[lumberjack]

Aha. Przyznam, że nawet nie wiem jak to skomentować

Jak będę przy kompie, to znajdę ci wyniki sondaży wśród muzułmanów na temat tego czy potepiaja zamachy terrorystyczne.

Oni są wychowywani w szacunku do złodzieja i mordercy i będą skłonni do jego naśladowania lub co najmniej do popierania czynów tych, którzy go naśladują lub którzy słuchają jego nauk.

[Hans Żydenstein]

Ale my nie rozmawiamy o przestępczości wśród muzułmanów a przyczynie wzrostu przestępczości w UK w ostatnim roku.

Lumber podał statystyki, według których liczba seksualnych ataków wzrosła o 19%. Wątpię, żeby to było spowodowane Brexitem Może to być zwykła fluktuacja, dopiero kilka kolejnych lat pokaże czy trend jest wzrostowy. 

Czasami wzrosty statystyk wynikają ze zmian prawie,  może rozszerzyli definicję "seksualnego ataku". Przydałyby się bardziej szczegółowe statystyki z podziałem na wiek przestępców, pochodzenie... 

Jednakże dane pokazujące nadmierną agresję wśród muzułmanów już wielokrotnie krążyły w sieci, czy to ze Szwecji czy z Niemiec, więc osąd Lumbera nie bierze się z powietrza. 


Na przykład taki wywiad gdzie 
80 % "intensywnych sprawców", co chyba należy rozumieć jako recydywistów,  w Berlinie to imigranci, 43 % pochodzenia arabskiego, 32 % tureckiego. 
http://www.focus.de/politik/deutschland/...61858.html

[DziadBorowy]

Lumber podał statystyki, według których liczba seksualnych ataków wzrosła o 19%. Wątpię, żeby to było spowodowane Brexitem

Brexit spowodował prawdopodobnie jedynie wzrost przestępstw na tle rasowym i narodowościowym.

Jednakże dane pokazujące nadmierną agresję wśród muzułmanów już wielokrotnie krążyły w sieci, czy to ze Szwecji czy z Niemiec, więc osąd Lumbera nie bierze się z powietrza.

Trochę się bierze z powietrza. Bo z tego co się orientuję ani liczba muzułmanów w UK znacząco się nie zwiększyła ani nie powstały nowe warunki, które miałyby zwiększyć przestępczość wśród tych którzy już tam byli.  Natomiast co najmniej w jednej kategorii przestępstw wystąpiły zjawiska, które mogły zwiększyć ilość przestępstw wśród rdzennie brytyjskiego marginesu społecznego.  A całe to rozumowanie  tak Trumpa jak i Lumbera wygląda mi trochę na coś w stylu "nawpuszczali uchodźców to teraz oni im molestują kobiety i kradną". 

Czasami wzrosty statystyk wynikają ze zmian prawie,  może rozszerzyli definicję "seksualnego ataku". Przydałyby się bardziej szczegółowe statystyki z podziałem na wiek przestępców, pochodzenie... 

Ano właśnie.  A przecież cała dyskusja zaczęła się z tego, iż niektórzy bez owych bardziej szczegółowych danych już wiedzą, że przyczyną byli  'ciapaci'.  To jednak należałoby wykazać. Bo może byli, a może nie.



Poza tym nie wiem czy zauważyliście jedną istotną sprawę. To nie są statystyki przestępstw zgłoszonych odpowiednich organom. Te badania bazują na ankietach w których ktoś anonimowo deklarował, że padł ofiarą przestępstwa

[lumberjack]

A całe to rozumowanie tak Trumpa jak i Lumbera wygląda mi trochę na coś w stylu "nawpuszczali uchodźców to teraz oni im molestują kobiety i kradną".

Ale Trump ma bezpośrednie dane z CIA

---

Poza tym nie wiem czy zauważyliście jedną istotną sprawę. To nie są statystyki przestępstw zgłoszonych odpowiednich organom. Te badania bazują na ankietach w których ktoś anonimowo deklarował, że padł ofiarą przestępstwa Uśmiech

Jeśli są to tak mało ważne ankiety, to skąd cała afera?

Tutej coś ciekawego znalazłem:

Perhaps the more reliable figure is the 19% increase in violent crime recorded by the police over the past year, including an 8% increase in the underlying murder rate.

What do the statisticians say about what lies behind this accelerating increase in crime in England and Wales? “The 13% increase in police recorded crime from the previous year reflects a range of factors including continuing improvements to crime recording and genuine increases in some crime categories, especially in those that are well-recorded,” say the UK’s Office for National Statistics.

So the increasing pace of terror attacks in England this year is not the cause? No, the ONS does not say that the attacks, let alone radical Islam, are among the causes of rising crime. Indeed, they go further and explicitly exclude the 35 victims of the Manchester and London terror attacks from the official homicide count for the year.

They report that the number of homicides in England and Wales jumped by 46 victims to 629 – a rise of 8%. In British terms this is a worrying trend and put alongside a 26% increase in knife crime and 27% increase in gun crime amounts to an issue that the prime minister, let alone the home secretary, ought to be alarmed about.

Yet, unlike Trump, neither saw fit to comment on the figures on Thursday, leaving it to a junior Home Office minister to explain what they are doing about it.

As for Trump, he might like to reflect that the 629 homicides in England and Wales – population 53 million – in the past 12 months is somewhat below the 2016 death toll of 758 in the single US city of Chicago, population 2.7 million.

https://www.theguardian.com/us-news/2017...me-figures

[Sofeicz]

Poza tym nie wiem czy zauważyliście jedną istotną sprawę. To nie są statystyki przestępstw zgłoszonych odpowiednich organom. Te badania bazują na ankietach w których ktoś anonimowo deklarował, że padł ofiarą przestępstwa

Czyli takie nowe Radio Erewań (przepraszam London).

PS. Założę się, że po aferze Weinsteina statystyki molestowań i mobbingu w USA skoczą o 1500%.

[Sofeicz]

Zmarł człowiek, który podpalił się pod Pałacem Kultury.
RIP - nie warto było fundować sobie takiego cierpienia, te kurwy nie są tego warte.

[znaLezczyni]

Z całym szacunkiem do jego cierpienia i śmierci - nie sądzę, żeby można było winić za nie PiS.

[Sofeicz]

Tak samo, jak władze ówczesnej Czechosłowacji za Palacha czy PRLu za Świtonia.
W sensie formalnym sami się oblali i podpalili.

[Łazarz]

I tak samo, jak Tuska za tych dwóch gości, co podpalili się przed siedzibą premiera za jego urzędowania?

[znaLezczyni]

Oczywiście (moim zdaniem jest to oczywiste) nie można winić PiS-u, władz Czechosłowacji czy Tuska.
Można ich winić za rzeczy, które zrobili - ale nie za to, że ktoś podpalił się w ramach protestu przeciwko ich działaniom.
Każdy, kto się sparzył (a więc chyba każdy w ogóle, bo gros ludzi ma takie doświadczenie za sobą) wie, jakie to jest bolesne. Nieco głębsze i rozleglejsze oparzenia bolą tygodniami, a blizny zostają na lata. Wybór takiego bólu i tak ciężkiej śmierci świadczy o bardzo trudnym stanie psychicznym człowieka - normalną, zdrową reakcją człowieka jest unikanie bólu. I strach przed śmiercią. Jeśli ktoś dobrowolnie na śmierć się decyduje i decyduje się potwornie cierpieć, w dodatku dla idei (a nie np. ratując życie najbliższym), to nie jest w dobrej kondycji psychicznej - delikatnie mówiąc. Polityka, działania PiS-u na przykład, mogłyby być zapalnikiem, ostatnią kroplą, przyczyną bezpośrednią (co nie znaczy, że najważniejszą) - mniemam, że gdyby nie PiS, coś innego mogłoby być zapalnikiem do samobójstwa.
Wyrazy współczucia dla rodziny (jeśli miał rodzinę). Przykro, że człowiek cierpiał i umarł. Nie jest fair jednak wykorzystywać jego śmierć do rozgrywek czy nawet dyskusji politycznych.

[Sofeicz]

Dlatego piszę, że to podwójnie dołujące.
Złożyć ofiarę z życia i zostać jedynie zaliczonym do chorych psychicznie lub zaburzonych.
W końcu ten list, który pozostawił, był spójny, przemyślany, rzeczowy - sam mógłbym się pod nim podpisać.
Czasami z takim protestem trafi się na odpowiedni moment (jak ten Bouazizi w Tunezji) czasami nie.
Najwyraźniej to nie ten czas.
Szkoda człowieka.

[Łazarz]

No to przyznaj, Sof: PiS tak samo (nie) jest odpowiedzialny za samopodpalenie na Placu Defilad, jak Tusk za dwa samopodpalenia przed swoim urzędem.

[Sofeicz]

No przecież napisałem, że kaczor go nie oblał i podjarał.

[Łazarz]

Napisałeś, że "formalnie"

[Sofeicz]

A co miałem napisać?

[exeter]

znaLezczyni,

Z całym szacunkiem do jego cierpienia i śmierci - nie sądzę, żeby można było winić za nie PiS.

Z całym szacunkiem i sympatią dla Ciebie, nie masz racji - można za to winić obecną władzę i należy.

Jeśli zechcesz i będziesz mogła(paywall) posłuchaj tej rozmowy:
Najsztub i Manuela Gretkowska na ten temat

[freeman]

Nie sztuką jest głupio umrzeć.Sztuką jest mądrze żyć pomimo głupoty władzy.

[Łazarz]

Z całym szacunkiem i sympatią dla Ciebie, nie masz racji - można za to winić obecną władzę i należy.

O! O! Dokładnie! A Tusk jest winien za te dwa samopodpalenia, które miały miejsce przed siedzibą premiera za jego urzędowania, prawda exeter?

Jak stwierdzili dziennikarze, Piotr S. od lat leczył się na depresję. Jest więc możliwe, że zabiłby się i tak.

[znaLezczyni]

exeter

Rząd i parlamentarzyści PiS-u są winni wielu rzeczy, złych rzeczy. Łamania demokracji, ograniczania władzy sądowniczej itd. itp. Swoim stwierdzeniem nie zdejmowałam z nich odpowiedzialności za to, co zrobili i robią. Nie lubię PiS-u, to co się dzieje w Polsce uważam za wysoce niepokojące, na tyle, że może pójdę głosować w następnych wyborach - i to na pewno nie na PiS. Uważam jednak, że odpowiadać można za swoje czyny - nie zaś na nieadekwatne na nie reakcje innych.

Gdybym była polityczką PiS-u, powiedziałabym, że przykro mi, że moje poczynania przyczyniły się do wyboru zmarłego - oczywiście, żaden polityk tego nie powie. Nie powiedziałabym jednak, że jestem winna.

Wykorzystywanie śmierci mężczyzny, który się podpalił, do podsycania wojny na linii PO-PiS to droga donikąd. Zmarłemu należy się szacunek, jego rodzinie cisza i czas na żałobę (choć oczywiście nie wiem, czego rodzina sobie życzy). Robienie z niego bohatera to po pierwsze zachęcanie innych do tak okrutnych autodestrukcyjnych zachowań, po drugie aprobowanie takich metod (których ja absolutnie nie aprobuję), po trzecie zaostrzanie konfliktu, po czwarte ucieczka od racjonalnych, planowanych działań w partyzantkę. Pewnie mogłabym wyliczać więcej, gdybym pomyślała dłużej.

Nikt nie powinien zbijać kapitału na niczyjej śmierci - na pewno zaś nie powinni go zbijać politycy na tak strasznym samobójstwie. Ani dziennikarze.

[exeter]

freeman,

Nie sztuką jest głupio umrzeć.Sztuką jest mądrze żyć pomimo głupoty władzy.

Jest sztuką mądrze żyć pomimo głupoty władzy. I my Polacy mamy w tym dużą praktykę. 
Ale mamy także tradycję oporu wobec złej, lub niegodziwej władzy. Proszę o odpowiedź, czy wszystkie nasze zrywy, bunty i powstania, były według Ciebie głupim sposobem umierania? I czy ci Polacy którzy oddali podczas nich życie byli głupcami?

Łazarz,

O! O! Dokładnie! A Tusk jest winien za te dwa samopodpalenia, które miały miejsce przed siedzibą premiera za jego urzędowania, prawda exeter?

Nie dostrzegasz różnicy między targnięciem się na własne życie z powodu życiowych niepowodzeń a zrobieniem tego samego w akcie protestu i sprzeciwu?

Jak stwierdzili dziennikarze, Piotr S. od lat leczył się na depresję. Jest więc możliwe, że zabiłby się i tak.

Łazarz już wie - to był zwyczajny wariat.   Pewnie tego samego gatunku, co Jan Palach, czy Ryszard Siwiec:
Ryszard Siwiec

A ja Łazarzu wolę żyć w świecie w którym istnieją tacy jak Oni, niż w świecie zaludnionym przez samych Łazarzy. Czuję się w nim bezpieczniej.