Tgc napisał(a):musisz przyznac ze jestes pierwszym, ktory zawsze przypomina nam o ateizmie w ZSRR, Korei czy np. w Albanii.
W celu jednak zgoła przeciwnym. Jako przykład, że próby budowania społeczeństwa w oparciu o odwołanie się do ateizmu kończa się... No własnie tak się kończą.

Zatem dowodze tym sposobem że istnienie społeczeństwa ateistycznego jest niezwykle mało prawdopodobne, o ile wręcz niemożliwe. Ateiści zas moga istniec wyłacznie jako bardzo mała grupka w społeczeństwie chrześcijańskim (bo juz w islamskim to nie). W końcu nawet na tym forum, nazywajacym się "ateista" jest moze z dziesięciu ateistów (kiedyś liczyłem)

