To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Kto zwycięży na Ukrainie?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
p. Wiktor Janukowycz i aparat obecnej władzy
33.33%
14 33.33%
Opozycja
66.67%
28 66.67%
Razem 42 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Grillowanie Ukrainy
Ogólnie Europa, to jak zawsze totalna chujówka.
Banda nienawidzących się skorpionów, zawsze gotowa rzucić się sobie do gardeł.
Z punktu widzenia Jankesów, to wiecznie Chory Człowiek Świata, któremu ciągle trzeba podcierać obsraną dupę.
Kaszana na całego.


Ku pamięci - tu są wykropkowane wszystkie znane bitwy z historii świata.
Coś wam to mówi?

[Obrazek: maxresdefault.jpg]
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
kmat napisał(a):Ergo, wziąłeś leki?
Wzialem, wzialem. Kiedys byl taki skrotowiec na Usenecie: MSPANC. Moglem Sie Powstrzymac Ale Nie Chcialem... Duży uśmiech
Odpowiedz
Opinie Rosjan o tej potencjalnej wojence zebrane przez Rosjankę

A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a): Temu koledze juz zadna szczepionka nie pomoze - po grob laczenie panstw bedzie mu sie z opresja kojarzylo...

Nie liczy się to, co mi się kojarzy, ale co Słowakom się kojarzy. Gdyby byli tacy szczęśliwi w CSFR, to by się nie rozchodzili w 1992. Często podkreśla się też, że ludność miała być przeciw podziałowi, jednakże po słowackiej stronie zawsze zgoda na podział była większa (w 2010 nawet przeważała zwolenników pozostania).

Cytat:No to zaczynasz, chlopczyku po Jugendamcie. "Der Onet" jest akurat mojego autorstwa.

Ale "Der Tuske" to nie ty wymyśliłeś, mam nadzieję? Nigdy nie wiadomo, skoro przypisujesz sobie wpływ na politykę zagraniczną Polski, nigdy nie wiadomo.

Zresztą, przegapiłeś argument. Nie chodzi o zależności finansowe mediów typu Onet, TVN czy Fakt. Chodzi o imputowanie, jakoby taka przynależność implikowała peany na temat "własnego" rządu, na pohybel rządu kraju lokacji. To jest narracja pisowska, zresztą uskuteczniana od drugiego końca (wykupowanie mediów na masę). Jednakże nawet w tym skromnym wątku były już cytaty z Frankfurter Algemeine Zeitung czy innych "niemiecko-niemieckich" mediów krytykujące rząd w Berlinie. Tak więc, nawet gdyby przyjąć tezę o polskojęzyczności Der Onetu, wniosek pozostaje błędny.

Resztę tekstów pominę, musiałbym wypalić jakieś zioło żeby nadążać za tokiem myślenia.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Kaszana na całego.

Proszę mi tu nie obrażać kaszanki. Kaszanka to coś dobrego i smacznego, a Europa i jej historia to po prostu kwintesencja natury ludzkiej, która jest zjebana i świadczy o tym, że cały czas całkiem blisko nam do małp - mimo rozwoju naukowo-technicznego.

bert04 napisał(a): No widocznie nie mają, skoro już od lat są uznawani za najbardziej prorosyjskie państwo UE <EDIT: 3>. Być może ma to związek z tym, że przez sąsiadów bezpośrednich Słowacja była zawsze oskubywana (Węgry, Polska 1938 <1>) czy wręcz zajmowana (CSR / CSSR), a Rosja jednak przywracała im nieco większe granice. Dodajmy wreszcie to, że reakcja sowjetów na Powstanie Słowackie <2> była nieco inna, niż na Powstanie Warszawskie, wprawdzie nie było zmasowanej pomocy, ale jakaś pomoc była. Podkręcana przez powojenną propagandę. Co do PW, nie dało się go w ten sposób podkręcać ani reinterpretować.

Łoł, to wychodzi tutaj moja niewiedza co do Słowacji jej historii.

bert04 napisał(a): Szczepienia na odrę i potem za Odrę? Czy przypadkowa zbieżność nazw?

A po co za Odrę? Mieszkać? Nie opłaca się. Za Odrę to można na chwilę jechać pracować i wtedy bardzo się opłaca - jeśli tylko mieszka się w Polsce.

bert04 napisał(a): Następny raz, jak rzucisz takim pisowskim hałsem o mediach narodowościowych, będę minusował.

Weź luzuj gacie. Może nie zauważyłeś, ale Der Onet jest moim ulubionym portalem, który najczęściej czytam i linkuję tu na forum. Podkreślenie niemieckiego pocodzenia kapitału stojącego za Onetem nie jest krytyką tylko pochwałą że nawet mimo tego potrafią krytycznie napisać o polityce Niemiec. I rzeczywiście widzę teraz dobrą jakość niemieckich mediów, które potrafią trafnie opisać to co się obecnie dzieje np.:

Cytat:Niemiecki dziennik "Die Welt" w środę, 9 lutego, stwierdza, że Niemcy powinny spojrzeć na Rosję i jej konflikt z Ukrainą z polskiej perspektywy. Korespondent "Die Welt" Philipp Fritz przypomina, że zmarły w 2017 r. Zbigniew Brzeziński zawsze uważał Ukrainę za kraj o kluczowym znaczeniu w polityce światowej i łączył z jej losem status Rosji, architekturę bezpieczeństwa Europy oraz rolę USA jako światowego mocarstwa. Dziennikarz cytuje opinię Brzezińskiego, że "bez Ukrainy Rosja nie jest już imperium euroazjatyckim". "To właśnie to zdanie wyjaśnia wymiar eskalującego konfliktu między Rosją a Ukrainą. Nie chodzi wyłącznie o niepodległość Ukrainy, ale o to, jak będzie można zapewnić bezpieczeństwo w Europie w nadchodzących dziesięcioleciach i – co ważniejsze – jaki porządek będzie panować na starym kontynencie oraz jaki wpływ na niego będzie wywierać Moskwa" – podkreśla Fritz.

Ocenia on, że zrozumiano to zarówno w Rosji i Ukrainie, jak i w USA. Ale – jak pisze – nie zrozumiano tego – "w kraju, który zdaniem Brzezińskiego, nadaje ton rozwojowi kontynentu od czasu upadku Związku Sowieckiego: w Niemczech".

"Nigdy niemiecki rząd federalny w tak krótkim czasie nie uraził tak wielu partnerów. Błędne sygnały, płynące od czołowych socjaldemokratów, zarzut »pobrzękiwania szabelką« pod adresem Kijowa ze strony rosyjskiego lobby energetycznego i byłego kanclerza Gerharda Schroedera, odmowa Berlina dostarczenia broni Ukrainie, a nawet blokada dostaw z Estonii, a szczególnie błyskotliwy admirał Kay-Achim Schoenbach ze swoją zawiłą adoracją Putina ogromnie zaszkodziły zaufaniu do niemieckiej polityki – zwłaszcza w partnerskich krajach Europy Środkowej i Wschodniej, które w związku z budową niemiecko-rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2 od dawna ostrzegają przed chwilą, w której Rosja mogłaby uczynić ze swych rezerw energetycznych broń przeciwko Europie" – pisze niemiecki dziennikarz.

I dodaje: "Ta chwila może nadejść teraz". "Musi być jasne, że nie potrzeba wielkiej wojny, aby wywierać trwałą presję na wschodnich Europejczyków. Rosyjskie groźby już teraz mają pustoszące skutki gospodarcze na Ukrainie" – ocenia Fritz.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...2,79cfc278
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Łoł, to wychodzi tutaj moja niewiedza co do Słowacji jej historii.

Czy mówimy tu o kraju, który swoich Żydów sprzedał Niemniaszkom po 500 RM od łebka, żeby ich "zagospodarowali" po swojemu uważaniu?
Czy mówimy tu o kraju, którego hymnem w czasie wojny był Mazurek Dąbrowskiego?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Ech, Słowacy wysyłali Żydów bo myśleli że wysyłają ich do pracy. Gdy dowiedziano się gdzie rzeczywiście trafiają zaprzestano tego procederu. A nawet zaczęto im pomagać w ucieczkach

Zresztą, ciekawe że nikt nie ma pretensji do USA czy UK. Roosvelt gdy spotkał się z Polskim wywiadem pytał się o konie a sprawę Żydów miał w dupie. Podobnie UK
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Czy mówimy tu o kraju, który swoich Żydów sprzedał Niemniaszkom po 500 RM od łebka, żeby ich "zagospodarowali" po swojemu uważaniu?

Mówimy o tym, co tym krajem miota dzisiaj, a nie w odległej przeszłości. Prawdą jest, że zarówno narodowcy jak i część KRK(sl) nadal uważa go za idola i męczennika. Mówienie więc, że doświadczenia wojenne Słowaków i Polaków są podobne nie odpowiada rzeczywistości. To już z Czechami mamy więcej wspólnego (względnie, oczywiście).

Cytat:Czy mówimy tu o kraju, którego hymnem w czasie wojny był Mazurek Dąbrowskiego?

Wątpię, żeby najpierw atakowali razem z Hitlerowcami a potem używali Mazurka Dąbrowskiego.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Atak_s%C5%...olsk%C4%99

Istnieją różne legendy o tym, kto tam w czasie jakiej wojny, z jakiej okazji i w jakim miejscu miał gra Mazurka Dąbrowskiego, ale "ślad słowacki" odrzuciłbym bez dalszego sprawdzania.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Hymn_wszec...a%C5%84ski

PS:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Hymn_wszec...a%C5%84ski

To był ich hymn. Melodia była wzorowana, ponoć (nie odsłuchiwałem), ale melodia Mazurka Dąbrowskiego była wiele razy wykorzystywana jako wzór. Nawet Hymn NRD (Auferstanden aus Ruinen) miał wykorzystywać motyw (tak przynajmniej twierdzono w pewnym programie w TV, ja tam nie jestem ekspertem muzycznym).
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
InspektorGadżet napisał(a): Ech, Słowacy wysyłali Żydów bo myśleli że wysyłają ich do pracy.

Taaa Uśmiech , a ksiądz Tiso nic nie wiedział, nie powiedział.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Chyba napisałem jak się sprawy mają? Masz cos do napisania w kontekście tego co powiedziałem?
Odpowiedz
InspektorGadżet napisał(a): Chyba napisałem jak się sprawy mają?
Wg ciebie oczywiście.
A sprawy się mają niezbyt chwalebnie dla Słowaków, szczególnie w okresie państwa księdza Tiso.
Mówienie że nic nie wiedzieli, to jest żałosny argument denialistów.

Cytat:Kiedy w 1918 r. powstała Czechosłowacja, 136 tysięcy osób na Słowacji zarejestrowało się jako członkowie gmin żydowskich (łącznie z dziećmi), co zostało powszechnie uznane za liczbę Żydów w kraju. Ze względów formalnych praktycznie nie zdarzały się przypadki niezarejestrowania Żyda w ewidencji gmin, niezależnie od jego zaangażowania religijnego. Żydzi stanowili 4,1% ludności Słowacji; w ramach Czechosłowacji ¾ jej żydowskich obywateli mieszkało na terenach słowackich. Na Słowacji istniało 217 gmin żydowskich.
Największym skupiskiem Żydów była Bratysława – 15 tysięcy osób. Innymi ośrodkami żydowskiego życia były: Nitra, Preszów, Michalovce, z których każde zamieszkiwało ok. 4–4,5 tysiąca wyznawców judaizmu; z kolei miejscowości Žilina, Trnava, Topolčany, Bardejov, Humenne, Dunajska Streda i Lučenec miały ok. 3-tysięczne społeczności żydowskie. W 1919 roku na zjeździe w uzdrowisku Pieszczany w zachodniej Słowacji powstała Partia Żydowska, mająca reprezentować interesy żydowskie w parlamencie. W 1929 roku wprowadziła do parlamentu Czechosłowacji dwóch posłów (w 1920 i 1925 partia nie miała sukcesu w wyborach). Z czasem partia podzieliła się na Konserwatywną Partię Żydowską i Żydowską Partię Ekonomiczną.
Zakaz pływania w basenie
W momencie rozpadu Czechosłowacji 14 marca 1939 roku powstała po raz pierwszy w historii Republika Słowacji. Państwo to miało dwoisty charakter: z jednej strony było zwieńczeniem trwających kilka generacji starań Słowaków o suwerenność, z drugiej – sojusznikiem nazistowskiej III Rzeszy. Państwo Słowackie przyjęło antysemityzm jako część oficjalnej ideologii państwowej i złożyło obywatelom deklarację, że „uwolni ich od żydowskiego wyzysku”.
Bardzo szybko, bo już 18 kwietnia 1939 roku, uchwalono ustawę, definiującą pojęcie Żyda i wprowadzającą maksymalną procentową wielkość zatrudnienia Żydów w wybranych zawodach, takich jak prawnicy, lekarze, urzędnicy państwowi, nauczyciele itp. Wprowadzone wielkości były niższe od istniejących w praktyce i dla wielu ludzi z zawodów inteligenckich oznaczało to utratę pracy. W ramach polityki antyżydowskiej stopniowo ograniczano własność prywatną, udział w życiu publicznym, a w końcu wolność zamieszkania i poruszania się Żydów. Na prośbę strony słowackiej do Bratysławy przyjechał kapitan SS Dieter Wisliceny (wcześniej nawet na krótko przełożony Adolfa Eichmanna), który został doradcą rządu ds. kwestii żydowskiej.
Uwieńczeniem tej polityki było uchwalenie 9 września 1941 roku tzw. Kodeksu Żydowskiego, dalej idącego i bardziej szczegółowego niż niemieckie ustawy norymberskie. Państwo słowackie Słowacy wprowadziło dziwne dodatkowe zakazy: oprócz standardowych antysemickich ograniczeń i pozbawiania majątku Żydzi nie mogli wykonywać patriotycznych utworów muzycznych i posiadać ich nut, nie mieli prawa do mieszkań z oknami wychodzącymi na główne ulice, zakazano im korzystania z basenów czy łowienia ryb.
„Odżydzenie Słowacji”
Latem 1940 roku przystąpiono do „aryzacji” gospodarki słowackiej, czyli przejmowania majątku żydowskiego przez „rasowo czystych Słowaków”, jedynie na podstawie „woli politycznej odżydzenia Słowacji”. W gazetach nawoływano do zostania „aryzatorem”, władze organizowały „kursy dla aryzatorów”. Ogółem do końca 1942 roku, kiedy zakończono akcję, odebrano (ukradziono) właścicielom ponad 2300 przedsiębiorstw – od restauracji i hoteli po fabryki. Jedynie w 288 przypadkach, czyli w małym ułamku, przejmowana własność została zinwentaryzowana. Spowodowało to duże nadużycia; część „zaryzowanych” przedsiębiorstw została rozkradziona.
Inną formą „aryzacji” było odbieranie Żydom mieszkań i przekazywanie ich aktywistom ruchu hlinkowskiego. Oblicza się, że „zaryzowano” około 10 tysięcy mieszkań. W październiku 1941 roku nakazano wszystkim Żydom opuścić Bratysławę (ok. 15 tysięcy ludzi) a część pozbawiono wolności i skierowano do obozu pracy. Świadoma polityka państwa doprowadziła do tego, że na ok. 90 tysięcy żydowskich obywateli 65 tysięcy pozostało bez źródeł utrzymania i żyło w nędzy. Władze państwa uznawały to za sukces swojej polityki. 13,5 tysiąca Żydów, jako niepracujących, wysłano do obozów pracy przymusowej na terenie Słowacji.
Rząd słowacki zawarł umowę z III Rzeszą o „przyjęciu” Żydów, obywateli Słowacji, którzy będą deportowani administracyjnie z kraju. Słowacja zobowiązała się zapłacić za każdego „przyjętego” przez Niemcy Żyda „opłatę osiedleńczą”.
Za deportację Żydów odpowiadały wydzielone oddziały tzw. „Hlinkovej gardy” (Gwardii Hlinki), organizacji paramilitarnej wzorowanej na niemieckiej SA, która obrała za patrona zmarłego w 1938 r. księdza Andreja Hlinkę.
Ludność żydowską koncentrowano w obozach przejściowych, skąd wywożono ich do granicy z Rzeszą, gdzie przekazywano za pokwitowaniem w ręce konwoju z SS.

Większość deportowanych jechała prosto do obozów zagłady i była natychmiast mordowana; część kierowano do pracy w obozach koncentracyjnych, np. do budowy baraków nowego obozu w Brzezince.
Żydzi, którzy zostali uznani za „przydatnych gospodarczo”, a częściowo tacy, którzy przed 1939 rokiem przeszli na katolicyzm i byli „zintegrowani ze społeczeństwem”, mogli otrzymać tzw. „wyjątki” od traktowania jako Żydzi i zostać wyłączeni z deportacji – było to kolejne pole do nadużyć. Historycy debatują nad liczbą tych zwolnień. Różnice w ocenach są duże: od 2 do 8–9 tysięcy (co razem z rodzinami czyni grupę między 8 a 35 tysięcy osób).
 
Władze Słowacji nie próbowały ukryć procederu wywożenia obywateli pochodzenia żydowskiego.
Ilu słowackich Żydów zginęło w Holokauście?
Żydów deportowano ze Słowacji do Rzeszy w transportach po 1 000 osób. Pierwszy pociąg z 999 młodymi, niezamężnymi kobietami odjechał z Popradu 25 marca 1942 roku. Był to zarazem pierwszy w skali Europy masowy transport Żydów do Auschwitz. Ogółem podczas 57 wywózek deportowano 57 792 osoby (znane są dokładne liczby i nazwiska): 38 transportów pojechało do Lublina (w niemieckiej terminologii), czyli do Bełżca i Sobiboru, 19 do Auschwitz. Wiadomo, że bezpośrednio do komór gazowych wywieziono m.in. około 7 tysięcy dzieci w wieku do 10 lat. Odjazdy transportów deportacyjnych zostały wstrzymane nagle, 20 października 1942.
Zaprzestanie deportacji jest wciąż niewyjaśnioną zagadką w historii Holokaustu. Niektórzy historycy tłumaczą to działaniami żydowskiej konspiracji tzw. „Grupy Roboczej”, której udało się załatwić to łapówką dla Wislicenego, kierującego deportacjami ze Słowacji. (Wiadomo, że grupie udało się uchronić przed zniszczeniem grób Chatama Sofera, traktowany jako dobro narodowe wszystkich Żydów). Inni za przyczynę uważają naciski na słowacką administrację nuncjusza apostolskiego, jeszcze inni zwracają uwagę na fakt, że w rozmowach słowacko-niemieckich w październiku 1941, w kwaterze Hitlera koło Kętrzyna ustalono, że deportacje dotyczyć będą 55 tysięcy ludzi i Niemcy uznali zadanie za zrealizowane.
Deportacje Żydów ze Słowacji są jednym z największych problemów do rozliczenia, nadal ciążących nad społeczeństwem słowackim.
Holocaust był niespotykaną zbrodnią i tragedią w dziejach świata, ale w przypadku Słowacji miał charakter podwójnie złowrogi: Słowacja była państwem nieokupowanym przez Niemców i sama wydała swoich obywateli na śmierć, a w momencie przekroczenia granicy cynicznie pozbawiała ich obywatelstwa i wywłaszczała z wszelkiego majątku.
Obrońcy pamięci Państwa Słowackiego i jego prezydenta ks. Jozefa Tiso starają się przekonywać, że słowackie władze nie wiedziały, że wydają swoich obywateli na śmierć, lecz były przekonane, że „jedynie” wysyłają ich do pracy przymusowej.
Dzisiejsza Słowacja stara się uczcić pamięć swoich pomordowanych żydowskich współobywateli.

Niemcy wkroczyli na Słowację w ostatnich dniach sierpnia 1944 roku. Po stłumieniu oporu Słowackiego Powstania Narodowego wznowili od października 1944 r. deportacje. Ostatni transport do Terezina opuścił Słowację 31 marca 1945 roku. W tej drugiej fali Holocaustu wywieziono do obozów ponad 13 tysięcy osób, a kilkaset zamordowano jeszcze na terenie Słowacji.
W 1940 roku w Państwie Słowackim mieszkało około 95 tysięcy Żydów (mniej niż przed wojną, bo ponad 30 tysięcy Żydów znalazło się na terenach wcielonych do Węgier w 1938 r.). Wojnę przeżyło około 25 tysięcy słowackich Żydów. Zamordowano więc prawie 70 tysięcy. W latach 1939–1941, kiedy wyjazd był jeszcze możliwy, Słowację opuściło (głównie przez Rumunię do Palestyny) ok. 6 tysięcy osób, w tym 1365 jako efekt działalności centrum Aliji w Bratysławie.
Antysemityzm, niestety, przetrwał wojnę. W latach 1945–1946 doszło do 13 wystąpień antyżydowskich, w których pobito prawie 100 osób. Historycy uważają, że sprawcy tych ataków obawiali się, że będą musieli zwrócić przejęty majątek żydowski. Zdecydowana większość Żydów ze Słowacji opuściła kraj po 1948 lub w 1968 r.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
No fajnie tylko nie rozumiem jaki to ma związek z tym co napisałem?

IG napisał(a):Ech, Słowacy wysyłali Żydów bo myśleli że wysyłają ich do pracy. Gdy dowiedziano się gdzie rzeczywiście trafiają zaprzestano tego procederu. A nawet zaczęto im pomagać w ucieczkach

Nie przypominam sobie żebym:
1) twierdził że Żydów nie deportowano
2) głosił że Słowacy pałali jakąś miłością do Żydów

Edith: w ogóle, zły ksiądz Tiso. Ale jak już ateistyczna i liberalna Francja instytucjonalnie współpracowała z III Rzeszą to już nic nie piszesz
Odpowiedz
I. G. po prostu pierwsze zdanie jest czystym klamstwem. Od poczatku panstwo slowackie bylo antysemickie i z pelna swiadomosci wzielo sie do "rozwiazywanie" problemu zydowskiego. Tak samo super antysemicki byl polski przedwojenny KRK, a jednym z najostrzejszych antysemitow byl znany ci pewnie ojciec Kolbe. Ktory potem zachowal sie jak bohater. Jako ze nigdy nie wiemy jak zareagujemy postawieni w sytuacji wyboru miedzy zyciem a smiercia, niezaleznie od gloszonych pogladow.
Poza tym mowimy o Slowacji a nie o Francji a ty prowadzisz dyskusje jak maz z zona wytykajacy jej grzechy z przeszlosci przy okazji biezacej klotni na temat przypalonego obiadu. Uśmiech Smieszne to troche.
Wiekszosc panstw Zach. Europy ma swoje grzechy antysemickie niezaleznie od wyznawanej religii.
Odpowiedz
Z tego co pamiętam, to w miarę przyzwoicie względem "swoich Żydów" zachowali się Duńczycy i Bułgarzy.
Ale nie ma co porównywać jabłek z gruszkami, bo realia okupacji niemieckiej w krajach 'cywilizowanych' były nieporównywalne z realiami na terenach krajów 'dzikich', takich jak np. Polska.

Pamiętam, jak tłumaczyłem jakiemuś Angolowi okrucieństwa popełniane przez Sowietów w tym wywlekanie ludzi z domów i tenże Angol naiwnie odparł -"To nie trzeba było ich wpuszczać do domu!".
Po prostu jemu się w głowie nie mieściło, że tu nie było "My home is may castle".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Ja pierniczę
Adam napisał(a):I. G. po prostu pierwsze zdanie jest czystym klamstwem. Od poczatku panstwo slowackie bylo antysemickie i z pelna swiadomosci wzielo sie do "rozwiazywanie" problemu zydowskiego

Proszę zatem przedstawić rzetelne dowody ze Słowacja (już abstrahując od tego że przed 1939 rokiem nie było czegoś takiego jak niepodległa Słowacja), z pełną premedytacją wysyłała Żydów do obozów na śmierć

AM napisał(a):. Tak samo super antysemicki byl polski przedwojenny KRK

Proszę zatem udowodnić tę tezę
AM napisał(a):a jednym z najostrzejszych antysemitow byl znany ci pewnie ojciec Kolbe

Proszę zatem o dowody na jego rzekomy antysemityzm

AM napisał(a):mówimy o Słowacji

No i? Jak trzeba pojechać katolikom to jesteście pierwsi. Ale we własne ateistyczne piersi bić się nie będziecie?

AM napisał(a):Wiekszosc panstw Zach. Europy ma swoje grzechy antysemickie

Antysemityzm to wymysł Oświecenia. Przed końcem XVIII wieku nie było czegos takiego jak antysemityzm. Był antyjudaizm a to co innego
Odpowiedz
Bo my, ateiści jesteśmy, jak wiadomo, niemoralni z natury.
Ja na przykład na śniadanie gwałcę i pożeram dzieci.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Ale IG ma sporo racji co do tego antyjudaizmu. Przed epoką nacjonalizmów Żyd to był ten co Jezu Krysta na krzyżu obwiesił i robi mace z krwi dziatek. Potem to był wyzyskiwacz, bogacz i ten, który najmuje majątki i każe zasuwać żyjącym na nich chłopom na siebie i swe plugawe potomstwo, które obwiesiło Jezu Krysta na krzyżu. Antysemityzm to jednak wymysł nazioli. Zła krew zaprzańców demoralizuje i upadla rassy wyższe i głębsze moralnie...
Sebastian Flak
Odpowiedz
Tymczasem zapad masowo ewakuuje personel z placówek w Kijowie. Ponoć "coś" może się zacząć na dniach.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Adam M. napisał(a): Tak samo super antysemicki byl polski przedwojenny KRK, a jednym z najostrzejszych antysemitow byl znany ci pewnie ojciec Kolbe. Ktory potem zachowal sie jak bohater. Jako ze nigdy nie wiemy jak zareagujemy postawieni w sytuacji wyboru miedzy zyciem a smiercia, niezaleznie od gloszonych pogladow.

Zofia Kossak-Szczucka też była antysemitką. Słusznie więc zauważasz, że pewne poglądy głoszone "na codzień" mogą ulec weryfikacji w obliczu życia i śmierci. Tyle że nie idziesz dalej tym tropem.

Cytat:Poza tym mowimy o Slowacji a nie o Francji a ty prowadzisz dyskusje jak maz z zona wytykajacy jej grzechy z przeszlosci przy okazji biezacej klotni na temat przypalonego obiadu. Uśmiech Smieszne to troche.
Wiekszosc panstw Zach. Europy ma swoje grzechy antysemickie niezaleznie od wyznawanej religii.

Adamie:

- albo marudź na to, że QQ nabija offtop rozszerzając pulę państw
- albo nabijaj pulę państw dokładając Polskę.

Robiąc obie rzeczy na raz jesteś, delikatnie mówiąc, niekonsekwentny.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Ciekawy głos z Niemiec o przyczynach kompletnego rozbrojenia intelektualnego niemieckich milenialsów w obliczu agresywnej polityki rosyjskiej.

https://wiadomosci.wp.pl/niemiecki-karab...685014240a
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości