Do ciebie się zwracam George, pieniądze przechodzą przeważnie przez trzy ogniwa. Przykładem może być sklep, który zarobił x i oddaje 1/5x państwu. Później te pozostałe pieniądze dzieli równo na czterech pracowników i daje im po 1/5x. Oni z kolei płacą też jedną piątą dla państwa, zostaje im 4/25x. Później kupują towary opodatkowane VAT 22%, który wynosi około 18,6% ceny brutto. Czyli do sklepu dociera 64/125x. Trochę więcej niż połowę, ale tutaj nie biorę pod uwagę akcyzy, i wyższych stawek PIT-u. Gdyby nie państwo zarabialibyśmy około 2x więcej.
Budżet Polski wynosi około 230 mld zł, a wydatki na edukację około 13%, czyli gdyby edukacja była prywatna(budżet wynosi tyle ile dochody netto Polaków - dane z pierwszego akapitu
) zarabialiśmy 15% więcej.
Budżet Polski wynosi około 230 mld zł, a wydatki na edukację około 13%, czyli gdyby edukacja była prywatna(budżet wynosi tyle ile dochody netto Polaków - dane z pierwszego akapitu
) zarabialiśmy 15% więcej.
-Co teraz zrobisz?
-Zamknę oczy i pomodlę się, abyś zniknął.
JID: godlark@jabster.pl
-Zamknę oczy i pomodlę się, abyś zniknął.
JID: godlark@jabster.pl

