Witam serdecznie.
O ile sama akcja to z pewnością szczytna idea, dla mnie zupełnie obojętnym jest co stanie się z moimi organami po śmierci. O ile pamiętam obowiązujące prawo nie wymaga składania takich oświadczeń. Jeśli nie zarejestruje się w rejestrze osób, które wyraziły sprzeciw to nikt nie może zabronić pobierania organów. Także rodzina. Nawet po śmierci ciało nie jest niczyja własnością, nawet rodziny.
Dlatego właśnie nie odczuwam potrzeby noszenia ze sobą jakichś oświadczeń itd.
Uważam, że należy dążyć do przestrzegania prawa bez dodatkowych, własnych regulacji.
To samo dotyczy korupcji w tym zakresie.
Pozdrawiam.
O ile sama akcja to z pewnością szczytna idea, dla mnie zupełnie obojętnym jest co stanie się z moimi organami po śmierci. O ile pamiętam obowiązujące prawo nie wymaga składania takich oświadczeń. Jeśli nie zarejestruje się w rejestrze osób, które wyraziły sprzeciw to nikt nie może zabronić pobierania organów. Także rodzina. Nawet po śmierci ciało nie jest niczyja własnością, nawet rodziny.
Dlatego właśnie nie odczuwam potrzeby noszenia ze sobą jakichś oświadczeń itd.
Uważam, że należy dążyć do przestrzegania prawa bez dodatkowych, własnych regulacji.
To samo dotyczy korupcji w tym zakresie.
Pozdrawiam.
egoista

