To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PiS, co zrobił a nie co powiedział
ETA napisał(a): To ryzykowna teza jakoby PO miała instrumenty makroekonomiczne aby zostać zieloną wyspą i te instrumenty miałyby zadziałać wówczas. To raczej konsekwencja innych czynników - to po pierwsze.
 
Być może.  Ale należałoby wskazać owe czynniki. Bo jednak państwa bardzo podobne do nas, również korzystające z dotacji z EU - zieloną wyspą wówczas nie pozostały. Wiele razy pytałem o te "inne czynniki" ale nikt nie potrafił ich wskazać.

Cytat: Po drugie, jak to jest że większość społeczeństwa nie mogła poczuć wzrostów wynikających z dobrej kondycji państwa za rządów PO-PSL... .


Tak to jest, że większość nie mogła poczuć ponieważ był ... kryzys właśnie, którego większość również nie poczuła.  Nie sztuką jest rozdawać na lewo i lewo gdy jest dobra koniunktura- znacznie trudniej jest sprawić , że ludzie nie czują pogorszenia gdy koniunktury nie ma.

Cytat:I wreszcie, po trzecie - tak, PiS marnuje okazję do reformowania ale przede wszystkim, nie finansów publicznych jako takich, ale np. służby zdrowia, edukacji czy aparatu urzędniczego. A zarzut dot rozbudowy socjalu jest tylko w części adekwatny, ponieważ wzbudzanie popytu wewnętrznego daje wymierne korzyści. Ale to już jest trywializm.



Wzbudzać popyt wewnętrzny należy nie przez zwiększenie państwowych wydatków ale przez obniżanie podatków. Każda złotówka wpompowana w projekty socjalne PIS została albo ściągnięta z gospodarki albo pożyczona. W najlepszym razie mamy zatem transfer dług-> konsumpcja, lub inwestycje/oszczędności -> konsumpcja co da chwilowe wzmocnienie popytu wewnętrznego ale na dłuższą metę się zemści. Bo gdy przyjdzie spowolnienie gospodarcze to konsumpcja siądzie a dowolny rząd wówczas zostanie z 60 mld sztywnych wydatków socjalnych które obecnie PIS tak hojnie rozdaje.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): @Smoku -
"Nasze" czyli należące do Polaków. Choć rozumiem, że z waszej perspektywy może być to nieco niezrozumiałe.

Pierwsza strona GW była na tyle niefortunna, że nawet aszdziennik czepił się tego tematu: https://aszdziennik.pl/125815,gazeta-wyb...k-poprawia
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
ASZdziennik pociągnął to w jeszcze inną stronę ; )

DziadBorowy napisał(a): Bo gdy przyjdzie spowolnienie gospodarcze to konsumpcja siądzie a dowolny rząd wówczas zostanie z 60 mld sztywnych wydatków socjalnych które obecnie PIS tak hojnie rozdaje.

I wzrośnie koszt obsługi długu oraz może spadną możliwości zaciągania go.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Żarłak napisał(a): DziadBorowy napisał(a):
Bo gdy przyjdzie spowolnienie gospodarcze to konsumpcja siądzie a dowolny rząd wówczas zostanie z 60 mld sztywnych wydatków socjalnych które obecnie PIS tak hojnie rozdaje.


I wzrośnie koszt obsługi długu oraz może spadną możliwości zaciągania go.
Na wszystko jest metoda - inflacja Uśmiech
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
A na inflację też jest metoda - hiperinflacja :-)
Sebastian Flak
Odpowiedz
Zostawię to na pamiątkę.

Cytat:Jakbym chciał doposażyć rodzinę, to nie byłbym parlamentarzystą. Trafiłbym do zarządu dużej spółki skarbu państwa – mówi Radiu ZET o swoim starcie do Parlamentu Europejskiego szef MSWiA Joachim Brudziński. W ten sposób odpowiada na sugestie, czy wybiera się do Brukseli dla większych zarobków.

https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/...ajnowsze,1

W PE będzie jadł tynk ze ściany.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Gawain napisał(a): A na inflację też jest metoda - hiperinflacja :-)
No nie? Uśmiech Ale nie zdziwiłbym się, że jakiś rząd zagrał w ten sposób, gdy już wszystko ebnie. W budżecie kilkadziesiąt miliardów wydatków sztywnych, ruszyć to będzie trudno, a jakoś ściąć to trzeba.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Cytat:W 2016 r. polskie rodziny otrzymały 33,4 mld zł (już wraz z programem 500 plus). Rozszerzenie tego programu poprzez likwidację kryterium dochodowego na pierwsze dziecko spowoduje zwiększenie transferów do 53,5 mld. Wraz z wyprawką szkolną "Dobry Start" roczne koszty rosną już do ok. 55 mld zł, czyli do 2,8 proc. PKB.

Z tego wynika, że Polska będzie miała największe w Unii Europejskiej transfery gotówkowe do rodzin w relacji do PKB. Poza Luksemburgiem (2,4 proc.) w innych krajach te świadczenia są przynajmniej o 0,8 pkt proc. niższe.


https://biznes.interia.pl/finanse-osobis...gn=firefox

Te kwoty przerażają. No ale kto bogatemu zabroni.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Teraz państwo polskie wypełnia za ciebie PIT. Możesz sprawdzić czy wszystko ok i wysłać online.
Supersprawa - plus dodatni.
Ale jest jeden myk.
Przechodzisz do pozycji przeznaczenia 1% na jakiś cel dobroczynny, i co masz domyślnie ustawione?
Jakąś chrześcijańską fundację blablabla.

Witajcie w neutralnym światopoglądowo państwie.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):
Cytat:W 2016 r. polskie rodziny otrzymały 33,4 mld zł (już wraz z programem 500 plus). Rozszerzenie tego programu poprzez likwidację kryterium dochodowego na pierwsze dziecko spowoduje zwiększenie transferów do 53,5 mld. Wraz z wyprawką szkolną "Dobry Start" roczne koszty rosną już do ok. 55 mld zł, czyli do 2,8 proc. PKB.

Z tego wynika, że Polska będzie miała największe w Unii Europejskiej transfery gotówkowe do rodzin w relacji do PKB. Poza Luksemburgiem (2,4 proc.) w innych krajach te świadczenia są przynajmniej o 0,8 pkt proc. niższe.


https://biznes.interia.pl/finanse-osobis...gn=firefox

Te kwoty przerażają. No ale kto bogatemu zabroni.

Tak dla przypomnienia:

https://www.wykop.pl/wpis/16393499/co-mo...-wybudowa/

Za te 55 mld można zbudować jakieś 1200 km dróg ekspresowych rocznie a z dofinansowaniem z unii to dwa razy tyle. W dwa lata powstałoby 5000 km dróg. Na moje oko to sieć drogowa byłaby zamknięta.

Można też kupić jakieś 200 F-16 co roku. Po jednej kadencji mielibyśmy najpotężniejsze lotnictwo w Europie.

Ewentualnie kupić 2300 Leopardów 2A5. Po jednej kadencji mielibyśmy siły pancerne zdolne rozpirzyć chyba wszystkie wojska na kontynencie.

W dwa lata stworzyć polskie TGV. Albo co roku (sic!) Tworzyć 2750 km kolei Hyperloop. Do końca kadencji za ten hajs możnaby stworzyć 11 000 tysięcy kilometrów dróg dla najbardziej zaawansowanych technologicznie środków transportu. Z Krakowa do Gdańska podróżowało by się w pół godziny, z Lublina do Lubina jeszcze szybciej.

Budować co roku atomówkę o mocy 2750 MW. Do końca kadencji Polska staje się niezależnym energetycznie mocarstwem handlującym nadwyżkami taniej energii. Co więcej dochodzi hajs z handlu limitami CO2.

Dla zabawy pobudować 55 000 Orlików. Jeden Orlik w każdej wsi. Chociaż nie jestem pewien czy mu tyle wsi mamy.

Wybudować 27 Stadionów Narodowych. I jeszcze by zostało.

W jakieś dwa lata stworzyć polski GPS.

Co roku budować Wielki Zderzacz Hadronów i to bardziej wypasiony niż ten obecny. Do końca kadencji byłoby cztery.

Kocham ten kraj. Łatwo policzyć, że w ciągu kadencji przy balansowaniu wydatków, Polska dorobiła by się 2500 km dróg, drugie tyle kilometrów tuneli Hyperloop, dwóch atomówek po 1375 MW oraz 100 F-16 i 1200 Leopardów.

W dwie kadencje przy balansowaniu budżetu Polska stałaby się krajem, w którym sieć Hyperloop ma tyle samo kilometrów co sieć autostrad i ekspresówek. Siły zbrojne mają nowy sprzęt i siłę rażenia porównywalną do sił konwencjonalnych Francji, ma jakieś cztery atomówki o mocy odpowiadającej ponad połowie energetycznego zapotrzebowania państwa.

Pytanie tylko po co nam to wszystko? Przecież w ciągu dekady skończyłyby się cele infrastrukturalne i co wtedy? Trza by chyba te Zderzacz Hadronów budować, sieci satelitarne, kto wie może nawet Tokamaki. Po co? Po co?

Trzeba przecież przywracać Godność Polakom, żeby wstali z kolan. To dobra logika przecież. Fakt, że za rządów PO-PSL klęczeli i robili laski, ale teraz, jak już Prawdziwi Polacy dostaną pieniądze to godność im wróci. Wiadomo przecież, że jak się kurwa dorobi to z miejsca staje się damą. Przecież Godność nabywa się za pieniądze właśnie... To wszystko jest logiczne.
Sebastian Flak
Odpowiedz
A daj spokój. Ostatnio widziałem sondaż z którego wynika, ze ponad 50% Polaków popiera 500+ na pierwsze dziecko. A potem będzie płacz, że politycy "przejedli"  jak w Grecji.  Kuźwa, zaczynam rozumieć ten cały tak modny ostatnio antypolonizm bo jak czytam takie rzeczy to sam mam takie odczucia.

Dzisiaj wyjątkowo urzekł mnie jakiś dobrozmienny polityk, który stwierdził w kontekście, podwyżek dla nauczycieli, że przecież nie żyją w celibacie i też mogą mieć dzieci - przez co mogą korzystać jak "każdy Polak" z oferty dobrozmieńców.  Idealna wymówka dla wszelakich szefów - niech nie dają pracownikom podwyżek,  jak któryś za mało zarabia niech zrobi sobie kolejnego dzieciaka.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Gawain napisał(a):Za te 55 mld można zbudować...
Ty to chyba w Cywilizację nigdy nie grałeś. Język

A w ogóle to sobie zakarbuj to, czego w Cywilizacji nie było: nie można zbudować, bo się Żorżeta wcurwi. Żorżeta nie chce, żeby jej przydupasy smyczowe wyrosły na regionalne mocarstwo, co się zacznie stawiać i nie będzie go już można dłużej trumpić za bezdurno. Straszliwy jest gniew Żorżety; i Adrian się go boi, i cycuś Zerro się go boi, i pan McKwak chyba też. Jeden Antoś się go nie boi, ale Antoś cierpi na brak mózgu; pomóżmy Antosiowi wygrać z brakiem.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Teraz państwo polskie wypełnia za ciebie PIT. Możesz sprawdzić czy wszystko ok i wysłać online.
Supersprawa - plus dodatni.
Ale jest jeden myk.
Przechodzisz do pozycji przeznaczenia 1% na jakiś cel dobroczynny, i co masz domyślnie ustawione?
Jakąś chrześcijańską fundację blablabla.

Witajcie w neutralnym światopoglądowo państwie.

Ale jakby było cokolwiek innego to też byłoby nieneutralnie przy Twoim podejściu. Nie rozumiem o co Ci chodzi.

A tak ogólnie do ostatnich wydarzeń: otóż zwolnienie osób do 26 roku życia z PIT jest pierwszym rzeczywiście pronatalistycznym projektem rządu, nie to co jakieś pińcet plusy. Nie to żebym popierał.
Odpowiedz
Łazarz napisał(a):Ale jakby było cokolwiek innego to też byłoby nieneutralnie przy Twoim podejściu.
Ale to jest robione komputerowo. Tę rubrykę jednego procenta można losować do każdego ePITu; to nie jest wielka filozofia.
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): A daj spokój. Ostatnio widziałem sondaż z którego wynika, ze ponad 50% Polaków popiera 500+ na pierwsze dziecko. A potem będzie płacz, że politycy "przejedli"  jak w Grecji.  Kuźwa, zaczynam rozumieć ten cały tak modny ostatnio antypolonizm bo jak czytam takie rzeczy to sam mam takie odczucia.

Dzisiaj wyjątkowo urzekł mnie jakiś dobrozmienny polityk, który stwierdził w kontekście, podwyżek dla nauczycieli, że przecież nie żyją w celibacie i też mogą mieć dzieci - przez co mogą korzystać jak "każdy Polak" z oferty dobrozmieńców.  Idealna wymówka dla wszelakich szefów - niech nie dają pracownikom podwyżek,  jak któryś za mało zarabia niech zrobi sobie kolejnego dzieciaka.

Mnie również urzekł. Nawet podlinkowałem w "Polecanych..." do jego cudownej wypowiedzi. Cholera mnie bierze, z jednej strony chciałbym żeby to wszystko pieprznęło, tak zdrowo, z rozmachem, żeby nagle ci wszyscy geniusze od ssania państwowego cyca obudzili się z ręką w nocniku. Z drugiej strony to, do cholery jasnej, chciałbym żyć spokojnie w normalnym miejscu i nigdy nie zetknąć się z takimi kryzysami i problemami z jakimi mierzyli się moi rodzice czy dziadkowie. Kończę studia, układam sobie życie, pracuję, uczę się i inwestuję i wszystko może, za przeproszeniem, pierdolnąć akurat w perspektywie najbliższych kilku lat. To ponury żart. Bardzo ponury.

ErgoProxy napisał(a): Ty to chyba w Cywilizację nigdy nie grałeś. Język

Ano nie grałem.

Cytat:A w ogóle to sobie zakarbuj to, czego w Cywilizacji nie było: nie można zbudować, bo się Żorżeta wcurwi. Żorżeta nie chce, żeby jej przydupasy smyczowe wyrosły na regionalne mocarstwo, co się zacznie stawiać i nie będzie go już można dłużej trumpić za bezdurno. Straszliwy jest gniew Żorżety;  i Adrian się go boi, i cycuś Zerro się go boi, i pan McKwak chyba też. Jeden Antoś się go nie boi, ale Antoś cierpi na brak mózgu; pomóżmy Antosiowi wygrać z brakiem.

A chuj z nimi wszystkimi. Gdyby nie wyborcy, to nie byłoby takiej siły na niebie, ni ziemi, która by rozwój tak skutecznie hamowała. Natomiast my mamy po prostu niesamowitych rodaków. Bandę chciwych debili, którzy nie potrafią myśleć. Bismarck miał rację. I szczerze to mam nadzieję, że kryzys przyjdzie w połowie następnej kadencji i potrwa ze dwa lata. Bo innego wyjścia to ja nie widzę.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Gawain napisał(a):Z drugiej strony to, do cholery jasnej, chciałbym żyć spokojnie w normalnym miejscu i nigdy nie zetknąć się z takimi kryzysami i problemami z jakimi mierzyli się moi rodzice czy dziadkowie. Kończę studia, układam sobie życie, pracuję, uczę się i inwestuję i wszystko może, za przeproszeniem, pierdolnąć akurat w perspektywie najbliższych kilku lat.
Jak inwestujesz, to powinieneś być otrzaskany z pojęciem ryzyka i z jego wyceną. Jak nie jesteś, to się nie baw więcej w inwestowanie, bo to jest poker. Gra dla dorosłych, nie dla wychuchanych ciapciaków.

Nie, serio: Bóg Ci coś obiecywał, jak żeś się był na świecie rodził? Jutro astronomowie mogą wykryć brązowego karła, co dokona pasażu przez Układ i wyrwie Ziemię z orbity.

Gawain napisał(a):Natomiast my mamy po prostu niesamowitych rodaków. Bandę chciwych debili, którzy nie potrafią myśleć.
To nie jest przypadłość czysto polska. I nie jest tak, że chciwi debile nie rządzą innymi narodami. Różnica jest taka, że tamci chciwi debile mieli w pewnym momencie historii niesamowitego farta i umieli na nim skorzystać. Nasi chciwi debile też mieli takiego farta i zbudowali Rzplitą. Ino to był projekt, z konieczności, multi-kulti, pogrzebany przez jednego króla pierdolniętego na punkcie religii. Zgadnij, jakiej.

Gawain napisał(a):Bismarck miał rację.
Idź się wypłakać Quinquemu.
Odpowiedz
Nowe szacunki mówią o 43 mld na "piątkę Kaczyńskiego".

https://www.rmf24.pl/ekonomia/news-piatk...Id,2861556

Doskonale. To jest 8 mld więcej. Czyli razem z 500+ to jest jak, dobrze liczę, 3,2% PKB. Masakra jakaś.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Łazarz napisał(a):
Sofeicz napisał(a): Teraz państwo polskie wypełnia za ciebie PIT. Możesz sprawdzić czy wszystko ok i wysłać online.
Supersprawa - plus dodatni.
Ale jest jeden myk.
Przechodzisz do pozycji przeznaczenia 1% na jakiś cel dobroczynny, i co masz domyślnie ustawione?
Jakąś chrześcijańską fundację blablabla.

Witajcie w neutralnym światopoglądowo państwie.

Ale jakby było cokolwiek innego to też byłoby nieneutralnie przy Twoim podejściu. Nie rozumiem o co Ci chodzi.

O to mi chodzi, że w państwie neutralnym światopoglądowo nic nie miałbyś zasugerowane, tylko byłaby otwierana lista wszystkich uprawnionych organizacji (i takowa faktycznie jest).
Założę się, że 99% nawet tego nie zauważy i nie zada sobie trudu wyboru, i miliony z automatu polecą na jakąś chrześcijańską fundację zarządzaną przez Znajomych Królika.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Pani Basia pomogła Kaczyńskiemu stworzyć układ.

Cytat:Tajemnice pani Basi, sekretarki Kaczyńskiego. Miała dostęp do tajnych akt w PRL
Okazuje się, że słynna pani Basia czyli Barbara Skrzypek, sekretarka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego przez dziewięć lat pracowała w Urzędzie Rady Ministrów, na czele którego stał generał Michał Janiszewski, były szef gabinetu Wojciecha Jaruzelskiego. Pracowała m.in. w Kancelarii Tajnej, miała dostęp do państwowych tajemnic służbowych.

https://wiadomosci.wp.pl/tajemnice-pani-...020804225a
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Podobno pisiory tak zrobiły, że urzad sam rozliczy pita?
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości