21.02.2017, 12:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.02.2017, 12:08 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
lorak napisał(a): DziadBorowy napisał(a): O! Czyżby do gry wchodziła jednak ideologia? 
Tak. Mizerny. Za PIS wzrost o 1 pkt procentowy w 2 lata. Potem mamy wzrost o 9 pkt procentowych w 7 lat. Różnica pomiędzy 2009 a 2016 to nie 1,76% a 14,92%.
przecież mówię o średniej rocznej...
Średnia roczna dla PIS 0,5 pkt procentowego. Średnia roczna dla PO 1,28 pkt procentowego.
Natomiast procentowo za PIS wzrastał średnio o 0,85% a za PO o 2,13%.
Jakby nie liczyć to nie wyjdzie, że za PIS wynik był "niewiele niższy" niż za PO bo wzrastał ponad 2,5 raza wolniej.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 1,846
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2007
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
odnosiłem się do tego, że napisałeś iż wzrost za PiS był mizerny. o ile w próżni sama liczba faktycznie wygląda na niską, o tyle w kontekście (czyli od 1995, albo porównując z rządami PO) nie wygląda to wcale źle. jest to bowiem wartość wyższa niż średnia dla naszego kraju oraz niewiele niższa niż za PO (1,76%; jak ci wyszło 2,13? czyżbyś dla PO nie liczył 2009, a dla PiS 2007 już tak  ). tak więc znowu było to jakieś rozemocjonowane przedstawienie rządów PiS w gorszym świetle niż rzeczywiste.
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
101
Płeć: nie wybrano
DziadBorowy napisał(a): W 2012 roku metodologia [IEF -p] została zmieniona
Ale obecne dane podawane przez Heritage zostały "przeliczone wstecz" I mamy
W latach 2005-2007 spadek z 59,61 do 58,11 pkt
W latach 2007-2015 wzrost z 58,11 do 68,61 pkt. Był to pierwszy w Europie i trzeci na świecie wzrost IEF w tym okresie
W latach 2015-2017 znów spadek z 68,61 do 68,26 pkt
Oczywiście można liczyć z poślizgiem o rok
Lata 2008-2016 wzrost z 60,29 do 69,29
Rok 2017 - spadek z 69,29 do 68,26
Jakby nie liczył za PO polski IEF szedł do góry jak burza. Za PIS zawsze spadał.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
21.02.2017, 14:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.02.2017, 14:20 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
lorak napisał(a): odnosiłem się do tego, że napisałeś iż wzrost za PiS był mizerny. o ile w próżni sama liczba faktycznie wygląda na niską, o tyle w kontekście (czyli od 1995, albo porównując z rządami PO) nie wygląda to wcale źle. jest to bowiem wartość wyższa niż średnia dla naszego kraju oraz niewiele niższa niż za PO (1,76%; jak ci wyszło 2,13? czyżbyś dla PO nie liczył 2009, a dla PiS 2007 już tak ). tak więc znowu było to jakieś rozemocjonowane przedstawienie rządów PiS w gorszym świetle niż rzeczywiste.
No to przeliczny zaliczając 2009 do rządów PO.
PIS odziedziczył IEF z 2006 w wysokości 59,3
Z końcem ich rządów osiągnęliśmy 60,3.
Daje to dokładnie 1 pkt procentowy w dwa lata czyli 0,5 pkt procentowego rocznie.
Procentowy wzrost wyniósł tu 1/59.3*100 = 1,69% czyli średnio 0,85% rocznie
PO odziedziczyła IEF na poziomie 60,3.
Po ośmiu latach ich rządów było 69,3 (IEF 2016)
Daje to dokładnie 9 pkt procentowych w 8 lat czyli 1,125 pkt procentowego rocznie.
Procentowy wzrost wyniósł tu 9/60.3*100= 14,92 czyli średnio 1,86% rocznie.
Porównajmy:
Przyrost punktów procentowych:
Za PIS 0,5 na rok
Za PO 1,125 na rok
Wzost procentowy:
Za PIS 0,85% rocznie
Za PO 1,86% rocznie
W obu przypadkach wychodzi na to, że za PO IEF rósł około 2,2 razy szybciej niż za PIS. Co więcej średnia dla naszego kraju wynosi jak sam obliczyłeś (nie sprawdzałem) 1,4% rocznie. Co jest i tak o wiele szybszym (dokładnie 1,64 raza szybszym) wzrostem niż w okresie rządów PIS.
Nie wiem jak można z pełną powagą twierdzić, że rządy PIS nie wyróżniają się tutaj na minus. :|
@Pilaster.
Za wzrost w IEF 2008 faktycznie odpowiada PIS bo ten raport pokazuje okres od lipca 2006 do lipca 2007. Czyli w całości rządy PIS.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
384
Płeć: nie wybrano
DziadBorowy
Cytat:Nie wiem jak można z pełną powagą twierdzić, że rządy PIS nie wyróżniają się tutaj na minus. :|
Miłość jest ślepa.
Lorak
Tak na marginesie – skoro już wlepiasz minusy, to pamiętaj proszę, że w języku polskim nazwy krajów (np. Polska) piszemy jednak dużą literą.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
101
Płeć: nie wybrano
DziadBorowy napisał(a): @Pilaster.
Za wzrost w IEF 2008 faktycznie odpowiada PIS bo ten raport pokazuje okres od lipca 2006 do lipca 2007. Czyli w całości rządy PIS.
Jeżeli tak liczyć, to i wzrost na rok 2016 wyrobiła w całości PO. Zatem obecny spadek w 2017 jest czystym spadkiem w wykonaniu PIS.
Kiedyś wyznawcy PIS, jak lorak, walczyli jak lwy, aby wykazać, że IEF za rok 2008 nie jest IEFem za 2008 i że ówczesny wzrost to zasługa PIS.
A teraz wpadli we własne sidła, bo i IEF za 2016 nie jest w myśl ich dogmatów IEFem za 2016. Natomiast IEF 2017 jest za rok 2016 i wykazuje katastrofę rządów PIS
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
21.02.2017, 14:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.02.2017, 14:53 przez Żarłak.)
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382
Płeć: nie wybrano
lorak napisał(a): hipotetycznie: co powiesz, jeśli w 2018 będzie analogiczna sytuacja jak w 2008 i index wzrośnie?
Chciałbym żeby wzrósł. Nie rozumiem dlaczego PiS działa na złość wszystkim wokół, nawet swoim zwolennikom, ale chcę żeby się w końcu opamiętali. Nie liczę, że tak się stanie, ale chciałbym.
PiS próbuje rozwiązać problem, który sam stworzyło. Ktoś sobie przypomniał, że ustawa o wycince drzew została "przegłosowana" na sławetnym zebraniu w sali kolumnowej. Tak, tym którego nie chcieli powtarzać i przebiegało "bez żadnych problemów i nieprawidłowości" wg PiS. Już tak nie uważają jeśli chodzi o zapisy dot. wycinki drzew. Znowu się potwierdza, że nie wiedzą nad czym głosowali. Najpierw robią, potem (ewentualnie; zmuszeni przez innych) myślą, są aroganccy, głupi i szkodzą wprowadzając rozmaite buble.
Ale przecież oni "ciężko pracują", he, he, he.
Cytat:Przepisy dotyczące wycinki drzew będą zmienione - zadeklarował w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński. Kontrowersyjne prawo przyjęto podczas słynnego głosowania na Sali Kolumnowej. Wszyscy obecni tam posłowie PiS byli "za", w tym najprawdopodobniej również prezes partii.
I tak wygląda "rzondzenie" wg PiS. Chaos, arogancja i wierzganie kończynami w składzie porcelany.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 1,846
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2007
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
DziadBorowy napisał(a): Nie wiem jak można z pełną powagą twierdzić, że rządy PIS nie wyróżniają się tutaj na minus. :|
zgodzę się, że w porównaniu z PO wypadają gorzej, ale jak już wspomniałem mi chodziło o twoje określenie (i o te osoby, które kłamią, że wtedy za PiS indeks tylko się pogarszał), które jest negatywnie nacechowane mocniej niż powinno. poza tym zauważ, że PiS wtedy doszedł do władzy w niekorzystnym okresie. indeks spadał w prawie każdej edycji przez kilka lat z rzędu - i o ile na tle PO wyglądają słabiej, to już na tle SLD bardzo dobrze, bo za ich rządów było -2,19 (!). tak więc być może PO było w lepszej pozycji startowej dzięki PiS, podczas gdy oni sami mieli większy burdel do ogarnięcia pozostawiony przez SLD.
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.
21.02.2017, 15:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.02.2017, 15:07 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
lorak napisał(a): DziadBorowy napisał(a): Nie wiem jak można z pełną powagą twierdzić, że rządy PIS nie wyróżniają się tutaj na minus. :|
zgodzę się, że w porównaniu z PO wypadają gorzej, ale jak już wspomniałem mi chodziło o twoje określenie jest negatywnie nacechowane mocniej niż powinno. poza tym zauważ, że PiS wtedy doszedł do władzy w niekorzystnym okresie.
Moje określenie to mizerny. A wzrost 2,2 razy wolniejszy niż za PO i 1,64 raza wolniejszy niż średnia od 1995 roku do tego określenia całkowicie uprawnia.
Cytat: indeks spadał w prawie każdej edycji przez kilka lat z rzędu - i o ile na tle PO wyglądają słabiej, to już na tle SLD bardzo dobrze, bo za ich rządów było -2,19 (!).
A na tle Korei Północnej wypadłby jeszcze lepiej niż na tle SLD. Chociaż to, że najgorsze wyniki to okresy rządów SLD i PIS nie dziwi gdyż do momentu powstania Razem były to przecież dwie najbardziej lewicowe gospodarczo partie w Polsce.
Cytat:tak więc być może PO było w lepszej pozycji startowej dzięki PiS, podczas gdy oni sami mieli większy burdel do ogarnięcia pozostawiony przez SLD.
A to mi już wygląda na próbę wmówienia, że za spadek w pierwszym roku rządów PIS odpowiada SLD a za wzrost za PO odpowiada PIS. Oczywiście możesz tak twierdzić, ale wówczas odpuść sobie teksty o filtrowaniu wyników przez ideologię
Pilaster napisał(a):Jeżeli tak liczyć, to i wzrost na rok 2016 wyrobiła w całości PO. Zatem obecny spadek w 2017 jest czystym spadkiem w wykonaniu PIS.
Zasadniczo tak. Co prawda IEF 2017 obejmuje okres od lipca 2015 roku ale ten czas to zarówno sezon urlopowy jak i kampania wyborcza - więc rozsądnie można założyć, że PO już nic konkretnego w przepisach nie zmieniła. A potem od października mamy ofensywę legislacyjną PISu.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382
Płeć: nie wybrano
Ach no tak. Teraz dowiedzieliśmy się, że osiem lat rządów POPSL było korzystne, dlatego że PiS dało im solidny fundament przez dwa lata (efektywnego czasu faktycznie było mniej) rządów. Też nie byłem zadowolony z poprzednich rządów, ale litości, nie były tak chujowe jak PiS próbuje wszystkim wmówić, a obecne i poprzednie rządy PiS nie były tak dobre jakby PiSielce i ich zwolennicy chcieliby żeby były. Nie.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
384
Płeć: nie wybrano
Lorak
Cytat:o ile na tle PO wyglądają słabiej, to już na tle SLD bardzo dobrze, bo za ich rządów było -2,19 (!). tak więc być może PO było w lepszej pozycji startowej dzięki PiS, podczas gdy oni sami mieli większy burdel do ogarnięcia pozostawiony przez SLD.
Reasumując – wzrosty wskaźnika IEF notowane za rządów Platformy są wyłączną zasługą PiS, gdyż ten wraz z LPRem i Samoobroną nie tylko posprzątał po SLD, ale położył również mocny fundament pod przyszłe wzrosty. Natomiast obecny spadek – a także wszystkie następne – wynikają wyłącznie z tego, że PiS ma teraz burdel do ogarnięcia pozostawiony przez Platformę. W związku z powyższym wszelkie sugestie, by przypisywać PiS odpowiedzialność za spadek lub stagnację (czyt. pełzanie) współczynnika IEF są wierutnym kłamstwem. Dobrze zrozumiałem?
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Dobrze.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382
Płeć: nie wybrano
Jak wskaźnik IEF ma rosnąć, loraku, jeśli wszystkie działania PiS uniemożliwiają polepszenie pozycji RP? Za rok RP będzie w szóstej dziesiątce, a nie piątej jak w tym roku. A, przypominam, że jako zwolennik PiS-u powinieneś pisać, że te wszystkie rankingi są "imperialistyczną propagandą zlewaczałego Zachodu", bo negują "wyzwoleńczy i katorżniczy wysiłek prawdziwych polskich patriotów celem urzeczywistnienia w Przywiślu wizji umiłowanego przywódcy".
Cytat:Trzeba zdać sobie sprawę, że jest to decyzja o charakterze strategicznym, tutaj nie ma na co czekać – tłumaczy w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl posłanka Barbara Bubula, która bierze udział w pracach nad poselskim projektem ustawy mającej posłużyć do odebrania gazet z rąk zagranicznych wydawców działających w Polsce. Co ważne, powstaje również drugi, równoległy projekt podobnej ustawy w ministerstwie kultury, jednak zdaniem parlamentarzystki PiS nie będą się one wykluczały, a raczej uzupełniały.
Całość
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 5,409
Liczba wątków: 79
Dołączył: 10.2009
Reputacja:
90
Dodajmy że wzrost za PO miał miejsce w czasie największego kryzysu finansowego od międzywojnia.
21.02.2017, 22:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.02.2017, 22:26 przez Sofeicz.)
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Ale drzewa PiS pozwolił ścinać do woli - pewnie to zapewni awans w następnym rankingu.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382
Płeć: nie wybrano
Jeśli się wycofają to nie. Poza tym, Kaczyński powiedział, że stało się to przypadkiem, a nie dlatego, że są w stanie zrobić coś konstruktywnego.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
22.02.2017, 09:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.02.2017, 09:25 przez pilaster.)
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
101
Płeć: nie wybrano
Dwa Litry Wody napisał(a): Lorak
Cytat:o ile na tle PO wyglądają słabiej, to już na tle SLD bardzo dobrze, bo za ich rządów było -2,19 (!). tak więc być może PO było w lepszej pozycji startowej dzięki PiS, podczas gdy oni sami mieli większy burdel do ogarnięcia pozostawiony przez SLD.
Reasumując – wzrosty wskaźnika IEF notowane za rządów Platformy są wyłączną zasługą PiS, gdyż ten wraz z LPRem i Samoobroną nie tylko posprzątał po SLD, ale położył również mocny fundament pod przyszłe wzrosty. Natomiast obecny spadek – a także wszystkie następne – wynikają wyłącznie z tego, że PiS ma teraz burdel do ogarnięcia pozostawiony przez Platformę. W związku z powyższym wszelkie sugestie, by przypisywać PiS odpowiedzialność za spadek lub stagnację (czyt. pełzanie) współczynnika IEF są wierutnym kłamstwem. Dobrze zrozumiałem?
Bardziej ogólnie, jakakolwiek poprawa sytuacji Polski w jakiejkolwiek dziedzinie, kiedykolwiek by nie zaszła, jest zawsze zasługą PIS
Jakiekolwiek pogorszenie sytuacji Polski, w jakiejkolwiek dziedzinie, niezależnie od tego, kiedy następuje, jest zawsze winą PO i Tuska
Tako podają pisowscy oficerowie prowadzący swoim internetowym hejterom do wierzenia, zatem to prawda.
Spadek polskiego IEF w latach 2005-2007 i powtórnie w latach 2015-2017 jest oczywiście winą PO. A wzrost polskiego IEF w latach 2007-2015 jest zasługą PIS.
Każdy kto uważa inaczej jest zdrajcą, zaprzańcem, targowicą, osobą wykorzenioną z poczucia polskości, esbecką mordą, najemnikiem niemieckich mediów, lemingiem, etc...
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Sofeicz napisał(a): Ale drzewa PiS pozwolił ścinać do woli Jednak nie. Przecież nie będzie tak, że jakiś ubek na ukradzionej narodowi działce będzie sobie do woli ścinał drzewa. Szyszko wyszedł przed szereg, ale gensek już go przywołał do porządku. Drzewa wolno ścinać tylko rządowi.
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
384
Płeć: nie wybrano
Pilaster
Cytat:Spadek polskiego IEF w latach 2005-2007 i powtórnie w latach 2015-2017 jest oczywiście winą PO. A wzrost polskiego IEF w latach 2007-2015 jest zasługą PIS.
Przede wszytkim za PiS wskaźnik IEF nigdy nie spada tylko co najwyżej nabiera rozpędu przed odbiciem. Ty to sobie dobrze zapamiętaj i zapisz w swoim słowniku
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
101
Płeć: nie wybrano
Dwa Litry Wody napisał(a): Pilaster
Cytat:Spadek polskiego IEF w latach 2005-2007 i powtórnie w latach 2015-2017 jest oczywiście winą PO. A wzrost polskiego IEF w latach 2007-2015 jest zasługą PIS.
Przede wszytkim za PiS wskaźnik IEF nigdy nie spada tylko co najwyżej nabiera rozpędu przed odbiciem. Ty to sobie dobrze zapamiętaj i zapisz w swoim słowniku 
Co jest ciekawe, że linia propagandowa, że "IEF jest lewacki, nieważny, błędny, antypolski i sterowany przez wrogie Polsce ośrodki", mimo że w genetyczno-patriotycznej propagandzie obecna, to jednak, inaczej niż w przypadku ratingów inwestycyjnych, nie jest dominująca.
A przecież, skoro za PIS IEF zawsze spada, a za PO zawsze rośnie, to właśnie deprecjonowanie IEF jak antypisowskiego spisku powinno być bardziej chwytliwe.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
|