Liczba postów: 390
Liczba wątków: 71
Dołączył: 08.2013
Reputacja:
70
Płeć: mężczyzna
Elis napisał(a): Nie: "tam, gdzie", tylko "tam, dokąd".
Bo "gdzieś" się jest, a idzie się "dokądś".  zefciu napisał(a): Oczywiście, że po polsku można pisać o kierunku "gdzie". Elis napisał(a): Nie można, choćbyś mi za to dał dziesięć minusów.  A dlaczego nie można? Czyżbyś miała wtyki w Radzie Języka Polskiego i miała cynk, że w niedługiej przyszłości będą wprowadzone ujednolicenia, według których nie będzie można tak pisać? A może zamierzasz sterroryzować Radę i pod groźbą rozstrzelania zdrajców języka będziesz wymagała wydania odpowiedniej uchwały? Mam nadzieję, że to jednak tylko nieoficjalna proklamacja dyktatury, której nie uznaje nikt, poza tobą samą.
Elis napisał(a): To znaczy można, ale będzie to błąd i słusznie Komediante zauważył, że coś mu nie pasowało. To, że komuś coś nie pasuje, nie oznacza, że jest błędne - nie tylko jedne formy są bardziej oficjalne, a inne bardziej potoczne, ale też wiele form może być w równym stopniu poprawnych, jednak mieć różną popularność ( to robię mymi rękami, tamto też robię moimi rękoma).
Elis napisał(a): Pytanie: - gdzie teraz idziesz? - jest nieprawidłowe.
Podobnie jak: - dokąd teraz jesteś?  Nie, nie podobnie.
Elis napisał(a): Fakt, że nie jakiś straszny błąd, ale jednak... Skoro 'gdzie teraz idziesz' to błąd podobnie jak 'dokąd teraz jesteś', to byłby to wtedy straszny błąd.
Jeśli istnieje jakaś forma, którą uznaje się za poprawną, to ona nie bierze się znikąd i nie jest ulotna - w cywilizacji białego człowieka takie rzeczy zapisane są w odpowiedniej normie. Jeśli twierdzisz, że jakaś forma jest błędna, to wypadałoby przedstawić uznaną normę, według której taka forma nie może być uznana za poprawną.
Elis napisał(a): Prawidłowo:
- dokąd teraz idziesz? "(...) Ich oficjalne, niekwestionowane odpowiedniki to jakkolwiek by było, gdziekolwiek by poszedł."
- Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
http://sjp.pwn.pl/slowniki/gdziekolwiek-by-poszedł.html
Dlaczegóż to tak?! Przecież powinno być dokądkolwiek by poszedł!
Wykształciuchy z UW nie mówią językiem czysto polskim. ;( Daj Boże takich pod ścianę...
Przykłady z literatury takiej i śmakiej:
http://sjp.pwn.pl/korpus/szukaj/gdzie-idziesz;1.html
I jeszcze ten sam Miro:
"Ujmując rzecz pedantycznie, jesteśmy gdzieś, ale zmierzamy dokądś. Język potoczny jednak nie przywiązuje do tego rozróżnienia większej wagi. Zdania w rodzaju „Gdzie idziesz?” są powszechne w mowie i nie rażą nawet w języku pisanym – z wyjątkiem wypowiedzi oficjalnych, w których ceni się porządek i precyzję. Jak zawsze trzeba przy tym dbać o jednolitość sylistyczną wypowiedzi. A więc „Gdzie idziemy?” (oba wyrazy neutralne), ale „Dokąd zmierzamy?” ( zmierzać to słowo książkowe)."
- Mirosław Bańko
http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/gdzies-...;2722.html
Czy Elis idąc za swoim pedantyzmem będzie odtąd używała zwrotu 'dokąd zmierzasz' i uzna, że za zwrot 'dokąd idziesz' powinna dostawać linijką po łapach, jako że taka mowa jest niejednolita stylistycznie?
zefciu napisał(a): Specjalnie zrobiłem poszukiwanie po Panu Tadeuszu. Jak widać Mickiewicz miał w dupie Twoje zakazy Szukanie w starej polszczyźnie reguł, jakie obecnie miałyby być uznane za poprawne, to zły pomysł, nawet gdyby były to najznamienitsze zabytki i ponadczasowe dzieła rangi światowej (ponadczasowe treścią, rzecz jasna).
Kiedyś, nie tak dawno temu, pisało się 'Jakób', a doktor był skracany jako 'dr.'. Czy tak powinno się pisać dzisiaj, albo czy pisownia tych wyrazów jest obojętna i można pisać tak i tak? No nie bardzo.
"Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna."
(Weatherby Swann)
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.
(Proverbs 18:17)
Liczba postów: 157
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
-12
Płeć: nie wybrano
Ja z pochodzenia jestem Polakiem ale mam problem z pisaniem gramatycznie bo od 25 lat mieszkam w Kanadzie. I wcale nie mam tutaj w kraju kontaktu z językiem ojczystym. A już jakiś psychopata polonica mi dał reputacje z góry że gdzie napisałem błąd na forum - tacy to dopiero są żałośni to jest ocenianie polaków bez wiedzy na temat ocenianego obiektu :-).
Strona ToTemat - artykuły i filmy tematyczne.
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
To trzeba było to napisać na dzień dobry - mamy tu taki powitalny wątek. Nie byłoby problemu.
Ja po kanadyjsku piszę znacznie gorzej
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
tomeh napisał(a): ocenianie polaków A co to są "polacy"? Bo sam stwierdziłeś, że Polakiem jesteś tylko z pochodzenia.
Liczba postów: 157
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
-12
Płeć: nie wybrano
Sofeicz napisał(a): To trzeba było to napisać na dzień dobry - mamy tu taki powitalny wątek. Nie byłoby problemu.
Ja po kanadyjsku piszę znacznie gorzej 
Ale po co ja mam to pisać, żaby znowu jakiś Polakos napisał co się chwalisz czy co się wywyższasz czy nie wiadomo co się wylegnie w umyśle skrzywdzonym przez lata upodlono socjalizmu i szczucia jednego na drugiego kierowanego przez rządy.
A może jestem niewidomy i pisze na klawiaturze (nie wiem czy to możliwe) a już ktoś i tak ocenia jak ktoś inny pisze. Żałosne osoby jakie są tylko żałosne bo tylko tam mogą się podpisać że wiedzą jakie jest Ż i to jedyne co potrafią. Takich powinno się brać na badania nad skrzywieniem umysłowym co tam się nie rozwinęło czy co tam doprowadziło że osoba taka ma zaniżone własne poczucie wartości bo to jest na pewno.
Jakim prawem ktoś może ingerować i narzucać swoją wole innym czy oceniać innych po samym tekście i układzie liter.
Strona ToTemat - artykuły i filmy tematyczne.
14.02.2017, 12:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.02.2017, 12:28 przez lumberjack.)
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
tomeh napisał(a): Jakim prawem ktoś może ingerować i narzucać swoją wole innym czy oceniać innych po samym tekście i układzie liter.
Schludność tekstu świadczy o jego autorze. Ty piszesz pośpiesznie i chaotycznie i takież są twoje teksty - pośpieszne i nieprzemyślane. Nie piszę tego po to, żeby ci dopiec. Dobrze by było gdybyś zlitował się nad resztą ludzi czytających forum i pisał może trochę mniej postów, ale za to lepiej uformowanych.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 2,105
Liczba wątków: 56
Dołączył: 10.2014
Reputacja:
205
Płeć: nie wybrano
Cytat:Jakim prawem ktoś może ingerować i narzucać swoją wole innym czy oceniać innych po samym tekście i układzie liter.
Nie oceniam Ciebie, tylko Twoje posty. Napisane są okropnie. I problem w tym, że jest ich dużo. Nawet jak wrzuciłam Twoją osobę do ignorowanych, nadal mam multum tematów do przeczytania i nie chce mi się zgadywać, w którym pisałeś a w którym nie.
Obawiam się zresztą, że pisałeś we wszystkich.
Przyłóż się do pisania bardziej, proszę, bo to forum dyskusyjne, gdzie narzędziem komunikacji jest język polski. Jeśli posługujesz się biegle angielskim, radziłabym poszukanie forum operującego tym językiem.
Czytanie Twoich postów to męka, przyłączam się więc do prośby lumberjacka: pisz mniej. Pisz uważniej. Sprawdź przed wysłaniem. Skoryguj błędy. Powinieneś sobie z tym poradzić, a jeśli nie - no to nie wiem, nie chcę być brutalnie szczera.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
tomeh napisał(a): A może jestem niewidomy i pisze na klawiaturze (nie wiem czy to możliwe) Oczywiście że jest to możliwe. Ale osoby niewidome nie piszą na ślepo, tylko wykorzystują "monitory breille'owskie":
Twój zaś problem nie polega na tym, że walisz orty, źle dobierasz formy gramatyczne, czy kalkujesz idiomy ze swojego języka. Takie rzeczy można obcokrajowcowi wybaczyć (chociaż Ty chcesz uchodzić za Polaka). Twoje posty są zwyczajnie nieskładne.
15.02.2017, 10:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.02.2017, 10:57 przez Dragula.)
Liczba postów: 3,169
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2016
Reputacja:
215
Płeć: nie wybrano
Wyznanie: ateusz
Nawet gdyby zaczął pisać po angielsku i wychodziłoby mu to lepiej niż po polsku, to przecież nie mielibyśmy z tym problemu
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382
Płeć: nie wybrano
tomeh napisał(a): Ale po co ja mam to pisać, żaby znowu jakiś Polakos napisał co się chwalisz czy co się wywyższasz czy nie wiadomo co się wylegnie w umyśle skrzywdzonym przez lata upodlono socjalizmu i szczucia jednego na drugiego kierowanego przez rządy.
Przez ćwierć wieku trochę się w Polsce zmieniło. Możesz wierzyć lub nie, ale chyba było by trudno znaleźć obecnie osobę na tym forum, która zazdrościłaby Tobie, że piszesz z Kanady. Piszesz na polskojęzycznym forum to dbaj o ten język. Wrzuć sobie w sygnaturę, że jesteś językowym "esem" i prosisz o wyrozumiałość, a przede wszystkim, spróbuj użyć jakiegoś edytora tekstu do sprawdzania pisowni. Tyle. Nie jesteś jedyną osobą, której zwracana jest uwaga na formę publikowanych komentarzy. Nie rób z siebie męczennika.
Pisz śmiało i starannie.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
magicvortex napisał(a): te dowody nie trzymają wody Ludzie! Czy język polski nie ma swojej frazeologii? Już że "dokładnie" zastąpiło "właśnie" oraz że rzeczy zamiast być do dupy "ssą", to się zaczynam nawet przyzwyczajać. Ale już niektórzy zaczynają mieć seks, lub nie dają jebania.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Zrobiłeś mi dzień
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Który zrobił różnicę
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
608
Płeć: nie wybrano
lumberjack napisał(a): Zrobiłeś mi dzień
Fac diem meum, PVNC.
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Żeby pocieszyć Zefcia przytoczę fragment z komedii "Powrót posła" Juliana Ursyna Niemcewicza
Cytat:Podkomorzyna czyta list
- .... głowa źle mi robiła przez noc całą...
Podkomorzy
- Rozumie kto z waćpaństwa, co ten bilet znaczy ?
Podkomorzyna
- Kuzynka z francuskiego myśli swe tłumaczy
Podkomorzy
- "Głowa żle mi robiła" ? - co to za wyraz nowy?
Podkomorzyna
- Znaczy "la tete ma fait mal" francuskimi słowy.
Wieki mijają a Polak zawsze papuguje.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
608
Płeć: nie wybrano
ADMINISTRACJA REALNOŚCI.
Potwór straszący od czasu, kiedy Polakom zaczęło się wydawać, że znają angielski. Angielskie słowo REALITY znaczy, rzecz jasna, po prostu NIERUCHOMOŚĆ, ale owszem, również REALNOŚĆ czyli, bardziej po polsku, RZECZYWISTOŚĆ. No to kim jest administrator rzeczywistości, ja się pytam? Zawsze, kiedy widzę taki szyld, mam wrażenie, że oto przechodzę koło siedziby Pana Boga. I jak tu w Polandii być ateistą?
Liczba postów: 2,105
Liczba wątków: 56
Dołączył: 10.2014
Reputacja:
205
Płeć: nie wybrano
Nie spotkałam się ze słowem reality w znaczeniu nieruchomość. Jedyne, co znam, to real estate, ale to nie reality.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
27.07.2017, 09:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27.07.2017, 09:54 przez ZaKotem.)
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
608
Płeć: nie wybrano
Dziękuję za poprawkę, właściwe angielskie słowo to REALTY (bez i), czyli to nawet tłumaczenie "dowolne" nie jest, tylko najzwyczajniej błędne.
31.07.2017, 18:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.07.2017, 18:49 przez białogłowa.)
Liczba postów: 1,660
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Płeć: nie wybrano
ZaKotem napisał(a): czyli to nawet tłumaczenie "dowolne" nie jest, tylko najzwyczajniej błędne.
Raczej tylko trochę dziwaczne jak na nasze czasy, tak jak mój nick na przykład, bo realność to, oprócz wszystkim znanego znaczenia, także przestarzałe określenie majątku nieruchomego, posiadłości.
01.08.2017, 21:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.08.2017, 21:25 przez Sofeicz.)
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Wszystkie zdania są prawidłowe.
Zaimek 'ów' odmienia się wg odmiany przymiotnikowej.
http://fil.ug.edu.pl/strona/15103/zaimek_ow_odmienia
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
|