No właśnie każde państwo jest liberalne. A nawet nie ma żadnych państw są tylko gangi i mafie. Tylko ze niektóre mafie są tak duże ze sie nazywają państwa.
Niektóre mafie są tez lubiane przez ludzi wtedy to sie nazywa państwo demokratyczne.
A kiedy mafia jest nielubiana, to takie państwo nazywa się dyktatura.
Popatrz na świat nie z punktu widzenia jednego państwa. Tylko tak jakbyś był obcym i patrzył z kosmosu. Mafie ze sobą na ziemi konkurują jak w liberalnej gospodarce.
Czyli to wszystko co tu sie dzieje to jest liberalizm. Nawet jeśli państwo jest komunistyczne to ogólnie jest liberalizm. Komunizm to może być tylko symulowany wewnątrz państwa. Ale na zewnątrz i tak będzie liberalizm. Bo liberalizm to takie uniwersalne prawo natury które ewoluowało z zasady silniejszy zjada słabszego.
Tą zasadę można tylko miejscowo nagiąć. Ale ogólnie całościowo sie nie da.
Miejscowo jakieś silne państwo od obywateli. Może zmusić silniejszych obywateli do nie zjadania słabszych obywateli. Ale kto przypilnuje państwa aby państwo silniejsze nie zjadała państw słabszych? Nikt. Czyli tu już jest liberalizm.
Patrząc tak z zewnątrz na świat ludzki to tu zawsze był liberalizm.
Niektóre mafie są tez lubiane przez ludzi wtedy to sie nazywa państwo demokratyczne.
A kiedy mafia jest nielubiana, to takie państwo nazywa się dyktatura.
Popatrz na świat nie z punktu widzenia jednego państwa. Tylko tak jakbyś był obcym i patrzył z kosmosu. Mafie ze sobą na ziemi konkurują jak w liberalnej gospodarce.
Czyli to wszystko co tu sie dzieje to jest liberalizm. Nawet jeśli państwo jest komunistyczne to ogólnie jest liberalizm. Komunizm to może być tylko symulowany wewnątrz państwa. Ale na zewnątrz i tak będzie liberalizm. Bo liberalizm to takie uniwersalne prawo natury które ewoluowało z zasady silniejszy zjada słabszego.
Tą zasadę można tylko miejscowo nagiąć. Ale ogólnie całościowo sie nie da.
Miejscowo jakieś silne państwo od obywateli. Może zmusić silniejszych obywateli do nie zjadania słabszych obywateli. Ale kto przypilnuje państwa aby państwo silniejsze nie zjadała państw słabszych? Nikt. Czyli tu już jest liberalizm.
Patrząc tak z zewnątrz na świat ludzki to tu zawsze był liberalizm.
