Torgo napisał(a):- Konkret Al_Rahima.
----------------------------------------------------------------------
Argument, który podajesz Progmastowi jest powtarzany na każdą okazję i niestety niewiele warta.. Uzależnić się też można od indoktrynacji i popaść w nałóg powtarzania każdemu kto ośmiela się myśleć.
Ale to Al ma rację i to się ewidentnie rzuca w oczy.
Nałóg indoktrynacji w przeciwieństwie do np. heroinizmu ma jedną zasadniczą różnicę. Szkodzi innym ludziom. Heroinizm szkodzi tylko osobie, która jest heroinistą. Jakich racjonalnych argumentów użyjesz, żeby wykazać słuszność zabraniania robienia osobie czegoś na co ma ochotę a przy tym nie krzywdzi w żaden sposób nikogo innego? Czekam.
Mało się tu wypowiadam, ale czasem zabiorę głos bo wszędobylska narkofobia mnie drażni.
Athei, zadam Ci pytanie ale nie z zadziorności tylko z ciekawości, bo sam się często nad tym głowię.
Jaki masz lepszy pomysł, na zastąpienie podatku drogowego, którym obecnie jest akcyza? (Chyba, że jesteś zwolennikiem całkowitej prywatyzacji dróg to nie było pytania). Dla mnie jakiś podatek drogowy istnieć musi i ni cholery nie wiem, co by było lepszym rozwiązaniem :/
Zdaję sobie sprawę, że obecny system to złodziejstwo, bo za taką akcyzę taki standard dróg to jest jedna wielka żałość (W Niemczech ceny paliw są zbliżone do polskich a primo benzyna jest dużo lepsza i secundo... no spójrzmy na drogi i na ilość bezpłatnych autostrad...)

