No oni wiekszosc tego sprowadzaja z anglii. Chociazby doves, ktore sa zajebiste sa robione przez "London underground". 
Tam masz ten plus, ze normalnie po otwierane sa smartshopy.
Scully: w tych tabletach euforyczno/spidujacych to glownym skladnikiem jest bzp to one dziala jak feta. Szczekoscisk, masa energii, wywalone zrenice, niemoznosc spania przez parenascie godzin... . W tych lepszych (drozszych) pigulach sa juz inne mieszanki, ktore niekoniecznie spiduja, a daja poczucie euforii.

Tam masz ten plus, ze normalnie po otwierane sa smartshopy.
Scully: w tych tabletach euforyczno/spidujacych to glownym skladnikiem jest bzp to one dziala jak feta. Szczekoscisk, masa energii, wywalone zrenice, niemoznosc spania przez parenascie godzin... . W tych lepszych (drozszych) pigulach sa juz inne mieszanki, ktore niekoniecznie spiduja, a daja poczucie euforii.

