To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Informacje
Socjopapa napisał(a): Aaaaha, czyli rozumiem, że płód to naukowe słownictwo, więc w celu określenia tego czegoś w brzuchu ciężarnej kobiety należy używać sformułowania "zlepek komórek"? No nie posądzałbym Trumpa o taką postępowość. Oczko

Skoro żaden z urzędników reprezentujących publiczną służbę zdrowia nie będzie mógł powiedzieć publicznie słowa "płód", to nie będzie mógł powiedzieć "płód to tylko zlepek komórek" Oczko Język
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Jak nie płód to co?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Pewnie "dziecko poczęte". W politpoprawnym prawicowym angielskim to "unborn child" lub "child in utero".
Odpowiedz
lumberjack napisał(a):
Socjopapa napisał(a): Aaaaha, czyli rozumiem, że płód to naukowe słownictwo, więc w celu określenia tego czegoś w brzuchu ciężarnej kobiety należy używać sformułowania "zlepek komórek"? No nie posądzałbym Trumpa o taką postępowość. Oczko

Skoro żaden z urzędników reprezentujących publiczną służbę zdrowia nie będzie mógł powiedzieć publicznie słowa "płód", to nie będzie mógł powiedzieć "płód to tylko zlepek komórek" Oczko Język

Nie będzie mówił. Zamiast o płodzie będzie po prostu mówił o zlepku komórek. Po prostu podstawi, zamiast tłumaczyć, że płód to zlepek komórek.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
http://wyborcza.pl/7,75398,22808345,henr...-mial.html

Cytat:Ciało profesora Henryka Ciocha znaleziono w mieszkaniu w Warszawie. Przyczyną śmierci były prawdopodobnie problemy zdrowotne - podaje RMF FM.

Na miejsce jedzie prokurator. RMF dodaje, że sędzia w ubiegłym roku miał udar. Cioch był profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Specjalizował się w prawie spółdzielczym i zagadnieniach związanych z działalnością fundacji.

Do Trybunału Konstytucyjnego został wybrany w 2015 roku na miejsce obsadzone wcześniej przez większość PO-PSL zgodnie z konstytucją. Prezes TK Julia Przyłębska dopuściła go – jako dublera – do orzekania.
Współpracownik Lecha Kaczyńskiego

Henryk Cioch od 1997 r. pracował na Wydziale Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji KUL; w latach 2002-04 był prodziekanem tego wydziału, a następnie kierował I Katedrą Prawa Cywilnego.

Przez kilka lat współpracował jako prawnik z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Poznali się, gdy Cioch robił w 1996 r. habilitację na Uniwersytecie Gdańskim (którego pracownikiem był wówczas Kaczyński). Dziesięć lat później Cioch został przedstawicielem prezydenta Kaczyńskiego w Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych, a następnie w Komisji Nadzoru Finansowego. Był także członkiem zespołu powołanego przez prezydenta Kaczyńskiego do opracowania projektu ustawy Prawo spółdzielcze, w którym zawarto przy okazji nowelizację ustawy o Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych, zgodną z postulatami ówczesnych władz Krajowej SKOK.
Henryk Cioch – do senatu z list PiS

W latach 2008-2009 Cioch był również ekspertem sejmowej komisji finansów publicznych w pracach dotyczących zmiany ustawy o skokach. Równocześnie został przewodniczącym rady naukowej związanego wówczas ze SKOK-ami Instytutu Stefczyka.

Po katastrofie smoleńskiej Cioch został lubelskim koordynatorem Ruchu Społecznego im. Lecha Kaczyńskiego. W 2011 r. - senatorem PiS. W ostatnich wyborach parlamentarnych Henryk Cioch przegrał walkę o mandat senatora z Józefem Zającem z PSL.
Henryk Cioch nie żyje. Przyłębska: Obrzydliwa nagonka powoduje w nas olbrzymi stres

- To kolejny sędzia Trybunału Konstytucyjnego, który zmarł. Mam takie wrażenie, że obciążenie psychiczne związane z nagonką, obrzydliwą nagonką medialną, również części polityków, którzy w niewybredny sposób rzucają oskarżenia, nazywają niektórych sędziów dublerami, że to powoduje w nas wszystkich olbrzymi stres - mówiła w radiowej Jedynce prezes TK, Julia Przyłębska.

Drugim sędzią TK, który zmarł w tej kadencji, jest prof. Lech Morawski - również wybrany na miejsce już zajęte.

Zmarł kolejny dubler w TK.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Cytat:Zmarł kolejny dubler w TK.
A prezes TK Julia Przyłębska już spekuluje na temat przyczyn zgonu.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
mgr Julia Przyłębska" napisał(a):- To kolejny sędzia Trybunału Konstytucyjnego, który zmarł. Mam takie wrażenie, że obciążenie psychiczne związane z nagonką, obrzydliwą nagonką medialną, również części polityków, którzy w niewybredny sposób rzucają oskarżenia, nazywają niektórych sędziów dublerami, że to powoduje w nas wszystkich olbrzymi stres

W zasadzie to denerwowanie ludzi na śmierć jest zabójstwem, więc chyba możemy już zrównać bycie nieprzychylnym partii rządzącej z mordem politycznym.
Odpowiedz
Może jego sumienie dokonało zamachu na organizm
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Nie oglądacie TV TRWAM ? Źałujcie. Oczko Zaglądam tam rzadko, nie spodziewając się niczego szczególnego, a tymczasem....w wywiadzie na żywo gościł jakiś przedstawiciel stowarzyszenia osób poszkodowanych w aferze SKOKowej, przedstawiając poważne zarzuty pod adresem prokuratury i ministra Ziobry o "zamiatanie sprawy pod dywan," pomimo ewidentnych dowodów.Jak stwierdził, wiele znanych publicznie osób nie spłaciło kredytów na pokaźne sumy (i tu rzucił przykładami).Wobec bierności prokurarora generalnego, stowarzyszenie zwróciło się z prośbą do premiera Morawieckiego o podjęcie stosownych decyzji.Redaktor przeprowadzający wywiad był najwyraźniej zaskoczony obrotem sprawy.
I oto dwa dni później, nie kto inny jak właśnie Ziobro (!) wychodzi z propozycją możliwości umorzenia kredytów, po trzyletnim okresie spłaty, dla osób które znalazły się w trudnej sytuacji losowej...
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
Dragula napisał(a): Może jego sumienie dokonało zamachu na organizm
To się łapie pod zamach stanu i próbę puczu. Pan Minister Inkwizytor powinien się tym zająć.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
[Obrazek: dlug-sektora-finansow-publicznych-do-PKB...8x1046.jpg]

Fajnie, że nie jest z nami jeszcze tak źle, ale widzę, że moglibyśmy radzić sobie lepiej. Fajnie byłoby osiągnąć poziom Czech, Szwecji albo Danii.

Cytat:Komisja Europejska zaapelowała także 6 grudnia o włączenie do prawa unijnego postanowień tzw. Paktu Fiskalnego. To podpisany w marcu 2012 r. przez 25 krajów Unii Europejskiej (z wyjątkiem Czech i Wielkiej Brytanii) Traktat o stabilności, koordynacji i zarządzaniu w unii gospodarczej i walutowej, który wszedł w życie w styczniu 2013 r.

W marcu 2012 roku Traktat (popularnie zwany Paktem Fiskalnym) narzucał ściślejszą dyscyplinę finansów publicznych niż wcześniejszy Traktat z Maastricht. Kraje mające dług publiczny powyżej 60 proc. PKB zobowiązały się do corocznego obniżania, a kraje mające dług niższy niż 60 proc. PKB do utrzymania deficytu strukturalnego poniżej 1 proc. PKB.

Pakt Fiskalny zaczął przynosić efekty dopiero od roku 2015, gdy przeciętny dług publiczny strefy euro oraz całej UE obniżył się względem PKB po raz pierwszy od 2007 roku.

Na razie jednak Unia Europejska i strefa euro nie mają skutecznego mechanizmu wymuszania dyscypliny fiskalnej w krajach, które nie zechcą jej przestrzegać. Przewidywane są wprawdzie kary za przekroczenie dopuszczalnego deficytu, ale ich wysokość nie jest znacząca (do 0,1 proc. PKB). Dalsza ewolucja instytucji unijnych będzie zapewne zmierzać do stworzenia skuteczniejszej kontroli.


https://www.obserwatorfinansowy.pl/forma...ragmatyzm/
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Wiwat Estonia!!!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Cytat: Od mniej więcej 5-7 lat odnotowujemy wzrost, jeżeli chodzi o liczbę odnajdywanych i odzyskanych zabytków - powiedziała PAP naczelnik wydziału ds. strat wojennych MKiDN Elżbieta Rogowska. W ciągu ostatnich dwóch lat udało nam się odzyskać przeszło 340 dzieł sztuki - podkreśla.

PAP: Ile dzieł sztuki udało się Państwu w ostatnim czasie odzyskać?



Elżbieta Rogowska: W ciągu ostatnich dwóch lat udało nam się odzyskać wyjątkowo dużo dzieł sztuki, przeszło 340. W tym m.in. kolekcję etnograficzną z Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, zawierającą niezwykle ciekawe obiekty z Ameryki Południowej i Afryki, przechowywaną przez kilkadziesiąt lat na Uniwersytecie w Getyndze.



PAP: A jak ten rok wypada w porównaniu do poprzednich lat? Występuje tendencja wzrostowa, czy odzyskiwanie dzieł sztuki utrzymuje się na stałym poziomie?




E. R.: Od mniej więcej 5-7 lat liczba zabytków, zarówno tych odnajdowanych, jak i odzyskiwanych rośnie. Obecnie prowadzimy 70 spraw na terenie 8 krajów. Dla porównania, w roku 2011 prowadziliśmy 24 sprawy za granicą i 2 w kraju. Obecnie staramy się o zwrot kilkunastu tysięcy zabytków w ramach 20 spraw krajowych oraz 50 postepowań prowadzonych za granicą. Wiele jest przyczyn tego, że udaje nam się odzyskiwać więcej zaginionych dzieł. Przede wszystkim większa jest nasza aktywność. Stosujemy też skuteczniejsze metody poszukiwań. Ogromne znaczenie ma większa wrażliwość społeczna na tematykę strat wojennych oraz większa świadomość środowisk tj. muzealników, historyków sztuki, kolekcjonerów. Otrzymujemy bardzo wiele informacji o przypuszczalnym odnalezieniu straty wojennej. Bez względu na to, czy wstępne doniesienia się potwierdzają, czy nie niezwykle cenne jest to, że osoby, które natrafiają na zabytek budzący ich wątpliwości, zwracają się z tym do nas.



Ponadto, odchodzi pewne pokolenie. Często ich dzieci, czy wnukowie, którzy wystawiają obiekty na aukcji, nie zdają sobie sprawy z prawdziwego pochodzenia tych zabytków. Nie obawiają się zatem ich upublicznić. Rozwijają się również stosowane przez nas metody restytucyjne. W ostatnich latach bardzo dobre efekty daje np. nawiązanie ścisłej współpracy z polską policją, ale również różnego rodzaju organami ścigania za granicą.

Tendencja jest zatem wzrostowa, choć wydawać by się mogło, że z biegiem lat powinno być dokładnie odwrotnie.



PAP: Na jakim etapie jest sprawa obrazu Henryka Siemiradzkiego, wystawionego w londyńskim domu aukcyjnym Sotheby's?




E. R.: Sprawa obrazu Henryka Siemiradzkiego "Taniec wśród mieczów" początkowo dotyczyła restytucji straty wojennej. Naszym zadaniem było uniemożliwienie sprzedaży obrazu do czasu wyjaśnienia jego sytuacji i pomimo ogromnych trudności to się udało. W toku postępowania ustaliliśmy również pewne fakty z historii tego obrazu, które skierowały sprawę na nowe tory. Okazało się, że w 1953 r. to dzieło znajdowało się na terenie Polski, lecz w okresie późniejszym zostało najprawdopodobniej nielegalnie wywiezione za granicę. Postępowanie w tej sprawie prowadzi obecnie Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Na mocy nowej ustawy o restytucji narodowych dóbr kultury minister kultury powołał zespół specjalny, którego zadaniem jest wymiana informacji i jak najlepsza koordynacja działań wszystkich zaangażowanych podmiotów.

całość:
http://www.pap.pl/aktualnosci/news,12245...ztuki.html




Już 10 minut ćwiczeń poprawia pracę mózgu

W pracy opublikowanej na łamach pisma "Neuropsychologia" opisał on eksperyment, który wykazał, że już niewielki wysiłek poprawia mentalne zdolności.



"Badanie pokazuje, że krótka jazda na rowerze albo spacer powoduje, że ludzie odczują natychmiastową poprawę" - przekonuje naukowiec.



W jego trakcie ochotnicy siedzieli i czytali czasopisma lub wzięli udział w trwającej zaledwie 10 minut sesji umiarkowanych ćwiczeń przeplatanych ćwiczeniami intensywnymi na stacjonarnym rowerze.



W obu grupach naukowcy sprawdzili czas reakcji uczestników podczas wykonywania przez nich wymagających intelektualnie zadań wykonywanych przed ćwiczeniami lub czytaniem i po nich. Były one tak zaplanowane, aby angażowały zdolności podejmowania decyzji oraz kontroli i regulacji zachowań.



"Osoby, które ćwiczyły, doświadczyły natychmiastowej poprawy. Ich reakcje były bardziej precyzyjne, a ich czas był krótszy nawet o 50 milisekund w porównaniu do wartości sprzed ćwiczeń. Może się to wydawać niewiele, ale w niektórych przypadkach oznaczało to nawet 14-procentową różnicę w wydolności intelektualnej" - wyniki relacjonuje prof. Heath.

http://www.pap.pl/aktualnosci/news,12233...mozgu.html
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Ministerstwo Zdrowia nie ustaje w staraniach by zapewnić polskim pacjentom coraz wyższy standard opieki medycznej. Między innymi w tym celu podsekretarz stanu w MZ pani Józefa Szczurek Żelazko spotkała się z przedstawicielami zarządu Polskiego Stowarzyszenia Duchowych Uzdrowicieli, z którymi omówiła kwestie związane z wprowadzaniem duchowego uzdrawiania do publicznej służby zdrowia. Pozostaje mieć nadzieję, że owocna współpraca pomiędzy PSDU i Ministerstwem Zdrowia sprawi, że do polskich pacjentów już wkrótce trafi pozytywny zastrzyk energii.

Ps.
Przyszłość polskiej narodowej służby zdrowia
[Obrazek: Sesja-zbiorowego-uzdrawiania-podczas-zja...25x510.jpg]

Pss.
link do artykułu w Rzeczpospolitej
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
Jest to krok w stronę neutralności światopoglądowej. Skoro w szpitalach są kaplice i kapelani, to niech i irracjonalni niekatolicy (albo różni heretycy) mają coś dla siebie.

Poważnie, ze wszystkiego może być jakiś pożytek. Duchowe uzdrowicielstwo to placebo, ale placebo naprawdę czasem działa. Jeśli pacjent lepiej się poczuje, jak mu ktoś naenergetyzuje kroplówkę, to niech ma naenergetyzowaną, i niech mu ją podłączą koło czakry. Lepiej, jeśli ktoś korzysta z duchowego uzdrawiania jako uzupełnienie terapii, niż jeśli rezygnuje z medycyny dlatego, że "zacofani" lekarze nie pozwalają mu na jego duchowości.
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): Poważnie, ze wszystkiego może być jakiś pożytek. Duchowe uzdrowicielstwo to placebo, ale placebo naprawdę czasem działa. Jeśli pacjent lepiej się poczuje, jak mu ktoś naenergetyzuje kroplówkę, to niech ma naenergetyzowaną, i niech mu ją podłączą koło czakry. Lepiej, jeśli ktoś korzysta z duchowego uzdrawiania jako uzupełnienie terapii, niż jeśli rezygnuje z medycyny dlatego, że "zacofani" lekarze nie pozwalają mu na jego duchowości.
Jak najbardziej, z tym że gorzej jest, gdyby to placebo miało zostać finansowane z budżetu (bo podejrzewam, że ci uzdrawiacze nie żywią się samą bioenergią). Ponadto nawiązywanie współpracy przez państwo z podobnymi organizacjami to młyn na wodę tych wszystkich hochsztaplerów. W oczywisty sposób dezinformuje to społeczeństwo.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
No w tym wypadku jestem za tym by podobne pomysły były rugowane z całą surowością, a urzędnicy je przyklepujący umieszczani w karcerze o pranie i wodzie. Albo o samej pranie.

Chore i szkodliwe. Najpierw jacyś pajace placebiści, a potem kto? Homeopaci i różdżkarze?
Sebastian Flak
Odpowiedz
Galahad napisał(a): Najpierw jacyś pajace placebiści, a potem kto? Homeopaci i różdżkarze?

Piszesz, masz Uśmiech

http://www.radiesteta.com.pl/o-radiestezji
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Widać, że nie jestem na bieżąco. Ehhh...
Sebastian Flak
Odpowiedz
Cytat:W tegorocznym raporcie Europejskiej Agencji ds. Praw Podstawowych dotyczącym antysemityzmu w krajach członkowskich w latach 2006-2016 możemy zapoznać się zarówno z panoramami incydentów oraz zbrodni na tle antysemickim w całej UE, jak i w poszczególnych krajach członkowskich. Na tabelach ogólnych możemy zobaczyć, że jeśli chodzi o incydenty o podłożu nienawiści do Żydów, to w Unii przodują Niemcy, Francja, Holandia i Wielka Brytania. Przy czym zdecydowanie największy jest odsetek tych aktów na terenie Niemiec, w 2016 roku było 1468 incydentów, przy czym we Francji było to analogicznie 335 aktów. Należy odnotować, że w 2016 roku ilość incydentów zmniejszyła się we Francji znacząco względem poprzednich lat - z 851 w 2014 roku i 808 w 2015 roku.

Jeśli chodzi o Polskę, to ilość takich zajść zmniejszyła się 2016 roku niemal dwukrotnie w stosunku do roku 2015, ze 167 do 101.

W kwestii zbrodni dokonanych na tle nienawiści w analizowanym w raporcie 2015 roku, liderami rankingu są Wielka Brytania (786), Francja (715) i Holandia (428), zdecydowanie przebijają one Niemców, gdzie odnotowano 192 tego typu przestępstwa. W Polsce zarejestrowano ich w tym czasie 50. Warto także zwrócić uwagę na liczebność ww. państw.

W związku z danymi zawartymi w raporcie warto jeszcze raz przeanalizować europejskie opinie odnośnie antysemityzmu w Polsce oraz wzrostu zachowań rasistowskich za obecnych rządów

http://www.tysol.pl/a14322-Antysemityzm-...ze-zdziwic
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości