Ostatnim razem nie wyszli na tym najlepiej
|
Pan prezydent Donald Trump
|
|
12.02.2017, 22:40
12.02.2017, 23:20
Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, lewaka przebranego w strój vaginy stojącego naprzeciwko redneka którego jedyną rozrywką jest chodzenie po lesie i strzelanie z różnego rodzaju broni.
Ciekawe kto wygra?
12.02.2017, 23:48
Ja też nie mogę. Dlatego że na ataki terrorystyczne nie odpowiadają lewacy przebrani za waginę tylko antyterroryści, policja i wojsko.
Jednostki są pod kontrolą Trumpa więc nie wiem o czym bredzisz. Lewaki nie kontrolują już rządu. Mogą co najwyżej wyrwać jakieś jeśli im się to uda.
13.02.2017, 01:53
Liczba postów: 3,169
Liczba wątków: 13 Dołączył: 02.2016 Reputacja: 215 Płeć: nie wybrano Wyznanie: ateusz
Japrdl. Czy doczekam się kiedykolwiek definicji słowa lewaki, innej niż "wszyscy, którzy myślą inaczej niż ja"? Może Ty, pittbru, skoro już używasz tego slowa? Być może wreszcie czegoś się od Ciebie dowiem?
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between Hot metal and methedrine I hear empire down
13.02.2017, 08:20
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,399 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Lewak to jest ktos kto przy pomocy panstwowego przymusu chce regulowac liczbe ludzi w ramach walki z przeludnieniem. Lewak to ekonazista ktory jest przeciwnikiem postawienia elektrowni atomowej i jesli tylko gdzies w jakims kraju dojdzie do malej usterki w takiej elektrowni, to od razu wklei linka do informacji o tym. Lewak to Pittbru
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
13.02.2017, 09:47
Lewak to każdy na lewo od Korwina.
13.02.2017, 10:11
Lewak w ujęciu do sytuacji w USA to "left wing".
Nie nazwał bym siebie lewakiem, ja to ogólnie nie pasuję do żadnej szufladki chodzę swoimi ścieżkami.
13.02.2017, 11:09
cobras napisał(a): Chociaż i tak to jest straszny cyrk, że prawo tak naprawdę zależy od przekonań sędziów i mogą sobie oni je dowolnie interpretować w zależności od tego, jakimi wartościami się kierują.No nie wiem. Słabo orientuję się w amerykańskim prawie, ale z tego co wiem, case law aż takie "swobodne" nie jest. lumberjack napisał(a): Czy to na pewno cyrk? Przecież to jest właśnie normalne - prawo jakie obowiązuje na danym terenie jest wypadkową przekonań silniejszej grupy ludzi żyjących na tym terenie. No nie bardzo. Przecież sędziowie są nominowani dożywotnio, a tryb ich powoływania nie ma nic wspólnego z najsilniejszą grupą ludzi żyjących na tym terenie.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country. All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
13.02.2017, 13:31
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,399 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm Socjopapa napisał(a): No nie bardzo. Przecież sędziowie są nominowani dożywotnio, a tryb ich powoływania nie ma nic wspólnego z najsilniejszą grupą ludzi żyjących na tym terenie. Poczytałem o ludziach wchodzących obecnie w skład SN USA. Paru konserwatystów, paru liberałów obyczajowych, paru katolików i paru żydów. Jeden murzyn, jedna latynoska, reszta białasy. No to by wychodziło na to, że prawo jest wypadkową poglądów konserwatystów i liberałów. To co Cobras uważa za cyrk ("prawo tak naprawdę zależy od przekonań sędziów i mogą sobie oni je dowolnie interpretować w zależności od tego, jakimi wartościami się kierują") ja uważam za naturalną kolej rzeczy. Prawo jest wypadkową wartości występujących w danej kulturze (pomijam skrajne sytuacje, w których to najeźdźcy forsują nowe prawa na podbitej ludności np. hitlerowcy, którzy w podbitej Polsce wprowadzili legalną aborcję na życzenie).
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
13.02.2017, 14:02
Cytat:Prawo jest wypadkową wartości występujących w danej kulturze (pomijam skrajne sytuacje, w których to najeźdźcy forsują nowe prawa na podbitej ludności np. hitlerowcy, którzy w podbitej Polsce wprowadzili legalną aborcję na życzenie). Ale ty tu piszesz bardziej o stanowieniu prawa, i tu rzeczywiście zgoda, dane społeczeństwo tworzy prawo zgodnie ze swoimi przekonaniami itd. A mi chodzi o istniejące prawo i jego interpretacje, które są zależne od poglądów sędziów. I raz coś będzie dopuszczalne, a raz nie, w zależności od tego, kogo prezydent nominował. To mi się w prawie nie podoba.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Cytat:President Donald Trump's national security adviser, Michael Flynn, resigned late on Monday after revelations that he had discussed U.S. sanctions on Russia with the Russian ambassador to the United States before Trump took office and misled Vice President Mike Pence about the conversations.Reuters Doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego rezygnuje. Ciekawe kogo jeszcze wykopią. I jaką ukształtuje to postawę względem Rosji. Poseł Dumy Państwowej FR twierdzi, że były doradca został zmuszony do rezygnacji żeby zepsuć relacje z Kremlem. Cytat:"It's obvious that Flynn was forced to write the letter of resignation under a certain amount of pressure," Leonid Slutsky, head of the lower house of parliament's foreign affairs committee, was quoted as saying by the RIA news agency.Reuters The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy “What warrior is it?” “A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.” .
14.02.2017, 18:09
Żarłak,
to, że Putin kupił sobie Biały Dom, nie oznacza jeszcze, że kupił całą Amerykę. Wiedza o zależności Trumpa od Kremla musi w końcu wywołać wstrząs w społeczeństwie amerykańskim.
14.02.2017, 18:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.02.2017, 18:30 przez lumberjack.)
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,399 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm cobras napisał(a): Ale ty tu piszesz bardziej o stanowieniu prawa, i tu rzeczywiście zgoda, dane społeczeństwo tworzy prawo zgodnie ze swoimi przekonaniami itd. A mi chodzi o istniejące prawo i jego interpretacje, które są zależne od poglądów sędziów. I raz coś będzie dopuszczalne, a raz nie, w zależności od tego, kogo prezydent nominował. To mi się w prawie nie podoba. Ok, rozumiem, ale to też jest naturalna kolej rzeczy. Powszechnie dominująca moralność, prawo i kultura zawsze będą zmienne. W USA jest przynajmniej o tyle fajnie, że każdy stan może sobie sam ustalać część praw. I to jest super, bo nie podoba ci się konserwatywny Texas, w którym wykonuje się kary śmierci, to jedziesz do Kaliforni gdzie masz legalne homośluby i maryśkę. Mi to się podoba. U nas też by się przydało dać województwom trochę wolnej ręki, to by może zaczęły ze sobą konkurować i ludzie byliby bardziej zadowoleni. exeter napisał(a): to, że Putin kupił sobie Biały Dom, nie oznacza jeszcze, że kupił całą Amerykę. Dlaczego to przyjmujesz za oczywistość?
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
14.02.2017, 19:07
lumberjack,
Cytat:Dlatego, że informacje na ten temat ogłosił ustępujący Prezydent i amerykańskie służby specjalne. A wypowiedzi Trumpa potwierdzają te oceny. Rosyjska administracja stanęła na rzęsach, żeby zapewnić wygraną Trumpa w wyborach. To kosztowna i skomplikowana logistycznie operacja, jeśli ją podjęto, to nie z miłości Putina do trumpowej grzywki.exeter napisał(a): napisał(a):to, że Putin kupił sobie Biały Dom, nie oznacza jeszcze, że kupił całą Amerykę.
14.02.2017, 21:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.02.2017, 21:55 przez lumberjack.)
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,399 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm exeter napisał(a): A wypowiedzi Trumpa potwierdzają te oceny. A ja myślę, że demonizujesz. Czytałeś to? - https://ateista.pl/showthread.php?tid=13...#pid661074 Plus do tego info z dzisiejszego dnia: Cytat: US President Donald Trump has been tough on Russia and expects Moscow to “return” the Crimea peninsula to Ukraine, the White House spokesman told reporters. https://www.rt.com/usa/377346-spicer-rus...rn-crimea/ Polecam też poczytać komentarze pod tą wiadomością. Ruskie trole pozbawione złudzeń co do Trumpa już zaczęły swoją standardową narrację - taką samą jak w stosunku do Obamy. Fajnie się czyta te komentarze. Gromada zawiedzionych, którzy znów wyzywają USA od imperialistów; Trump to nowa gęba starej polityki umoczona w spisek syjonistów, dąży do wojny z Rosją itd. itp. To dobry znak.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
14.02.2017, 22:23
Jeszcze mostu Rosjanie nie zbudowali a Ty chcesz by Krym oddali.
Ten warunek jest nie do spełnienia co do najbliższej przyszłości. Rosjanie robią sobie zdjęcia mostu z orbity :-). https://pl.sputniknews.com/swiat/2017021...ki-kosmos/
14.02.2017, 22:29
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,399 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm pitbbpl napisał(a): Jeszcze mostu Rosjanie nie zbudowali a Ty chcesz by Krym oddali. Wiem. I to mnie uspokaja. Rosja warunku nie spełni, sankcje nie zostaną zniesione, Rosja będzie coraz słabsza, a Polska bezpieczna.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
Przynajmniej co do jednego się zgadzamy, a z tą słabością to coś jest nie tak bo kurs rubla od roku im rośnie.
15.02.2017, 00:00
Liczba postów: 2,761
Liczba wątków: 4 Dołączył: 04.2014 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Droga Miriady Duchów (wierzący niepraktykujący)
Oj szefie, szef napisał w wątku obok, że Trump może jeszcze się wyrobi. Nie wyrobi się, oj nie...
Jak wiadomo, Najlepsza Korea odpaliła sobie pocisk podczas wizyty premiera Abego w Usiech. Premier Abe nalegał na przedyskutowanie tego zdarzenia, więc Trump poprosił ludzi i przedyskutowali. W czym rzecz: dyskusja odbywała się w klubie Mar-a-Largo na Florydzie, na tarasie ze stolikami, w przytomności zwykłych cywili, członków klubu, tudzież kelnerów. Jeden z gości trzasnął sobie nawet fotkę z człowiekiem odpowiedzialnym za nuklearną walizkę (właściwie: torbę sportową) prezydenta i wywiesił ją na fejsie. Żeby było śmieszniej, ponieważ było już ciemno, panowie decydenci przyświecali sobie na ściśle tajne dokumenty, Smartfonami. Ciach artykuł ze zdjątkiem, jakby ktoś nie dowierzał. Ten człowiek wyleci. Jedyne pytanie, czy go za to wszystko wsadzą. |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:



