Pierwsza nosi trójbarwne suknie. Najpiękniejsza z rodzeństwa. Ci którzy ją pokochali nigdy nie wydrą się jej urokowi.
Drugą znasz dobrze, choć by pojąć tajemnicę jej dwóch twarzy musisz spojrzeć, jak się porusza.
Trzecia to ponoć bliźniaczka tej drugiej. Ale utyła tak bardzo, że ciężko dostrzec podobieństwo. Mówią, że Ci którzy mieli z nią do czynienia zmieniają się. Gdy zaś stanie przed lustrem, ujrzysz coś zadziwiającego.
Czwarta z nich choć niby dobrze znana, to najbardziej niezrozumiana. I choć nie tak piękna jak reszta rodzeństwa, to miłość do niej łączy nawet tych, którzy są daleko.
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
Cholera, żebym nie podsypiał na biologii, to może bym skojarzył, bo coś mi mówi, że to jest o jakichś neuronach, zmysłach czy konkretnie o wzroku. Ale co próbuję podpasować, to mi coś brakuje.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 4,639
Liczba wątków: 9
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
436 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Oddziaływania?
zefciu napisał(a): Pierwsza nosi trójbarwne suknie. Najpiękniejsza z rodzeństwa. Ci którzy ją pokochali nigdy nie wydrą się jej urokowi.
Silne.
zefciu napisał(a): Drugą znasz dobrze, choć by pojąć tajemnicę jej dwóch twarzy musisz spojrzeć, jak się porusza.
Elektromagnetyczne.
zefciu napisał(a): Trzecia to ponoć bliźniaczka tej drugiej. Ale utyła tak bardzo, że ciężko dostrzec podobieństwo. Mówią, że Ci którzy mieli z nią do czynienia zmieniają się. Gdy zaś stanie przed lustrem, ujrzysz coś zadziwiającego.
Słabe.
zefciu napisał(a): Czwarta z nich choć niby dobrze znana, to najbardziej niezrozumiana. I choć nie tak piękna jak reszta rodzeństwa, to miłość do niej łączy nawet tych, którzy są daleko.
Grawitacyjne.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Liczba postów: 4,639
Liczba wątków: 9
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
436 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Dobre. Być może najlepsza zagadka w wątku. Dobra, to coś ode mnie.
To było pierwsze. To sprawia, że nie żyjemy w wiecznej nocy. To jest najprostsze, choć można to podzielić. A jeśli to podzielisz, to możesz się ruszać, a cytryna nabierze smaku.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Liczba postów: 6,486
Liczba wątków: 40
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
151 Płeć: nie wybrano
kmat napisał(a): To było pierwsze. To sprawia, że nie żyjemy w wiecznej nocy. To jest najprostsze, choć można to podzielić. A jeśli to podzielisz, to możesz się ruszać, a cytryna nabierze smaku.
Liczba postów: 6,486
Liczba wątków: 40
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
151 Płeć: nie wybrano
Jesteś zamknięty/a w starej szopie na Syberii, na zewnątrz mróz - 50 stopni, a w tej budzie z drewna, w której się znajdujesz jest niewiele cieplej, ale przynajmniej nie wieje. W środku znajduje się piecyk gazowy, lampa naftowa, sznur, benzyna oraz para słomianych kapci. Masz tylko jedną zapałkę - co zapalasz pierwsze i dlaczego ?
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
Hmm..., gdybym nie spał na lekcjach chemii, pewnie bym wiedział, jak zachowuje się benzyna w temperaturze nieco powyżej -50 stopni, ale zakładam, że to jest kluczem do rozwiązania zagadki.
Bo, jak mniemam, piecyk gazowy i lampa naftowa są puste?
PS: W podglądzie widzę odpowiedź Teisty, pewnie o to chodziło, ale niech będzie, wysyłam mimo to.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10.2016
Reputacja:
133 Płeć: nie wybrano
Wyznanie: brak
Uwielbiam tą zagadką męczyć dzieci, dorośli też mają czasem problem - zobaczymy.
W pokoju było coś i nic. Coś wyszło drzwiami, a nic oknami. Co zostało?
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
"i"?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 3,965
Liczba wątków: 176
Dołączył: 05.2006
Reputacja:
207 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista
Hans Żydenstein napisał(a):
kmat napisał(a): To było pierwsze. To sprawia, że nie żyjemy w wiecznej nocy. To jest najprostsze, choć można to podzielić. A jeśli to podzielisz, to możesz się ruszać, a cytryna nabierze smaku.
Wodór
kmat: mógłbyś wyjaśnić sens ostatniego zdania? Myślałem o wodorze, ale nijak nie mogłem go dopasować do tego o ruszaniu i cytrynie.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Być może chodzi o jony wodorowe (czyli protony),, które napędzają produkcję mediatora energrtycznego enzym - Syntazę ATP, a takźe odpowiadają za kwaśny smak.
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
Teista napisał(a): Tak jest
Oż w mordę, teraz ja? Jest taka fajna zagadka "Co jest większe niż Bóg,...", ale w zasadzie jest ona złym tłumaczeniem na Polski, nie uwzględnia podwójnego zaprzeczenia. Może wieczorem coś wymyślę.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.