To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Informacje
To znaczy, dzieci wszyscy wtedy lali. Chodziło z grubsza o to, co podsumowała jedna karykatura z epoki: nauczyciel mnie bije, bo się nie modlę po niemiecku, ojciec mnie bije, bo się nie modlę po polsku, ksiądz mnie bije, bo się już wcale nie modlę. : PPP

A uczony polski z najwyższym wskaźnikiem cytowań w ogóle dokonał swojego epokowego wynalazku za Niemca i dla Niemca. I to bez tego wynalazku nie byłoby Internetu, ani w ogóle taniej elektroniki.

Tak że znowu bez przesady. Np. w jakiej szkole kształcił się i gdzie praktykował wojnę Romuald Traugutt, zanim został dyktatorem powstania?
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a): A uczony polski z najwyższym wskaźnikiem cytowań w ogóle dokonał swojego epokowego wynalazku za Niemca i dla Niemca.

Cytat:Nie jest jasny powód przyjazdu do Polski, według badań Stefana Bratkowskiego Czochralski współpracował z polskim wywiadem wojskowym, a z Niemiec wyjechał z powodu grożącej mu dekonspiracji. Zrzekł się obywatelstwa niemieckiego, by przyjąć polskie, ale zrzeczenie to nie zostało przez władze niemieckie uznane[2].

Język Uśmiech

Tak w ogóle to dzięki za link. Super koleś. Że też nigdy wcześniej o nim nie słyszałem...

A co do Niemców, to uważam, że gdyby zachowywali się względem Polaków w porządku, to nie mieliby z nami żadnych większych problemów. Tak samo z Rosją - gdyby zachowywała się względem nas w porządku, to dziś nie byłoby w Polakach takiej niechęci i wzgardy wobec ruskich. Trzeba szanować ludzi, a jak się ich nie szanuje, to w dalszym okresie zbiera się tego plony.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
PiS wycofał się z ustawy paliwowej. Brawo, chociaż raz...
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło. W moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył! - Stanisław Lem
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Tak w ogóle to dzięki za link. Super koleś. Że też nigdy wcześniej o nim nie słyszałem...

Cwaniak  Serio nie słyszałeś? To zapraszam tutaj:


https://ateista.pl/showthread.php?tid=9243

A tu masz całą listę takowych nieznanych a znanych Oczko

https://ateista.pl/showthread.php?tid=92...#pid625553



Cytat:A co do Niemców, to uważam, że gdyby zachowywali się względem Polaków w porządku, to nie mieliby z nami żadnych większych problemów. Tak samo z Rosją - gdyby zachowywała się względem nas w porządku, to dziś nie byłoby w Polakach takiej niechęci i wzgardy wobec ruskich. Trzeba szanować ludzi, a jak się ich nie szanuje, to w dalszym okresie zbiera się tego plony.

A jaki procent Rosjan traktuje nas źle? Analogicznie ilu Niemców tak czyni? Od kilkudziesięciu lat nic się nadzwyczajnego między społeczeństwami nie dzieje. Żyją tylko animozje podsycane przez tych wszystkich, którzy albo się w nienawiści zapamiętali albo to im na rękę. Masz 110 milionów Rosjan, 80 milionów Niemców i sądzisz, że oni wszyscy sobie tak siadają przy rosole w niedziele i sobie opowiadają jak oni to nienawidzą Polaków?
Sebastian Flak
Odpowiedz
Pracownik google napisał notatkę między innymi o różnicach miedzy kobietami a mężczyznami. Nic zdrożnego, tylko tyle że istnieją i że obie płci mają inne podejście do pewnych spraw. W efekcie google go zwolniło za propagowanie szkodliwych stereotypów. Niektórzy widzą w tym zwolnienie za myślozbrodnie. Notatka w razie czego mówi też o tym że google ma poglądy mocno lewicowe i głosy przeciwne są uciszane.

notatka:
https://assets.documentcloud.org/documen...hamber.pdf

Cytat:TL;DR
● Google’s political bias has equated the freedom from offense with psychological safety,
but shaming into silence is the antithesis of psychological safety.
● This silencing has created an ideological echo chamber where some ideas are too
sacred to be honestly discussed.
● The lack of discussion fosters the most extreme and authoritarian elements of this
ideology.
○ Extreme: all disparities in representation are due to oppression
○ Authoritarian: we should discriminate to correct for this oppression
● Differences in distributions of traits between men and women may in part explain why we
don't have 50% representation of women in tech and leadership.
● Discrimination to reach equal representation is unfair, divisive, and bad for business.

kilka linków:
http://www.businessinsider.com/james-dam...017-8?IR=T
http://www.foxnews.com/tech/2017/08/06/g...execs.html
http://www.foxnews.com/tech/2017/08/07/g...ebate.html
https://www.cnbc.com/2017/08/07/fired-go...edies.html
https://motherboard.vice.com/amp/en_us/a...ayMediaAMP
http://gizmodo.com/exclusive-heres-the-f...socialflow
http://www.businessinsider.com/james-dam...017-8?IR=T

kilka filmików na youtube
Tu jest o tym w kilku pierwszych minutach https://www.youtube.com/watch?v=-xczeLAUkOE
https://www.youtube.com/watch?v=QAKBnA5_iBM
https://www.youtube.com/watch?v=sGBM47Bg3Nc

Youtube (czyli też google) też swoją drogą stara się zaostrzyć cenzurę w sprawie rzekomego hatespeach niektórych youtuberów. Patreon również aktywnie zaczął ucinać fundusze użytkownikom których aktywność mu się nie podoba, np Lauren Southern która krytykuje europejskie podejście do imigrantów.
Odpowiedz
magicvortex napisał(a): Pracownik google napisał notatkę między innymi o różnicach miedzy kobietami a mężczyznami. Nic zdrożnego, tylko tyle że istnieją i że obie płci mają inne podejście do pewnych spraw. W efekcie google go zwolniło za propagowanie szkodliwych stereotypów. Niektórzy widzą w tym zwolnienie za myślozbrodnie. Notatka w razie czego mówi też o tym że google ma poglądy mocno lewicowe i głosy przeciwne są uciszane.

notatka:
https://assets.documentcloud.org/documen...hamber.pdf

Niestety nie jestem w stanie otworzyć tego dokumentu, więc nie mogę odnieść się do treści. Jednak jeśli rzeczywiście notatka pracownika zawierała twierdzenie (nie wnikam, czy uzasadnione), że firma w której pracuje prowadzi politykę i ucisza przeciwników, to można raczej przypuszczać że ZA TO właśnie został zwolniony - natomiast być może prawnicy firmowi post factum przyprawili uzasadnienie "antydyskryminacyjnie" tylko dlatego, żeby trudniej je było podważyć.
Odpowiedz
Żarłak napisał(a): Świetna kampania. Niektóre hasła bardzo mi się podobają.

Nie rozumiem negatywnego odzewu. Przecież to nie jest obraźliwe nawiązanie do religii.
Zastanawiam się, czy dużo negatywnych reakcji wzbudziłaby koszulka z napisem "owoc żywota twojego je ZUS".
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
:)ZaKotem napisał(a):
magicvortex napisał(a): Pracownik google napisał notatkę między innymi o różnicach miedzy kobietami a mężczyznami. Nic zdrożnego, tylko tyle że istnieją i że obie płci mają inne podejście do pewnych spraw. W efekcie google go zwolniło za propagowanie szkodliwych stereotypów. Niektórzy widzą w tym zwolnienie za myślozbrodnie. Notatka w razie czego mówi też o tym że google ma poglądy mocno lewicowe i głosy przeciwne są uciszane.

notatka:
https://assets.documentcloud.org/documen...hamber.pdf

Niestety nie jestem w stanie otworzyć tego dokumentu, więc nie mogę odnieść się do treści. Jednak jeśli rzeczywiście notatka pracownika zawierała twierdzenie (nie wnikam, czy uzasadnione), że firma w której pracuje prowadzi politykę i ucisza przeciwników, to można raczej przypuszczać że ZA TO właśnie został zwolniony - natomiast być może prawnicy firmowi post factum przyprawili uzasadnienie "antydyskryminacyjnie" tylko dlatego, żeby trudniej je było podważyć.

U mnie się otwiera.
Ciekawe smaczki:

"Men’s higher drive for status
We always ask why we don't see women in top leadership positions, but we never ask why we
see so many men in these jobs. These positions often require long, stressful hours that may not
be worth it if you want a balanced and fulfilling life. Status is the primary metric that men are judged on, pushing many men into these higher paying, less satisfying jobs for the status that they entail. Note, the same forces that lead men into high pay/high stress jobs in tech and leadership cause men to take undesirable and
dangerous jobs like coal mining, garbage collection, and firefighting, and suffer 93% of work-related deaths"

"Why we’re blind
We all have biases and use motivated reasoning to dismiss ideas that run counter to our internal values. Just as some on the Right deny science that runs counter to the “God > humans > environment” hierarchy (e.g., evolution and climate change), the Left tends to deny science concerning biological differences between people (e.g., IQ and sex differences). Thankfully, climate scientists and evolutionary biologists generally aren’t on the right. Unfortunately, the overwhelming majority of humanities and social sciences lean left (about 95%), which creates enormous confirmation bias, changes what’s being studied, and maintains myths like social
constructionism and the gender wage gap. Google’s left leaning makes us blind to this bias and uncritical of its results, which we’re using to justify highly politicized programs."

To już facet ma przerąbane
Uśmiech
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
No czyli tak jak mówiłem. Równie dobrze mógłby napisać, że szefostwo Google to naziści, a po zwolnieniu zrobić larum, że go wywalili za antynazizm.

Iselin napisał(a): Zastanawiam się, czy dużo negatywnych reakcji wzbudziłaby koszulka z napisem "owoc żywota twojego je ZUS".
Raczej tak, zważywszy, że "owoc żywota" to poetyckie określenie rodzonego dziecka ("żywot" to staropolski "brzuch", prawie każde polskie dziecko klepie tę modlitwę a tego mu się nie wyjaśnia). O ZUSie wiele można złego powiedzieć, ale oskarżenie tej instytucji o dzieciożerstwo byłoby jednak przesadą.
Odpowiedz
Oczywiście nie wykluczam ze zwolniony używa jakiejś zasłony dymnej żeby się nieco wybielić ale równie dobrze może tej zasłony nie używać. Łatwo go o to oskarżyć, ale wolałbym tego pochopnie nie robić. Oraz z tego co widzę mówi się że ta notatka wyciekła i nie była pierwotnie wypuszczana poza firmę. Rozumiem że pisanie czegoś złego na własną firmę raczej wkurza firmę i może prowadzić do zwolnienia tyle że google chyba inaczej uzasadniało zwolnienie. Ale czy tak naprawdę napisał coś złego? Google na Youtube podejmuje takie decyzje że pasuje to do dokładnie do tej notatki. Ludzie krytykują google za decyzje jakie ostatnio podejmuje i nie dziwi mnie że wewnątrz firmy taka notatka może się pojawić jako chęć rozwiązania problemu z jakim google się zmaga. A w samej notatce nie widzę niczego zdrożnego poza tym że nie pasuje do ideologii SJW.
Odpowiedz
Nie chodzi o to, żeby w notatce było coś ZDROŻNEGO. Takie ma gość poglądy na temat Google no i ok. Tylko że po prostu jeśli pracujesz w jakiejś korporacji i podasz do publicznej wiadomości, że polityka owej korporacji jest do dupy i w ogóle przypomina ona jakąś tyranię, no to prawdopodobnie wylecisz. "Jak podpisujesz, to się nie dziw" - piąte prawo korporacji. Natomiast UZASADNIENIE zwolnienia to już kombinatorstwo prawników firmowych, żeby trudno je było podważyć - nie za to wywalamy gościa, że skrytykował św. Szefostwo, wcale nie, tylko za to, że to dyskryminant jest ZUY i ma wszy na pępku.
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): (...) i podasz do publicznej wiadomości, (...)

Rozumiem to co piszesz, tylko powyższe chcę sprawdzić bo o ile dobrze się orientuję to notatka wyciekła a nie została przez pracownika upubliczniona. Ale mogę się mylić.
Odpowiedz
Swoją drogą odpowiedź googla

https://www.theverge.com/2017/8/8/161117...-diversity

Cytat:This has been a very difficult time. I wanted to provide an update on the memo that was circulated over this past week.

First, let me say that we strongly support the right of Googlers to express themselves, and much of what was in that memo is fair to debate, regardless of whether a vast majority of Googlers disagree with it. However, portions of the memo violate our Code of Conduct and cross the line by advancing harmful gender stereotypes in our workplace. Our job is to build great products for users that make a difference in their lives. To suggest a group of our colleagues have traits that make them less biologically suited to that work is offensive and not OK. It is contrary to our basic values and our Code of Conduct, which expects “each Googler to do their utmost to create a workplace culture that is free of harassment, intimidation, bias and unlawful discrimination.”

The memo has clearly impacted our co-workers, some of whom are hurting and feel judged based on their gender. Our co-workers shouldn’t have to worry that each time they open their mouths to speak in a meeting, they have to prove that they are not like the memo states, being “agreeable” rather than “assertive,” showing a “lower stress tolerance,” or being “neurotic.”

At the same time, there are co-workers who are questioning whether they can safely express their views in the workplace (especially those with a minority viewpoint). They too feel under threat, and that is also not OK. People must feel free to express dissent. So to be clear again, many points raised in the memo—such as the portions criticizing Google’s trainings, questioning the role of ideology in the workplace, and debating whether programs for women and underserved groups are sufficiently open to all—are important topics. The author had a right to express their views on those topics—we encourage an environment in which people can do this and it remains our policy to not take action against anyone for prompting these discussions.

The past few days have been very difficult for many at the company, and we need to find a way to debate issues on which we might disagree—while doing so in line with our Code of Conduct. I’d encourage each of you to make an effort over the coming days to reach out to those who might have different perspectives from your own. I will be doing the same.

I have been on work related travel in Africa and Europe the past couple of weeks and had just started my family vacation here this week. I have decided to return tomorrow as clearly there’s a lot more to discuss as a group—including how we create a more inclusive environment for all.

Nie wiem jeszcze co dokładnie w Code of Conduct zostało złamane więc tego nie skomentuje, ale nie widziałem zeby notatka była seksistowska. Nie uważam aby widzenie różnic między płciami było seksizmem. To ze kobiety są statystycznie niższe od mężczyzn nie oznacza że są gorsze przecież. Według tej odpowiedzi większość pracowników google nie zgadza się z notatką co moim zdaniem jest niepokojące. Google też niby twierdzi że dyskusja jest ważna i każdy ma prawo do własnego zdania ale widocznie jak napiszesz swoje poglądy innym pracownikom to jesteś zwolniony. Nawet jeśli powyższe jest bełkotem mającym wybielić google w tej sytuacji to moim zdaniem nie działa a pokazuje tylko jakie poglądy mają pracownicy googla.

Kilka dodatkowych reakcji na youtube
https://www.youtube.com/watch?v=LWdkdsov5gc
(swoją drogą w tym filmiku poraził mnie tekst "the marketplace of ideas has to die")
https://www.youtube.com/watch?v=G5_B140QsPg
Odpowiedz
Iselin napisał(a): Zastanawiam się, czy dużo negatywnych reakcji wzbudziłaby koszulka z napisem "owoc żywota twojego je ZUS".


Ja nie słyszałem w mediach oburzenia, a niby można takie kupić.


Można oburzać się na fakty, ale to nie ma sensu. ZUS jest owocem naszego żywota. Dla wierzących jest to o tyle gorsza perspektywa, że oprócz modlitw o lepsze jutro i zbawienie po śmierci muszą modlić się o emeryturę z ZUS. To fatalna perspektywa wynikająca z piramidy finansowej.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Cytat:Google też niby twierdzi że dyskusja jest ważna i każdy ma prawo do własnego zdania ale widocznie jak napiszesz swoje poglądy innym pracownikom to jesteś zwolniony.

Jeśli pracujesz dla jakiejś firmy, to normalne jest, że możesz mieć zakres wypowiedzi/ tematów itp., których nie wolno ci upubliczniać. Zwłaszcza takich, które działają na szkodę firmy, ale nie tylko. Coś takiego mam w umowie. Nie widzę w tym nic niewłaściwego.
Chyba że chodzi o łamanie prawa - ale tu, upubliczniając cokolwiek, trzeba się liczyć z drogą sądową.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
znaLezczyni napisał(a): Jeśli pracujesz dla jakiejś firmy, to normalne jest, że możesz mieć zakres wypowiedzi/ tematów itp., których nie wolno ci upubliczniać. Zwłaszcza takich, które działają na szkodę firmy, ale nie tylko. Coś takiego mam w umowie. Nie widzę w tym nic niewłaściwego.
Chyba że chodzi o łamanie prawa - ale tu, upubliczniając cokolwiek, trzeba się liczyć z drogą sądową.

Notatka wyciekła, nie została upubliczniona. Zwolnienie po publicznym obsmarowaniu własnej firmy rozumiem przecież.

https://techcrunch.com/2017/08/07/google...mo-author/
Cytat:The 10-page memo started out as an internal document criticizing Google’s diversity programs that is reported to have been widely shared by employees. It then leaked into the public domain over the weekend, with Gizmodo posting the writing in full. Among the most controversial parts, Damore argued that “differences in distributions of traits between men and women may in part explain why we don’t have 50 percent representation of women in tech and leadership.”

Życzliwy współpracownik mógł to zrobić.
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): Nie chodzi o to, żeby w notatce było coś ZDROŻNEGO. Takie ma gość poglądy na temat Google no i ok. Tylko że po prostu jeśli pracujesz w jakiejś korporacji i podasz do publicznej wiadomości,

on nie podał tego do publicznej wiadomości, lecz napisał na wewnętrznym forum (tylko pracownicy google mają do niego dostęp) i stworzył ten dokument, aby pomóc google. upublicznienie to już robota kogoś innego.
....jak łatwo wy­wołać echo w pus­tych głowach.


Odpowiedz
lorak napisał(a): on nie podał tego do publicznej wiadomości, lecz napisał na wewnętrznym forum (tylko pracownicy google mają do niego dostęp) i stworzył ten dokument, aby pomóc google. upublicznienie to już robota kogoś innego.

Rozumiem, ale to nadal sytuacja typowa dla każdego Mordoru, gdzie jeden pod drugim dołki kopie. A krytykowanie szefostwa pod własnym nazwiskiem to jest oszczędzanie kolegom roboty i kopanie dołka pod sobą samym. To jest przykre, ale zupełnie niezależne od jakiegokolwiek ideolo.
Odpowiedz
Ręce i cycki opadają. Spiegel odkrył nazistów na Wolinie. Na przykład w postaci pani noszącej paciorki ze swastyką. Starą, słowiańską swastyką... http://www.spiegel.de/politik/ausland/po...60934.html
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin,

Cytat:Ręce i cycki opadają. Spiegel odkrył nazistów na Wolinie. Na przykład w postaci pani noszącej paciorki ze swastyką. Starą, słowiańską swastyką... http://www.spiegel.de/politik/ausland/po...60934.html
A ja bym się z tego cieszył. Wyobrażam sobie ich miny, gdy się dowiedzą, że swastykę hitlerowcy splagiatowali od aryjskich Słowian. Oczko 

A, że durniów nigdzie nie brakuje, wiadomo od dawna.

ps. uważaj na siebie - ręce to ręce, ale ta reszta. Duży uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości