[Socjopapa]

Jaki z tego wniosek? Że przeczysz sam sobie. Najwyraźniej nie zależy od szarej strefy, a co najwyżej szara strefa uszczupla system o X środków. System zależy od demografii, czyli stosunku osób pracujących do emerytów pobierających świadczenia, i wysokości dochodu per capita.

No nie. To tak nie działa. Szara strefa uszczupla wpłaty z tytułu podatku ZUS i dochodowego w odniesieniu do osób działających w szarej strefie, ale za to zwiększa wpłaty z tytułu akcyzy, VAT, dochodowego itd. płaconego przez osoby nie działające w szarej strefie, a z tychże finansowana jest dotacja dla FUS dzięki której FUS jeszcze jakoś się turla. Nigdzie nie widziałem żadnych szacunków jak to się rozkłada, tj. czy efekt kasowy jest in plus czy in minus (zapewne dlatego, bo bardzo trudno byłoby to oszacować), ale to i tak w gruncie rzeczy nie ma znaczenia, bo problem z FUS jest systemowy (jak to w każdej piramidzie finansowej), a nie związany z tym, że szara strefa nie wpłaca podatku ZUS i dochodowego (odmienna teza w istocie jest równoznaczna z twierdzenie, że problem z piramidami finansowymi nie polega na tym, że to jest w gruncie rzeczy oszustwo, a na tym, że ze względu na ograniczenie podstawy piramidy, piramida musi w końcu pierdolnąć).

[lumberjack]

No więc należy zreformować tę robotę. Klasyczne PUPy straciły rację bytu, te piniądze lepiej byłoby przeznaczyć np. na edukację bezrobotnych bez kwalifikacji.

Albo w ogóle nie wydawać tych pieniędzy, a najlepiej nie pobierać ich w formie podatku. W żadnej formie ich nie pobierać. Niech zostaną w kieszeniach obywateli.

W budowlance to akurat na czarno pracuje się na serio, a zarabia się chujowo, to wiem.

Różnie jest w budowlance. Zależy od przeróżnych czynników. Kiedyś pracowałem na czarno i mnie mój Janusz biznesu oszukiwał na kasie przy czym zarabiałem u niego między 1 600 a 2 000; teraz pracuję sam na siebie legalnie i bywały miesiące gdzie zarabiałem 7.500 ale i takie gdzie na rękę wyszło mi 1 300. Ale ogólnie z tego co widzę, standardowo, bez jakiegoś mega harowania w pocie czoła można zarabiać na spokojnie między 2 a 2 500 (po odliczeniu małego ZUSu). Tylko, że jeśli przy zarobkach rzędu 2.5 tysia przyszłoby zapłacić 1230 zł ZUSu, to nie dziwota, że ludzie spieprzają w szarą strefę.

Ale w handlu i usługach to dokładnie przeciwnie, i takich znam.

Jeśli chodzi o to co np. wrzucił niedawno Cobras odnośnie łódzkich handlarzy ubraniami, to ok aczkolwiek mogą tez istnieć i tacy, którzy nie przędą tak dobrze.

Mnie zaś ciągle zastanawia i nurtuje kwestia pracodawców z sektora usług budowlanych. Bo nie raz i nie dwa widziałem takich, którzy zatrudniali prawie wszystkich na czarno "bo ciężko byłoby utrzymać firmę i żeby za wszystkich ZUS płacić", ale dla siebie na luksusy i SUVy to jakoś mają kasę.

Tego nie rozumiem i tego jestem ciekawy - ilu takim ludziom i na ile jest rzeczywiście ciężko, a ilu z nich to jebani janusze biznesu.

Przy czym byłem świadkiem upadku/plajty 3 firm budowlanych - dwóch małych i jednej bardzo dużej (POLBUD), więc jestem świadom, że czasami naprawdę jest źle i ciężko.

Tu jest ciekawa infografika wskazująca na przyczyny częstych plajt firm budowlanych

http://www.komunikaty.pl/komunikaty/1,80...poty_.html

No i tak działa sprzężenie zwrotne. Ludzie nie płacą, więc składki rosną, bo trzeba nadrobić straty, więc jeszcze mniej chętnych do ich płacenia i tak w kółko. Dlatego ten system jest chory. A nie dlatego, że urzędnice wszystko przeżerają. To wymaga reformy (przede wszystkim realnego uzależnienia składek od dochodu), ale nie odcina się nogi dlatego, że zdrętwiała.

PiS ustami Morawieckiego, kiedy tenże był jeszcze ministrem rozwoju, zapowiedział chyba tak z półtora roku temu zmianę ZUSu z ryczałtowego na procentowy, ale na deklaracjach poprzestano. Parę dni temu znów ogłosił mały ZUS dla małych firm http://www.strefabiznesu.pl/wiadomosci/a...,13102538/

...no i nie wiem no, pożyjemy zobaczymy. Czy zrobią coś w końcu czy znowu skończy się tylko na deklaracjach...

[Poligon.]

„Jaki z tego wniosek? Że przeczysz sam sobie. Najwyraźniej nie zależy od szarej strefy, a co najwyżej szara strefa uszczupla system o X środków. System zależy od demografii, czyli stosunku osób pracujących do emerytów pobierających świadczenia, i wysokości dochodu per capita.” (Żarłak)

Przeczę sam sobie, powiadasz... 
Jeżeli - jak twierdzisz - szara strefa uszczupla system o X środków, to chyba jednak ma ona wpływ na tenże. Ale najgorsze jest chyba to, że ten haracz trzeba płacić nawet wtedy, gdy nie ma się żadnego dochodu. 
Resztę wyłożył ci Socjopapa.
Od siebie dodam, że nie bez przyczyny nazwałem proceder, który uprawia ta instytucja; szwindlem.

Oto przykład; https://www.youtube.com/watch?v=k0uNUgyP55w
Jeszcze jeden; https://www.youtube.com/watch?v=GwOFNeH0jtg
I na koniec;  https://www.youtube.com/watch?v=Ubc7r6_leQU

Dla mnie kradzież środków z OFE z jednoczesnym podniesieniem wieku emerytalnego był sygnałem, że ten kraj nie ma nic wspólnego z praworządnością, i że trzeba się stąd wynosić.

„To w jakim wieku zamierzasz kipnąć? Opłaciłeś już kogoś kto cie szpadlem zdzieli kiedy nie będziesz miał pieniędzy na przeżycie czy po prostu pójdziesz do lasu zdechnąć?” (Ż)

Jeśli próbujesz być dowcipny, to sobie odpuść. Do tego nie wystarczy kilku zagubionych neuronów, błąkających się po mózgownicy i rozpaczliwie poszukających zajęcia - tę cechę albo się ma, albo nie – i ty, niestety, jesteś tym drugim przypadkiem.

„Nie chcesz emerytury, ale proponujesz rozwiązanie emerytury obywatelskiej. Zastanów się nad formułowaniem swoich myśli żeby sobie nie przeczyć w kolejnych komentarzach.” (Ż)

Gdzie napisałem, że nie chcę emerytury?
Przeskoczyłeś ze świata równoległego, czy masz tak od zawsze?
Ja akurat ZUS płacę, choć z usług tej instytucji nie korzystam w żadnym wymiarze.
Słyszał Żarłak o rentierach?
No, to już wiesz z czego będę żył na starość.

„W budowlance to akurat na czarno pracuje się na serio, a zarabia się chujowo, to wiem.” (ZK)

To źle wiesz.
Na czarno firmy zatrudniają najczęściej na wyraźne życzenie parowników, którzy unikają komorników. Jednak szanujące się firmy nie idą tą drogą (za duże ryzyko) i stosują jeden z co najmniej dwóch sposobów, aby wilk był syty i owca cała.
Co do zarobków, to zależą one od regionu. W Wlkp, a w szczególności w Poznaniu, pracując przy termomodernizacji fachowiec może liczyć na 20 PLN za godzinę pracy na rękę. Samodzielny dekarz nawet 25 PLN.

PS. Naucz się cytować prawidłowo, ostatni raz zrobiłem to za ciebie (Sof.)

[znaLezczyni]

Prośba na marginesie: czy mógłbyś w czytelny sposób, tak jak to jest przyjęte na forum, cytować - żeby wiadomo było, kogo cytujesz a cytat oddzielony był od twojej wypowiedzi.
Z góry dziękuję.

[Poligon.]

Czy cytowanie ze znacznikami, to imperatyw na tym forum i czy w regulaminie jest jakiś zapis o tym obowiązku?
Cytuję tak od zawsze i mam ku temu istotne (dla mnie) powody.
Czy to jest aż taki problem?

[znaLezczyni]

Dla mnie jest problem - poprzez twój sposób zapisu twoje posty są dla mnie mało czytelne. Wolałabym je po prostu czytać, zamiast potykać się o inicjały na przykład.
Cytowanie o jakie prosiłam to przyjęty forumowy zwyczaj, nie tylko na tym forum. Chodzi o to, by czytającym czytanie ułatwiać, nie zaś utrudniać. Dlatego prosiłam.
Czy jest jakiś problem w tym, żebyś uczynił swoje posty bardziej przejrzystymi?

[Dragula]

Cytuję tak od zawsze i mam ku temu istotne (dla mnie) powody.

Cytowanie za pomocą [quote] godzi w twoje uczucia religijne, czy po prostu odpadły ci nawiasy kwadratowe z klawiatury? To pierwsze można jeszcze wybaczyć

[magicvortex]

Raczej to kwestia konsensusu. Jeśli większość użytkowników woli określony sposób cytowania i marudzi na inne to możesz albo tak zacząć cytować, albo liczyć się z ciągłym marudzeniem i czepianiem. Cytowanie za pomocą mechanizmu forum ma jeszcze tą przewagę że jeśli jest zrobione prawidłowo (samo [quote] nie starczy) to daje link do cytowanej wypowiedzi co pozwala szybko sprawdzić kontekst.

[Fanuel]

Raczej to kwestia konsensusu. Jeśli większość użytkowników woli określony sposób cytowania i marudzi na inne to możesz albo tak zacząć cytować, albo liczyć się z ciągłym marudzeniem i czepianiem. Cytowanie za pomocą mechanizmu forum ma jeszcze tą przewagę że jeśli jest zrobione prawidłowo (samo

nie starczy) to daje link do cytowanej wypowiedzi co pozwala szybko sprawdzić kontekst.

Cytowanie z poziomu smartfona jest kłopotliwe. Ja tam wpisuję [/quote] i zostawiam pierwszy nawias, bo potem się rozmowa rozjeżdża.

[lumberjack]

Na czarno firmy zatrudniają najczęściej na wyraźne życzenie parowników, którzy unikają komorników.

Tu bym się nie zgodził.

Jest wiele firm, które z zasady nie zatrudniają pracowników na umowę. Głównie Januszexy zatrudniające po kilka osób, ale też i takie, które po 10 osób zatrudniają.

Jednak szanujące się firmy nie idą tą drogą (za duże ryzyko) i stosują jeden z co najmniej dwóch sposobów, aby wilk był syty i owca cała.

Wiele większych firm budowlanych rzeczywiście zatrudnia wszystkich na umowy, oczywiście na te z możliwie najniższymi stawkami, a reszta jest płacona "pod stołem". Ale nie jest to tylko domena firm budowlanych. Od zajebania jest firm z innych branż, które robią to samo.

Ale to jest taka "tajemnica poliszynela"

[lumberjack]

We Francji dwie zamieszki - jedna muzułmańska przeciwko policji, druga studencko-antifowa, socjalistyczna przeciwko reformom Macrona:

Angry youths in a deprived area of the French city of Toulouse have attacked police, torched cars and set fire to garbage during two nights of clashes that have led to 18 arrests, police said Tuesday.
The rioting in the Mirail area of the southern city, a high-crime neighbourhood once home to several jihadists, was apparently sparked by the death of a local man in prison and an identity check by police on a veiled woman on Sunday.
   
After nearly four hours of clashes on Sunday night that saw gangs throw  stones at the local police station and set fire to about 10 cars, violence flared again on Monday night.
   
"Security forces were targeted throughout the night and carried out 18 arrests for violence, arson and insults," a statement from top local security official Pascal Mailhos said.

https://www.thelocal.fr/20180417/french-...use-suburb

Tutej o Macronie: https://www.youtube.com/watch?v=1_3ddE8kRjY

http://www.france24.com/en/20180420-far-...m-protests

https://www.aljazeera.com/news/2018/04/t...33706.html

French president promises to stand firm as public-sector staff and students rally against his labour overhaul effort.

Tens of thousands of striking rail workers, public sector staff and students have rallied across France against President Emmanuel Macron.

Demonstrators chanted and carried anti-Macron banners on Thursday in Paris and other cities such as Lyon and Marseille, but the scale of the protests appeared below expectations.

About 15,000 rallied in Paris, according to a count by crowd consultancy, Occurrence, while police estimated the number at 11,500. Hard-left CGT union, the main organiser, put the crowd at 50,000.

"We're here for public services. We're ready to continue the whole summer, even into September and October," Helene Tricre, a 25-year-old ticket inspector working for the SNCF railway, told AFP news agency at the Paris rally.
The peaceful march was marred by occasional clashes between police and far-left groups, many of them hooded and masked, who were seen smashing shop windows.

[Poligon.]

"Prośba na marginesie: czy mógłbyś w czytelny sposób, tak jak to jest przyjęte na forum, cytować - żeby wiadomo było, kogo cytujesz a cytat oddzielony był od twojej wypowiedzi." (znaLazczyni)

Mógłbym, lecz pośród wielu dziwactw, które w sobie pielęgnuje, to trwa już kilkanaście lat i dosięgło niemal wymiaru tradycji, Trudno więc byłoby mi się z nim rozstać.

Nie piszę tu wiele, dlatego mam nadzieje, że podejdziesz do tej drobnej niedogodność z odpowiednią dozą wyrozumiałości.

"Cytowanie za pomocą [quote] godzi w twoje uczucia religijne, czy po prostu odpadły ci nawiasy kwadratowe z klawiatury?" (Dragula)

A musisz wszystko wiedzieć? 

Nawet na najbardziej opresyjnym forum jakie znam – Katolik.pl., nie robiono z tego problemu, a tu niedługo trzeba będzie otworzyć z tego powodu osobny wątek.

Tłumacz sobie, że daje to upust mojej anarchistycznej naturze, której nieznośny jest owczy pęd, oraz stanie w równym szeregu.

"Jeśli większość użytkowników woli określony sposób cytowania(...)" (magicvortex)

I tu jest pies zakopany.

Większość użytkowników woli miziać się i kisić we własnym sosie.

Tymczasem spijaniem sobie z dziobków okrągłych słów i nadętych frazesów, niczego nie zyskują, ponad fałszywych przyjaciół i imitowanego, dobrego samopoczucia.

Prawdziwe idee rodzą się w ferworze i emocjonalnych wahnięciach, a nie w świergocie i dźwiękach cmokania.

"Cytowanie za pomocą mechanizmu forum ma jeszcze tą przewagę że jeśli jest zrobione prawidłowo (samo [quote] nie starczy) to daje link do cytowanej wypowiedzi co pozwala szybko sprawdzić kontekst." (magicvortex)

No, nie bardzo. 

Pomijając fakt, że nie wszyscy używają znaczników, to cytowanie z nimi nie daje linku do zaznaczonego fragmentu, lecz do całego postu.

Zresztą spójrz na ostatnią produkcję Galahada.

Ewidentnie z cytowaniem coś mu nie wyszło.

"Tu bym się nie zgodził.
Jest wiele firm, które z zasady nie zatrudniają pracowników na umowę. Głównie Janusze zatrudniające po kilka osób, ale też i takie, które po 10 osób zatrudniają." (lumberjack)

Nie wiem jak jest gdzie indziej ale w branży budowlanej wiele się na przestrzeni lat zmieniło.

Kiedyś rzeczywiście firmy zatrudniały na czarno, bo bezrobocie kwitło a w razie problemów można było zarejestrować pracownika nawet z datą wsteczną.

Teraz, nie dość, że nie ma takiej możliwości, to branża stała się ewidentnie rynkiem pracobiorcy i żeby utrzymać pracownika trzeba na niego dmuchać i chuchać, bo konkurencja tylko czeka, żeby go przejąć.

Jeżeli fachowiec chce pełną umowę, ćwierć etatu, czy umowę o dzieło, to zwykle spełnia się jego wymagania.

[magicvortex]

I tu jest pies zakopany.

Większość użytkowników woli miziać się i kisić we własnym sosie.

Tymczasem spijaniem sobie z dziobków okrągłych słów i nadętych frazesów, niczego nie zyskują, ponad fałszywych przyjaciół i imitowanego, dobrego samopoczucia.

Prawdziwe idee rodzą się w ferworze i emocjonalnych wahnięciach, a nie w świergocie i dźwiękach cmokania.

Mylisz przyjętą konwencję formatu tekstu z jakimś lizidupstwem.

No, nie bardzo. 

Pomijając fakt, że nie wszyscy używają znaczników, to cytowanie z nimi nie daje linku do zaznaczonego fragmentu, lecz do całego postu.

Zresztą spójrz na ostatnią produkcję Galahada.

Ewidentnie z cytowaniem coś mu nie wyszło.

Link idzie do postu, nie do fragmentu, takich cudów to już nie ma co wymagać

Ja natomiast pomarudzę na inną rzecz, zazwyczaj odpowiadam na post edytując jego źródło i jakimś cudem udaje Ci się użyć miliona czcionek co całkowicie wykrzacza tekst w takiej postaci


  Bez tytułu.png (Rozmiar: 108.17 KB / Pobrań: 8)

[Poligon.]

"Mylisz przyjętą konwencję formatu tekstu z jakimś lizidupstwem." (magicvortex)

Tu pisałem o wzajemnej adoracji, która tu ostatnio króluje, o braku żywej dyskusji, a nie o sprawach technicznych.
Ewidentnie źle odczytałeś moje intencje.

"Ja natomiast pomarudzę na inną rzecz, zazwyczaj odpowiadam na post edytując jego źródło i jakimś cudem udaje Ci się użyć miliona czcionek co całkowicie wykrzacza tekst w takiej postaci " (magicvortex)

Z tym akurat mogę (a przynajmniej spróbuję) coś zrobić.

[magicvortex]

Tu pisałem o wzajemnej adoracji, która tu ostatnio króluje, o braku żywej dyskusji, a nie o sprawach technicznych.
Ewidentnie źle odczytałeś moje intencje.

Pisaliśmy o cytowaniu. Napisałem o tym jakie cytowanie uznaje większość użytkowników. Ty przeskoczyłeś do wzajemnej adoracji. Musiałem widocznie przegapić kilka Twoich postów pomiędzy bo nie widzę związku między sposobem cytowania a "brakiem żywej dyskusji".

[znaLezczyni]

Poligon.

Skoro własne dziwactwa i natręctwa są dla ciebie ważniejsze niż prośba użytkowniczki/ użytkowników o czytelne pisanie postów, pisz dla/do siebie, nie dla/do mnie czy komu tam jeszcze twoje nieczytelne posty przeszkadzały. Nie mam zamiaru brnąć przez posty kogoś, komu nie chce się dostosować i we własnej pisaninie bałagani. Wrzucam cię na listę ignorowanych - szkoda mi czasu na zastanawianie się, kto to np. S.

[magicvortex]

Count Dankula musi zapłacić 800 funtów grzywny za swój "obrzydliwie obraźliwy" dowcip z nazistowskim psem
http://www.newsweek.com/youtuber-count-d...ing-896831

Przy okazji ktoś gdzieś wykopał coś takiego (z 2012 jeśli wierzyć dacie przy filmiku):
http://www.cc.com/video-playlists/kw3fj0...per/djbfk9

[cobras]

https://kultura.onet.pl/sztuka/noc-muzeo...cs&utm_v=2

Komentarza brak.

[ZaKotem]

Wszyscy biskupi Chile złożyli dymisję i oddali się dobrowolnie papieskiej inkwizycji.

http://www.dziennik.pl/amp/574666,biskup...filia.hhtm

[Sofeicz]

Kiedy rozpalą stosy?
Gdzie będzie można kupić bilety?