[Ayla Mustafa]

Oby odbiło, bo kijowo to wygląda. Wszystko wisi na konfie. A w sumie nie ma powodu do takich przepływów TD->KWiN.
No i jednak mści się na Hołowni strategia partii dla każdego. Bo jednak druga strona tej monety to partia dla nikogo.

Tak. Jest trochę kijowo. Na razie w ten wzrost TD na jesieni wierzą tylko Daniel Pers i ja.
Pisowcy dzięki wzrostowi Konfy i bzdurnemu progowi 8% dla TD nawet uwierzyli, że mogą władzę zachować i na teraz sytuacja wygląda tak, że Ziobro zapewne razem z PiSem wystartuje...

[Sofeicz]

Oby odbiło, bo kijowo to wygląda. Wszystko wisi na konfie.

Nie ma co, mamy pecha to kolejnych mutacji oszołomstwa.
Najpierw był kosmita Tymiński, potem postkołchozowa Samoobrona, JOWowy Kukiz a teraz Konfa.
Widać, że sfrustrowani 30-latkowie, to tiktokowe przygłupy.

[Ayla Mustafa]

Oby odbiło, bo kijowo to wygląda. Wszystko wisi na konfie.

Nie ma co, mamy pecha to kolejnych mutacji oszołomstwa.
Najpierw był kosmita Tymiński, potem postkołchozowa Samoobrona, JOWowy Kukiz a teraz Konfa.
Widać, że sfrustrowani 30-latkowie, to tiktokowe przygłupy.

No... ten wzrost Konfy to w sumie głównie młodzi faceci, którzy się jarają tym, że Memcen pije piwo, wyzywa innych i jest bogaty. Zatem klasyczna demokracja "w formie".

[lumberjack]

Widać, że sfrustrowani 30-latkowie, to tiktokowe przygłupy.

No a na kogo mają głosować? Ja też się pytam jako sfrustrowany już prawie 40-latek. Bo ja to bym wyjebał wszystkich polityków do rosji.

[Sofeicz]

Widać, że sfrustrowani 30-latkowie, to tiktokowe przygłupy.

No a na kogo mają głosować? Ja też się pytam jako sfrustrowany już prawie 40-latek. Bo ja to bym wyjebał wszystkich polityków do rosji.

Aż dziwne, że nie stoisz murem za Konfą, bo mieścisz się w ich modelowym targecie. Taki rodzaj 'podziemnego kręgu'.
Ale widać stąd, że między 30 a 40 zachodzi jakaś fundamentalna przemiana z dzieciaka politycznego w mężczyznę.

Ja np. niczego dobrego po politykach się nie spodziewam, i raczej wybieram najmniejsze zło czyli KO.

[Ayla Mustafa]

Widać, że sfrustrowani 30-latkowie, to tiktokowe przygłupy.

No a na kogo mają głosować? Ja też się pytam jako sfrustrowany już prawie 40-latek. Bo ja to bym wyjebał wszystkich polityków do rosji.

Aż dziwne, że nie stoisz murem za Konfą, bo mieścisz się w ich modelowym targecie. Taki rodzaj 'podziemnego kręgu'.
Ale widać stąd, że między 30 a 40 zachodzi jakaś fundamentalna przemiana z dzieciaka politycznego w mężczyznę.

Ja np. niczego dobrego po politykach się nie spodziewam, i raczej wybieram najmniejsze zło czyli KO.

Ja jestem sfrustrowanym 20-parolatkiem i Konfę zwalczam. Jestem sfrustrowany m.in. przez Konfę. Wkurzająca jest myśl, że jacyś żydosceptycy i piątokolumniści Kremla mogą być języczkiem u wagi w Sejmie.

[lumberjack]

Aż dziwne, że nie stoisz murem za Konfą, bo mieścisz się w ich modelowym targecie.

Bym pewnie na nich zagłosował gdyby nie to że są proruscy.

Mam za to trochę znajomych głosujących na konfę. Nie powiedziałbym że mają powód do bycia sfrustrowanym, bo dobrze zarabiają np. 15k miesięcznie. Chociaż z drugiej strony właśnie ten znajomy jest sfrustrowany bo widzi ile mu państwo zapierdala w podatkach. No ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja bym się cieszył z takiej kasy nawet mimo podatków.

[Sebrian]

No a na kogo mają głosować? Ja też się pytam jako sfrustrowany już prawie 40-latek.

Myślę, że Ty jesteś podbechtany jednak z nieco innego powodu niż wspomniani panowie

Na tyle, co Cię poznałem na forum, rysuje się obraz przedsiębiorczego, pracowitego i na ogół otwartego na innych ludzi Polaka, którego frustruje marnotrawstwo pieniędzy z jednej i oligarchizacja polityków z drugiej, nierówności społeczne, prawo (także europejskie) uderzające w prostego człowieka, et cetera. Z całym szacunkiem - taki umotywowany populizm we właściwym tego słowa znaczeniu, ale przy równoczesnej optyce skierowanej na wolność, praworządność, szacunek do drugiego człowieka. I to się pokrywa z Twoimi poglądami na scenę polityczną - tak, jebać PIS, ale oprócz pionierów tego szajsu cała klasa polityczna generalnie ssie i ciężko na kogoś postawić. Bo choć rozum podpowiada coś ze spektrum opozycji, to równocześnie odzywa się głęboka rysa na zaufaniu.

Teraz zestaw to z przytoczonymi przez Sofeicza trzydziestolatkami. W zdecydowanej większości są to ludzie, którzy albo swe sympatie budują w oparciu o nienawiść do kobiet (Konfa uchodzi za partię "Make men great again!"), albo o naiwne przekonanie, że Sławcio magicznie zamieni Polskę w libertariańską utopię. Dlatego tak, patrząc ich oczami nie mają na kogo głosować, ale jednocześnie chcą głosować na polityka, który polega przy pierwszej poważniejszej debacie. Na polityka, który przeczy sam sobie. W końcu na polityka, który właściwie, między wierszami, uderza w tych uciemiężonych mężczyzn (powrót czegoś na kształt poboru, pozostawienie wieku emerytalnego bez zmian). No ma to sens?

Chociaż z drugiej strony właśnie ten znajomy jest sfrustrowany bo widzi ile mu państwo zapierdala w podatkach.

No i tu pada podstawowe pytanie, które wielokrotnie słyszał już guru Twego znajomego, pan Sławek: jak ogarnąć burdel, który nastąpiłby po zaprzestaniu owego zapierdalania? No i wówczas okazuje się, że król jest nagi, bo albo "muszę sprawdzić", albo "ja tak tylko żartowałem". I Ciebie, poza oczywistym wspieraniem (lub co najmniej milczącym przyzwoleniem) proruskości, antysemityzmu, homofobii i szowinizmu, by to nie niepokoiło?

[lumberjack]

Teraz zestaw to z przytoczonymi przez Sofeicza trzydziestolatkami. W zdecydowanej większości są to ludzie, którzy albo swe sympatie budują w oparciu o nienawiść do kobiet (Konfa uchodzi za partię "Make men great again!")

To pojebane.

Zapomniałem, że to siedlisko różnych zrytych beretów vide Braun etc.

albo o naiwne przekonanie, że Sławcio magicznie zamieni Polskę w libertariańską utopię.

O, tak. Tak jak kiedyś latami wierzyłem i wspierałem wolnorynkowego Korwina mimo że we wszystkich innych kwestiach gadał same głupoty

. Dlatego tak, patrząc ich oczami nie mają na kogo głosować, ale jednocześnie chcą głosować na polityka, który polega przy pierwszej poważniejszej debacie. Na polityka, który przeczy sam sobie.

To, że poległ to tak, to jego słabość. Ale że przeczy sam sobie to chyba cecha wszystkich polityków.

No i tu pada podstawowe pytanie, które wielokrotnie słyszał już guru Twego znajomego, pan Sławek: jak ogarnąć burdel, który nastąpiłby po zaprzestaniu owego zapierdalania? No i wówczas okazuje się, że król jest nagi, bo albo "muszę sprawdzić", albo "ja tak tylko żartowałem". I Ciebie, poza oczywistym wspieraniem (lub co najmniej milczącym przyzwoleniem) proruskości, antysemityzmu, homofobii i szowinizmu, by to nie niepokoiło?

No niepokoiłoby.

Ale wszystkie inne partie mają jeszcze bardziej niepokojące pomysły odnośnie gospodarki. Pompujące inflację i rozdawnictwo.

Co do antysemityzmu, homofobii, rusofilii - to jest wystarczające abym na nich nie głosował.

Szkoda, że nie ma żadnej partii, która by uregulowała gospodarkę.

[Ayla Mustafa]

Trzecia Droga w programie gospodarczym nie ma zbytnio głupotek, a ma rozsądne pomysły. No i może (oby!) Tusk "zapomniał" o tych swych głupotkach gospodarczych, które proponował kilka miesięcy temu i które mu zafundowały chwilową depresję poparciową.
Ostatnio Tusk mocno polepszył swą kampanię tą serią sporych wieców w plenerze. Dobry manewr. Winszuję mu.
No ale jestem rozdarty jak judymowa sosna, bo światopoglądowo bliżej mi do KO i Lewicy, a gospodarczo do Trzeciej Drogi.

[Fanuel]

Widać, że sfrustrowani 30-latkowie, to tiktokowe przygłupy.

No a na kogo mają głosować? Ja też się pytam jako sfrustrowany już prawie 40-latek. Bo ja to bym wyjebał wszystkich polityków do rosji.

Aż dziwne, że nie stoisz murem za Konfą, bo mieścisz się w ich modelowym targecie. Taki rodzaj 'podziemnego kręgu'.
Ale widać stąd, że między 30 a 40 zachodzi jakaś fundamentalna przemiana z dzieciaka politycznego w mężczyznę.

Ja np. niczego dobrego po politykach się nie spodziewam, i raczej wybieram najmniejsze zło czyli KO.

Ale to mniejsze zło wyłącznie w aspektach prowadzonej retoryki. KO to taki PiS z Wielkiego Miasta, który kiełbasy wyborczej nie owija w stare gazety tylko wpycha w kubeczki po sojowym latte. Ekonomicznie trwa licytacja na najgłupsze marnotrawienie publicznych pieniędzy. Z całego spektrum opozycji nie ma znaczącej siły, która stojąc nad ekonomiczną przepaścią nie robiłaby wielkiego kroku naprzód. Ten styl polityki jest albo meganieodpowiedzialny, albo szykują się zmiany tak rewolucyjne w skali świata, że można obiecać i gruszki na wierzbie, bo zanim się odczuje konsekwencje to i tak zostaną wymuszone zmiany, który system zaorają. Innej drogi nie ma.

---

Teraz zestaw to z przytoczonymi przez Sofeicza trzydziestolatkami. W zdecydowanej większości są to ludzie, którzy albo swe sympatie budują w oparciu o nienawiść do kobiet (Konfa uchodzi za partię "Make men great again!")

Jako niedawno przekraczający próg 30, mam pytanie gdzieś Ty tych nienawidzących w ogóle społeczeństwa dojrzał, bo albo mamy jakieś różne doświadczenia i definicje, albo niechcący ekstrapolowałeś konfistów na całe roczniki.

albo o naiwne przekonanie, że Sławcio magicznie zamieni Polskę w libertariańską utopię. Dlatego tak, patrząc ich oczami nie mają na kogo głosować, ale jednocześnie chcą głosować na polityka, który polega przy pierwszej poważniejszej debacie. Na polityka, który przeczy sam sobie. W końcu na polityka, który właściwie, między wierszami, uderza w tych uciemiężonych mężczyzn (powrót czegoś na kształt poboru, pozostawienie wieku emerytalnego bez zmian). No ma to sens?

Nie ma to sensu, ale poparcie nie wynika z postulatówjakie głosi, tylko z obrazu jaki spindoktorzy zbudowali. A zbudowali obraz "dobrego ziomka, co nie jest głupi, bekę kręci, doradzi coś mądrze, piwko strzeli i przy okazji punktuje kurwiów tych politycznych...". Nie jest traktowany w kategoriach polityka, bo nie stworzył imidżu polityka. To jest medialna odwrotność Korwina. Sprzedaje luzackość a ukrywa kontroworesje. I jak widać ludzie to kupują. Bo ma opinię tego, który stoi po stronie ludzi, a nie polityków.

No i tu pada podstawowe pytanie, które wielokrotnie słyszał już guru Twego znajomego, pan Sławek: jak ogarnąć burdel, który nastąpiłby po zaprzestaniu owego zapierdalania? No i wówczas okazuje się, że król jest nagi, bo albo "muszę sprawdzić", albo "ja tak tylko żartowałem". I Ciebie, poza oczywistym wspieraniem (lub co najmniej milczącym przyzwoleniem) proruskości, antysemityzmu, homofobii i szowinizmu, by to nie niepokoiło?

Przecież w polskiej debacie politycznej chyba nie odniósł nikt rozsądny, żadnego długotrwałego sukcesu. Co dziwić nie powinno. Poziom zadowolenia z wlasnego rozumu jest odwrotnie proporcjonalny do możliwości podejmowania rozsądnych decyzji. Gdyby ważne głosy w wyborach były po uprzednim zdaniu prostego quizu z wiedzy ekonomicznej to procent ważnych głosów oscylował by wokół jakichś śmiesznych wartości. I wyborcy Konfy nie byliby tu jakimiś wyjątkami.

[Sebrian]

Jako niedawno przekraczający próg 30, mam pytanie gdzieś Ty tych nienawidzących w ogóle społeczeństwa dojrzał

A wejdź chociażby na Wykop, siedlisko inceli. Praktycznie każdy spod znaku #piekomezczyzn, zniszczony przez "p0lki", to zawzięty konfederata. Wszak pisałem o odium wobec kobiet, nie całego społeczeństwa.

Sprzedaje luzackość a ukrywa kontroworesje. I jak widać ludzie to kupują. Bo ma opinię tego, który stoi po stronie ludzi, a nie polityków.

Ale tu nie chodzi o luzackość i kontrowersje, a o to, że nie potrafi wyjaśnić najbardziej podstawowych postulatów swojego ugrupowania. I nie wiem co masz na myśli mówiąc "po stronie ludzi" - że zwykłych, prostych ludzi? Że Sławek to populista?

I wyborcy Konfy nie byliby tu jakimiś wyjątkami.

Ale to wyborcy Konfy kreują się za najbardziej oświeconych ekonomicznie, przeciwstawiając się bandzie czworga reprezentującej socjalizm, rozdawnictwo i biurokrację. A skoro tak, to wypadałoby prezentować poziom wiedzy ekonomicznej jednak ponadprzeciętny i choćby odpowiedzieć - skoro wodzu nie potrafi - z czego np. pokryć obligatoryjne wydatki, na które zabraknie pieniędzy po likwidacji tego i owego.

[Fanuel]

Jako niedawno przekraczający próg 30, mam pytanie gdzieś Ty tych nienawidzących w ogóle społeczeństwa dojrzał

A wejdź chociażby na Wykop, siedlisko inceli. Praktycznie każdy spod znaku #piekomezczyzn, zniszczony przez "p0lki", to zawzięty konfederata. Wszak pisałem o odium wobec kobiet, nie całego społeczeństwa.

Ano tak, Wykop. Ja tam praktycznie nie zaglądam, bo tam już od lat wszystko dysfunkcjonuje.

Sprzedaje luzackość a ukrywa kontroworesje. I jak widać ludzie to kupują. Bo ma opinię tego, który stoi po stronie ludzi, a nie polityków.

Ale tu nie chodzi o luzackość i kontrowersje, a o to, że nie potrafi wyjaśnić najbardziej podstawowych postulatów swojego ugrupowania. I nie wiem co masz na myśli mówiąc "po stronie ludzi" - że zwykłych, prostych ludzi? Że Sławek to populista?

No tak, populista tyle tylko, że postawił się w roli trybuna ludu a nie senatora.

I wyborcy Konfy nie byliby tu jakimiś wyjątkami.

Ale to wyborcy Konfy kreują się za najbardziej oświeconych ekonomicznie, przeciwstawiając się bandzie czworga reprezentującej socjalizm, rozdawnictwo i biurokrację. A skoro tak, to wypadałoby prezentować poziom wiedzy ekonomicznej jednak ponadprzeciętny i choćby odpowiedzieć - skoro wodzu nie potrafi - z czego np. pokryć obligatoryjne wydatki, na które zabraknie pieniędzy po likwidacji tego i owego.

[/quote]

Wyborcy Konfy to w dużej mierze brauniści, spiskowcy a dopiero potem kuce. Luki w narracji im nie przeszkadzają, podobnie jak reszcie wyborców nie zaprzątają głów problemy skąd weźmie się pieniądze na nowy socjal.

[Ayla Mustafa]

https://fakty.tvn24.pl/zobacz-fakty/jaro...ry-7255259
Lider partii rządzacej Polską atakuje konkurenta za... kolor włosów. Małpi gaj. Gdzie my żyjemy? Debilistan jakiś.

[Adam M.]

No moj rownolatek a ja swietnie pamietam z podstawowki to bulenie grubych, mankutow i przede wszystkim rudych, bo rudzi zawsze sa falszywi.

[Sofeicz]

A najśmieszniejsze jest to, że Tusk nie jest wcale rudy. Akurat miałem okazję poznać.
To po prostu klasyczny aryjsko-słowianski blondyn.
Ale nie da się przekonać, że białe jest białe ....

[Dwa Litry Wody]

Sofeicz

To po prostu klasyczny aryjsko-słowianski blondyn.

Czyli jednak Niemiec...

[Sofeicz]

I pomyśleć, że byli kiedyś na 'ty'

[Iselin]

Nadal nie mogą istnieć bez siebie nawzajem.

[lumberjack]

A mnie już wkurwiają od dawna. Kiedyś się mówiło (a dokładniej Giedroyc mówił) że Polską rządzą dwie trumny - Piłsudskiego i Dmowskiego. A teraz tylko ciągle Tuski i Kaczyńskie jakieś. Kurna, ile można? A najgorsze to, że żadnej alternatywy nie widać - co by nie wybrać to będzie nas ciągnęło w dół.