Noka napisał(a):Odpowiedzcie mi dlaczego rodzice, którzy ciężko pracują i starają się godnie wychować swoje dzieci mają być gnębieni przez przymusowe zagrabianie im owoców pracy na edukację dzieci z rodzin patologicznych (które i tak z tego w większosci nic nie wyniosą)? W ten sposób nie tylko przymusowo finansują edukację dzieciom kompletnie nieodpowiedzialnych meneli ale i sami zmuszeni są posyłać swoje dzieci z ich dziećmi.
Niby fakt. Jednak znam "dzieci kompletnie nieodpowiedzialnych meneli", którzy nie wyrośli na kogoś podobnego do rodziców. A skoro znam ich bardzo wiele, to znaczy że te Twoje frazesy mozesz sobie w dupę wsadzić. Jednym z takich "dzieci nieodpowiedzialnych meneli" jest moja ex żona. I zdumiewające, ale nie stała się "nieodpowiedzialnym menelem". Tutaj zraziłeś mnie dostatecznie. Oślim uporem, głupotą i kłamstwem.
Druga sprawa jest taka, że całe to przedstawienie i ukazywanie siebie samych jako "ofiar złodziejskiego systemy" kryje w tle całkiem silne echa darwinizmu społecznego i skrajnej nierówności. Przemycasz za słowem "wolność" [dodając emfatycznie "nieograniczona"] treść innego słowa - "nierówność" - a ja dodam "bezgraniczna". Darwinizm społeczny i podobne "teorie" okazały się jednak porażką.
Generalnie cała ta dyskusja jest śmieszna. Musiałbym założyć osobny temat specjalnie poświęcony błędom jakimi świadomie się posługujecie podczas prowadzenia dyskusji. Nie dyskutuję z Pilasterem, ponieważ wykazywanie jego celowych wypaczeń i mieszania fantazji z faktami zajmowałoby zbyt wiele mojego czasu i energii. A tutaj przemawia kilku takich "pilasterów". Cóż, może jestem zbyt leniwy.

