kkap napisał(a):czyli miasto wyznacza linie, ceny biletów, warunki przewozów etc.
Po jaką cholerę:-] Klasyczny przykład idiotycznego interwencjonizmu. Konkurencja + zapotrzebowanie regulują to automatycznie i elastyczniej.
Wiadomo, że jeżeli tory pozostaną własnością państwową, na co jestem skłonny się jeszcze zgodzić (ze względu na to, że ten system kolejowy jaki nam interwencjoniści już niestety zdążyli zbudować byłby dosyć trudny do prywatyzacji, przynajmniej bezwarunkowej) i co być może nie byłoby najgorszym rozwiązaniem (wszak akceptuję państwowość normalnych dróg, przynajmniej głównych dróg miejskich, kolej w pewnym sensie też droga), to prywatni przedsiębiorcy jeżdżący po nich będą coś musieli państwu płacić i uzgadniać harmonogram połączeń; ale to państwo powinno się do ich życzeń w miarę możliwości dostosowywać, nie na odwrót. Żadnego narzucania godzin połączeń ani kontroli cen biletów, litości...
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo- Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo- Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
