A dla mnie chiński to bełkot. Gdyż w ogóle nie mam pojęcia o czym Chińczycy mówią bo nie znam chińskiego.
Ale ja nie wtrącam sie w rozmowy chińczyków po to aby oznajmić im ze bełkoczą. Bo nie jestem idiota.
Ale ja nie wtrącam sie w rozmowy chińczyków po to aby oznajmić im ze bełkoczą. Bo nie jestem idiota.
