[lumberjack]

Dla mnie PiS już jest spalony. Nie tykają się żadnych ważnych problemów (np. biurokracja, niejasne prawo podatkowe, kwestia zadłużenia ZUSu, górnictwa, ciągle trudne warunki podatkowe dla małych firm), z którymi Polacy męczą się od lat. Za to tworzą nowe problemy tam, gdzie ich nie było (TK, aborcja, 500+). Mają pełnię władzy, a nie robią nic pozytywnego w kwestiach najbardziej dla nas frapujących.

Co do tych 15tyś:

https://www.youtube.com/watch?v=TERWlrZm-Yg

Czyli też uważasz to za złą wiadomość. I prawidłowo.

[DziadBorowy]

Nie wiem co musiał by zrobić PIS by rządził gorzej od Platfomy.

Zasadniczo nic już nie musi w tym celu robić. Jego dotychczasowe osiągnięcia w zupełności wystarczą. Niestety PIS doskonale zdaje sobie sprawę, że ludzie bardziej oburzą się na "ośmiorniczki"  niż szkodliwe dla kraju rządzenie i doskonale to wykorzystuje.

[zefciu]

Nie wiem co musiał by zrobić PIS by rządził gorzej od Platfomy.

Gdybyś miał jakiekolwiek racjonalne, mierzalne przesłanki, by twierdzić, że PO rządziła źle, to byś wiedział. Skoro nie wiesz, to znaczy, że takich przesłanek nie masz, a po prostu z założenia jesteś przekonany, że PO jest be, a PiS jest aja.

@Dziad Borowy - po pierwsze nie rób z Polaków takich debili. Po drugie - przez te cztery lata jakieś "ośmiorniczki" się też znajdą. PiSowcy to nie asceci.

[Battlecruiser]

Wstrzymanie gendera: +5000
Karta rowerowa: -50
Kwota rozliczeń: -100
Szydło w europarlamencie: +20
Podstawy godnościowe autoidentyfikacji Narodu: +500
Trybunał zablokowanie machlojek PO: +300
Trybunał konwalidacja: -30 (do negocjacji)
Trybunał ustawa: -10
Furia Wyborczej: +1000 (i sraczka innych).

Generalnie są na plus.

---

Dla mnie PiS już jest spalony. Nie tykają się żadnych ważnych problemów (np. biurokracja, niejasne prawo podatkowe, kwestia zadłużenia ZUSu, górnictwa, ciągle trudne warunki podatkowe dla małych firm), z którymi Polacy męczą się od lat.

Trybunał wszystko to uwali jako niekonstytucyjne.

2. Żeby nie było że krytyki PiS ni ma:

Jarosław Kaczyński w jednym przypomina Pana Jezusa: najbardziej kocha ludzi „ubogich duchem”, a najlepiej, żeby jeszcze i umysłem. Takich – z całym szacunkiem – na miarę panów Suskiego, Kuchcińskiego czy Jurgiela, których posiadane talenty wręcz skazują na bycie „cichymi i pokornego serca”, bo nawet jakby chcieli coś powiedzieć i podskoczyć, to niby jak. „Wszyscy wiedzą, że facet prochu nie wymyśli – ale że w razie czego również nie zawiedzie”, to znaczy, nie będzie robił frakcji, buntów ani wyskakiwał z jakimiś pomysłami. Niestety, jak trzeba nie tylko trwać w opozycji, ale też rządzić krajem, mało tego, zmieniać  go i jednocześnie czyścić z wpływów sitw oraz wprowadzać reformy, to z taką kadrą nie ma to prawa iść dobrze.

/..../
Bo, dla uczciwości trzeba też dodać, trzeba być fujarą nie politykiem, żeby prowokujących „indukowanego niusa” funkcjonariuszom agitpropu nie umieć odpowiedzieć prosto i jasno. Czekałem, czy znajdzie się bodaj jeden pisowiec, który na głupie pytania „a gdyby panu córkę zgwałcono, to by jej pan kazał urodzić?!” będzie umiał odpalić – jak na przykład jak ja bym to zrobił na ich miejscu – „a gdyby tu nagle przedszkole było w przyszłości i waszego wnuczka którego jeszcze nie macie z grupą pięćdziesięcioosobową by terroryści wzięli za zakładników i powiedzieli że zabiją jak pan redaktor sobie nie obetnie jaj to pan by pozwolił niewinne dzieci wymordować?!”.

http://dorzeczy.pl/subotnik-ziemkiewicza...ozgow.html

[Wron NIEmiecki]

Choćby nie wiem jak debilne prawa wymyślał PiS (czy jakakolwiek inna partia w przyszłości) Polacy tak będą kombinować, że dadzą sobie jakoś radę. Hitlerowcy nas nie zajebali, stalinowcy nas nie zajebali, "nasi" politycy też nas nie zajebią.

Jasne, ze przetrwamy. Kaczor nie jest niesmiertelny, choc choroba smolenska bedzie nam towarzyszyc ze 100-200 lat (przeciez nadal trwa spor miedzy dorobkiem Endecji i Sanacji w odzyskaniu niepodleglosci i II RP). Ten podzial bedzie niestety trwaly.

A mi się wydaje, że Kukiz'15 właśnie się oczyszcza z pisowców.

Mysle, ze to poczatek podbierania ludzi Kukiz'15, wzglednie zapowiedz kolejnych prowokacji ze strony PiS. Ale cierpliwosci, od czego ma sie resorty silowe i sluzby?    

Po drugie w ramach  RN w sejmie jest tylko kilku posłów i nie ma co porównywać tego z LPR, z której w sejmie było trzydzieści kilka osób.

RN to pogrobowcy LPR. Jak widze Bosaka, Chruszcza czy Zawisze to sie zastanawiam czy wyborcy maja Alzheimera. No, ale polskie spoleczenstwo jest juz tak uksztaltowane, ze gdy zmienic opakowanie, to znow kupi tego samego kota w worku.

Przyspieszone wybory byłyby dobrym rozwiązaniem. PiS rządzi co najmniej tak źle jak PO, jeśli nie gorzej.
Ci ludzie w ogóle nie są zainteresowani budową lepszej Polski. Tylko rządzić, rządzić jeszcze raz rządzić. I coraz więcej zakazywać i zabraniać. Tyle władzy mieć i nie zrobić z nią nic dobrego to kurwa naprawdę trzeba być miszczem

Im chujowiej dla spoleczenstwa tym lepiej dla parti politycznych. I to sie nie zmieni dopoki oni beda traktowac Polske jak prywatny folwark.

[zefciu]

Wstrzymanie gendera: +5000

Ani nie wiadomo, co to ten "gender" w tym przypadku oznacza (bo przecież nie to, co oznacza w języku nieupośledzonych ludzi), ani co też takiego PiS zrobił w celu jego wstrzymania. 5000 za nie wiadomo co.

Karta rowerowa: -50

Drobna pierdoła, ale pewnie gdybym nie miał B, to bym się wkurzał.

Kwota rozliczeń: -100

Jakich rozliczeń?

Szydło w europarlamencie: +20

Nieistotne wydarzenie.

Podstawy godnościowe autoidentyfikacji Narodu: +500

Jak z tym genderem - znowu nie wiadomo, o co chodzi.

Trybunał zablokowanie machlojek PO: +300

Nie rozumiem czemu tutaj mamy gerundum, a nie formę osobową. I nie rozumiem, dlaczego zablokowanie przez Trybunał machlojek PO ma być zasługą PiS.

Trybunał konwalidacja: -30 (do negocjacji)
Trybunał ustawa: -10

Też 0, bo działania są nieważne.

Furia Wyborczej: +1000 (i sraczka innych).

Tak więc dla Smoka personalna korzyść z wkurzenia kogoś, kogo smok nie lubi jest ponad 3 razy ważniejsza, niż zablokowanie machlojek na wysokich szczeblach władzy. Ciekawe priorytety.

RN to pogrobowcy LPR. Jak widze Bosaka, Chruszcza czy Zawisze to sie zastanawiam czy wyborcy maja Alzheimera.

Ale przecież oni zawsze mogą powiedzieć, że nie zauważyli, że Giertych ich dyma.

A tak poza tym, wydaje mi się, czy już coś zaczęło gnić? Kaczyński mówi, że rząd Szydło był eksperymentem. Część kukizowców nie chce brać o buzi. A tu jeszcze ustawa wieszakowa zbliża się wielkimi krokami. Nawet na tym forum widać nerwowość bolszewickiego obozu. Przewiduję skok sprzedaży popcornu w Polsce.

[GPR]

hehe Smok Eustachy wbrew pozorom bardzo dobrze to ujął.
Każdy ma inne priorytety i dla kogoś dana decyzja rządu jest priorytetowa, kogoś innego mniej a inny nie zostali na niej suchej nitki.
Dam przykład: człowiek zatrudniony w urzędzie będzie się cieszył że rząd zdecydował sie poszerzyć biurokracje. Gdybyśmy nie wstąpili do Unii wielu urzędników pracujących przy dotacjach nie miało by wygodnych posadek. Wygodnych ale ciężkich. Mam znajomą która obrzucona jest tyloma papierkami że nie nadąza. heh
Narzekamy na beznadziejne inwestycje (np wiadome lotnisko) ale dzięki jego budowie niektórzy mieli pracę.
Komunizm również miał wielu zwolenników. Także powinniśmy sie zgodzić z tym ze sie nie zgadzamy.
wiecie... miejsce siedzenia i takie tam.

[zefciu]

hehe Smok Eustachy wbrew pozorom bardzo dobrze to ujął.

Ależ oczywiście. Wszystko to pozory. Smok pozornie bredzi, a PiS pozornie łamie prawo.

Każdy ma inne priorytety i dla kogoś dana decyzja rządu jest priorytetowa, kogoś innego mniej a inny nie zostali na niej suchej nitki.

Ale tu nie chodzi o ocenę negatywną bądź pozytywną, ale o jej wagę. Jeśli ktoś stawia personalne "dokopanie" nielubianym redaktorom oraz jakieś nieokreślone hasła wyżej, niż rację stanu, to o czymś to świadczy (np. o stosunku tej osoby do Ojczyzny).

Dam przykład: człowiek zatrudniony w urzędzie będzie się cieszył że rząd zdecydował sie poszerzyć biurokracje.

Dlaczego będzie się cieszył? Co osobie już zatrudnionej w urzędzie da "poszerzenie biurokracji"?

miało by

I po raz pięćsetny. Wiem, że nienawidzisz Polski, ale dlaczego okazujesz to w tak gówniarski sposób?

Wygodnych ale ciężkich.

Jak ciężkich, to na czym polega ta wygoda?

Ale z obfitości serca usta mówią. GPR przyznał się, że jego negatywna opinia nt. PO jest niefalsyfikowalna, a Smok, że jego pozytywna ocena PiS wynika przede wszystkim z kwestii personalnych.

[GPR]

Zefciu - spodoba ci się bo mi sie nie podoba.

http://histmag.org/farsa-zwana-polityka-...czna-13148

Doprawdy nie wiem jaką koncepcję polityki historycznej ma obecne Ministerstwo Kultury, skoro de facto zamierza zlikwidować duże muzeum o potencjalnym zasięgu międzynarodowym i zastąpić je małą, prowincjonalną placówką. Decyzji o połączeniu Muzeum II Wojny Światowej z Muzeum Westerplatte trudno interpretować inaczej niż w kategoriach sabotażu.

...

Całą listę zarzutów można przedstawić w kontekście obchodów 1050-lecia chrztu Mieszka I. Nie zadbano o międzynarodowy charakter celebracji, uroczystości zdominowane zostały przez wydarzenia o charakterze religijnym, a na Zgromadzenie Narodowe albo zapomniano zaprosić byłych prezydentów, albo zrobiono to za późno. O braku warstwy naukowo-historycznej nie ma nawet co wspominać. 1050-lecie chrztu minie zapomniane, odfajkowane jak kolejna akademia szkolna w prowincjonalnym liceum.

Więcej w linku

[zefciu]

Zefciu - spodoba ci się bo mi sie nie podoba.

Ani mi się podoba, ani nie podoba. Nie znam się na muzealnictwie, więc się nie wypowiem. Natomiast nie podoba mi się, że tchórzliwie uciekłeś od konfrontacji z tym co piszę i próbujesz zmienić temat na losowy.

[Żarłak]

Nic dziwnego, bo działań PiS nie da się racjonalnie obronić. Jedyne kryterium o jakim wiemy brzmi: "wykonujemy wolę narodu". Co jest oczywistą bzdurą, bo raz, że wykonują wolę mniejszości, a dwa czynią to w sposób niszczący kulturę prawną państwa. Obniżają standardy, w głupocie swojej wierząc, że niczym złym to nie grozi (i przymykając oko na nieprawidłowości jakie z tego wynikają). Tym samym wpisują się w trend rządów III RP, które lubią krytykować, przy czym, prawdopodobnie robią to w najgorszym stylu z możliwych. Różnica jest taka, że PiS niszczy to co wydaje mu się, że jest złe i nie proponuje nic lepszego w zamian, bo nie jest do tego zdolny. Inne rządy mimo wszystko balansowały na granicy kunktatorstwa, zaniedbań i pewnych pozytywnych decyzji co utrzymywało poziom "społecznej chujni" na w miarę równym i przewidywalnym poziomie. PiS jest nieprzewidywalne, niekonstruktywne i niereformowalne. I dotychczasowe miesiące pokazują, że nie możemy spodziewać się żadnych pozytywnych efektów ich działań.

Jest tak, ponieważ szumnie wygłaszany slogan o "wykonywaniu woli narodu" znaczy tyle, co "wykonujemy wolę prezesa". Megalomana, egocentryka i zawistnika, który pożąda tylko i wyłącznie pełnię władzy. To jest jedyny cel  w życiu Jarosława Kaczyńskiego jak sam nieskromnie przyznał ponad 20 lat temu - "widziałbym siebie w roli emerytowanego zbawcy narodu. Będąc szefem silnej, dużej, koalicyjnej partii rządowej". Z tego powodu, jeśli cokolwiek pozytywnego wyniknie z rządów PiS to stanie się to przypadkiem, bo najważniejsze dla "prezesa" jest utrzymanie się przy władzy, więc realizowane mogą być jedynie te cele, które pozwalają utrzymać się przy władzy. Proste. Na nic innego pisowskie żuczki nie możecie liczyć, chyba że posiadacie pisowską legitymację "zasłużonego członka organizacji", to może jakiś okruch dostaniecie. Dla reszty z was pozostaną łzy rozczarowania i zgrzytanie zębów, które przekujecie w kolejny głupio oddany głos na partię nowych przebierańców.

[Wron NIEmiecki]

Ale przecież oni zawsze mogą powiedzieć, że nie zauważyli, że Giertych ich dyma.
A tak poza tym, wydaje mi się, czy już coś zaczęło gnić? Kaczyński mówi, że rząd Szydło był eksperymentem. Część kukizowców nie chce brać o buzi. A tu jeszcze ustawa wieszakowa zbliża się wielkimi krokami. Nawet na tym forum widać nerwowość bolszewickiego obozu. Przewiduję skok sprzedaży popcornu w Polsce.

Masz racje, bo ten lajdak Giertych zawsze mial ambicje polityczne. Z tego sie nie wyrasta, a jedynie zmienia forme. Dla mnie Giertych zawsze bedzie nacjonalista.
W rzeczy samej gnije - przypomina mi sie manewr z Marcinkiewiczem z 2006. Oj, bedzie ciekawie
Z braku czasu nie sledze wszystkiego na forum, ale obserwuje pewne "rozczarowanie" tych, co sie sprzedali za 500+.

[El Commediante]

W ogóle w ostatnio w newsach nie ma nigdzie Szydło. W TV też? Dziwne, swego czasu zewsząd wyskakiwała.

[Sofeicz]

W ogóle w ostatnio w newsach nie ma nigdzie Szydło. W TV też? Dziwne, swego czasu zewsząd wyskakiwała.

Pewnie sama siebie zanudziła na śmierć.

[zefciu]

A ja widzę, że "Fronda" już podała do wierzenia, że Kukiz jest be:
http://www.fronda.pl/a/kim-pan-jest-pani...70025.html
choć jeszcze niedawno robił za wielki autorytet w sprawach wiary katolickiej. Wszelakoż zawsze toczyliśmy wojnę z Eurazją

Robi się ciekawie. Szczerze mówiąc myślałem, że zacznie Wam się pierdzielić dopiero tak w połowie kadencji.

[bert04]

A ja widzę, że "Fronda" już podała do wierzenia, że Kukiz jest be:
http://www.fronda.pl/a/kim-pan-jest-pani...70025.html
choć jeszcze niedawno robił za wielki autorytet w sprawach wiary katolickiej. Wszelakoż zawsze toczyliśmy wojnę z Eurazją

Robi się ciekawie. Szczerze mówiąc myślałem, że zacznie Wam się pierdzielić dopiero tak w połowie kadencji.

Gdzie tam, skubanie przystawek jest tradycyjnie prowadzone od początku. Kukiz na koalicjanta się nie załapał, więc teraz robi za rezerwuar posłów zapasowych.



Notabene, jeden przykład pokrewieństwa między posłami skłania nawet do myśli, czy PiS nie ulokował swoich desantowców w K15 w celu uskuteczniania podobnych akcji. W końcu Kukiz na fali nagłej popularności nie przebierał AFAIK w ofertach przed wyborami, kto chętny ten się zapisywał.

[zefciu]

Gdzie tam, skubanie przystawek jest tradycyjnie prowadzone od początku. Kukiz na koalicjanta się nie załapał, więc teraz robi za rezerwuar posłów zapasowych.

Ale dotychczas pisowskie gadzinówki nie okazywały Jedynej Konstruktywnej Opozycji otwartej wrogości. Teraz zaś szykuje się jakieś głębsze przetasowanie. (Jakby nie patrzeć - pokazanie Kukiza trzymającego się za łapki z Olejnik i Biedroniem to dowód ostatecznego potępienia ze strony "środowiska") Nie wiem, czy chodzi o wywalenie z klubu "eksperymentu" Szydło, czy o tych, którzy odejdą w związku z Ustawą Wieszakową. Wygląda jednak na to, że PiS się szykuje, by z tej rezerwy skorzystać.

[Dwa Litry Wody]

Żarłak

Jedyne kryterium o jakim wiemy brzmi: "wykonujemy wolę narodu". Co jest oczywistą bzdurą, bo raz, że wykonują wolę mniejszości, a dwa czynią to w sposób niszczący kulturę prawną państwa.

Warto w tym kontekście również zaznaczyć, że od czasu, gdy w latach 1993 -1997 w Polsce sprawowały władzę kolejne rządy koalicji SLD – PSL nie było jak dotąd gabinetu, który posiadałby mniejszą społeczną legitymację do rządzenia niż ma to miejsce w przypadku obecnego rządu Prawa i Sprawiedliwości.

[bert04]

Ale dotychczas pisowskie gadzinówki nie okazywały Jedynej Konstruktywnej Opozycji otwartej wrogości. Teraz zaś szykuje się jakieś głębsze przetasowanie. (Jakby nie patrzeć - pokazanie Kukiza trzymającego się za łapki z Olejnik i Biedroniem to dowód ostatecznego potępienia ze strony "środowiska") Nie wiem, czy chodzi o wywalenie z klubu "eksperymentu" Szydło, czy o tych, którzy odejdą w związku z Ustawą Wieszakową. Wygląda jednak na to, że PiS się szykuje, by z tej rezerwy skorzystać.

Dla mnie to może być zasłona dymna lub jakieś "wstępne ostrzeżenie". Wrzucam to do tego samego wora, co całkiem niedawny ataki mediów rydzykowskich na PiS. Na końcu dotację dostali, choć dużo mniejszą. Ot typowe kłótnie w rodzinie.

Bardziej ważne jest dla mnie, na ile sam Kukiz robi tutaj pokazówkę dla mediów, a na ile jest dymany od tyłu jak swego czasu Lepper z Giertrychem. Jeżeli wtedy nie mieli oporów kręcić sprawę na koalicjanta i ministra, to czemu teraz mieliby mieć opory?

[zefciu]

Dla mnie to może być zasłona dymna lub jakieś "wstępne ostrzeżenie".

To dlaczego od razu tak z grubej rury?

Wrzucam to do tego samego wora, co całkiem niedawny ataki mediów rydzykowskich na PiS. Na końcu dotację dostali, choć dużo mniejszą. Ot typowe kłótnie w rodzinie.

Rozprawa na linii PiS-Rydzyk, jeśli się zakończy, to dopiero wraz z zakończeniem procesu legislacyjnego Ustawy Wieszakowej.

Bardziej ważne jest dla mnie, na ile sam Kukiz robi tutaj pokazówkę dla mediów, a na ile jest dymany od tyłu jak swego czasu Lepper z Giertrychem. Jeżeli wtedy nie mieli oporów kręcić sprawę na koalicjanta i ministra, to czemu teraz mieliby mieć opory?

Zobaczymy. Ale Kukiz'15 to taka chaotyczna zbieranina, że wola wodza znaczy w niej znacznie mniej niż w innych ugrupowaniach. Co by się nie działo, Kukiz skończy na śmietniku historii, opluty i moralnie zgnojony. Na co sam od lat zapracował.