To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czemu według chrześcijan Bóg musi być dobry?
znaLezczyni napisał(a): I dlatego właśnie ciężko jest rozmawiać z kimś, kto prezentuje poglądy oparte wyłącznie na wierze (swoim subiektywnym doznaniu/przekonaniu) a nie szuka żadnych racjonalnych argumentów. Z wiarą się nie dyskutuje. Z żarliwą tym bardziej.

  Rozumiem, że Ty masz poglądy w które nie wierzysz, ale za to są one "racjonalne".Gratuluję!

@magicvortex

Jesteś bogiem.Ja jednak wolę zasady , które ustala doskonały, mądry , dobry i sprawiedliwy Bóg.A to , że jest silny?Nie chciałbym mieć słabego Ojca.Oczywiście, gdyby On nie istniał, to nijak nie mógłby mi w czymkolwiek pomóc.Wierzę w Niego, gdyż jest źródłem życia, miłości, prawdy, radości, pokoju, wierności, stałości i dlatego, że zawsze dotrzymuje danego słowa.Takiego Boga znam i musiałbym totalnie zdurnieć, żeby go porzucić.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
W poglady sie nie wierzy. Bywa, ze sie zmieniaja. Powinny byc oparte na racjonalnych przeslankach. Dobrze jest, jesli umie sie je poprzec argumentami.
W takim temacie oczekiwalabym raczej dyskusji nad definicja dobra - chrzescijanski Bog jest dobry/a, co to znaczy? Jak sie zmienika definicja dobra (bo co ten sam/a Bog wyprawial/a w ST), czy przez zmiane definicji zmienil/a sie Bog czy tylko jej/jego definicja?

Na swiadectwa wiary zarliwej a nieco, wybacz, bezmyslnej, sa zapewne inne miejsca.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
freeman napisał(a):  Jesteś bogiem.

czyli co teraz? mogę mordować ludzi dookoła i będę cały czas nazywany dobrym?
poza tym nie dziwne ze wierzycie w boga kiedy tak łatwo zostać bogiem

freeman napisał(a): Ja jednak wolę zasady , które ustala doskonały, mądry , dobry i sprawiedliwy Bóg.

ja wolę zasady ustalane dzięki argumentacji i dyskusji prowadzonej przez wielu mądrych ludzi, może nie są doskonali ale istnieją
ale spójrz prawdzie w oczy, nie masz zasad wymyślonych przez doskonałego boga tylko takie wsadzone w usta postaci fikcyjnej

freeman napisał(a): A to , że jest silny?Nie chciałbym mieć słabego Ojca.

co z tego że psychopatyczny morderca wymagający ciągłych hołdów, ważne że silny. moralność tak bardzo.

freeman napisał(a): Oczywiście, gdyby On nie istniał, to nijak nie mógłby mi w czymkolwiek pomóc.Wierzę w Niego, gdyż jest źródłem życia, miłości, prawdy, radości, pokoju, wierności, stałości i dlatego, że zawsze dotrzymuje danego słowa.Takiego Boga znam i musiałbym totalnie zdurnieć, żeby go porzucić.

poooooonoooownie... nie wierzymy ci na słowo. Każdy kłamca może twierdzić że ma jakiegoś tam przyjaciela który mu zawsze pomaga a teraz my mamy się tego przyjaciela słuchać mimo że na oczy nikt go nie widział. Udowodnij że nie łżesz.

Ale tak jak się spodziewałem freeman, na nic nie odpowiedziałeś tylko się napuszyłeś. "Jest dobry bo tak" oraz "istnieje bo tak mówię". Wystarczyło zapytać o dowody a już magicznie stałem się bogiem z jakiegoś powodu. Jak zwykle marnujesz czas mój i innych.
Odpowiedz
Magicvortex, tu jest za dużo twierdzeń z dupy, żeby dotrzeć do jądra. Freeman żyje zanurzony dogłębnie w świecie prawd typu: człowiek bez boga tego nie może, bóg robi to i tamto, a człowiek tylko dzięki niemu żyje i tak dalej. To inna rzeczywistość, ze swoją dedukcją i poznaniem jesteś tam obcy Duży uśmiech
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Bóg Was kocha ( co udowodnił przez Jezusa Chrystusa), a mnie jest Was żal.Jak dobrze, że nie jestem w miejscu, w którym Wy jesteście.Naprawdę umiłowaliście ciemność i nie chcecie poznać światłości.A Bóg daje się poznać tym, którzy tego szczerze pragną i chętnie okazuje swoją dobroć wszystkim, którzy do niego przychodzą.Nie musicie mi wierzyć na słowo ( byłoby to zbyt piękne).Każdy z Was może przekonać się o tym, jaka jest prawda o Bogu, jeśli tylko tego zechce.W moim przekonaniu, moja wiara jest jak najbardziej racjonalna i oczywista.Nie musicie jednak w ogóle brać tego pod uwagę.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
I nie bierzemy, naaaaaastępny
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Nie ma to jak tradycyjna, ....... gościnność Oczko
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
Widzisz, ktoś cię prosi o uargumentowanie konkretnych twierdzeń, a ty jedynie bierzesz się za ich powielanie
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
freeman napisał(a): Nie ma to jak tradycyjna, ....... gościnność Oczko

co ma piernik do wiatraka? XD żeby być gościnni mamy łykać wszystkie bzdury które nam rzucasz?
dajesz, opowiedz nam jeszcze raz jak bardzo mamy przerąbane bo nie wierzymy ci bez dowodu
Odpowiedz
Gdybym Was nie kochał, to nie byłoby mi Was żal.Prezentujecie dedukcję i poznanie ślepca o chorej wyobraźni.Znajdujecie się w tym stanie głównie na własne życzenie, ale też dzięki tym, którzy Wam źle życzą, jak również dzięki tym, którzy w dobrej wierze zamiast lekarstwa podają Wam truciznę.No i te durne pytania w stylu: dlaczego Bóg jest taki, jaki jest? a czy może być inny? No i to żądanie udowadniania twierdzeń, tak jak bym tu jakieś twierdzenia chciał udowadniać.Ja tylko opisuję to, co widzę i to, czego doświadczam.A to, że Wy tego nie widzicie? Kto chodzi w ciemności, nie może widzieć.Najgorsze jest to, że ciągle usiłujecie sprawić wrażenie, że widzicie, myślicie i postępujecie mądrze.Niestety, błądzicie nieustannie.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
No ale to nie jest temat dotyczący tego, co freeman widzi i czego freeman doświadcza. Jest podane konkretne pytanie, konkretna kwestia podlegająca dyskusji a ty ciągle nas nawracasz
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
freeman napisał(a): (...) jak również dzięki tym, którzy w dobrej wierze zamiast lekarstwa podają Wam truciznę.

ach, ironio Duży uśmiech

Dobra, czas przestać karmić trolla, miedzy mną a freemanem może chyba tylko walka na noże być.
Odpowiedz
Ktoś, kto za trolla uważa człowieka który mu dobrze życzy, musi być totalnie pogubiony
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
freeman napisał(a): .Niestety, błądzicie nieustannie.

I do tego jesteśmy: nieszczęśliwi, źli, amoralni, bez hamulców...
Bo tylko z Bogiem i tylko w bogu... A bez boga nic.
Oczywiście z tym właściwym bogiem (czyli moim!)
Nie człowiekowi dziekować za udaną operację tylko bogu, a jak czlowiek operował to kierował nim bóg (nie wiadomo czy też był pod narkozą?)
No i tak z nimi gadaj.
Odpowiedz
freeman napisał(a): Ktoś, kto za trolla uważa człowieka który mu dobrze życzy, musi być totalnie pogubiony

Niekoniecznie. On tego nie rozumie, że mu dobrze życzysz. Albo nie czuje potrzeby takiego wsparcia, bo sam sobie radzi. A nazywa nas trollami, bo jest przekonany, że my się mylimy. Jego prawo.

MarcinW


Cytat:I do tego jesteśmy: nieszczęśliwi, źli, amoralni, bez hamulców...


Sam to napisałeś.


Cytat:Nie człowiekowi dziekować za udaną operację tylko bogu, a jak czlowiek operował to kierował nim bóg

To tylko domysły. Chyba prościej byłoby zapytać, komu dziękuje osoba wierząca w takiej sytuacji... I nie demonizowaćUśmiech
Odpowiedz
Dawniej w rezultacie wiary umierały matki bez pomocy tzw. znachorów bo uważano ich za siły nieczyste.
Radził bym freman rozwinąć temat o diabłach i demonach, bo nie wszyscy to wiedzą a temat ciekawy. Wiemy że fdemon posiada ogromną moc i jest nadzwyczajnie podstępny, więc teoretycznie żaden człowiek nie ma prawa się mu oprzeć. więc warto od tego zacząć bo to podstawa
Odpowiedz
Jaques napisał(a): On tego nie rozumie, że mu dobrze życzysz.

Ależ rozumiem, sam dobrze życzę większości ludzi wokół. Nie uważam tylko swojego szczęścia jedyne ważne, szczęśliwe społeczeństwo to sprawa warta zachodu. Tylko to że ktoś komuś dobrze życzy nie jest jakimś magicznym argumentem na to że mam się z nim zgadzać. Poza tym freeman może być trollem zupełnie nieświadomie, no i chodziło o to że odpowiadanie mu go karmi niestety. A ciężko tego uniknąć kiedy jest się na forum i jeden z aspektów spędzania czasu tutaj jest dyskusja z ludźmi którzy myślą inaczej. No właśnie, tylko czasem trafi się ktoś kogo dyskusja nie interesuje, tylko jest zombie zdominowanym przez jakąś idee i ma na celu zainfekować tą ideą jak najwięcej innych ludzi. Heh, chyba zacznę rozróżniać dyskutantów na trolli i zombie Język

Jaques napisał(a): Albo nie czuje potrzeby takiego wsparcia, bo sam sobie radzi.

Straszny byłby dzień w którym potrzebowałbym wsparcia od anonimowej osoby z internetu o której myślę że wciska kit na potęgę. Tu nawet nie chodzi o radzenie sobie samemu. Ale lubicie żerować na takich desperatach. Łatwa ofiara dla zombie.

Jaques napisał(a): A nazywa nas trollami, bo jest przekonany, że my się mylimy. Jego prawo.

Nie uważam was za trolli bo jestem przekonany że się mylicie, uważam was za trolli bo uważacie że nie musicie niczego udowadniać tylko nawijacie jak katarynki swoje bzdury. Nieważne ile razy się wam pokaże brak logiki, błędy w rozumowaniu czy bezsens działania wy będziecie lać swoją wodę. I jeszcze macie w swoich głowach jakiś defekt mówiący wam że im bardziej ludzie oponują tym widocznie macie większą rację bo pewnie wasz wyimaginowany szatan za nami przemawia albo brak wiary zrobił z nas zombie czy co tam sobie myślicie, więc lejecie swoją wodę tym intensywniej im więcej sprzeciwów.

A jak taki freeman twierdzi że nas kocha to ja aż się boję pomyśleć jak chorą wizję miłości musi on mieć żeby tak mówić. A potem sobie przypominam że przecież wierzy w boga który może wymordować ludzkość i smażyć grzeszników przez wieczność nadal twierdząc że przecież kocha i jest doskonałą miłością i wszystko jest jasne.
Odpowiedz
magicvortex napisał(a): Nie uważam was za trolli bo jestem przekonany że się mylicie, uważam was za trolli bo uważacie że nie musicie niczego udowadniać tylko nawijacie jak katarynki swoje bzdury. 

A jak taki freeman twierdzi że nas kocha to ja aż się boję pomyśleć jak chorą wizję miłości musi on mieć żeby tak mówić. A potem sobie przypominam że przecież wierzy w boga który może wymordować ludzkość i smażyć grzeszników przez wieczność nadal twierdząc że przecież kocha i jest doskonałą miłością i wszystko jest jasne.

  I kto tu nawija swoje bzdury?Kochający Bóg, będący mordercą i sadystą?Na szczęście, Bóg jakiego znam, jest zupełnie inny.Jeśli jednak ktoś postanowił wierzyć w kłamstwa i traktować je jako wymówkę do tego by nie wierzyć Bogu, to efekt jest jaki jest.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
Magicvortex

Cytat:Straszny byłby dzień w którym potrzebowałbym wsparcia od anonimowej osoby z internetu o której myślę że wciska kit na potęgę. Tu nawet nie chodzi o radzenie sobie samemu. Ale lubicie żerować na takich desperatach. Łatwa ofiara dla zombie.

Jesteś osobą myślącą wybitnie logicznie, co pokazuje choćby ostatni wpis. Jestem pewien, że nikt cię w rozmowie nie zbałamuci. Nie chodzi o wsparcie bezpośrednie, ale o pokazanie takich poglądów, które sam możesz przeanalizować, przyjąć lub odrzucić - wykorzystać. To wiedza o świecie, podobna do tej jaką zdobywasz czytając dowolną stronę w necie, gdzie również autor jest osobą anonimową.


Cytat:Nieważne ile razy się wam pokaże brak logiki, błędy w rozumowaniu czy bezsens działania wy będziecie lać swoją wodę.

Powtarzasz to zdanie nie pierwszy raz i chyba przeceniasz swoje możliwości. Czasem mogłeś komuś pokazać brak logiki, innym razem ktoś tobie to wykazał. Sytuacja nie jest tak klarowna jak myślisz. Może to, że uważasz się z bezbłędnego stanowi jakiś problem? Ja uważam, że każdy z nas jest omylny.

freeman


Cytat:Kochający Bóg, będący mordercą i sadystą?

To nawiązania do Starego Testamentu. Magicvortex, nie chodzi o to, w co kto wierzy, ale jaka jest prawda. Jako ateista powinieneś mieć większy dystans do ST i potrafić zinterpretować ten tekst. Może sam zdrowy rozsądek to za mało i trzeba coś poczytać w temacie?
Odpowiedz
Oczywiście że Bóg jest dobry, to nie ulega wątpliwości. Jako dowód mogę zasugerować dowód istnienia rodzaju ludzkiego, bo chyba większość raczej się zgodzi z definicją człowieka rozumnego. Jeśli jest inaczej, niech ktoś przedstawi inne, w miarę sensowne wyjaśnienie
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: