To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wątek zbiorczy o kształcie Ziemi
Mowa o "Behind the curve"? Zastanawiałem się, czy nie obejrzeć.

W ogóle trochę mi się znudził ten wątek, więc go odstawiam na jakiś czas. Chciałem pokazać jak wyglądałyby widoki na Ziemi płaskiej i okrągłej, pokazałem, wyniki zostały olane zgodnie z oczekiwaniami, czas na odpoczynek Oczko
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Odpowiedz
Fizyk napisał(a): Mowa o "Behind the curve"? Zastanawiałem się, czy nie obejrzeć.

W ogóle trochę mi się znudził ten wątek, więc go odstawiam na jakiś czas. Chciałem pokazać jak wyglądałyby widoki na Ziemi płaskiej i okrągłej, pokazałem, wyniki zostały olane zgodnie z oczekiwaniami, czas na odpoczynek Oczko


Gdyby w Twoim programie dało się sterować kształtem Ziemi, a także krzywizną światła w atmosferze, oraz (choć nie obowiązkowo) gdyby był po polsku (bo mam taki fetysz związany z wyższością języka polskiego na innymi językami) to z przyjemnością bym Ci za niego zapłacił.

W tym momencie jest dla mnie niemal bezużyteczny, gdyż ani nie zgadza się kształt Ziemi z faktycznym (uważam, że Ziemia jest wklęsła i ma inny promień), ani wiązki światła nie padają w programie tak jak naprawdę (np. zgodnie z eksperymentami Martina)

Może dlatego poczułeś niepotrzebnie, że Twój program został olany.
Swoją drogą czy to jest licencja MIT, BSD, BDSM ? Oczko

Btw. jestem Ci generalnie bardzo wdzięczny za dyskusję. To ja mam poczucie, że olałeś, przemilczałeś czy zbagatelizowałeś wszystkie niewygodne argumenty na niekorzyść wypukłości Ziemi, ale nie winię Cię za to.



Co do filmu, nie oglądałem go, więc się wypowiem. Nie ma czegoś takiego jak liderzy ruchu płaskoziemskiego, tak jak nie ma czegoś takiego jak liderzy Nauki.

Jest za to coś takiego jak kontrolowana opozycja. Bierze się kompletnych idiotów, albo swoich ludzi i kreuje się ich na rzekomych liderów danego ruchu.

W przypadku Ruchu Solidarności była to akurat wyjątkowo jedna osoba (Lech Wałęsa).

W przypadku teorii o płaskiej Ziemi łatwo jest takich podstawionych ludzi wyśmiać, bo popełniają błędy z premedytacją lub z głupoty. Prawdziwych wolnych myślicieli związanych z płaską czy wklęsłą Ziemią nie zaprasza się do telewizji czy na duże ekrany, bo mają zbyt silne argumenty.

Więc karmcie się propagandą, skoro chcecie, zamiast drążyć prawdę.
Odpowiedz
matsuka napisał(a): Gdyby w Twoim programie dało się sterować kształtem Ziemi, a także krzywizną światła w atmosferze, oraz (choć nie obowiązkowo) gdyby był po polsku (bo mam taki fetysz związany z wyższością języka polskiego na innymi językami) to z przyjemnością bym Ci za niego zapłacił.

W tym momencie jest dla mnie niemal bezużyteczny, gdyż ani nie zgadza się kształt Ziemi z faktycznym (uważam, że Ziemia jest wklęsła i ma inny promień), ani wiązki światła nie padają w programie tak jak naprawdę (np. zgodnie z eksperymentami Martina)
Kształt wklęsły akurat można by stosunkowo łatwo dodać.

Co do innej wartości promienia: mógłbyś się zdziwić, jakie bzdury wychodzą, jak się zmieni promień, a powód jest prosty. Odkryłem to, kiedy testowałem jedną z pierwszych wersji programu i coś mi nie działało gdy ustawiałem płaską Ziemię, więc spróbowałem zasymulować coś zbliżonego, ustawiając promień 100 000 km. Wyszła jakaś kompletna kaszana. W pierwszej chwili mnie to zdziwiło, ale potem uświadomiłem sobie problem: dane o terenie w plikach są podane względem długości i szerokości geograficznej. Jeśli więc np. mamy w rzeczywistości jakąś górę odległą o 50 km od obserwatora, to po zmianie promienia była odległa od obserwatora o jakieś 800 km. Proporcje między odległościami a wysokościami wysypują się totalnie.

Więc co prawda opcja zmiany promienia jest, ale jest mało użyteczna.

A co do zaginania się światła - cóż, zakodowałem prawa optyki takie, jakie są znane od 300 czy iluś tam lat, a z nich wynika takie a nie inne ugięcie. Można ustawić gradient temperatury w atmosferze taki, żeby promienie zaginały się w górę, ale wtedy na dość niewielkiej wysokości osiąga się zero bezwzględne.

matsuka napisał(a): Może dlatego poczułeś niepotrzebnie, że Twój program został olany.
Program programem, ale wyniki wysypują hipotezę o płaskości Ziemi, a jedyna reakcja to "e, nie" i jedziemy dalej. Trochę rozmowa traci sens w ten sposób.

matsuka napisał(a): Swoją drogą czy to jest licencja MIT, BSD, BDSM ? Oczko
WTFPL Oczko A serio, jakbym dodawał konkretną licencję, to pewnie MIT.

matsuka napisał(a): To ja mam poczucie, że olałeś, przemilczałeś czy zbagatelizowałeś wszystkie niewygodne argumenty na niekorzyść wypukłości Ziemi, ale nie winię Cię za to.
No ja wiem. Każdy tutaj ma takie poczucie, bo uważa, że jego argumenty są sensowne, gdy druga strona tak nie sądzi. Co poradzić.
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Odpowiedz
Maciej1 napisał(a): To, że coś widzę nie znaczy jeszcze, że to coś jest tam gdzie to widzę i że jest materialnym obiektem. NASA, jak już wiele razy pisałem jest to agenda dezinformacji, czyli oszustwa i iluzji. Już wcześniej napisałem, że przypuszczam [red. podkreślone] iż NASA już dawno temu opanowała (zapewne z wykorzystaniem sklepienia  niebieskiego) technikę wyświetlania na niebie wielkich projekcji holograficznych. Fotografowane ISS "przez amatorów" może być projekcją holograficzną na niebie. Projektor(y) jest na ziemi, obraz  (ISS) "lata pod niebem".

https://www.youtube.com/watch?v=O0myKCdECU8&t=27s

Proszę sobie na tym filmiku pooglądać najpewniej holograficzne obrazy ISS.

Komentarz pod filmem:
Cytat:LOL, to project holographs that can be observed in the whole space of the entire world region probably needs thousand of projectors running 24/7 which cost more than building ISS itself, not worth the effort. Just grab a telescope will you? It cost $100--300 only and you know what you see is real, not the holograph.

Cytat:Projektor(y) jest na ziemi, obraz  (ISS) "lata pod niebem".
Macieju1, czy jesteś tego pewien? Jaki projektor na ziemi? Czy taki co świeci w górę reflektorami lub innymi laserami?

[Obrazek: 5b9197d307204.image.jpg]

Ten hologram dla każdego widza na Ziemi musiałby tak jak gwiazdy na niebie być wyświetlany inaczej, czyż nie? Jeśli NASA jest w stanie wyświetlać na każdym kontynencie stację kosmiczną na niebie tak aby wydawało się, że Ziemia jest kulą, tzn. kąty i prędkość poruszania się są zgodna ze znanym nam modelem kosmologicznym, to znaczy, że opanowała niewyobrażalnie zaawansowaną technologię i może nam na niebie wyświetlić co zechce. Może niektóre gwiazdy NASA też wyświetla?

A teraz mam zagadkę: Jak wiesz, urządzenia zbudowane ludzką ręką lubią się psuć, wszystko trzeba wymieniać albo konserwować. Pewnie już ktoś zauważył niepoprawny lub brak przelotu ISS na niebie w tedy, kiedy powinien być, ale nie było bo projektor nawalił, piorun trafił, prądu brakło, hakerzy zepsuli, operator zaspał... czy może zbudowali urządzenie tak genialne, że nigdy nie ma usterki i stacja zawsze jest zgodnie z planem wg. kalendarza tam gdzie być powinna?

Macieju1, może zgadamy się i poszukamy takiego projektowa. Sam chętnie rzucę kamieniem i sprawdzę czy się zepsuł. Ale nie, pewnie każdy taki egzemplarz jest chroniony przez 50 super hiper lojalnych żołnierzy, którzy obserwują teren dzień i noc, nie pisną i nie puszczą pary w internecie o tym co się na Ziemi wyprawia. Więc lipa i się nie przekradniemy.

Ale czekaj! Przecież możemy spróbować pod czas takiego przelotu stacji kosmicznej zaobserwować wiązki światła, które lecą w stronę tego hologramu. Są przecież chmury, są mgły i wszelakie zaburzenia atmosferyczne rozpraszające światło, które na pewno pomogą nam namierzyć taką wiązkę wyświetlającą obraz na niebie. Ale nie... przecież takich nie widać, a hologram przecież jest wyświetlany w każdych warunkach pogodowych.

No to co to może być? Może materialne latadło ponad chmurami. Ale w sumie obserwując ten sam obiekt z kilku miejsc na ziemi w dokładnie tym samym czasie szybko doszukalibyśmy się błędów w położeniu obiektu na niebie bo na płaskiej ziemi pod innym kątem powinien nam się pojawiać a na kulistej pod innym.

No to czym w końcu ta stacja jest? Nie jest hologramem wyświetlanym z powierzchni ziemi bo byłoby widać wiązki światła, nie jest też fizycznym latadłem, które sobie przelatuje ponad chmurami. Pozostaje nam supertajny i zaawansowany hologram, który się nie psuje i którego spisku nie da się wykryć i który działa w oparciu o co? To chyba technologia kosmitów!

Macieju1, daj mi jakikolwiek sposób jak takie coś biorąc pod uwagę wszelką znaną ludzkości wiedzę mogłoby być rozwiązane. Sam spodziewam się, że odpiszesz coś w stylu: "Nieba nie znamy i nie znamy tajnych technologii masonów od NASA, więc przypuszczam, że to hologram. A skoro to hologram to ziemia jest płaska, no i wyjaśnione". A może się mylę?
Odpowiedz
Przecież kosmitów nie ma - jest tylko Ziemia i firmament nad nią. No i Szatan...
Odpowiedz
Ziemowit napisał(a): Macieju1, czy jesteś tego pewien? Jaki projektor na ziemi? Czy taki co świeci w górę reflektorami lub innymi laserami?

Ogólnie: swiatłem. Potrafimy wysyłać "fale elektromagnetyczne" na odległości tysięcy km ? Zdaje się, że tak. Dlaczego zatem nie mielibyśmy umieć wysyłać światła na takie same odległości, gdzieś pod sklepienie nad (płaską najpewniej) ziemią ? Zdaje się, że wedle waszej teorii światło to też "fala elektromagnetyczna". Czyż nie tak ? (Ja twierdzę, że tak nie jest).



Cytat:Ten hologram dla każdego widza na Ziemi musiałby tak jak gwiazdy na niebie być wyświetlany inaczej, czyż nie? 

E tam, "dla każdego widza". Są rejony zamieszkane i istotne z punktu widzenia propagandy kosmicznej. Tam się to pokazuje, robiąc wcześniej reklamę "patrzcie w niebo, będzie przelatywać ISS". Nad większością ziemi żadnych "przelotów" nie trzeba organizować. Wystarczy na mapce pokazać, że "przelatuje nad całą ziemią", np. nad biegunem północnym lub Antarktydą. Któż sprawdzi, że naprawdę przeleciało ? Podobnie nad oceanami. A zresztą jakie tam "sprawdzi"? Kto udowodni, że nie przelatywało tam gdzie według mapki winno przelatywać? Załóżmy, że na oceanie znalazłby się jakiś jeden obserwator, czy kilku, którzy powiedzą "wcale nie widzieliśmy" . I co z tego? Zgadza się? Co z tego, że oni nie widzieli? Ilu im uwierzy? A ilu powie "źle patrzyliście i przeoczyliście" (wszak "przelot ISS"- krótka chwila, można przeoczyć) ?


Cytat:Może niektóre gwiazdy NASA też wyświetla?

Te (gwiazdy i konstelacje) które istnieją (są widoczne na niebie) od tysięcy lat na pewno nie.


Cytat:Pewnie już ktoś zauważył niepoprawny lub brak przelotu ISS na niebie w tedy, kiedy powinien być, ale nie było bo projektor nawalił,

No to właśnie wkleiłem filmik, na którym widać "dziwne zachowanie ISS". Jakby momentami "przygasało".

Cytat:to znaczy, że opanowała niewyobrażalnie zaawansowaną technologię i może nam na niebie wyświetlić co zechce.

No, bez przesady. Nie "co zechce", ale z całą pewnością wiele może jednak wyświetlić. Np. czytałem, że już w czasie I wojny z Irakiem Amerykanie rozważali wyświetlenie nad Bagdadem holograficznych obrazów o treści religijnej, aby przerazić Irakijczyków, by podkopać morale wojska. Tego jednak nie zrobiono. Dlaczego ? Może obawiano się, że nie przerazi, ale zmotywuje do walki ("znak z nieba, niebo nam sprzyja..itp"), czyli zamiast podkopać morale, to je wzmocni. Z całą pewnością NASA jako agenda oszustów i "iluzjonistów" posiada bardzo wielkie możliwości. I na pewno nam o nich w szczegółach nie opowiada.


Cytat:Czy może zbudowali urządzenie tak genialne, że nigdy nie ma usterki i stacja zawsze jest zgodnie z planem wg. kalendarza tam gdzie być powinna?


A jak udowodnisz, że "zawsze, wszędzie i zgodnie z planem" ? Stawiam na to, że ani raz nie widziałeś przelotu ISS (na zywo, nie w komputerze). Ale nawet jeśli widziałeś i to przez teleskop (by rozpoznać, że naprawdę tak wygląda jak na schematach i rycinach, a nie tylko światełko na niebie) to i tak pytanie pozostaje w mocy: jak udowodnisz, że "zawsze i wszędzie, zgodnie z tym jak pokazują na schematach" ?



Cytat:Ale nie, pewnie każdy taki egzemplarz jest chroniony przez 50 super hiper lojalnych żołnierzy, którzy obserwują teren dzień i noc, nie pisną i nie puszczą pary w internecie o tym co się na Ziemi wyprawia. Więc lipa i się nie przekradniemy.

A masz jakieś wątpliwości co do tego, że istnieją na tym świecie tajne programy (różnych agend, zwłaszcza rządowych) i że są dobrze chronione ? Czy w naiwności swojej wierzysz, że "wszystko jest jawne i o wszystkim dowiesz się i to ze szczegółami w TVN25 lub TVP1" ?


Cytat:Ale czekaj! Przecież możemy spróbować pod czas takiego przelotu stacji kosmicznej zaobserwować wiązki światła, które lecą w stronę tego hologramu. Są przecież chmury, są mgły i wszelakie zaburzenia atmosferyczne rozpraszające światło, które na pewno pomogą nam namierzyć taką wiązkę wyświetlającą obraz na niebie.

E tam. Wiązki światła z boku nie widać. [światło reflektora "z boku" widać tylko dlatego, że w powietrzu coś wisi, np. kurz]. Wiązka światła może być rozproszona- skupia się dopiero tam gdzie ma się skupić- wtedy tym bardziej nie widać. Projektory można umieścić ponad chmurami- np. na latających samolotach "szpiegowskich" . Lub jeszcze inaczej: a może wcale nie wysyłają światła, ale innego rodzaju (to jest niewidoczne) promieniowanie elektromagnetyczne, które mówiąc zupełnie ogólnie "coś robi" z materią (gazem) pod sklepieniem [a może z samym sklepieniem?! z materią sklepienia? znasz sklepienie? wiesz o nim cos konkretnego ? A widzisz oni już wiedza dużo więcej niż, Ty, bo mniej więcej od epoki "początku lotów kosmicznych" wiedzą, że ono jest. Myślisz, że go nie badali na różne sposoby?], coś takiego, że tenże gaz (a może samo sklepienie) bombardowany tym promieniowaniem (o odpowiednim układzie przestrzennym, by wytworzył się obraz ISS) zaczyna świecić pod sklepieniem, jako "ISS". MOże więc opanowali (badając sklepienie) umiejętność jakby "rysowania, malowania obrazów nad/pod sklepieniem" ?
Z zasady jest dowolnie wiele możliwości rozwiązania problemu, osiągnięcia jakiegoś efektu, zatem: a może jeszcze jakoś inaczej, w jakiś sposób, który na razie nie wyciekł do świata (bo to tajemnica "sztuki królewskiej", czyli sztuki sprawowania władzy nad umysłami ludzkimi). Czy masz jakieś wątpliwości co do tego, że tajne badania naukowe są prowadzone, a zwłaszcza przez agendy rządowe- wojskowe ? A może w naiwności swojej sądzisz, ze od razu jak coś odkryją, to wszystkim i w szczegółach o tym mówią ? A może sądzisz, że w ogóle nie ma tajnych rzeczy i/lub w ogóle w tajnych programach nigdy i niczego nie odkryli ?


Cytat:To chyba technologia kosmitów!


Eee. "Kosmici" nie istnieją (chyba, że za kosmitów uznamy upadłe anioły strącone z nieba, zawieszone w powietrzu, demony powietrza. Ale Ty zdaje się w to nie wierzysz, pomimo że deklarujesz się jako wierzący w Boga). "UFO i kosmici" to jeden z programów prania mózgu przez tych oszustów (NASA i inne wcześniejsze nawet tego typu agendy). Nawiasem mówiąc "obiekty UFO" bardzo dobrze pasują do hipotezy symulowania technikami "holograficznymi", czy ogólnie jakimiś optycznymi (wcale to nie musi być holografia). Samo zachowanie się tych obiektów (gwałtowne zwroty, zniknięcia itp.) sugeruje, że prawdopodobnie mamy do czynienia z projekcją obrazu. Obiekt materialny szybkich zwrotów i zniknięć nie wykona, ale światło ? Bez żadnego problemu. Ta sama prędkość kątowa daje na obwodzie coraz większe prędkości liniowe, a odpowiednio ukształtowany mechanizm może dać "gwałtowny zwrot". A zniknięcie ? Ot, po prostu wyłączono projekcję. I "znikło UFO".


Cytat:Sam spodziewam się, że odpiszesz coś w stylu: "Nieba nie znamy i nie znamy tajnych technologii masonów od NASA,

A znasz niebo ? A byłeś kiedyś w niebie ? A znasz to co robi NASA w ukryciu ? Bo jeśli nie, to o co Ci chodzi ? Że Ty masz wiarę, że "wszyscy mają dobre intencje, wszystko jest jawne, o wszystkimi to w szczegółach dowiem się z TVN 24 lub TVP1, oficjalna wersja rzeczywistości jest na pewno dokładnie zgodna z prawdą, w ogóle nie ma ukrytego i tajnego, nikt w ogóle nigdy nie próbował oszukiwać"- to jest Twój problem, nie mój.


Cytat:A skoro to hologram to ziemia jest płaska, no i wyjaśnione". A może się mylę?

Przecież oczywiście, że się mylisz. Przecież jak zawsze myślisz od rzeczy. 
Po pierwsze: nie ma wynikania "a skoro hologram, to ziemia jest płaska", bo np. oszustwo (oszustów) mogłoby być robione i nad "kulistą ziemią". Lub inaczej: a załóżmy, że ziemia jest kulista. To czy z tego wynika, że "w takim razie NASA już na pewno nic przed nami nie ukrywa/ukrywała i na pewno nigdy nas nie oszukała/oszukuje" ?
Po drugie: ja kształtu ziemi nie wywodzę ze świateł na niebie (naturalnych, czy sztucznych). Bo wiele razy pisałem: to byłoby od rzeczy, to niedorzeczność. Tylko z badania kształtu ziemi, z obserwacji powierzchni ziemi do których zachęcam.

Na zakończenie: a zobacz jak tego typu obserwacje, proste obserwacje do których zachęcam staja się ważne !

Skoro bowiem współczesna technologia pozwala nawet wyświetlać "sztuczne miasta" unoszące się nad wodą, to jeśli kto chce się upewnić, że nie jest przypadkiem oszukiwany przez oszustów, którzy opanowali techniki projekcji obrazów na niebie powinien szukać sposobów by się upewnić, czyli takich doświadczeń/obserwacji, które sam może wykonać. Obserwacje powierzchni ziemi i inne obserwacje (np. te z samolotu) są prostymi sposobami aby się przekonać "na czym stoję i kto mnie oszukuje". A stoję najpewniej na płaskiej ziemi, na pewno nie na "ziemi-kuli o promieniu...ok. 6371-6378 km"



https://www.youtube.com/watch?v=_0M_tVsGaGM

https://www.youtube.com/watch?v=eoUMZOMavB8&t=20s

Nie lekceważ więc tego co ja piszę. Ponieważ prawdopodobnie bliski jest już czas, że nie takie widowiska na niebie będą ludzie oglądać, nie takie zwodzenie (szatańskie) jak ISS, lecz jeszcze większe. Czas Apokalipsy. Wtedy może Ci się bardzo przydać to, co ja Ci proponuję, byś wiedział na czym stoisz. Bo będziesz mógł samemu sprawdzić kształt ziemi.
Nie sprawdzaj "w internecie", czy w TV ! Sprawdzaj w realu.
Bo inaczej nie będziesz wiedział kto oszukuje, a kto mówi prawdę. 
Kłamcę po tym się poznaje: jego słowa, przynajmniej ich część nie zgadzają się z rzeczywistością. A nie ma innego sposobu na poznanie kłamcy i jego kłamstwa. Psychologiczne odczucia ("wydawanie mi się - a wydawał się takim miłym człowiekiem")- zawodzą.

Z całej rozmowy ze mną proponuję przynajmniej zapamiętać te proste prawdy: To, że w kierunku x widzę obiekt X wcale nie znaczy, że obiekt X naprawdę jest w kierunku x oraz że obiekt X na pewno istnieje jako obiekt materialny. Czym innym jest tylko widzieć i to z daleka, a czym innym widzieć, dotknąć, posmakować, powąchać i usłyszeć.
Odpowiedz
Maciej1 napisał(a): Z całej rozmowy ze mną proponuję przynajmniej zapamiętać te proste prawdy: To, że w kierunku x widzę obiekt X wcale nie znaczy, że obiekt X naprawdę jest w kierunku x
Tem to sposobem Maciej uznał, że wszystkie jego fotki, co miały płaskiej ziemi dowodzić, są gówno warte.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a):
Maciej1 napisał(a): Z całej rozmowy ze mną proponuję przynajmniej zapamiętać te proste prawdy: To, że w kierunku x widzę obiekt X wcale nie znaczy, że obiekt X naprawdę jest w kierunku x
Tem to sposobem Maciej uznał, że wszystkie jego fotki, co miały płaskiej ziemi dowodzić, są gówno warte.

Tak? Co Ty nie powiesz ? 
Jak byś miał rozum, to byś rozumiał: kierunek (w przypadku moich obserwacji powierzchni ziemi) nie ma decydującego znaczenia, ale układ obiektów na obrazie.
Natomiast jakbyś był rozumny to byś rozumiał: wywiedliście sobie z nieba kształt ziemi, w oparciu o niesprawdzone założenie "gwiazda (lub słonce) jest naprawdę w tym kierunku z którego dochodzi jej światło".

Jak byś miał umiejętność czytania ze zrozumieniem, to byś zauważył, ze ja wielokrotnie zachęcałem w ten sposób "rusz d...sprzed komputera i sprawdź w realnym świecie".
Rusz d... i sprawdź wszystko to co napisałem (moje obserwacje).
Ponieważ współczesna technika poczyniła już taki postęp, że jeśli samemu nie zaczniesz sprawdzać pewnych rzeczy, ale zamkniesz się w świecie wirtualnym (jak np. Fizyk, w świecie wirtualnych symulatorów) i jeśli będziesz polegał tylko na słowie innych, to z całą pewnością padniesz ofiarą oszustów.
Bo technika jest już taka, że nawet na niebie można wyświetlać różne projekcje.
Ale kto ma rozum, to rozumie: tym bardziej nabierają znaczenia proste fakty i proste obserwacje, których każdy może dokonać samemu.
Prawda jest prosta, każdy może ją poznać. Ale szukać i sprawdzać trzeba w realnym świecie.
I trzeba myśleć.

Na marginesie: a dlaczego to agendy rządowe, wojskowe miałyby nie prowadzić badań nad technikami zwodzenia i iluzjami ? Proszę zauważyć, ze poza wszystkimi innymi aspektami (zwodzenie ludzi i zyski) może to służyć w realnej wojnie. Np. według opisów pilotów wojskowych "obiekty UFO" wyglądały bardzo realnie. Tak realnie, że piloci za nimi usiłowali lecieć, usiłowali je gonić. [Zainteresowanym tematem UFO na pewno są znane te relacje]. Zakładając, ze obiekt UFO to " wysokotechnologiczna projekcja optyczna" otrzymujemy taką możliwość: samoloty przeciwnika gonią za...projekcjami optycznymi lub lecą w kierunku ...projekcji, które chcą np. zniszczyć miasto, a my robimy im (wrogom) "ziazi" w innym miejscu. 

Dlaczego więc niektórych tak bardzo dziwi to, gdy się pisze, że te programy są najpewniej prowadzone i że oczywiście są tajne? Ja na przykład nie mam wątpliwości co do tego, że od dawna rozmyślają nie tylko nad fałszywymi obrazami (projekcjami) ale i nad tym jak uczynić samolot nie tylko "niewidzialnym dla radarów" ale w ogóle niewidzialnym [wojsko zawsze się maskowało, starało się np. "upodobnić do otoczenia", a "niewidzialność"- to idealne zamaskowanie]. Nie mam więc wątpliwości, że optyka na pewno jest przedmiotem wielkiego zainteresowania wojskowych. A optyka daje bardzo wielkie możliwości.
Odpowiedz
Czy te tajne programy polegają na czarnej magii, w sensie zaklinania upadłych aniołów, żeby "wyświetliły" swoją mocą pożądany wzór świetlny na nieboskłonie? Bo chyba zgadzamy się, że technologia jest praktycznym zastosowaniem nauki, a więc bez nauki nie istnieje, albo produkuje buble, które nie działają.
Odpowiedz
Wrzucę jeszcze linki do paru rzeczy.

Nie ja jeden próbowałem symulować refrakcję na płaskiej i kulistej Ziemi. Tu strona, która też robi coś takiego:
http://walter.bislins.ch/bloge/index.asp...at%2DEarth
http://walter.bislins.ch/bloge/index.asp...Refraction

Autor też zastosował swój symulator, by porównać rzeczywiste widoki z takimi, jakie powinny być na kulistej Ziemi i na płaskiej:
http://walter.bislins.ch/bloge/index.asp...th+Reality

No i zgadujcie, z którym wariantem symulacji rzeczywiste widoki się zgadzają, a z którym nie... Oczko
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Odpowiedz
Fizyku proponuję uzupełnić pierwszy post Uśmiech
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
W linkach od Fizyka znalazłem coś ciekawego. Mianowicie zdjęcie platformy Grace z tej strony, z której zażądał Maciej1.

Przypominam komentarz Macieja odnoszący się do platformy Grace:
Cytat:Popełniłeś następujący błąd:

Pokazałeś inne ujęcia, inne aspekty (z innej strony) tej samej platformy.

Rozumiesz ? 

Jeśli nie, to zrozum:

Abyś mógł porównywać zdjęcie bliskie (czyli nazwijmy je "oryginałem", bo przy bliskim ujęciu refrakcja nie zniekształca w sposób istotny) ze zdjęciem dalekim (celem analizy proporcji) to musisz patrzeć w obu przypadkach dokładnie z tego samego kierunku.

[Co więcej: warunek podkreślony i wytłuszczony powyżej jest tylko warunkiem koniecznym. Nie jest warunkiem wystarczającym. Ponieważ jeżeli np. zdjęcie bliskie jest "zbyt bliskie" to dochodzą efekty głębi, istotne przy zbyt bliskim spojrzeniu. Ale mniejsza o to. Warunek konieczny musi być spełniony.]

Już zrozumiałeś? Czy też muszę Ci wklejać różne fotografie byś zrozumiał ?

Natomiast w pokazanej obserwacji za każdym razem patrzymy z daleka i z tego samego kierunku, z dokładnie tego samego punktu oraz widać: zdjęcie "jak na płaskiej ziemi" jest mniej spłaszczone, niż zdjęcie "niby jak na kulistej ziemi" => refrakcja jest mniejsza na tym pierwszym.

Teraz zdjęcia:

[Obrazek: 61615177bc102.jpg]

I zdjęcie z dużej odległości platformy Grace z prawie tej samej strony co lewe górne i prawe górne zdjęcie na grafice powyżej. "Prawie" bo jak się dobrze przyjrzę to widzę różnicę, ale kierunek wykonania zdjęć jest zbliżony.

[Obrazek: PR_GraceReal.jpg]

Macieju1: Czy dalej jesteś pewien, że 
Cytat:zdjęcie "jak na płaskiej ziemi" jest mniej spłaszczone, niż zdjęcie "niby jak na kulistej ziemi" => refrakcja jest mniejsza na tym pierwszym.
jak napisałeś wcześniej?

Narysuj sobie kreski i zobacz, że na zdjęciu "jak na płaskiej ziemi" proporcje bryły całej platformy są nie zachowane, tzn. bryła jest WYRAŹNIE rozciągnięta. Mam Tobie to rozrysować?
Odpowiedz
Ziemowit napisał(a): Macieju1: Czy dalej jesteś pewien, że
Cytat:zdjęcie "jak na płaskiej ziemi" jest mniej spłaszczone, niż zdjęcie "niby jak na kulistej ziemi" => refrakcja jest mniejsza na tym pierwszym.
jak napisałeś wcześniej?

Tak.
Nadal jestem pewien.
Refrakcja nie może "rozciągać". Może tylko spłaszczać (mniej lub bardziej). Tak, jak udowadnia mój schemat. Zresztą to oczywistość. Zresztą zacznijcie sami sobie obserwować w realu. Bo to jest najważniejsze: realna obserwacja. A zobaczycie, że tylko spłaszcza [lub nie spłaszcza, gdy jest nieistotna- tzn. najściślej jak można: wtedy spłaszcza niezauważalnie. Albowiem taki układ, czyli układ "z warstwą" musi spłaszczać. Oczywistość.]


Cytat:Narysuj sobie kreski i zobacz, że na zdjęciu "jak na płaskiej ziemi" proporcje bryły całej platformy są nie zachowane, tzn. bryła jest WYRAŹNIE rozciągnięta. Mam Tobie to rozrysować?

Nie, nie musisz mi rozrysowywać. Ale wpierw udowodnij, że "jest rozciągnięta". Abyś to mógł zrobić, to nie wystarczy Ci:


Cytat:I zdjęcie z dużej odległości platformy Grace z prawie tej samej strony co lewe górne i prawe górne zdjęcie na grafice powyżej. "Prawie" bo jak się dobrze przyjrzę to widzę różnicę, ale kierunek wykonania zdjęć jest zbliżony.

Czyli nie wystarczy Ci "prawie ten sam kierunek", lecz kierunek musi być dokładnie i idealnie ten sam. [Ponieważ spieramy się o minimalne różnice].

Krótko i zwięźle: w takim układzie optycznym jak układ "w powietrzu" (wynikły z warstwowości/gradientu w powietrzu) nie ma "rozciągania", jest spłaszczanie (w osi pionowej). I to jest geometryczna oczywistość. [Nawet nie potrzeba wyprowadzania wzorów, jak ja to zrobiłem na swoim schemacie.]
Odpowiedz
Maciej1 napisał(a): Tak.
Nadal jestem pewien.
Refrakcja nie może "rozciągać". Może tylko spłaszczać (mniej lub bardziej).
Nie no, ładne wyparcie. Zwłaszcza, że sam linkowałeś filmik, z którego Vanat wziął ten kadr:
https://ateista.pl/showthread.php?tid=13...#pid707934

Maciej1 napisał(a): Tak, jak udowadnia mój schemat. Zresztą to oczywistość.
No to sfalsyfikowałeś sobie schemat i to, co uważasz za oczywiste.

I pamiętaj! Jedna obserwacja sprzeczna z modelem falsyfikuje model. Ergo, Twój model (Twoje rozumienie) refrakcji jest fałszywy.
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Odpowiedz
Maciej1 napisał(a): Tak.
Nadal jestem pewien.
Refrakcja nie może "rozciągać". Może tylko spłaszczać (mniej lub bardziej). 

Macieju1, pomimo zdjęcia jak niżej NADAL jesteś pewien?

[Obrazek: 95fdc85c30f10.jpg]
Odpowiedz
Maciej1 napisał(a): Krótko i zwięźle: w takim układzie optycznym jak układ "w powietrzu" (wynikły z warstwowości/gradientu w powietrzu) nie ma "rozciągania", jest spłaszczanie (w osi pionowej). I to jest geometryczna oczywistość. [Nawet nie potrzeba wyprowadzania wzorów, jak ja to zrobiłem na swoim schemacie.]

A ku ku:

[Obrazek: 95fdc85c30f10.jpg]

Wszyscy czekamy aż skonfrontujesz się z rzeczywistością, zamiast jedynie teoretyzować
Odpowiedz
Spodziewam się, że Maciej1 napisze, że "na zdjęciu z oddali nie widać żadnego rozciągania obiektu w pionie, widać tylko spłaszczenie". W tedy przejdę do rysowania i obliczeń.
Odpowiedz
Ziemowit napisał(a): Spodziewam się, że Maciej1 napisze, że zdjęciu nie widać żadnego rozciągania w pionie. W tedy przejdę do rysowania i obliczeń.
Jak coś widać, mów, że nie widać.
Jak czegoś nie widać, mów, że widać.
Jak cię złapią za rękę, mów, że nie twoja ręka.

Ech, płaskoziemcy...
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Odpowiedz
Cytat:Jak cię złapią za rękę, mów, że nie twoja ręka.
Jak nie twoja to tniemy. Co ci zależy skoro nie twoja. Duży uśmiech
Odpowiedz
Ziemowit napisał(a):
Maciej1 napisał(a): Tak.
Nadal jestem pewien.
Refrakcja nie może "rozciągać". Może tylko spłaszczać (mniej lub bardziej).

Macieju1, pomimo zdjęcia jak niżej NADAL jesteś pewien?

[Obrazek: 95fdc85c30f10.jpg]

Tak. Nadal jestem pewien.

Ziemowit napisał(a):
Maciej1 napisał(a): Tak.
Nadal jestem pewien.
Refrakcja nie może "rozciągać". Może tylko spłaszczać (mniej lub bardziej).

Macieju1, pomimo zdjęcia jak niżej NADAL jesteś pewien?

[Obrazek: 95fdc85c30f10.jpg]

Tak. Nadal jestem pewien.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 115 gości