalnej, europejskiej Polsce swobodę władzy ogranicza prawo! Władza nie może bezprawnych działań tłumaczyć tym, że prawo im coś utrudnia, albo uniemożliwia i dlatego demontuje system prawny. Gdyż jeśli to zrobi, przenosie nasz kraj daleko na wschód od Europy.

Hmmm... Po 8 latach rządów PO miałem wrażenie, że władza może tłumaczyć cokolwiek czymkolwiek, a wyroki Trybunału Konstytucyjnego to jakieś tam pojękiwania zrzędliwych dziadków, których w ogóle nie warto słuchać. Tymże Trybunałem PO zainteresowała się dopiero pod koniec swoich rządów chcąc zabetonować jakiś fragment swoich wpływów po wyborach, o których wiedzieli tyle, że je przerżną. I to oni złamali status quo. Działania PiS są dla mnie o tyle zrozumiałe, że było oczywiste, że POwski trybunał będzie im utrudniał życie jak to tylko możliwe. W ogóle ten kryzys ciężko byłoby rozwiązać w ścisłych granicach prawnych - dlatego rozchodzi się o interpretacje prawa. Te bywają bardzo różne, a już z konstytucją to naprawdę specyficzna zabawa, bo to jest raczej zbiór pewnych ogólników, a nie twarde, literalne prawo. Do sedna jeszcze wrócę.

Tym niemniej, jeśli Ty, zwolennik poprzedniej władzy biadolisz nad arogancją władzy obecnej to nie można tego traktować inaczej niż w kategoriach kabaretowych. Sorry.
Nie powielaj pisowskiej propagandy mającej na celu deprecjonowanie konstytucyjnych organów państwa, myśl samodzielnie. To bolszewicka strategia, zanim się uderzyło w jakąś grupę społeczną, wpierw propaganda zohydzała ją w oczach społeczeństwa. To co PIS wygaduje w związku z TK i UE, jest kalką tamtych metod.
Nikt wcześniej nie deklarował publicznie, że TK jest nieważny i niepotrzebny. Nikt otwarcie nie kontestował jego wyroków. Nikt nie zmienił prawa w ten sposób, by go związać i zakneblować, manipulując opinią publiczną, by to akceptowała. 
Nic nie usprawiedliwia, ani nie tłumaczy takich zachowań, więc przestań pierdolić, że PO to, czy tamto. Obecna władza ponosi całkowitą odpowiedzialność za łamanie Konstytucji, należy mieć nadzieję, że odpowie za to przed Trybunałami.
Trybunał Konstytucyjny nie jest pisowski, ani paltformerski, jest NASZ, wszystkich obywateli tego kraju! I wara pisowcom od naszej własności. Jego sędziowie po to mają 9-letnie kadencje, by nie było związku miedzy ich mianowaniem, a bieżącą władzą - ona nie powinna mieć "własnych" sędziów TK. Zresztą, obecny skład sędziowski w znacznej mierze pochodzi z pisowskiego mianowania, jeszcze z lat 2005-07 i późniejszych, więc argument, że PIS musi teraz mieć "swoich" sędziów by rządzić, jest mieszaniem ludziom w głowach, jak widać po Tobie, skutecznym.
Cytat:
Exeter napisał(a): napisał(a):Nasze odmienne wartości, mogą i powinny zmieścić się w jednym porządku prawnym, w jednym kraju. Tylko musimy przestrzegać reguł gry.

No to przestrzegaj/cie. Jak sam zauważasz PiS wygrał wybory i sprawuje władzę. Sprawowanie władzy polega również a w zasadzie przede wszystkim na tworzeniu prawa. I naprawdę nie rozumiem podejścia na zasadzie, że prawo tworzone przez PiS jest nielegalne. Może się komuś nie podobać, można je krytykować, co nie znaczy, że ono kogoś nie dotyczy.
Owszem, ale musi to robić w zgodzie z prawem. Polski rząd właśnie dlatego "na kolanach" tłumaczy się w Brukseli, że łamał prawo, ustanawiając prawo. Co ma swoje konsekwencje - prawo będące bezprawiem rodzi skutki prawne, mogące być później zaskarżane przez poszkodowanych.

Cytat:No już nie przesadzaj, że najwyższy. Wysoki owszem ale to na pewno nie jest zasługa tego tworu jakim Unia jest w dzisiejszym kształcie. Ci lewaccy komisarze i inne chuje z tego burdlu nie wypracowały swoimi rękami bogactwa, które (być może nie wiesz) nie pochodzi z dotacji i praw dla pedałów czy tam zwierząt ale z ludzkiej przedsiębiorczości i pracy.
Europejski porządek prawny, z którego czerpiemy już od tysiąca lat, powstawał jeszcze wcześniej - swoje źródła ma w prawie rzymskim. Nie zwalaj więc wszystkiego na "lewackich" unijnych komisarzy. I to ten porządek był podstawą powstawania europejskiego dobrobytu. Łamiąc go i odrzucając, skazujemy się na nędzę. Może nie od razu i może nie jutro, ale to pewne, jak w banku. Porównaj z nami Ukrainę, albo Rosję.

Cytat:Tu nie chodzi do cholery o prawo do krytyki, tylko o wpierdalanie się z butami w sprawy wewnętrzne suwerennego państwa. 
Może tego nie zauważyłeś, ale od 2004, w wyniku usilnych starań, jesteśmy członkiem europejskiej wspólnoty. I mamy z tego tytułu nie tylko korzyści, ale i obowiązki. Jednym z nich, jest utrzymanie w Polsce demokratycznego państwa prawa. Możemy sobie wybrać dowolną władzę, ale nie z każdą władzą będziemy w UE. Przed wyborami PIS nic nie mówił, że chce nas wyprowadzić z Unii. Jak myślisz, jakie byłoby poparcie dla PISu, gdyby wówczas powiedział Polakom prawdę?

Cytat:Nie pierdol o jakimś tam Hitlerze czy Stalinie, bo jak chcesz budować takie porównanie do Kaczyńskiego to jest to zwyczajnie bardzo niesmaczne, niezależnie od tego jak bardzo go nie lubisz.
Nigdzie  nie porównywałem Kaczyńskiego do Hitlera. Przypominałem jedynie, że tenże zdobył władzę w wyniku demokratycznych wyborów. Niepełną, ale szybko ją sobie uzupełnił, niezupełnie legalnymi metodami - wypisz, wymaluj.... Oczko 

Cytat:Z Polską racją stanu sprzeczne jest oddawanie suwerenności w ręce Unii Europejskiej. I PiS w tym temacie ma akurat trochę racji, chociaż zasadniczo to zbyt miękkie faje z nich, bo w niektórych kwestiach powinni się postawić Brukseli twardo, m.in. z uchodźcami powinni po prostu zobowiązań zawartych przez poprzedni rząd nie wykonywać, jako zagrażających bezpieczeństwu wewnętrznemu.
A to już Twoja opinia, którą szanuję, ale się z nią nie zgadzam. Nie będę rozwijał tego tematu, jest na forum inne miejsce, gdzie możemy o tym podyskutować. Dodam jedynie, że według mnie Kaczyński prowadzi antypolską politykę, rozbijając Unię do spółki z Orbanem i Putinem. 

Cytat:Zobaczysz zresztą co się niedługo stanie we Francji (i pewnie nie tylko). PiS to naprawdę taka umiarkowana konserwatywna partia, która zwyczajnie nie idzie pod ramię z głównym nurtem europejskim ale też boi się od niego jednoznacznie odciąć i tak sobie trochę lawiruje. Bomba pierdolnie gdzie indziej i to będzie dopiero szok, a nie jakiś PiS. 
I wtedy zatęsknimy do Unii w obecnym kształcie, tylko będzie za późno.
Odpowiedz
exeter napisał(a): Moje europejskie wartości zasadzają się na szacunku do instytucji państwa i przestrzegania reguł. Możemy się diametralnie różnić, ale nie zaknebluję Cię, nie odbiorę Ci głosu, i nie zablokuję możliwości wyrażania Twoich wartości w sferze publicznej. 

I nie wyślesz ABW do redakcji "Wprost"? 

Twoje wartości to policja polityczna nawiedzająca redakcję posiadającą materiały obnażające lichość ludzi z PO. Już wtedy trzeba było formować KODy broniące wolności słowa. Dziwi i smuci mnie to, że ludzie szanujący europejskie wartości tego wtedy nie zrobili Smutny

Socjopapa napisał(a):
lumberjack napisał(a): Do zupełnie innego. Już od dawna nie obowiązuje ważna zasada, że prawo nie działa wstecz. Najlepszym przykładem jest działalność US za rządów PO. W poszukiwaniach zysku US  po 20 latach zaczęły inaczej interpretować przepisy odnośnie VATu od szaf wnękowych, dzięki czemu zniszczyły wiele firm domagając się zaległego VATu.

W Polsce mamy nieporządek prawny. I nie ma co o niego obwiniać PiS - nieporządek istniał już wcześniej.

Obawiam się Lumber, że padłeś ofiarą propagandy ZPP.

To o czym piszesz nie jest naruszeniem zasady niedziałania prawa wstecz (nie uchwalono żadnego prawa, które zaczęło wstecznie obowiązywać), a praktyki zmiany interpretacji po kilku latach jej w miarę utrwalonego istnienia, istniały praktycznie od zawsze, niezależnie od tego kto rządził.

A fakt, że standardy prawa w Polsce mają się różnie (czego nie kwestionuję) nie oznacza, że jest spoko drastyczne pogłębianie tego stanu, tak jak fakt, że Grześ został okradziony z 5 zł, nie oznacza, że będzie spoko, jak jeszcze Grzesiowi wpierdolą, że go własna matka nie pozna.

Nie chcę być źle zrozumiany. Nigdzie nie usprawiedliwiam działalności PiSu. Z tego, że PO robiła chujnię nie wynika, że to dobrze, że PiS robi chujnię.
Chciałem tylko podkreślić, że chujnia nie nastała dopiero wraz z nastaniem rządów PiSu.

Cytat:To o czym piszesz nie jest naruszeniem zasady niedziałania prawa wstecz (nie uchwalono żadnego prawa, które zaczęło wstecznie obowiązywać), a praktyki zmiany interpretacji po kilku latach jej w miarę utrwalonego istnienia, istniały praktycznie od zawsze, niezależnie od tego kto rządził.

Czy 20 lat to kilka lat? 

Nawet jeśli praktyki zmiany interpretacji nie są oficjalnym uchwaleniem prawa, które zaczęło wstecznie obowiązywać, to ich konsekwencje są do tego zarąbiście zbliżone. Ja nie wiem czy to jest powód do dumy, że ma się tak niejasne prawo. Nie wiem też czy należy to nazywać europejskim porządkiem prawnym.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack,

Cytat:Twoje wartości to policja polityczna nawiedzająca redakcję posiadającą materiały obnażające lichość ludzi z PO. Już wtedy trzeba było formować KODy broniące wolności słowa. Dziwi i smuci mnie to, że ludzie szanujący europejskie wartości tego wtedy nie zrobili [Obrazek: sad.gif]
Zostawmy na razie moje wartości, a także to, kogo obciążały materiały będące w posiadaniu dziennikarzy? Czy to, że jakakolwiek polska władza jest nagrywana przez nieznanych sprawców i z niejasnych powodów, nie wywołuje Twojego niepokoju? I uważasz, że nie należało takiego niebywałego przypadku wyjaśnić?
Odpowiedz
exeter napisał(a): lumberjack,

Cytat:Twoje wartości to policja polityczna nawiedzająca redakcję posiadającą materiały obnażające lichość ludzi z PO. Już wtedy trzeba było formować KODy broniące wolności słowa. Dziwi i smuci mnie to, że ludzie szanujący europejskie wartości tego wtedy nie zrobili [Obrazek: sad.gif]
Zostawmy na razie moje wartości, a także to, kogo obciążały materiały będące w posiadaniu dziennikarzy? Czy to, że jakakolwiek polska władza jest nagrywana przez nieznanych sprawców i z niejasnych powodów, nie wywołuje Twojego niepokoju? I uważasz, że nie należało takiego niebywałego przypadku wyjaśnić?

Taśmy Beger, nielegalne, uderzające w PiS były cacy, taśmy od Sowy, nielegalne, uderzające w PO, są już złe i obrzydliwe?
I fakt, że PO potem zmieniło prawo, które teraz stanowi że nielegalne nagranie, nie ważne co by na nim było (choćby przyznanie się do zabicia kogoś), nie może być dowodem w sądzie, też cię nie martwi? I to tłumaczenie, że pokrzywdzeni byli sami nagrywani.
Mój niepokój nie wywołuje to, że ktoś nagrywa z ukrycia polityków, mnie niepokoi to, że oni się czują na tyle silni i bezczelni, że w byle knajpie załatwiają swoje lewe interesy, a potem z płaczem lecą udawać wielce pokrzywdzonych.
Kierując się twoim rozumowaniem, to pani Beger powinna siedzieć za nielegalne nagrywanie rozmowy, a dziennikarze Sekielski i Morozowski, zamiast nagrody, powinni sami mieć postawione zarzuty a ich rodziny założony podsłuch?
"War, War never changes"

"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Odpowiedz
Cytat:Kierując się twoim rozumowaniem, to pani Beger powinna siedzieć za nielegalne nagrywanie rozmowy, a dziennikarze Sekielski i Morozowski, zamiast nagrody, powinni sami mieć postawione zarzuty a ich rodziny założony podsłuch?
Kierując się moim rozumowaniem zadam ci pytanie "Co porabia bohater 'taśm Berger' pan Lipiński?
Czyżby popadł w niebyt, jak większość bohaterów 'taśm Sowy"?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):
Cytat:Kierując się twoim rozumowaniem, to pani Beger powinna siedzieć za nielegalne nagrywanie rozmowy, a dziennikarze Sekielski i Morozowski, zamiast nagrody, powinni sami mieć postawione zarzuty a ich rodziny założony podsłuch?
Kierując się moim rozumowaniem zadam ci pytanie "Co porabia bohater 'taśm Berger' pan Lipiński?
Czyżby popadł w niebyt, jak większość bohaterów 'taśm Sowy"?

Morawiecki ponoć nie popadł. Ale mijasz się z tematem.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości