Gigabyte napisał(a):Skoro akceptujesz małe wydatki (LOL) to może dodaj do tego jeszcze refundację in vitro, środków antykoncepcyjnych. Przecież to mały wydatek, a kobiety będą zadowolone.
Nowe technologie potęgują rozwój całej gospodarki. Refundowanie paniom środków antykoncepcyjnych wprost przeciwnie.
Gigabyte napisał(a):Oczywiście. Musisz wziąć pod uwagę, że te pieniądze na naukę wywodzą się z podatków, czyli kradzieży. Toteż w zamian za te odkrycia ludzie mają mniej pieniędzy. To nazywasz efektywnością?
Patrz szerzej. Koniec końców, po wprowadzeniu wynalazków, będą mieli więcej pieniędzy, niż by mieli, gdyby im ich nie zabrano.
Podobna sytuacja, jak z wojskiem. Zabierzemy im trochę kasy i wydamy na armię, to będą nieco biedniejsi. Ale dzięki temu nie wybiją ich przysłowiowi barbarzyńcy zza granicy
Więc koniec końców, okazują się bogatsi, jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało.Gigabyte napisał(a):Więc to nie jest kwestia tylko i wyłącznie wojska, bo wyraźnie pisałeś o finansowaniu "przyszłościowych badań naukowych".
Racja.
Gigabyte napisał(a):Tylko, że dopuszanie finansowania nauki i inne tego typu pomysły wraz z tzw. "dużą dawką wolnorynkowości" pasuje raczej do socjalliberalizmu niż do libertarianizmu.
Wiesz dobrze, że za pomysły pt. "znieść zasiłki dla bezrobotnych", "sprywatyzować służbę zdrowia" czy "rozwiązać bank centralny, koniec wtrącania się państwa do bankowości, podatki pobierać w złocie" socjalliberałowie by mnie zlinczowali.
To już libertarianizm jest mojej wizji zdecydowanie bliżej.FlauFly napisał(a):Uwaga, teraz będzie atak personalny na Avx'a
To nie jest atak personalny. Cieszę się, że ktoś zainteresował się moją ideologią na tyle, by przedstawić jej krytykę.
FlauFly napisał(a):Różnica między Tobą, a socjalistami jest taka, że doszedłeś do wniosku, że gospodarka wolnorynkowa byłaby zdecydowanie efektywniejsza,
Po części. W wieku 14-15 lat popierałem system... ChRL. Na szczęście inteligentny człowiek, który ciągle zadaje sobie pytania pt. "czy to na pewno efektywne rozwiązanie" i patrzy z różnych punktów widzenia, a przynajmniej stara się; z czegoś takiego po lekturze paru liberalnych dzieł skutecznie wyrasta.
FlauFly napisał(a):byłbyś również w stanie dozwolić na różne ekscesy - jak legalizacja narkotyków - pewnie tak dla hecy i stworzenia zasłony dymnej od tego co tu się naprawdę rozgrywa.
Nie dla hecy, mi naprawdę zależy na wolności. Na wolności i rozwoju. Zazwyczaj te dwa elementy są zresztą sobie tożsame, a bogatszy kraj to większa wolność (więcej możliwości) dla jego mieszkańców. Czasem, jak w przypadku wojska i badań naukowych, zdarza się, że trzeba poświęcić drobną część obecnej wolności, ku chwale rozwoju, czyli tej przyszłej. Są to jednak niezwykle rzadkie przypadki, wtrącanie się bowiem rządu do większości działów gospodarki jest nieefektywnym i rozwój jedynie spowalnia, co liberalna ekonomia udowodniła jednoznacznie.
Al-Rahim napisał(a):Poglady gospodarcze nie bolą mnie tak, jak przebijający się w wypowiedziach, pociąg do autorytaryzmu.
Pociąg do autorytaryzmu wynika u mnie z głębokiej pogardy dla poziomu umysłowego motłochu i demokracji. Swoje załatwia także przekonanie o doskonałości własnej doktryny politycznej.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo- Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo- Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
