FLAUFLY
Bywały państwa postępowe, wolnościowe itd. bez sprawnie działającego aparatu państwowego zostały szybko podbite, bądź się destabilizowały i anarchizowały. Patrz choćby Polska. Skoro jest wolność, to mogę za kasę zbudować własną-prywatną armię, kto mi zabroni?
Mogę również zagadać z obcymi mocarstwami, jako wolny obywatel bez kontroli państwa mogę czynić nawet państwu na szkodę, ale z korzyścią dla mnie. A co mnie obchodzą inni? Przecież otrzymali "możliwości", są wolni. Skoro nie umieją gospodarować, są gorsi ode mnie - to ich strata, będą wyzyskiwani, zostaną rzuceni na pastwę losu.
Socjalizm vs Liberalizm? Polecam Profesora Romana Tokarczyka "Współczesne doktryny polityczne". Po przeczytaniu tej książki większość z nas poważnie się zastanowi zanim kategorycznie stwierdzi z taką pewnością która doktryna jest lepsza. Tego po prostu nie można tak łatwo stwierdzić, gdyż jest to zależne od mnóstwa czynników, powiązań, zależności, że szkoda słów. Możemy co najwyżej sobie dywagować i niepotrzebnie się irytować. Ale po co spierać się o coś czego na co nie mamy wpływu? Mi chodzi jedynie o tą swoistą pewność, którą wykrywam u niektórych oraz brak poszanowania autorytetów. Przecież myśl liberalna (Polecam Dr Magdalena Środa "Liberalizm i jego krytycy") ma swoje autorytety, jak również każda inna myśl. I nie można tak sobie przyjść i stwierdzić, że jedno jest idealne a drugie Bebe. To nie takie proste.
Cytat:Co nie znaczy, że powinien być jakiś główny nadzorant, moim zdaniem wręcz przeciwnie.Ty chciałbyś wolności, kto inny chciałby władzy i stać się nadzorantem. Nie możemy zakładać, że wszyscy myślą tak jak my. Trzeba niestety założyć najgorsze. Taka jest polityka - nie dla ludzi w białych rękawiczkach.
Bywały państwa postępowe, wolnościowe itd. bez sprawnie działającego aparatu państwowego zostały szybko podbite, bądź się destabilizowały i anarchizowały. Patrz choćby Polska. Skoro jest wolność, to mogę za kasę zbudować własną-prywatną armię, kto mi zabroni?
Mogę również zagadać z obcymi mocarstwami, jako wolny obywatel bez kontroli państwa mogę czynić nawet państwu na szkodę, ale z korzyścią dla mnie. A co mnie obchodzą inni? Przecież otrzymali "możliwości", są wolni. Skoro nie umieją gospodarować, są gorsi ode mnie - to ich strata, będą wyzyskiwani, zostaną rzuceni na pastwę losu.
Socjalizm vs Liberalizm? Polecam Profesora Romana Tokarczyka "Współczesne doktryny polityczne". Po przeczytaniu tej książki większość z nas poważnie się zastanowi zanim kategorycznie stwierdzi z taką pewnością która doktryna jest lepsza. Tego po prostu nie można tak łatwo stwierdzić, gdyż jest to zależne od mnóstwa czynników, powiązań, zależności, że szkoda słów. Możemy co najwyżej sobie dywagować i niepotrzebnie się irytować. Ale po co spierać się o coś czego na co nie mamy wpływu? Mi chodzi jedynie o tą swoistą pewność, którą wykrywam u niektórych oraz brak poszanowania autorytetów. Przecież myśl liberalna (Polecam Dr Magdalena Środa "Liberalizm i jego krytycy") ma swoje autorytety, jak również każda inna myśl. I nie można tak sobie przyjść i stwierdzić, że jedno jest idealne a drugie Bebe. To nie takie proste.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

