To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PiS, co zrobił a nie co powiedział
zefciu napisał(a): To dlaczego od razu tak z grubej rury?
Z grubej rury? Przypomnieli tylko fakty powszechnie znane.

Gruba rura to się zaczyna, jak pojawiają się jakieś nowe sensacyjne doniesienia. Jak agenci CBA fałszujący dokumenty gruntowe lub uwodzący co głupsze posłanki. Jak prowincjonalna radna oskarżająca całe przewodnictwo klubu parlamentarnego o ojcostwo. Jak teczki wypadające z IPN-u albo z szaf zmarłych funkcjonarjuszy PRL.

Cytat:Rozprawa na linii PiS-Rydzyk, jeśli się zakończy, to dopiero wraz z zakończeniem procesu legislacyjnego Ustawy Wieszakowej.
Pewnie dlatego w podawanym przez Ciebie artykule całkiem sporo miejsca jest poświęcane tej kwestii. Być może skoszarowana frakcja PiS nie wystarczy i trzeba zmobilizować "przystawkę awaryjną"?

Cytat:Zobaczymy. Ale Kukiz'15 to taka chaotyczna zbieranina, że wola wodza znaczy w niej znacznie mniej niż w innych ugrupowaniach. Co by się nie działo, Kukiz skończy na śmietniku historii, opluty i moralnie zgnojony. Na co sam od lat zapracował.
Częstym błędem ostatnich lat było lekceważenie "trybunów ludowych" i ich możliwości zmieniania krajobrazu politycznego. Przecież Wałęsa też się z tego nurtu wywodzi. Tymiński, Lepper może się na tyle nie upamiętnili w historii, jednak co narozrabiali, to ich. A co Kukiz uzbiera, to się zobaczy, przedwcześnie go bym nie skreślał.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
bert04 napisał(a): Gruba rura to się zaczyna, jak pojawiają się jakieś nowe sensacyjne doniesienia. Jak agenci CBA fałszujący dokumenty gruntowe lub uwodzący co głupsze posłanki. Jak prowincjonalna radna oskarżająca całe przewodnictwo klubu parlamentarnego o ojcostwo. Jak teczki wypadające z IPN-u albo z szaf zmarłych funkcjonarjuszy PRL.
Masz rację. A mnie kurde popcorn w chacie już wyszedł.
Cytat:Częstym błędem ostatnich lat było lekceważenie "trybunów ludowych" i ich możliwości zmieniania krajobrazu politycznego. Przecież Wałęsa też się z tego nurtu wywodzi. Tymiński, Lepper może się na tyle nie upamiętnili w historii, jednak co narozrabiali, to ich. A co Kukiz uzbiera, to się zobaczy, przedwcześnie go bym nie skreślał.
Moim zdaniem czas, kiedy Kukiz mógł coś narozrabiać już się skończył i teraz ci, na rzecz których rozrabiał już postanowili się go pozbyć. Za kilka lat Kukiz będzie tam, gdzie teraz jest Tymiński i gdzie przed śmiercią był Lepper (bo Wałęsa, pozostał mimo wszystko jako jakiś symbol).
Odpowiedz
GPR napisał(a): hehe Smok Eustachy wbrew pozorom bardzo dobrze to ujął.
Każdy ma inne priorytety i dla kogoś dana decyzja rządu jest priorytetowa,
Od razu mówiłem, że nie spodziewam się po PiS jakiś szczególnych akcji. Pomysł opodatkowania blablacarów to esęsja pisiorstwa.

Nie spodziewam się też, że Zefciu cos tam zrozumie. Szczególnie godnościową.
Mema tu bym wkleił gdzie jest Komorowski z Jaruzelem zestawiony z Dudą u kombatanta, ale nie chce mi się szukać.
Sprawa Ulmów itp.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
W 2005 PiS zdobył 27% głosów i wygrał. Po 2/latach miał już 32% ale przegrał. Trend jest wyraźny bo ostatnio miał 38% i róbcie tak dalej a w następnych wyborach dostaną 50%
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
zefciu napisał(a):  przez te cztery lata jakieś "ośmiorniczki" się też znajdą. PiSowcy to nie asceci.

Być może. Jednak dla wyborców PIS, postępowanie ich bożyszcz nie ma żadnego znaczenia. Cokolwiek zrobią i tak będą obiektem ich kultu. Po drugie, może już nie być żadnych niezależnych mediów, które by takie "ośmiorniczki" mogły ujawnić. 

Smok


Cytat:W 2005 PiS zdobył 27% głosów i wygrał. Po 2/latach miał już 32% ale przegrał. Trend jest wyraźny bo ostatnio miał 38% 

Oczywiście wyniku PIS z roku 2011 - 30% smok nie uwzględnił, bo to mu już do trendu nie pasuje.  Duży uśmiech

W 2007 roku PIS przejął elektorat Leppera i Giertycha. W 2015 Palikota. Obecnie będzie próbował zapewne Kukiza, chociaż to inni wyborcy niż w/w
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Smok Eustachy napisał(a): Nie spodziewam się też, że Zefciu cos tam zrozumie. Szczególnie godnościową.
Mema tu bym wkleił
No właśnie. Dla Smoka Eustachego godność narodowa sprowadza się do wklejania memów. A racja stanu do sraczki Michnika.
Odpowiedz
GPR napisał

Cytat:PIS oczywiście tez zadłuży kraj (i nie biorę tu pod uwagę zadłużenia wynikającego z zaciągniętego już wcześniej długu publicznego, emerytur itp) tyle że PIS zadłuży Polskę na rzeczy które mogą cokolwiek dać. Odbudowa przemysłu stoczniowego, przekop mierzei (choć za drogo coś), odbudowa wojska, kanały rzeczne, tunel w Świnoujściu. Za PO były stadiony, baseny, lotniska i wszystko na czym dało sie wyrwać grosza do kieszeni.

To jest zmiana jakościowa, taka rzeczywiście "dobra zmiana". Próba pchnięcia kraju na nowe tory, odwrócenia niekorzystnego trendu - kierunku na  półkolonie jako montownie i rezerwuaru taniej siły roboczej.   Najlepiej przykład:

Komisja Europejska przedstawiła projekt nowelizacji dyrektywy dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług. Nowe przepisy spowodują w praktyce wyeliminowanie znacznej części polskich firm usługowych z rynków innych państw członkowskich. Upaść może, np. kilkanaście tysięcy naszych firm transportowych - uważa Konfederacja Lewiatan.

http://biznes.interia.pl/firma/news/koni...gn=firefox

Stworzyliśmy drugą co do wielkości flotę przewozowa w UE. Co zrobić? Zniszczyć konkurencje przepisami mając duże wpływy w Brukseli. Trzeba fakt przyjąć do wiadomości i absolutnie nie obrażać się. UE to klub bogatych i tych co chcą z bogatymi być. Jeśli jest się usługodawcą jak Polska  oferującym pracę, a nie inwestycje, technologie itp, to stoi się na znacznie gorszej pozycji. Dlatego pojawił sie plan Morawieckiego pozytywnie przyjęty wstępnie  przez MFW (pełna ocena po ogłoszeniu szczegółów w lipcu). Zakłada on próbę zmiany mentalnej w Polsce z "montowni" i kraj "start-upów" i finansowanie częściowo z własnych źródeł. To program na całe dekady, wreszcie próba odwrócenia pewnej zależności. Przykładowy upadek firm transportowych, to gratka dla innych. Można wytransferować z Polski kolejne dziesiątki tysięcy  kierowców, osiedlić ich z rodzinami u siebie. Tym samym wzmocnić sie i trzymać półkolonie na dystans, bo tu nie da się nic zrobić. Mechanizm prosty i stary jak świat. Stąd tak silny opór i niezadowolenie, zawsze bunt poddanego wywołuje takie reakcje i nie ma się czemu dziwić. Ewentualne wyrośniecie choćby niewielkiej konkurencji jest zawsze źle postrzegane.


ad temat

Z powyższych powodów zatrudnia się media.


"Mam informacje, że niemieccy dziennikarze bywają instruowani przez przedstawicieli  rządu w Niemczech. To forma realizacji polityki niemieckiej względem Polski" - powiedział gazecie poseł PiS Tadeusz Dziuba.

Jak dodaje "SE", zapytany o sprawę rzecznik niemieckiego rządu, nie zajął jeszcze żadnego stanowiska.


 http://fakty.interia.pl/polska/news-se-n...gn=firefox

Rzecznik w końcu nic nie wystękał, no bo co miał biedaczysko wystękać. Przykłady zatajania faktów, umniejszania wielkości Pegidy itp mówią same za siebie. Media w Niemczech są niemieckie i działają dla dobra Niemiec, nawet bez "instruowania", po prostu znają swój interes. A w tym interesie leży utrudnienie Polsce takiej drogi, która naruszyłaby obecny status Polski jako części gospodarczej MittelEuropy. Podobnie zachowują się Węgry i nieco ciszej Czechy i Słowacja. Po prostu odnowienie grupy Wyszehradzkiej na bazie uchodźców spowodowane jest frustracja tych państw eksploatowanych podobnie jak Polska. Tam świadomość  jest znacznie silniejsza, a u nas dominuje jeszcze mentalność roboli Europy i upajania się komplementami płynącymi od bogatych.


PiS ma dwie bardzo poważne wady.

Po pierwsze, nie jest Dziewicą Orleańską co wyraźnie widać, słychać i czuć. Smutny
Po drugie, wbrew wyobrażeniom oblubienicy polskiej nie jest też księciem z bajki, który przyjedzie na białym koniu i niczym św Jerzy przebije   smoka biurokracji oraz wszelkich kłopotów włócznią na wylot. Jaki jest koń (PiS) każdy widzi, przynajmniej stara się wreszcie coś zrobić. Dla pewnej części społeczeństwa pozory są ważniejsze od rzeczywistości. Osobiście kompletnie nie słucham co politycy międla między soba, bo uważam to za bajer pod publikę. Pohukiwania posła Brudzińskiego totalnie nie znoszę , podobnie jak wielu innych, tylko co z tego? Są sprawy naprawdę ważne, a sprzedawcy dymu bez wzgledu na przynależność partyjna mnie nie interesują. 

Nadzieja w panświnizmie Jerzego Urbana  objawiająca w oczekiwaniu matactw i korupcji ze strony PiSu jest na razie płonna. Póki jest Prezes nic poważnego się nie zdarzy, bo zaraz za pysk i do widzenia. Kaczyński bierze dietę poselska i pensje prezesa, emerytury nie pobiera, zrezygnował. To sygnał - jestem niezależny, na kasie mi nie zależy, na posadzie w Brukseli też nie. Znaczy, nie jestem do kupienia, a to faktycznie duży mankament w obecnych czasach. Władza nie interesuje mnie dla kręcenia lodów jak poprzedników, lecz jak narzędzie którym można coś zrobić. Kolejny minus, kiedy władza ma być pod płaszczykiem Brukseli u innych.
Odpowiedz
Ciekawe, że Robur dostarcza powyżej istotnego argumentu przeciwko PiS-owi. PiS przez swoje króciutkie panowanie już zdołał popsuć pozycję Polski w UE, skłócić nas z Niemcami i pokazać, że Polska jest wrogiem Unii Europejskiej. I co Robur teraz zaproponuje w świetle zagrożenia niekorzystną dla naszego kraju dyrektywą? Co poza "godnościową" przemową Morawieckiego (czy ktokolwiek z pachołków prezesa będzie wtedy premierem) w PE uda się uzyskać? Oczywiście Smoki i Gladiatory będą piały z zachwytu, jak to PiS broni naszej godności, ale co po tym przyjdzie przewoźnikom?

Bo przecież "Plan Morawieckiego", którego jedynym ujawnionym elementem jest dotychczas to, żeby pisowscy urzędnicy mogli się pobawić dronami oraz ciuchciami nie jest rozwiązaniem problemu, który Robur przedstawił. Tymczasem w swoim poście przedstawia on te dwie sprawy, licząc, iż nikt nie zauważy braku związku.
Odpowiedz
pilaster napisał(a): Oczywiście wyniku PIS z roku 2011 - 30% smok nie uwzględnił, bo to mu już do trendu nie pasuje.  Duży uśmiech

W 2007 roku PIS przejął elektorat Leppera i Giertycha. W 2015 Palikota. Obecnie będzie próbował zapewne Kukiza, chociaż to inni wyborcy niż w/w

Wyznaczanie tryndu polega na eliminowania fluktuacji.
PiS jak będzie miał 80% to z konieczności musi przejąć większość wszelakich innych elektoratów, jak PO, SLD, .N. Kukiz, PSL, KORWIN, KNP, Razem.
Też mi odkrycia Pilaster serwujesz.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
Smok Eustachy napisał(a):
pilaster napisał(a): Oczywiście wyniku PIS z roku 2011 - 30% smok nie uwzględnił, bo to mu już do trendu nie pasuje.  Duży uśmiech

W 2007 roku PIS przejął elektorat Leppera i Giertycha. W 2015 Palikota. Obecnie będzie próbował zapewne Kukiza, chociaż to inni wyborcy niż w/w

Wyznaczanie tryndu polega na eliminowania fluktuacji.
PiS jak będzie miał 80% to z konieczności musi przejąć większość wszelakich innych elektoratów, jak PO, SLD, .N. Kukiz, PSL, KORWIN, KNP, Razem.
Też mi odkrycia Pilaster serwujesz.

Jak na razie to PiS ma najmniejsze poparcie społeczne spośród wszystkich rządów i koalicji od 1993r. Dyktat mniejszości.
Odpowiedz
zefciu napisał(a): Robi się ciekawie. Szczerze mówiąc myślałem, że zacznie Wam się pierdzielić dopiero tak w połowie kadencji.

Zapnij pasy, gdy zaczną montować własny budżet 2017 jesienią. Duży uśmiech
Diejenigen, die entscheiden, sind nicht gewählt, und diejenigen, die gewählt werden, haben nichts zu entscheiden - Horst Seehofer, CSU.
Odpowiedz
Wron NIEmiecki napisał(a):
zefciu napisał(a): Robi się ciekawie. Szczerze mówiąc myślałem, że zacznie Wam się pierdzielić dopiero tak w połowie kadencji.

Zapnij pasy, gdy zaczną montować własny budżet 2017 jesienią. Duży uśmiech

Jedyne co mogłoby ich uratować, to ponadstandardowy wzrost gospodarczy, na poziomie 6-7%.
Wtedy jakoś udałoby się zaklajstrować te serwituty wypłacane ludowi.
Ale śmiem wątpić.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Tu Cię boli: że zamiast wypłacać serwituty Szwabom wypłacają je ludowi.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
Smok Eustachy napisał(a): Tu Cię boli: że zamiast wypłacać serwituty Szwabom wypłacają je ludowi.

http://arthur.salon24.pl/693000,rzad-szy...-u-niemcow

Nawet to nie.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Smok Eustachy napisał(a): PiS jak będzie miał 80% to z konieczności musi przejąć większość wszelakich innych elektoratów, jak PO, SLD, .N. Kukiz, PSL, KORWIN, KNP, Razem.

Nie ma już elektoratu roszczeniowego do przejęcia.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Polacy są dosyć krótkowzroczni,więc obawiam się, że wielu da się za te 500 kupić,nawet jeżeli wzrost ich wydatków te pięćset przebije. Wielu jest przekonanych, że rząd trzyma łapę na na kopalni złota i takie rzeczy jak podatki są tylko przejawem jego złośliwości
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Przemówienie Kaczyńskiego sprzed ponad dwóch lat jest bardzo na czasie.


The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):
Wron NIEmiecki napisał(a):
zefciu napisał(a): Robi się ciekawie. Szczerze mówiąc myślałem, że zacznie Wam się pierdzielić dopiero tak w połowie kadencji.

Zapnij pasy, gdy zaczną montować własny budżet 2017 jesienią. Duży uśmiech

Jedyne co mogłoby ich uratować, to ponadstandardowy wzrost gospodarczy, na poziomie 6-7%.
Wtedy jakoś udałoby się zaklajstrować te serwituty wypłacane ludowi.
Ale śmiem wątpić.

Jak to mawiał tow. Stalin - Cudów nie ma! Ale prędzej uwierzyłbym w "Dzień Świra"
[Obrazek: 220px-Day_of_the_wacko_DVD_cover.jpg]
Diejenigen, die entscheiden, sind nicht gewählt, und diejenigen, die gewählt werden, haben nichts zu entscheiden - Horst Seehofer, CSU.
Odpowiedz
O tym mówię:
[Obrazek: Cg07ZuCWkAEOTXx.jpg]
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
Smok Eustachy napisał(a): O tym mówię:
O czym mówisz? Wątek o "wyklętych" jest. O Jaruzelskim też ze dwa chyba już były. Jak masz jakieś argumenty na temat, to tam pisz.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości