Toteż napisałem, jeśli chcecie wywalcie post i tyle. Nawet wszystki, nie zależy mi. Ten temat zdaje sie już dawno odbiegł od dyskusji, a zaczął być pier#$%$# o Chopinie. Chwilami więcej bełkotu niż meritum, a przeczytałem całe siedemnaście stron.
Spadać to sobie możesz. Stopuj Pan piętą. Dyskusję to własnie psują Ci, którzy czasami śmietnik merytoryczny sprawiają. Daję sobie spokój i spadam już. Jak będzie mi się chciało to się konkretnie włączę. Jeśli coś to usuńcie moje ostatnie posty. Rzeczywiście trochę nie pasują, a może trochę i tak... ehhh Nieważne. Miłej dyskusji. Nie wtrącam się już.
Spadać to sobie możesz. Stopuj Pan piętą. Dyskusję to własnie psują Ci, którzy czasami śmietnik merytoryczny sprawiają. Daję sobie spokój i spadam już. Jak będzie mi się chciało to się konkretnie włączę. Jeśli coś to usuńcie moje ostatnie posty. Rzeczywiście trochę nie pasują, a może trochę i tak... ehhh Nieważne. Miłej dyskusji. Nie wtrącam się już.
