[Sofeicz]

Najlepsze są komentarze poniżej.

[lumberjack]

No ale dajcie chłopakowi szansę, jeszcze młody jest, raz dwa się ogarnie

A tak na poważnie - wielkie kurwa dzięki za zniszczenie nadziei.

A tak zupełnie poważnie - jak tak się zachowuje to kij z nim. Zimpiczmentują go albo zastrzelą. Dadzą kogoś ogarniętego i po sprawie.

[El Commediante]

Hehe kolejny wasz pionek poszedł w odstawkę. Flynn wyleciał po tym jak wyszło na jaw, że dokonał zdrady narodowej. A Maryjusz przedstawiał go jako gwaranta twardej postawy wobec Rosji.

"Mówi Jak Jest"

[pitbbpl]

Dymisja Flynna to objaw walki o władzę ?

http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpiecze...mnej-wojny

[pitbbpl]

Rosjan najwyraźniej ubawiła prośba o oddanie Krymu

[El Commediante]

Ja... pier... dole...

Donald Trump zrobił konfę. I rozjebał. Padły słowa takie jak:

"Gdyby Rosja i Stany Zjednoczone naprawdę zebrały się i dogadały się... I nie zapominajcie, że jesteśmy bardzo mocną potęgą nuklearną i oni też. Nie ma żadnej korzyści... Jesteśmy bardzo potężnym krajem nuklearnym i oni też. Byłem wprowadzony i mogę wam powiedzieć jedną rzecz o wprowadzeniu, jedną, którą każdy może powiedzieć, bo każda książka może to powiedzieć: nuklearny holocaust będzie jedyny w swoim rodzaju."

Do jednego z reporterów, Żyda, po zapewnieniu, że jest najmniej antysemickim prezydentem w historii:

"Cisza, Cisza, CISZA!"

Jutro jest start używanego Falcona 9, ale jak Donald zrobi konfę to chyba przełączę.

[ErgoProxy]

Irasiad był bardzo zdenerwowany, c'nie?

Z innych ciekawych wieści, wypłynęła notatka robocza, jakoby Trump zamierzał użyć Gwardii Narodowej do wyłapania i chyba zaobozowania nielegalnych imigrantów aktualnie przebywających w Usiech. Biały Dom zdementował to błyskawicznie, więc... cholera wie. Ale służby policyjne w sześciu stanach robiły już były naloty na domy obywateli.

[lumberjack]

Ja... pier... dole...

Donald Trump zrobił konfę. I rozjebał. Padły słowa takie jak

Trump, jeśli chodzi o wypowiadanie się, łączy w sobie najgorsze cechy Wałęsy, Korwina, Leppera i bonusowo dorzuca do nich jeszcze swoje naiwne pytania/stwierdzenia. To też jest mocarne:



Tylko nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.

[Żarłak]

No właśnie ciekawe na ile ten kretyn był w stanie wybrać ludzi kompetentnych. Po ostatniej dymisji widać, że część z nich z jego polecenia albo własnej inicjatywy nie zachowuje się odpowiedzialnie. Nie wiem czy Jankesom starczy cierpliwości na cztery lata. Mi by nie wystarczyło.

[pitbbpl]

Z innych ciekawych wieści, wypłynęła notatka robocza, jakoby Trump zamierzał użyć Gwardii Narodowej do wyłapania i chyba zaobozowania nielegalnych imigrantów aktualnie przebywających w Usiech. Biały Dom zdementował to błyskawicznie, więc... cholera wie. Ale służby policyjne w sześciu stanach robiły już były naloty na domy obywateli.

Milita popiera Trumpa, a wielu na niego głosowało. Gdyby Trump im zleciał takie zadanie to wykonają je z uśmiechem na twarzy.


https://www.youtube.com/watch?v=KRhie2TizI0

[Wron NIEmiecki]

Nawet po rozpadzie UE każdy poszczególny kraj byłby albo bardzo albo przynajmniej w miarę silny ekonomicznie (w porównaniu do reszty świata; w porównaniu do Rosji).

To nie takie proste. Lokomotywami unijnymi sa Niemcy i Francja. Gdy zawali sie ich eksport do USA ludzie straca prace. Polska, ktorej glownym partnerem sa Niemcy, tez dostanie po dupie. Bo bedzie mniej zamowien. Dlatego czesc CDU/CSU juz teraz oczekuje zniesienia sankcji wobec Rosji, aby ochronic czesc rynku.

Rozbicie Unii byłoby rozbiciem politycznym, a nie gospodarczym. I miałoby różnorakie skutki. Po upadku Unii naszych rolników nie obowiązywałyby już nałożone przez Unię limity na mleko (które chronią interesy rolników francuskich) - moglibyśmy wtedy dosłownie zalać całą Europę naszym bezkonkurencyjnym mlekiem.  No chyba, że wszystkie państwa nałożyłyby cła na to mleko.

Nie ma ekonomii bez polityki i vice versa. Obecnie rozwaza sie na podzial strefy unijnej na strefe euro i bez niej - z osobnymi budzetami. Mniej bedziemy placic, ale tez mniej dostawac. Jakos do tej pory nie zalalismy rynku niemieckiego polskim mlekiem. Dlatego nie podstaw sadzic, zeby mialo to kiedykolwiek nastapic.

NATO w jaki sposób będzie rozbite? Pytam się, bo nie rozumiem. UK już nie jest w NATO?

Jest niewiele krajow NATO, ktore wydaja 2% PKB na armie - tutaj trzeba podkreslic, ze Polska to robi. Amerykanie, skadinad slusznie, kaza innym czlonkom panstw NATO partycypowac w kosztach organizacji. Czas poldarmowej ochrony sie skonczyl.

Nie rozumiem dlaczego upatrujesz się prymatu Rosji. Już prędzej Chiny będą miały więcej do powiedzenia. Nie wiem też czy zdajesz sobie sprawę, że Chiny robią coś o wiele skuteczniejszego niż Rosja...
https://www.obserwatorfinansowy.pl/forma...w-europie/
Co do Rosji - jest mocno poobijana ekonomicznie i w rękach Chin już jest plasteliną, którą mogą kształtować. Chcesz uzasadnienia - poczytaj o tym jak zdesperowana Rosja została przez Chiny wychujana na kasę za transfer ropy i gazu.
Pragniesz widzieć Rosję w roli głównego rozgrywającego - ja odnoszę wrażenie, że niedługo będzie wasalem Chin. I w sumie my też nim możemy się stać jeśli tylko USA zrobią się kiedyś słabe.

Wszyscy beda nalezec do Chin. Europa tez. Dlatego, aby opoznic ten proces, Putinowi bylby na reke konflikt militarny miedzy USA a Chinami.

[lumberjack]

To nie takie proste. Lokomotywami unijnymi sa Niemcy i Francja. Gdy zawali sie ich eksport do USA ludzie straca prace.

A czemu ma się zawalić ich eksport? I ilu ludzi straci pracę? Czemu uważasz, że Niemcy nie znajdą zbytu na swoje produkty gdzie indziej?

Polska, ktorej glownym partnerem sa Niemcy, tez dostanie po dupie. Bo bedzie mniej zamowien.

No i?

Dlatego czesc CDU/CSU juz teraz oczekuje zniesienia sankcji wobec Rosji, aby ochronic czesc rynku.

No to niech sobie oczekują. Przecież to nie ma sensu - jeśli cofną sankcje wobec Rosji, to odbije się to na ich relacjach z USA. Co z tego, że ochronią część rynku poprzez współpracę z Rosją, jeśli z powodu tej współpracy stracą część rynku z powodu pogorszonych relacji z USA?

Poza tym Niemcy są właśnie zalewane bezwartościową muzułmańską hordą roszczeniową, ale od tego roku mają w planach wprowadzenie wiz dla Ukraińców. Nie wiem czy uda się im przyciągnąć do siebie wartościowych imigrantów z Ukrainy skoro mieliby prowadzić politykę szkodliwą dla miejsca, w którym żyją ich rodziny.

Obecnie rozwaza sie na podzial strefy unijnej na strefe euro i bez niej - z osobnymi budzetami. Mniej bedziemy placic, ale tez mniej dostawac.

O ile mnie pamięć nie myli to ta koncepcja od dawien dawna jest rozważana.

Jakos do tej pory nie zalalismy rynku niemieckiego polskim mlekiem. Dlatego nie podstaw sadzic, zeby mialo to kiedykolwiek nastapic.

Z tego co wyczytałem limity zostały zniesione 01.04.2015 roku - http://wpolityce.pl/polityka/238738-koni...-mlecznych
Z tego co wyczytałem, to chwilę później zalaliśmy Niemcy naszym mlekiem - http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/rekordowy-...38144.html

Niemcy pokochali nasz nabiał. Eksportujemy rekordową ilość mleka i śmietany

W ubiegłym roku polskie mleczarnie wyeksportowały rekordowe ilości płynnego mleka i śmietany. Mleka wywieziono o prawie 27 proc. więcej, a śmietany o 17 proc. więcej niż rok wcześniej - głównie do krajów UE. Nadal najważniejszym produktem eksportowym są sery.

Wyeksportowano ok. 381 tys. ton mleka oraz śmietanę o wartości prawie 267 mln euro. Dominującym kierunkiem wywozu pozostały Niemcy, dokąd wysłano 233 tys. ton mleka i śmietany (+26,2 proc.) za 163,3 mln euro (o 15,2 proc. więcej niż w 2013 r.) - poinformowała Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAMMU/FAPA). Oznacza to, że ponad 61 proc. tych produktów trafiała z Polski do zachodniego partnera.

http://www.wrp.pl/niemcy-najwi%C4%99kszy...-smietany/

Niemcy największym importerem polskiego mleka i śmietany - http://www.wrp.pl/niemcy-najwi%C4%99kszy...-smietany/

Podsumowując tę kwestię głębokim mądrym aforyzmem - "tere fere szach mat, bejbe".

Jest niewiele krajow NATO, ktore wydaja 2% PKB na armie - tutaj trzeba podkreslic, ze Polska to robi. Amerykanie, skadinad slusznie, kaza innym czlonkom panstw NATO partycypowac w kosztach organizacji. Czas poldarmowej ochrony sie skonczyl.

No i dobrze. Też uważam, że Amerykanie mają w tej kwestii rację.

Wszyscy beda nalezec do Chin.

o nie byłbym tego taki pewien. Chiny są potężne, ale też mają swoje problemy.

Dlatego, aby opoznic ten proces, Putinowi bylby na reke konflikt militarny miedzy USA a Chinami.

Fajny artykuł:

Zatem czego możemy się spodziewać przez najbliższe co najmniej cztery lata?

Rozmawiałem z ludźmi rosyjskiego establishmentu powiązanymi z tamtejszym ministerstwem spraw zagranicznych i powiem panu, że nawet oni nie mają pojęcia jak ułożą się relacje z Trumpem i czego można się po nim spodziewać. W oczach Rosji USA zawsze były spokojne, wyważone i przewidywalne. Teraz sami Rosjanie są częścią niewytłumaczalnej rzeczywistości, w której porozumienia nie są niczym pewnym. O ile Putin potrafi się poruszać w irracjonalnym świecie, bo sam jest irracjonalny, o tyle nawet on nie jest w stanie przewidzieć, czego można spodziewać się po Trumpie. Co ważne – na naszych oczach ma miejsce tzw. geopolityczny moment. Putin będzie dążył do swego rodzaju układów z prezydentem USA. Martwi go z pewnością to, że to nie Rosja a Chiny są największym zmartwieniem Trumpa. Pytanie, którego Putin nie chciałby usłyszeć brzmi: po której jesteś stronie – Waszyngtonu czy Pekinu? Moskwa nie może sprzeciwić się Chinom. Tu nie chodzi o to, czy lubią Chińczyków i im ufają, ale pamiętajmy o tym, co dzieje się na Dalekim Wschodzie w Rosji - ile chińskich pieniędzy jest tam zainwestowanych, ilu pracuje tam chińskich robotników. Kreml jest coraz bardziej uzależniony od handlu z Pekinem. Ma związane ręce i nie może sobie pozwolić na wybór.

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie...ad/gf93r0q

Wydaje mi się, że Trump dał się poznać na tyle, że właśnie może zadać takie pytanie Putinowi.

[pitbbpl]

Oczywiście, że Putin mu odpowie że po stronie Chin, USA jak na razie mają w ofercie tylko sankcje, a to bardzo mierna karta przetargowa . Nie ma więc o czym mówić.

Chiny oferują znacznie więcej i zacieśniają współpracę z Rosją
https://sputniknews.com/politics/2017021...hina-ties/

[korsarz]

Przyznaję, że miałem do Trumpa stosunek ambiwalentny i gdybym był Amerykaninem to naprawdę nie wiedziałem za kim bym zagłosował.

Ale teraz już wiem. 

Niszczenie i ograniczanie wolnego handlu, podważanie i odrzucanie umów tego rodzaju, to kompletny kretynizm. Zatem albo Trump jest kompletnym debilem i wcale do tej pory nie udawał tylko takiego, albo jednak faktycznie ruskim agentem.

Amerykanie mogą się nie bać. Ameryka, może z jakimiś niewielkimi stratami, ale przeżyje Trumpa. Polska, niestety, niekoniecznie. 

Dziwiło mnie też to, że Putin nie zabronił PISowi sprowadzenia wojsk amerykańskich do Polski. Ale już nawet putinowscy trolle w Polsce zdradzili, że liczy na to, że "załatwi" sobie ich wycofanie bezpośrednio z Trumpem.

Biorąc pod uwagę stanowisko ekipy Trumpa jak i jego samego w kwestii chociażby pakietu klimatycznego czy stosunku do jak to określa pilaster "szmacianych łbów" jest bardzo zastanawiające to oburzenie pilastra. Facet jeszcze nic nie zrobił a już jest dla pilastra debilem. Wychodzi rownież to, że pilaster w ogóle nie interesował sie w trakcie kampanii wyborczej w USA programem politycznym Donalda Trumpa. Od początku Trump podkreślał przecież swoje przywiązanie do protekcjonizmu gospodarczego.

[pitbbpl]

Wojna Trumpa z mediami. Wykluczeni dziennikarze CNN, New York Times, Los Angeles Times, Politico i BuzzFeed.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,U...aid=118b01

[Vezas]

Kolejna prezydentura oparta na modłach o dobrych doradców i niwelowaniu szkód przez przyszłe gabinety? Tak mnie wzięło na wspominki. Bush Jr. też startował z hasłami izolacjonizmu, uczynienia ponownie Ameryki wielką i nawoływaniem do odnowy moralnej - w skrócie: z równie idiotyczną kampanią wyborczą. Trump nie ma "uroku" Busha lub Reagana, więc pewnie skończy na 4 latach. Ale tak to? Podatki obniży nieodczuwalnie, bo dla ilu % społeczeństwa? Chaos w polityce zagranicznej - jak za Reagana lub Busha, Komunizm, komunizm, islam, islam. Demokraci widzieli te same zagrożenia, co Reagan lub Bush. Kto po działalności Sołżenicyna mógł zostać prezydentem i być zwolennikiem "ocieplenia" relacji? Po zamach terrorystycznych WTC - kto nie chciał walki z islamskim terroryzmem? Ten deal z Putinem - czy musi być stały? Co jest stałe w polityce zagranicznej Trumpa? Chyba chęć złych relacji z UE. Republikanie stanowczo nie mają szczęścia do prezydentów, którzy do nich przylgnęli. Z malutkim wyjątkiem w postaci Busha Seniora, który wolał budować stosunki i nie powtórzył naiwnej polityki "chińskiej" poprzednika.

[zefciu]

Wojna Trumpa z mediami. Wykluczeni dziennikarze CNN, New York Times, Los Angeles Times, Politico i BuzzFeed.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,U...aid=118b01

Niedługo na briefingach Trumpa będą obecne tylko Russia Today i Sputniknews.

[lumberjack]

Zachował się jak nadąsana, rozkapryszona wielka królewna, która strzeliła focha z przytupem.

[pitbbpl]

Amerykanie są skończeni.

Sztabka srebra czy czekoladka?

https://www.youtube.com/watch?v=G8qGDun4puM

[Elis]

Zachował się jak nadąsana, rozkapryszona wielka królewna, która strzeliła focha z przytupem.

Nie. 
Zachował się jak prawdziwy mędrzec, który nie zamierza dłużej udawać, że telewizja ma nadal jakieś znaczenie. Powiedział w ten sposób: mainstream precz, doskonale sobie poradzimy bez niego.
Ocenianie mężów stanu przez pryzmat "wiedzy podwórkowo-pudelkowej" jest bardzo słabe.