Liczba postów: 170
Liczba wątków: 3
Dołączył: 11.2015
ErgoProxy napisał(a): I wylazło szydło z worka. Z pozoru posłuszny sługa Boga, który szczęściem wieczystym kusi, a jak go przycisnąć – pycha i pogarda właściwa Szatanowi.
O jakiej pogardzie mówisz. Jak na razie to ja cały czas słyszę pogardę w stosunku do moich przekonań choć sam nikogo nie obrażam. Podobno ateistów stać na cywilizowane zachowanie nawet bez Bożego bicza.
Liczba postów: 2,761
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Droga Miriady Duchów (wierzący niepraktykujący)
To jest temat na całą dyskusję roli, jaką tutaj odgrywasz – to znaczy: mam nadzieję, że odgrywasz, że jesteś tylko świętoszkowatym hipokrytą, bo jeśli to nie jest rola, jeśli żyjesz jak głosisz, to nie wiem, jak się wśród ludzi światowych odnajdujesz i obracasz; świat musi być dla ciebie piekłem i ty na to piekło starasz się nawracać. Żywych ludzi.
Pogarda zaś w tym oczywiście, że się zapominasz i pomalutku zaczynasz odgrywać samego Pana Boga, a w każdym razie kogoś, kto biczem Bożym rozporządza – oczywiście nie dlatego, że sobie przywłaszczył bez pytania, Boże broń – a zatem stoi ponad niegodną mierzwą ludzką i będzie ją tutaj wychowywał, chłostając. Mentalność tzw. niewolnicza, człowieka, który nie zna innej rzeczywistości, niż rzeczywistość jarzma, więc roi sobie szczęście takie, że dostanie jarzmo słodkie i brzemię lekkie. I będzie chłostał z przyjemnością, której nie uważa nawet za konieczne i przyzwoite skrywać. Będzie panem, oczywiście łaskawym.
Ale my tutaj, rozumiesz – my jesteśmy Europejczykami, nie Medyterrańczykami sprzed dwóch tysięcy lat.
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
@ErgoProxy
Ech Ty wolny Europejczyku, potomku Wizygotów, co to arianizm szerzyli, słowian, co to w wielki post zęby wybijali i wikingów, którzy sami ze swojej Walhalli zrezygnowali powiem Ci coś, co w tej starej księdze stoi, a mianowicie, że ta Twoja wolność jest złudzeniem, a łamiąc jarzmo drewniane zakładasz jarzmo żelazne.
Nie, nie bedzie teraz cytatów wyboldowanych ani obrazków trupiastych. Tylko jedna uwaga. Być może Łukasz pomylił fora albo ma jakiś wewnętzny przymus nawracania. Być może też przegrał zakład w swojej grupie bierzmowania. Nie wiem. Ale chwilowo przeginacie panowie w kierunku, który swego czasu nazwałem "Twoja wiara mnie obraża". I nie powiedzcie mi, że na tym forum sami wrażliwcy siedzą i parę fot z Auschwitz ich tak masowo odrzuca.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 2,483
Liczba wątków: 17
Dołączył: 09.2007
Reputacja:
77 Płeć: mężczyzna
bert04 napisał(a): (...), co w tej starej księdze stoi, a mianowicie, że ta Twoja wolność jest złudzeniem, a łamiąc jarzmo drewniane zakładasz jarzmo żelazne.
(...)
Myślę, że jednak to, co jest złudzeniem, a co nie, określają współczesne podręczniki do psychiatrii czy fizyki, a nie stare księgi, w dodatku oparte na "głuchym telefonie"
Ale spoko, dość sarkazmu na dziś. Już i tak wystarczająco dużo czasu i energii straciłem na bycie prześmiewcą.
I choose not to choose life. I choose something else - Ewan McGregor
Liczba postów: 2,761
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Droga Miriady Duchów (wierzący niepraktykujący)
Ja jestem emisariusz Cywilizacji Śmierci. O.
Słuchaj Bert, ja nie przeczę, że europogaństwo stało od chrześcijaństwa gorzej pod wieloma względami, może nawet pod wszystkimi; w każdym razie Varg Vikemes, ten co zadźgał kolegę z kapeli i po odbyciu kary pogaństwo szerzy – ma chłop ten problem, że mało wie, a się mądrzy. I ja mało wiem. Tyle jednak wiem, że gatunek ludzki, w każdym razie w naszym otoczeniu, zmienia się, pełznie naprzód i przynajmniej pod względem technologii i przyrostu wiedzy rozwija, co wywiera niejaką presję na kulturę. I albo kultura będzie nadążać, albo skończy się to w ten sposób, że podzbiór ludzi ogarniających cały ten rozwój weźmie i się zabierze, i na Marsa poleci. I będą się Marsjanie z Ziemniaków brechtali.
Nie będzie to pierwszy raz w historii, kiedy tzw. cywilizacja białego człowieka przesunęła swoje centrum w przestrzeni; na ile jesteśmy w stanie sięgnąć wstecz źródłami, to ona zaczęła się gdzieś na Żyznym Półksiężycu (w każdym razie Gilgamesz jest europejski jak cholera).
Liczba postów: 2,761
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Droga Miriady Duchów (wierzący niepraktykujący)
Obrazki nic mi nie mówią. Opiszesz własnymi słowami, o co ci chodzi, albo spadaj. Razem z Russia Today, która toczy z Europą wojnę informacyjną, która na rozpad Europy ma przykazane grać.
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 3
Dołączył: 11.2015
Dragula napisał(a): I co one mają do inżynierii?
To pytanie musisz zadać inżynierom z powyższego filmu, moim zdaniem nic. Mają natomiast dużo wspólnego ze świadomością i wyborami przeciętnego Europejczyka.
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
No bo zamiast pokropku była jakaś szwajcarska wersja bajki o Liczyrzepie. Święty Gotard się w grobie przewraca.
Ale tam szwajcarzy, u nas na filnie reklamujący turystykę w górach wyretuszowano krzyż na Giewoncie. Aż strach się bać, kiedy poprawność polityczna wyretuszuje Jezusa z Rio.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 3,169
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2016
Reputacja:
215 Płeć: nie wybrano
Wyznanie: ateusz
Aaaaaa chodzi o tą szopkę. To było podobno nawiązanie do folkowej legendy o diable, który miał zbudować dla górali most w miejscu, w którym człowiek nie umiał tego zrobić. Pod warunkiem, że zabije pierwszą osobę która po nim przejdzie. Górale się wyrychlili i puścili przodem jakąś górską kozicę czy innego czworonoga. Sam most podobno robi do dziś wrażenie.
No i tak jak mówisz dużo odwołań do ichniejszych baśniowych stworów
Ja w sumie nie wiem, raz się oburzają Łukasze, że islamizacja, wynarodowianie i walka z tradycjami, a jak już odświeżają lokalne mity to też niedobrze. Diabla nawet masz, motyw chrześcijański przecież
I hear the roar of big machine Two worlds and in between Hot metal and methedrine I hear empire down
Liczba postów: 1,600
Liczba wątków: 3
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
32 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Jezus Chrystus, Pan i Zbawiciel
Masz rację.Bez diabła nie byłoby chrześcijaństwa, tak samo jak bez Boga - ateizmu, co nie oznacza, że diabeł jest twórcą chrześcijaństwa, a Bóg - ateizmu.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Liczba postów: 1,659
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Płeć: nie wybrano
bert04 napisał(a): Ale tam szwajcarzy, u nas na filnie reklamujący turystykę w górach wyretuszowano krzyż na Giewoncie. Aż strach się bać, kiedy poprawność polityczna wyretuszuje Jezusa z Rio.
Da się zrobić bez problemu, on tak gdzieś z początku minionego wieku. Gorzej z kościołami wciągniętymi na listę zabytków, sporo czasu zajmie przerobienie ich wszystkich na kawiarnie.
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
białogłowa napisał(a): Da się zrobić bez problemu, on tak gdzieś z początku minionego wieku. Gorzej z kościołami wciągniętymi na listę zabytków, sporo czasu zajmie przerobienie ich wszystkich na kawiarnie.
Ostatnio pewna organizacja relgijno-polityczna likwiduje zabytki religijne klasy zerowej (i nie tylko) za pomocą dynamitu. Można? Można!