[Dwa Litry Wody]

Smok Eustachy vel KODpKOD
Po pierwsze - proputinowcy ze Zmiany protestowali sobie obok, a nie razem z KODem – co potwiedza sam autor twitta.
Po drugie – jakie ma to znaczenie dla kwestii, na którą zwórciłem uwagę – tj. uderzającego podobieństwa pomiędzy formą i treścią dzisiejszej retoryki PiS, a tym co za PRLu wygadywali ich protoplaści z PZPR?

Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie, w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny – Cyrankiewicz

Jeżeli będą próbowali doprowadzić do anarchii, jeżeli będą próbowali destabilizować prace polskiego Sejmu, jeżeli doprowadzą do sytuacji, która będzie sytuacją bezpośredniego zagrożenia ładu i porządku w naszym państwie, to wtedy nie zawahamy się […] Nie będzie zgody obozu Zjednoczonej Prawicy, nie będzie zgody rządu premier Beaty Szydło, nie będzie zgody większości, która dzisiaj jest w polskim Sejmie, nie będzie zgody Jarosława Kaczyńskiego na anarchię i na warcholstwo –Brudziński

Ps.



Czy potępiłeś już  prowokatorów ekscesów w Warszawie?

[Battlecruiser]

Smok Eustachy vel KODpKOD
Po pierwsze - proputinowcy ze Zmiany protestowali sobie obok, a nie razem z KODem – co potwiedza sam autor twitta.
Po drugie – jakie ma to znaczenie dla kwestii, na którą zwórciłem uwagę – tj. uderzającego podobieństwa pomiędzy formą i treścią dzisiejszej retoryki PiS, a tym co za PRLu wygadywali ich protoplaści z PZPR?

Taki, że Zmiana to postPPR a retorykę PRL znajdziesz łatwo w wystąpieniach KODu.

[El Commediante]

O kurwa!

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7....html#Prze

[Battlecruiser]

No i? Dzisiaj pyskował Szczerba, ponoć ostatni raz.

[Dwa Litry Wody]

Smok Eustachy vel KODpKOD

Taki, że Zmiana to postPPR a retorykę PRL znajdziesz łatwo w wystąpieniach KODu.

Czyli żaden. Cokolwiek by nie powiedziano na wystąpieniach KODu i jakiej genezy nie miałaby Zmiana, to w żaden sposób nie zmienia tego, że Brudziński gadał dziś jak Cyrankiewicz, a demonstrujący przed pałacem prezydenckim sympatycy Prawa i Sprawiedliwości mogliby sobie transparenty wypożyczać od swoich socjalistycznych protoplastów z 68’ – tamci również chodzili na organizowane przez władzę wiece, wyrażali poparcie dla partii i obiecywali pomagać w rozprawie z warchołami i prowokatorami. Było tak, czy nie było?

[Battlecruiser]

Ja tego słuchałem, co mi tu będziesz wmawiał skoro wiem, jak było?
2.

[bombom]

Smok Eustachy vel KODpKOD
[quote pid='658352' dateline='1482100160']
Taki, że Zmiana to postPPR a retorykę PRL znajdziesz łatwo w wystąpieniach KODu.
Czyli żaden. Cokolwiek by nie powiedziano na wystąpieniach KODu i jakiej genezy nie miałaby Zmiana, to w żaden sposób nie zmienia tego, że Brudziński gadał dziś jak Cyrankiewicz, a demonstrujący przed pałacem prezydenckim sympatycy Prawa i Sprawiedliwości mogliby sobie transparenty wypożyczać od swoich socjalistycznych protoplastów z 68’ – tamci również chodzili na organizowane przez władzę wiece, wyrażali poparcie dla partii i obiecywali pomagać w rozprawie z warchołami i prowokatorami. Było tak, czy nie było?
[/quote]

Istota PRl nie polegała na retoryce, czy na hasłach. To tak jakby powiedzieć że Kaczyński jest spadkobiercą Hitlera bo jest niski i nie ma żony. Albo porównuje się Kaczyńskiego do Putina. kaczyński nie jest byłym agentem KGB itd itp. Takie analogie są nieprawdziwe. Żeby analogia byłą prawdziwa musi dotyczyć istoty danego zjawiska. Istotą PRL było zabijanie przeciwników politycznych, wsadzanie ich do więzienia, szantażowanie rodzin, podporządkowanie Polski obcej władzy, brak wolności słowa itd. Dlatego uważam porównania do PRL za z gruntu fałszywe, nie mające nic wspólnego z intelektualną rzetelnością i logiką jaką rządzi się rozumowanie przez analogię. To że dwa przedmioty mają ten sam kolor nie znaczy że są tym samym.

[DziadBorowy]

A kto zwrócił uwagę na uchwalony budżet z prawie 60 mldowym deficytem?
Średnie zadłużenie państwa za PO to 34mld na rok.  Średnie zadłużenie PIS przez pierwsze dwa lata (o ile budżet w 2017 się zepnie) to 56 mld na rok. PIS zwiększa deficyt prawie o 70% szybciej niż robiła to PO.



Co prawda obrazek stary i przy długo za 2017 jest napisane projekt - ale mniej więcej taka kwota znalazła się w budżecie na przyszły rok.

[lumberjack]

Jeszcze trzy lata trzeba będzie wytrzymać. Trzy albo i krócej.

[Brainless]

Na pewno krócej.

[DziadBorowy]

Nie sądzę. PIS spokojnie dotrwa do końca kadencji a z taką opozycją jaką mamy ma duże szanse  na następną - chociaż już raczej nie samodzielną.
Schetyna z charyzmą mokrej ścierki i Petru, który sam nie wie w którą stronę ma iść Nowoczesna nie są w stanie wygrać z 500+ i PISem.

No chyba, że skutki obłąkanej polityki gospodarczej PIS sprawią, że ludzie mocno dostaną po kieszeni jeszcze przed wyborami, albo Tusk wróci do krajowej polityki i weźmie za mordę PO. Ale z tego co czytałem on planuje powrót na wybory prezydenckie.


A tak na prawdę mamy najgorszy rząd po 89 roku i zarazem najsłabszą  opozycję. To nie napawa optymizmem.

[pitbbpl]

Nie sądzę. PIS spokojnie dotrwa do końca kadencji a z taką opozycją jaką mamy ma szanse  na następną.
Schetyna z charyzmą mokrej ścierki i Petru, który sam nie wie w którą stronę ma iść Nowoczesna nie są w stanie wygrać z 500+ i PISem.

Też tak to widzę, 2017 zacznie się bardzo dobrze dla PISU.

W zasadzie nie ma opozycji bo to co jest to tego bym opozycją nie nazwał. Takiej cienizny już dawno nie było.

[Brainless]

No chyba, że skutki obłąkanej polityki gospodarczej PIS sprawią, że ludzie mocno dostaną po kieszeni jeszcze przed wyborami,

Właśnie na to liczę, albo na to, że ktoś w PiS się wyłamie i zaatakuje od środka.

[Dragula]

gdyby Tusk wrócił do Polszy to PiS już może nie mieć tak kolorowo

[DziadBorowy]

Właśnie na to liczę, albo na to, że ktoś w PiS się wyłamie i zaatakuje od środka.

Nawet jak będzie wyłom (tu jedynie chyba na Gowina można liczyć) to uda się go uzupełnić przystawkami od Kukiza. Zresztą wcześniejsze wybory nie są również w interesie opozycji, która cienko w sondażach przejdzie. A PIS wyciągną wnioski z lat 2005 i 2007 i rozwalanie państwa rozpoczął od rozdania solidnej dawki kiełbasy wyborczej co w połączeniu z twardym elektoratem da mu stabilne poparcie w okolicach 30% przez najbliższe lata. Opozycja o takim wyniku może tylko marzyć, bo poza słuszną krytyką PIS nie potrafi zaoferować nic więcej.

[Brainless]

Właśnie na to liczę, albo na to, że ktoś w PiS się wyłamie i zaatakuje od środka.

Nawet jak będzie wyłom (tu jedynie chyba na Gowina można liczyć) to uda się go uzupełnić przystawkami od Kukiza. Zresztą wcześniejsze wybory nie są również w interesie opozycji, która cienko w sondażach przejdzie. A PIS wyciągną wnioski z lat 2005 i 2007 i rozwalanie państwa rozpoczął od rozdania solidnej dawki kiełbasy wyborczej co w połączeniu z twardym elektoratem da mu stabilne poparcie w okolicach 30% przez najbliższe lata. Opozycja o takim wyniku może tylko marzyć, bo poza słuszną krytyką PIS nie potrafi zaoferować nic więcej.

Czyli pozostaje liczyć na wyczerpanie wora z napisem 500+. Jeśli wierzyć doniesieniom, już w niektórych województwach brakuje na to kasy. Kasa więc może skończyć się szybciej niż kadencja pisiorków.

[Dragula]

to się dodrukuje. A ewentualną inflancję zwali na banksterów i niemieckie przedsiębiorstwa

[Brainless]

to się dodrukuje. A ewentualną inflancję zwali na banksterów i niemieckie przedsiębiorstwa

Tak czy inaczej zapłacimy my. Inflacja to też parapodatek. Ludzie mogą się wkurzyć.
Poza tym na horyzoncie czeka jeszcze rozpiżdżenie systemu opieki zdrowotnej w Polsce poprzez durnowatą ustawę wprowadzającą sieć szpitali.

[DziadBorowy]

Czyli pozostaje liczyć na wyczerpanie wora z napisem 500+. Jeśli wierzyć doniesieniom, już w niektórych województwach brakuje na to kasy. Kasa więc może skończyć się szybciej niż kadencja pisiorków.

Przecież oni już obecnie na to pieniędzy nie mają co widać po wysokości uchwalanych deficytów. A jak się dług zbliży do poziomów zabronionych przez konstytucję to wprowadzą jakąś ustawę, TK to klepnie na rozkaz prezesa i po sprawie.

[Christoff]

Poza tym na horyzoncie czeka jeszcze rozpiżdżenie systemu opieki zdrowotnej w Polsce poprzez durnowatą ustawę wprowadzającą sieć szpitali.

Rozwiniesz? Temat ważny, a dla mnie dość mglisty.