Jeden z moich znajomych w odniesieniu do chorujących na zaburzenia psychiczne spowodowane używaniem narkotyków mawia: "Jak bierze, to niech wyk... do dilera z reklamacją, czemu ja się mam tym zajmować?". Zapytam go przy okazji czy wie, że jest libertarianinem. Będzie ubaw.
"Miłosny potencjał mężczyzny"
"Miłosny potencjał kobiety"
"Droga"
"Słowa bez słów"
"Miłosny potencjał kobiety"
"Droga"
"Słowa bez słów"

