Liczba postów: 2,385
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
142
Iselin napisał(a): Większość ludzi ma po prostu prawdziwe problemy i nie zajmuje się cały czas jojczeniem opozycji, która wmawia, że niby żyliśmy do tej pory w normalnym kraju, a nagle mamy dyktaturę  Jeżeli dla kogoś realnym problemem nie jest np. to, że władza sądownicza będzie podporządkowana władzy ustawodawczej to ma albo bardzo mały rozumek, albo plakietkę partyjną.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
Sofeicz napisał(a): Płacze, a przed chwilą popierała tego drukarza, który odmówił wydrukowania ulotek LGBT. Dlatego też bawi mnie ta historia. O ile jest prawdziwa.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
Cytat:Ale za rozsiewanie o kimś fałszywych informacji (np. że pan X jest pedofilem albo, że zdradza żonę) grożą kary. Natomiast jeśli zdobędą o kimś prawdziwe informacje, że X jest pedofilem albo że zdradza żonę, to mogą bawić się w prawdziwy szantaż.
A w jaki sposób? Przecież jak upublicznią i nic z tego nie wyjdzie, poza smrodem ofc, to stracą swoją kartę przetargową. No i cały zachód nadaremno. Taniej, łatwiej i szybciej jest działać metodą Trumpa i łgać na poczekaniu. Jedyne co by de facto pomogło to jakby znaleźli sprawy stricte kryminalne i wszczynali śledztwa, aby opozycjonistów udupiać. Wtedy oprócz dowodów mieliby i posłów w garści. A jakie sukcesy do tego... Dlaczego zatem tego nie robią? Z dobroci serca?
Sebastian Flak
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Galahad napisał(a): A w jaki sposób? Przecież jak upublicznią i nic z tego nie wyjdzie, poza smrodem ofc, to stracą swoją kartę przetargową.
No w taki sposób, że jak upublicznią, to na pewno coś z tego wyjdzie.
Stracą kartę przetargową w przypadku jednego człowieka, którego zniszczą, ale za to reszta będzie widziała co się dzieje z opornym człowiekiem.
Galahad napisał(a): Taniej, łatwiej i szybciej jest działać metodą Trumpa i łgać na poczekaniu.
Załóżmy, że taki na przykład Schetyna jest uwikłany w jakąś aferę korupcyjną. PiS mając na niego taśmy mogłoby od niego wymagać torpedowania wszelakich sensownych akcji ze strony opozycji.
Albo będzie to robił i będzie miał spokój albo nie da się złamać i PiS go zniszczy. Reszta ludzi, na których PiS miałoby realne haki będzie już brała pod uwagę, że takie szantaże to nie żarty.
Nie można zaś zmusić kogoś do czegoś łżąc na poczekaniu. Jeśli nie ma na coś dowodów, to szantaż nie ma wartości. Plus dochodzi kwestia procesu za zniesławienie.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
14.12.2017, 21:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.12.2017, 22:14 przez Fanuel.)
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
lumberjack napisał(a): No w taki sposób, że jak upublicznią, to na pewno coś z tego wyjdzie.
Patrząc na przykłady jakie mamy czyli na Amber Gold, hazardową, taśmy kelnerów czy inne Sowy i przyjaciele itd. Itd. Itd. I co? I Wyszło im gówno. Jedno wielkie. No poza tym, że musieli sobie ponaprzekręcać i ponaginać przekaz do potrzeb. Wyszły im "ośmiorniczki", "frajerzy pracujący za mniej niż pięć tysięcy", "państwo istniejące tylko teoretycznie", ogólnie "murzyńskość" i "chuj, dupa i kamieni kupa".
Tak sobie poukładali i powyrywali z kontekstu jak chcieli i mają wyniki jakie chcieli. Ale z tym co tam faktycznie jest to raczej nie ma wiele wspólnego. I zaszkodziło raczej nie bardzo. No bo i jak, żaden nie siedzi, żaden majątku nie stracił, nie stracił pozycji, a i już mało kto pamięta tamte szczegóły...
Cytat:Stracą kartę przetargową w przypadku jednego człowieka, którego zniszczą, ale za to reszta będzie widziała co się dzieje z opornym człowiekiem.
No mieli całą talię i nikogo nie zniszczyli. Jedyne co im się udało to dorwać się do koryta i nieco pobrylować i poszumieć, że "uny złe, bo ośmiorniczki i za pińć tysięcy nie chco pracować".
Cytat:Załóżmy, że taki na przykład Schetyna jest uwikłany w jakąś aferę korupcyjną. PiS mając na niego taśmy mogłoby od niego wymagać torpedowania wszelakich sensownych akcji ze strony opozycji.
Albo będzie to robił i będzie miał spokój albo nie da się złamać i PiS go zniszczy. Reszta ludzi, na których PiS miałoby realne haki będzie już brała pod uwagę, że takie szantaże to nie żarty.
Nie można zaś zmusić kogoś do czegoś łżąc na poczekaniu. Jeśli nie ma na coś dowodów, to szantaż nie ma wartości. Plus dochodzi kwestia procesu za zniesławienie.
Przecież są SKOKI, AmberGoldy, nepotyzmy takie, że aż zęby bolą. I co? I nic. Chodzi tylko o to żeby obsrać i skorzystać na zamieszaniu, poprzez odwrócenie uwagi. Jeżeli sami zamykać nie będą a tylko rzucać nowe porcje gówna, to nikogo do niczego nie zmuszą. No bo niby jak? Politykowi opinię zniszczą? No weź...
Cała ta zabawa ma za zadanie dać do ręki coś co pozwoli odwracać od siebie uwagę w dowolnym momencie. A najlepiej jakby odwracała uwagę od ich własnych skurwysynskich czynów. Przecież nie powiedzą, że co prawda kłamią, knują i kombinują ale oni są gorsi, bo to zboczeńcu, zwyrole i nie płacą za parking, i jest tak, bo MY tak twierdzimy. Muszą mieć coś co brednie będzie niby legitymizować. I po to im jakieś taśmy. Przecież i tak nikt nie sprawdzi co na nich jest. Po prostu powycinają pasujące kawałki i "wytłumaczą co tam jest". A bezmyślne debile powielą. I to oto tylko chodzi.
Sebastian Flak
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
Roan Shiran napisał(a): Iselin napisał(a): Większość ludzi ma po prostu prawdziwe problemy i nie zajmuje się cały czas jojczeniem opozycji, która wmawia, że niby żyliśmy do tej pory w normalnym kraju, a nagle mamy dyktaturę  Jeżeli dla kogoś realnym problemem nie jest np. to, że władza sądownicza będzie podporządkowana władzy ustawodawczej to ma albo bardzo mały rozumek, albo plakietkę partyjną.
Bo ja wiem... Skądinąd przecież rozsądni ludzie deklarują, że nie widzą żadnych podobieństw między stanem obecnym a PRL, bo nie ma czołgów na drogach. Jakby nie potrafili sami wymyśleć dlaczego wtedy czołgi były, a teraz nie są potrzebne.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
608
Płeć: nie wybrano
Przez większość PRL też przecież nie było czołgów na drogach. Wyjeżdżały tylko wtedy, gdy siły opozycji zmawiały się na jakieś strajki i inne wykroczenia przeciw obowiązującemu prawu. I sprawiedliwości.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382
Płeć: nie wybrano
Sofeicz napisał(a): Święte słowa ale tu mamy do czynienia z prawem wielkich liczb.
Nawet jak jeden na milion pęknie, to mamy trzydziestu kilku pękniętych i zdolnych do wszystkiego.
I tak jesteśmy dość spokojnym politycznie społeczeństwem. Te niemrawe ruchawki przy takich bezeceństwach władzy to nic.
Ale to nie dziwota, bo już z najstarszych przekazów wiadomo, że Słowianie to pokojowi gamonie.
No tak. Jednak i tak wolę takie przypadki potępiać.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Chyba odwrotnie
Cytat:The Trump administration is prohibiting officials at the nation’s top public health agency from using a list of seven words or phrases — including “fetus” and “transgender” — in official documents being prepared for next year’s budget.
.........
The forbidden words are “vulnerable,” “entitlement,” “diversity,” “transgender,” “fetus,” “evidence-based” and “science-based.”
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
cobras napisał(a): https://www.washingtonpost.com/national/...65329eb521
Ech, ta pieprzona poprawność polityczna.
Jakbym miał być złośliwy, to powiedziałbym, że Trump realizuje ideę państwa neutralnego światopoglądowo.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
Cytat:Jakbym miał być złośliwy, to powiedziałbym, że Trump realizuje ideę państwa neutralnego światopoglądowo.
Chyba niezależnego od rozumu, skoro zabrania używać słów “evidence-based” and “science-based.”
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
17.12.2017, 09:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.12.2017, 09:24 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
Założenie nadrzędnej roli nauki to też jest światopogląd. Ale to ogólnie tak działa, im większe idiotyzmy wymyśl lewica tym głupsza będzie odpowiedź prawicy w reakcji na nie.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 1,159
Liczba wątków: 20
Dołączył: 08.2016
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: tak jak Pan Jezus powiedział
Ale jaki jest sens pisania w raportach organizacji medycznej, że coś jest science-based czy evidence-based? Toż z założenia chyba takie raporty odnoszą się do publikacji naukowych i statystyk. Chyba że... pisze tak CDC wtedy, kiedy jej twierdzenia nie mają oparcia w nauce i dowodach. No to w takim razie ten zakaz jest jak najbardziej sensowny.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
DziadBorowy napisał(a): Założenie nadrzędnej roli nauki to też jest światopogląd. Ale to ogólnie tak działa, im większe idiotyzmy wymyśl lewica tym głupsza będzie odpowiedź prawicy w reakcji na nie.
Trump jest (chyba) protestantem, więc odnoszę wrażenie, że zakaz używania terminu "science-based" może być podyktowany kreacjonistyczną niechęcią wobec nauki. Zakaz słownictwa dżenderowego może być z kolei konsekwencją konserwatyzmu. Aczkolwiek w głównym rozrachunku można powiedzieć, że zrealizował neutralność światopoglądową - wolność od lewackiego bełkotu i naukowego słownictwa. Ale z drugiej strony w przypadku (chyba) ogółu amerykańskich polityków widać tendencję do nadużywania Boga. Bogiem to sobie co chwila gębę wycierają.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
lumberjack napisał(a): DziadBorowy napisał(a): Założenie nadrzędnej roli nauki to też jest światopogląd. Ale to ogólnie tak działa, im większe idiotyzmy wymyśl lewica tym głupsza będzie odpowiedź prawicy w reakcji na nie.
Trump jest (chyba) protestantem, więc odnoszę wrażenie, że zakaz używania terminu "science-based" może być podyktowany kreacjonistyczną niechęcią wobec nauki. Zakaz słownictwa dżenderowego może być z kolei konsekwencją konserwatyzmu. Aczkolwiek w głównym rozrachunku można powiedzieć, że zrealizował neutralność światopoglądową - wolność od lewackiego bełkotu i naukowego słownictwa. Ale z drugiej strony w przypadku (chyba) ogółu amerykańskich polityków widać tendencję do nadużywania Boga. Bogiem to sobie co chwila gębę wycierają.
Słowo "płód" to lewacki bełkot?
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
Tam jest też wolność od naukowego słownictwa
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Myślałem, że to w Polsce jest niska kultura jazdy.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/londyn-p...ow/yqy3k9r
Cytat:Do wypadku doszło w ubiegłym tygodniu w Londynie. 29-letnia Polka weszła na przejście dla pieszych na czerwonym świetle. Została uderzona przez ciężarówkę, następnie przez kolejną i dwa lub trzy auta osobowe. Żaden z kierowców nie zatrzymał się, by udzielić kobiecie pomocy – informuje Sky News.
W piątek londyńska policja opublikowała zdjęcia z monitoringu, dzięki czemu udało się odnaleźć wszystkich kierowców. Wciąż poszukiwani są jednak świadkowie zdarzenia.
No chyba, że kierowcami wszystkich pięciu aut byli Polacy.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
Iselin napisał(a): Tam jest też wolność od naukowego słownictwa 
Aaaaha, czyli rozumiem, że płód to naukowe słownictwo, więc w celu określenia tego czegoś w brzuchu ciężarnej kobiety należy używać sformułowania "zlepek komórek"? No nie posądzałbym Trumpa o taką postępowość.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
W Polsce chyba zazdroszczą, bo Episkopat wydał książkę o in vitro, sądząc z dostepnych materiałów, też pozbawioną naukowych walorów.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
|