[bert04]

Dlatego nie spełniał warunków bo nie mógł zapewnić. A tamte mogły.

Hej, no to świernie, czyli Minister Wojny ma w szufladzie kilka ofert, które spełniały warunki. Więc nastawiam poocorn, siadam w fotelu i czekam na podpisanie umowy już jutro, najdalej do wtorku.

Bo oczywiście po takim zerwaniu umowy PL będzie nadal traktowana jako poważny partner handlowy, a nie jak bananowa republika.

[Żarłak]

No to Antoni powinien uwalić przetarg wcześniej i zgłosić sprawę do prokuratury.

Kiedy wcześniej?
I na jakiej podstawie do prokuratury?

Najwcześniej jak to było możliwe. Skoro Szalony Antoni mówił o moralnej korupcji albo ustawianiu przetargu pod jeden typ maszyny to najwyraźniej mają ku temu podstawy. Doświadczenie pokazuje, że Antkowe insynuacje zazwyczaj żadnych podstaw nie mają... Ale jeśli ktoś dysponuje dowodami tutaj to z przyjemnością napiszę, że PiS w końcu dokonał dobrego wyboru i uchronił podatników przed defraudacją kilkunastu miliardów. Czekam na dowody, a do tego czasu uznaję, że po prostu uwalili przetarg, który nie był im na rękę.

Jeśli rozmawiamy o przetargach, to najbardziej gorąca kwestia teraz to śmigłowce i wybór Caracala produkowanego przez Airbusa.

Najważniejsze jest, by kupować sprzęt najlepszy.

Wojskowi raczej zakup chwalą.

Polscy czy francuscy?

I jedni, i drudzy.

To ciekawe, bo w armii francuskiej lata zaledwie 15 caracali – widać opinie wygłaszane przez Francuzów nijak się mają do decyzji podejmowanych na użytek ich armii.

Jednak lata mnóstwo pum i superpum, czyli starszych wersji tego śmigłowca.

A więc starsza wersja jest lepsza? To trzeba było kupić maszyny starszej wersji, a nie takie, których nikt nie chce! Powtarzam – we francuskiej armii lata 15 caracali. Francuzi uznają ten śmigłowiec za odpowiedni dla Polski czy Kazachstanu, ale nie dla swojego wojska. Ten przetarg to skandaliczna sprawa, która pokazuje moralną korupcję decydentów w naszej armii. Decyzja o zakupie caracali ma charakter polityczny, nie realizuje potrzeb wojska, za to niesie katastrofę dla polskiego przemysłu zbrojeniowego i polskich finansów. 13 mld zł wydane we Francji, a zabrane polskiemu przemysłowi obronnemu, polskim pracownikom, inżynierom i konstruktorom – to skandal.

Według MON oferty ze Świdnika i z Mielca nie spełniły kryteriów formalnych.

To nie jest prawda. Przesłuchiwaliśmy na posiedzeniach komisji sejmowej, a także na posiedzeniach zespołu parlamentarnego przedstawicieli obu tych firm i oni jasno zadeklarowali, że są gotowi dotrzymać wszystkich terminów i warunków, które zostały im wskazane. Tu należy przypomnieć, że specjalnie dla caracali MON skrócił testy i nie przeprowadził sprawdzeń w warunkach morskich. Poza tym okazało się, że śmigłowiec ten nie spełnia podstawowych warunków zapisanych w umowie przetargu, na przykład w wersji certyfikowanej nie ma składanej belki ogonowej. Jak można formułować zastrzeżenia do Mielca i Świdnika i jednocześnie wybrać firmę oraz produkt obarczony dużą liczbą wad? Firma francuska jest konsekwentnie forsowana mimo licznych protestów, że nie spełnia podstawowych wymogów.

Całość


Jakie dowody zostały przedstawione...? No, Antek stwierdził, że rozmowy dotyczące offsetu będą kontynuowane, zatem, może przetarg nie był wadliwy?


Szalony Antoni mówi o Polskich zakładach w Świdniku i Mielcu, ale zapomniał chyba jak te drugie zostały sprzedane za rządów PiS. Zapomniał albo nie chce pamiętać. Jedna i druga opcja polityczna próbuje ciągnąć w swoją stronę. Tajemnicą poliszynela jest, że kontrakty wojskowe wiążą się z korupcją. Tylko tę korupcję trzeba jeszcze umieć udowodnić czego Antek nie potrafi zrobić. Brak konsekwencji i strategicznego podejścia kolejnych różnych rządów plus tolerowanie patologii polskiej zbrojeniówki (tam gdzie jest jeszcze polska) prowadzą do wykorzystywania sytuacji przez zagranicznych partnerów i traktowanie Polski jak bantustanu.
Politycy się przepychają, a tymczasem, ofiarą są Siły Zbrojne RP i obywatele. I już mniejsza o to, która opcja jest u steru. Bez wymagania od nich realnych efektów będą robić co im się podoba.
Ostatnie protesty kobiet pokazały, że jednak można na nich wpływać, więc warto próbować. W przeciwnym razie niezależnie od opcji politycznej zamiast realizowania interesu RP zawsze będziemy mieli folwark polityczny, a nie długofalową strategię.

[lorak]

Lorak
1. Skoro przy ewentualnych kolejnych przetargach nadal nie będziemy dysponować wglądem do dokumentacji, ani też nie poznamy szczegółów negocjacji w stopniu większym niż dane nam to było dotychczas, to nadal będziemy musieli opierać się na poszlakach – czyli dokładnie tak jak robimy to teraz.

tylko powiedz jakie jest w ogole wyjasnienie motywacji Macierewicza? bo jego wersja jest mniej wiecej taka, ze ten kontrakt byl szkodliwy dla naszego kraju/nie tak dobry jak moglby byc. i abstrahujac od tego, czy to rzeczywiscie prawda, to jest mozliwosc, iz tak faktycznie bylo. natomiast jakie jest w miare prawdopodobne wytlumaczenie checi uwalania tej umowy? ze jest rosyjskim szpiegiem i dziala na szkode naszego panstwa? ze te negocjacje to byla zasluga PO, wiec "duma" nie pozwalala mu tego przelknac? jest cos wiarygodniejszego niz tego typu rzeczy? 500?

[Dwa Litry Wody]

Lorak

tylko powiedz jakie jest w ogole wyjasnienie motywacji Macierewicza? bo jego wersja jest mniej wiecej taka, ze ten kontrakt byl szkodliwy dla naszego kraju/nie tak dobry jak moglby byc.

A jakie to ma znaczenie? Przecież dyskutowaliśmy o tym, kto ponosi winę (czyt. kto dążył) do zerwania negocjacji, a nie o tym jakie przyświecały mu pobudki, zaś w przypadku Macierewicza wiemy, że, z takich czy innych przyczyn, był jawnym i zadeklarowanym przeciwnikiem zawarcia kontraktu, a zatem w jego interesie leżało by negocjacje nie doszły do skutku.

Ps.
Którzy „wszyscy inni” zapłacili kilka razy mniej za dokładnie to samo za co zapłacić mieliśmy my?

[lorak]

Lorak

tylko powiedz jakie jest w ogole wyjasnienie motywacji Macierewicza? bo jego wersja jest mniej wiecej taka, ze ten kontrakt byl szkodliwy dla naszego kraju/nie tak dobry jak moglby byc.

A jakie to ma znaczenie?

ogromne, bo to sedno oceny tej decyzji. wlasciwie to ja sie zgadzam, ze mu zalezalo na zerwaniu, pytanie tylko dlaczego? tak wiec czy jestes w stanie przedstawic jakies uzasadnienie bardziej wiarygodne niz to, ze ten kontrakt byl niekorzystny dla naszego kraju?

Ps.
Którzy „wszyscy inni” zapłacili kilka razy mniej za dokładnie to samo za co zapłacić mieliśmy my?

wiesz co, nie chce wchodzic w ten watek dyskusji, bo - niestety znowu - w wiekszosci opiera sie to na poszlakach. jesli wiec chcesz mi wytknac, ze po co w ogole cos takiego mowie, to kajam sie zawczasu.

[Żarłak]

czy jestes w stanie przedstawic jakies uzasadnienie bardziej wiarygodne niz to, ze ten kontrakt byl niekorzystny dla naszego kraju?

Bo "PiS obiecał", że unieważni. Bo obiecał, że mają być produkowane w istniejących fabrykach (to nic, że nikt tych produktów nie kupuje, a remonty obecnej floty w Świdniku przeciągają się). Bo tłumaczenia PiS są grubymi nićmi szyte. Bo po kolei unieważniają kolejne kontrakty. Bo tworzą pożal się P.Boże kontrrewolucje i odnowę moralną... Bo potrafią niszczyć, a nie budować.

Naczelny gamoń zabrał głos w sprawie śmigłowców:

One nie dokonałyby przełomu, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo naszej armii. Sama armia francuska nie ma ich wiele i posługuje się także helikopterami innych typów. Będziemy mieli, mam nadzieję, bardzo nowoczesne śmigłowce, można nawet powiedzieć, supernowoczesne, które są w stanie wykonać bardzo wiele zadań bojowych. Oczywiście będzie to za jakiś czas, ale Caracale też nie miały być w Polsce tak od razu. Proszę się więc nie niepokoić – tłumaczył prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Czyli, tłumacząc z PiSowskiego na polski: powinniśmy się niepokoić, śmigłowców prawdopodobnie nie będzie (ani transportowych, ani uderzeniowych, ani ratowniczych). Czas upłynie, a my gamonie nic nie zrobimy. Pocałujcie nas w dupe.

[exeter]

Lorak,

tu nie chodzi o tę konkretną sprawę, tylko o generalną zasadę - nie wolno przyjmować gadania polityków - wszystkich polityków, jako wiernego opisu rzeczywistości i prawdy objawionej. To zawsze jest tylko sposób walki o poparcie elektoratu a także zasłona dymna mająca przysłonić ich błędy i zaniechania.
Każdy polityk, w tym politycy PISu, będą gadali to co ich elektorat chce usłyszeć. A pisowski elektorat chce usłyszeć, że w tym przypadku władza do upadłego broni interesu ekonomicznego państwa.
Wpuść to tłumaczenie do głowy, ale postaw przy nim wielki znak zapytania i poczekaj na ujawnienie się efektów tej decyzji.

[Dwa Litry Wody]

Lorak

ogromne, bo to sedno oceny tej decyzji.

Nie ma żadnego – wszak nie ocenialiśmy tej decyzji, tylko zastanawialiśmy się nad tym czy do zerwania negocjacji doprowadziła strona rządowa, czy korporacyjna. W tym zaś przypadku wystarczyło nam wiedzieć, że fiaskiem przetargu, bez względu na swoje motywy, zainteresowany był Macierewicz.

wlasciwie to ja sie zgadzam, ze mu zalezalo na zerwaniu, pytanie tylko dlaczego? tak wiec czy jestes w stanie przedstawic jakies uzasadnienie bardziej wiarygodne niz to, ze ten kontrakt byl niekorzystny dla naszego kraju?

Macierewicz bardzo konsekwentnie podejmuje działania, które skutkują realnym lub potencjalnym zmniejszeniem potencjału obronnego naszego kraju, dlatego uwalenie kontraktu wcale mnie nie dziwi. Już w zeszłym roku w prywatnych rozmowach przekonywałem, że jeśli Macierewicz będzie miał jakikolwiek realny wpływ na polski rząd, to kontrakt nie zostanie zrealizowany, a wojsko zostanie z niczym. Natomiast dlaczego tak postępuje? Odpowiedzi mogą być w zasadzie dwie:
1. Jest dyletantem i nieudacznikiem, a przy tym narcyzem szczerze przeświadczonym o posiadaniu dziejowej misji i rozlicznych kompetencji niezbędnych do jej zrealizowania.  
2. Jest obcym agentem.
Nie przepadam za teoriami spiskowymi, więc składam się ku wersji pierwszej.

wiesz co, nie chce wchodzic w ten watek dyskusji, bo - niestety znowu - w wiekszosci opiera sie to na poszlakach. jesli wiec chcesz mi wytknac, ze po co w ogole cos takiego mowie, to kajam sie zawczasu

Nie tak do końca na poszlakach. Informacje o cenie i zasadniczych komponentach oferty (model śmigłowca, dołączone wyposażenie/uzbrojenie, zasady serwisowania, usługi i osprzęt pomocniczy, taki jak np. symulatory itd. itp.) nie są tajne i można je (do pewnego stopnia) wzajemnie porównywać, a jeśli chce się używać koronnego argumentu w postaci „inni dali mniej”, to zrobić to trzeba. Jeżeli sobie ten argument odpuścisz, to nie będę sprawy drążył, natomiast jeśli będziesz do niego wracał, to konsekwentnie będę domagał się dowodów. Tak czy inaczej bać się nie musisz – minusa za "uchylanie się od odpowiedzi" nie dam

[DziadBorowy]

1. Jest dyletantem i nieudacznikiem, a przy tym narcyzem szczerze przeświadczonym o posiadaniu dziejowej misji i rozlicznych kompetencji niezbędnych do jej zrealizowania.  
2. Jest obcym agentem.
Nie przepadam za teoriami spiskowymi, więc składam się ku wersji pierwszej.

W przypadku Caracali jest jeszcze jedna opcja o której już wspomniałem. Zwyczajne kolesiostwo, tak charakterystyczne dla tego rządu. Być może związkowcy z Mielca (podkarpacie to bastion PISu) czy Świdnika mają większy posłuch niż związkowcy z Łodzi, której władz zresztą PIS nie lubi.

Odnośnie całokształtu działań Macierewicza też skłaniam się do opcji pierwszej, ale spokoju nie daje mi konsekwencja i metodyczność działań, które on podejmuje. Nawet jeżeli jest on zwyczajnym idiotą to zachowuje się tak jakby działał celowo.

[Katol]

''– Choć ministerstwo bardzo chętnie chwali się wyborem najlepszego śmigłowca dla polskiej armii, z drugiej strony utajnia cały proces wyboru i przeprowadzania testów. Więc tak naprawdę nikt – ani eksperci, ani obserwatorzy, ani nawet politycy sejmowych komisji – nie ma wiedzy o tym, jak naprawdę przebiegały testy, jakie są ich wyniki, jak można ocenić skuteczność i sprawność wybranego śmigłowca – mówi Kister.


Jego zdaniem główny zarzut dotyczy przydatności śmigłowca do operacji morskich. Podkreśla, że Caracal to duży śmigłowiec transportowy, niezbędny do działań pododdziałów wojsk specjalnych czy transportu dużej liczby żołnierzy na pole walki lub z pola walki.


– Ministerstwo Obrony Narodowej chciało kupić jeden śmigłowiec, który będzie zarówno kabrioletem, jak i kombi. Takiego śmigłowca nie ma na świecie, dlatego ten śmigłowiec nie spełnia naszych oczekiwań w tym przetargu. Być może jest to jeden z lepszych śmigłowców, jakie są na świecie, ale do konkretnego zadania – mówi Łukasz Kister.''

Jak podkreśla, Caracal nie jest wyspecjalizowanym śmigłowcem morskim, a do realizacji działań na morzach i oceanach potrzebny jest specjalny sprzęt. Płk Marciniak wyjaśnia, że śmigłowiec nie był testowany nad morzem, ale w 33. Bazie Lotnictwa Transportowego, gdzie odbyły się testy, symulowano warunki morskie.''
 https://www.wprost.pl/510243/EC-725-Cara...lska-armia



'' Głównym zarzutem wobec MON jest brak strategicznego myślenia co dalej. Kupujemy nie polskie produkty, więc będziemy je serwisować we Francji, będziemy musieli kupować kolejne elementy uzbrojenia również we Francji, bo przecież fabryka w Mielcu czy Świdniku nie będzie produkowała sprzętu i uzbrojenia kompatybilnego z francuskimi śmigłowcami. Będziemy musieli więc dozbrajać, uposażać sprzęt za granicą. Ta decyzja to wejście w system, który nas wiąże na lata z krajem producenta. Trudno sobie wyobrazić, że zakupimy później zupełnie inny sprzęt, nie pasujący do francuskiego. Nie uważam więc, by ten wybór to był dobry krok. Dobrym krokiem byłoby wejście we współpracę przede wszystkim z amerykanami. Wydawało mi się naturalne, że Polska wynegocjuje kontrakt, który będzie korzystny zarówno dla nas, jak i dla drugiej strony.''
 http://wpolityce.pl/polityka/241676-gen-...asz-wywiad

[El Commediante]

Po chuj nam helikopter do działań morskich i dlaczego to jest nagle takie ważne dla Antka?

[Battlecruiser]

Po chuj nam helikopter do działań morskich i dlaczego to jest nagle takie ważne dla Antka?

Chyba dla Bronka było ważne.

Początkowo tylko kilka miało być przeciw okrętom podwodnym i kilka ratowniczych.
Potem PO zaczęło kombinować.
Caracal - zwany przez niektórych Karakonem - miał być śmigłowcem transportowym i jest to zakup pokojowy. W razie wojny ani nam od niego nie przybędzie, ani nie ubędzie za bardzo.

[Dwa Litry Wody]

KODpKOD

Caracal - zwany przez niektórych Karakonem - miał być śmigłowcem transportowym i jest to zakup pokojowy. W razie wojny ani nam od niego nie przybędzie, ani nie ubędzie za bardzo.

Geniuszu myśli wojskowej -  koniecznie wystąp o przyznanie etatu w Akademii Sztuki Wojennej, bo widzę, że nam się tu na forum talent na miarę Misiewicza marnuje.

[Żarłak]

Spoko. Wszystko przed PiS. Mają trzy lata na rozwój śmigłowca w Świdniku albo zakup używek. Mają szansę wykazać się. Na razie wstrzymują modernizację armii, więc najwyraźniej mają genialny plan albo przekształcamy się w kraj pacyfistyczny.

1. Jest dyletantem i nieudacznikiem, a przy tym narcyzem szczerze przeświadczonym o posiadaniu dziejowej misji i rozlicznych kompetencji niezbędnych do jej zrealizowania.  
2. Jest obcym agentem.
Nie przepadam za teoriami spiskowymi, więc składam się ku wersji pierwszej.

W przypadku Caracali jest jeszcze jedna opcja o której już wspomniałem. Zwyczajne kolesiostwo, tak charakterystyczne dla tego rządu. Być może związkowcy z Mielca (podkarpacie to bastion PISu) czy Świdnika mają większy posłuch niż związkowcy z Łodzi, której władz zresztą PIS nie lubi.

Odnośnie całokształtu działań Macierewicza też skłaniam się do opcji pierwszej, ale spokoju nie daje mi konsekwencja i metodyczność działań, które on podejmuje. Nawet jeżeli jest on zwyczajnym idiotą to zachowuje się tak jakby działał celowo.

Opcja, że to idiota, który jest konsekwentny w swojej głupocie ma mocne podstawy, ale równie dobrze to może być gra "jestem głupi i szalony, więc mogę więcej", he, he. No właśnie, dopóki sam się nie oskarży to na zawsze pozostanie gościem z paranoją. ; ]

[Battlecruiser]

KODpKOD

Caracal - zwany przez niektórych Karakonem - miał być śmigłowcem transportowym i jest to zakup pokojowy. W razie wojny ani nam od niego nie przybędzie, ani nie ubędzie za bardzo.

Geniuszu myśli wojskowej -  koniecznie wystąp o przyznanie etatu w Akademii Sztuki Wojennej, bo widzę, że nam się tu na forum talent na miarę Misiewicza marnuje.

A co? Będziesz walczył z ruskim czołgiem w ilości 2000 sztuk czym? Śmigłowcem transportowym?

---

Opcja, że to idiota, który jest konsekwentny w swojej głupocie ma mocne podstawy, ale równie dobrze to może być gra "jestem głupi i szalony, więc mogę więcej", he, he. No właśnie, dopóki sam się nie oskarży to na zawsze pozostanie gościem z paranoją. ; ]

Przedstawiasz projekcję własnej postawy.

A to ofiary pisoskiego terroru leżą na ulicach polskich miast:

[Dwa Litry Wody]

KODpKOD

A co? Będziesz walczył z ruskim czołgiem w ilości 2000 sztuk czym? Śmigłowcem transportowym?

Ależ to wy będziecie walczyć towarzyszu – wszak do Wojsk Obrony Terytorialnej biorą teraz nawet z kategorią D, więc jak przyjdzie co do czego i ojczyznę dojną własną piersią osłaniać będzie trzeba, to się ni jak nie wywiniecie. A skoro obca i wroga jest wam idea tak przerzucania żołnierzy na pole walki jak i podejmowania ich stamtąd za pomocą środków transportu takich jak kołowe transportery opancerzone i śmigłowce wielozadaniowe (wszak Macierewicz zawzięcie zwalczał nie tylko caracale ale wcześniej również rosomaki) to walczyć będziecie w piechocie i na piechotę.

[Battlecruiser]

KODpKOD

A co? Będziesz walczył z ruskim czołgiem w ilości 2000 sztuk czym? Śmigłowcem transportowym?

Ależ to wy będziecie walczyć towarzyszu – wszak do Wojsk Obrony Terytorialnej biorą teraz nawet z kategorią D, więc jak przyjdzie co do czego i ojczyznę dojną własną piersią osłaniać będzie trzeba, to się ni jak nie wywiniecie. A skoro obca i wroga jest wam idea tak przerzucania żołnierzy na pole walki jak i podejmowania ich stamtąd za pomocą środków transportu takich jak kołowe transportery opancerzone i śmigłowce wielozadaniowe (wszak Macierewicz zawzięcie zwalczał nie tylko caracale ale wcześniej również rosomaki) to walczyć będziecie w piechocie i na piechotę.

A Ty polecisz witać ruskiego czołga chlebem, solą i bimbrem.

---

Ilu tych żołnierzy napodejmujesz z pola walki szesnastoma Caracalami i jakie to wrażenie zrobi na 2000 ruskich czołgach?

[Katol]

No cóż wygląda na to że jedni wiedzą jak kupować ale są też i frajerzy:

''Kolejny przetarg to Turcja i podpisany w lutym zeszłego roku kontrakt na dostawę 109 śmigłowców S-70i. Tutaj również cena jednostkowa bardzo mocno odbiega od ceny z polskiego przetargu. Turecki śmigłowiec jest bez mała trzy razy tańszy! Jednak w tym przypadku jest to częściowo uzasadnione, gdyż umowa w Turcji obejmowała de facto tylko wersję podstawową, bez dodatkowego wyposażenia i uzbrojenia. W umowie tej nie zostały też określone ani ilość konfiguracji maszyn, ani też jej wyposażenie, dlatego też jest pewna trudność w porównywaniu go do przetargu w Polsce. Jednak mimo wszystko nie tłumaczy to ogromnej różnicy ceny, pomiędzy polskim śmigłowcem (85,15 mln$) a turecką maszyną (32,11 mln$). Wydaje się, że po prostu Turcy postawili na swój przemysł i zamierzają wszystkie maszyny skonfigurować w oparciu o własne możliwości techniczne, co przewiduje ich kontrakt! Głównym wykonawcą maszyn zostały zakłady Turkish Aerospace Industries. Na podstawie licencji amerykańskiego producenta, w Turcji będą produkowane podzespoły takie jak kabina, kokpit i łopaty wirnika. Maszyna będzie montowana przez TAI, awionika zostanie zaprojektowana przez Aselsan, silniki wyprodukowane przez TEI na podstawie licencji od General Electric, a podwozie przez ALP Aviation. Wszystko to firmy z tureckim kapitałem! Mało tego Sikorski zobowiązał się, iż za każdy kupiony przez Turcję S-70i, wyeksportuje on przy pomocy TAI, drugi taki śmigłowiec poza Turcję! Umowa została zawarto na okres 30 lat i przewiduje, że może docelowo objąć produkcję nawet 600 maszyn, których większość będzie eksportowana! Turkom udało się to co nie udał się naszej klasie politycznej – stworzyli narodowy program śmigłowcowy w oparciu o jeden model śmigłowca oraz dokonali transferu prawie całej technologii produkcji do firm tureckich. Nie mających filii w Turcji ale tureckich! Produkowane w ramach kontraktu maszyny mają trafić nie tylko do wojska ale także do policji, służb ratunkowych czy gospodarki państwowej. Można teraz porównać powyższy kontrakt z kontraktem polskiego MON. Widać też tutaj różne podejście do tej sprawy władz polskich i tureckich.

Najbardziej zbliżony do naszego przetargu jest przetarg w Brazylii z roku 2008. Tam też wszedł szeroki offset (o czym niżej), zaś konfiguracja zamówionych śmigłowców była niemal taka sama jak w Polsce! Zamówionych zostało 16 sztuk w wersji transportowej, 16 w wersji morskiej (ZOP i SAR), 16 w wersji dla lotnictwa (w tym SAR) oraz dwa w wersji VIP. Ale różnica w cenie to niemal 1,5 mld Euro! Nijak tej różnicy nie da się wytłumaczyć! ''

 http://www.mpolska24.pl/post/8680/jak-ku...fakty-cz-2
W końcu Polska to bogaty kraj i może sobie pozwolić na to aby inni robili na niej złote interesy.
Pod stołem nic nie mogło być ponieważ politycy są z natury bardzo uczciwymi ludzmi.

[Dwa Litry Wody]

KODpKOD

A Ty polecisz witać ruskiego czołga chlebem, solą i bimbrem.

Towarzyszu, czy ja wam wyglądam na genpata?

Ilu tych żołnierzy napodejmujesz z pola walki szesnastoma Caracalami

A co to sami liczyć nie umiecie? A swoją drogą, skąd się wam tych 16 caracali wzięło? Chybaście, towarzyszu przekazy dnia pomylili – 16 śmigłowców to ta wasza Szydło będzie musiała interwencyjnie kupować jak za dwa, do trzech lat ze służby wycofają Mi-8. Caracali natomiast, miało być nie 16 a 50 – 8 maszyn dla wojsk specjalnych, 8 do zwalczania okrętów podwodnych, 16 do celów wielozadaniowo-transportowych, 13 do zadań poszukiwawczo-ratowniczych i 5 na potrzeby ewakuacji medycznej.

jakie to wrażenie zrobi na 2000 ruskich czołgach?

Jak kawaleria powietrzna i specjalsi będą musieli, zgodnie z prikazem Antoniego Zdzislawowicza, zapierniczać na piechotę, to faktycznie - wrażenia nie zrobi to żadnego…

[DziadBorowy]

No cóż wygląda na to że jedni wiedzą jak kupować ale są też i frajerzy:

''Kolejny przetarg to Turcja i podpisany w lutym zeszłego roku kontrakt na dostawę 109 śmigłowców S-70i. Tutaj również cena jednostkowa bardzo mocno odbiega od ceny z polskiego przetargu. Turecki śmigłowiec jest bez mała trzy razy tańszy! Jednak w tym przypadku jest to częściowo uzasadnione, gdyż umowa w Turcji obejmowała de facto tylko wersję podstawową, bez dodatkowego wyposażenia i uzbrojenia. W umowie tej nie zostały też określone ani ilość konfiguracji maszyn, ani też jej wyposażenie, dlatego też jest pewna trudność w porównywaniu go do przetargu w Polsce. Jednak mimo wszystko nie tłumaczy to ogromnej różnicy ceny, pomiędzy polskim śmigłowcem (85,15 mln$) a turecką maszyną (32,11 mln$). Wydaje się, że po prostu Turcy postawili na swój przemysł i zamierzają wszystkie maszyny skonfigurować w oparciu o własne możliwości techniczne, co przewiduje ich kontrakt! Głównym wykonawcą maszyn zostały zakłady Turkish Aerospace Industries. Na podstawie licencji amerykańskiego producenta, w Turcji będą produkowane podzespoły takie jak kabina, kokpit i łopaty wirnika. Maszyna będzie montowana przez TAI, awionika zostanie zaprojektowana przez Aselsan, silniki wyprodukowane przez TEI na podstawie licencji od General Electric, a podwozie przez ALP Aviation. Wszystko to firmy z tureckim kapitałem! Mało tego Sikorski zobowiązał się, iż za każdy kupiony przez Turcję S-70i, wyeksportuje on przy pomocy TAI, drugi taki śmigłowiec poza Turcję! Umowa została zawarto na okres 30 lat i przewiduje, że może docelowo objąć produkcję nawet 600 maszyn, których większość będzie eksportowana! Turkom udało się to co nie udał się naszej klasie politycznej – stworzyli narodowy program śmigłowcowy w oparciu o jeden model śmigłowca oraz dokonali transferu prawie całej technologii produkcji do firm tureckich. Nie mających filii w Turcji ale tureckich! Produkowane w ramach kontraktu maszyny mają trafić nie tylko do wojska ale także do policji, służb ratunkowych czy gospodarki państwowej. Można teraz porównać powyższy kontrakt z kontraktem polskiego MON. Widać też tutaj różne podejście do tej sprawy władz polskich i tureckich.

Najbardziej zbliżony do naszego przetargu jest przetarg w Brazylii z roku 2008. Tam też wszedł szeroki offset (o czym niżej), zaś konfiguracja zamówionych śmigłowców była niemal taka sama jak w Polsce! Zamówionych zostało 16 sztuk w wersji transportowej, 16 w wersji morskiej (ZOP i SAR), 16 w wersji dla lotnictwa (w tym SAR) oraz dwa w wersji VIP. Ale różnica w cenie to niemal 1,5 mld Euro! Nijak tej różnicy nie da się wytłumaczyć! ''

 http://www.mpolska24.pl/post/8680/jak-ku...fakty-cz-2
W końcu Polska to bogaty kraj i może sobie pozwolić na to aby inni robili na niej złote interesy.
Pod stołem nic nie mogło być ponieważ politycy są z natury bardzo uczciwymi ludzmi.

A mój szwagier ostatnio kupił używaną skodę i zapłacił 12 000 złotych. Co prawda offset obejmował tylko opony zimowe ale i tak to dopiero pokazuje jak przepłacili za Caracale