Al-Rahim napisał(a):Ale tu akurat zgodzę sięz pilastrem. Jeśli dresiarze nie chcą łazić do szkoły, niech nie łażą. Zamiast tego a pierwszym razem jak coś przeskrobią, powinna zgarniać ich policja i powiedzmy.... rozstrzeliwać. Albo zsyłać na ciężkie roboty.
Albo gazować w komorach. W sumie nie dziwię się że zgadzasz się z Pilasterem. Wszak Pilaster to człowiek który "udowodnił" ze Święta Inkwizycja była sprawiedliwa we wszystkim co uczyniła. A teraz Pilaster należy do grupy libertarian.
O co tutaj chodzi? Z mojej strony ujmę to tak: chodzi o "dobro ludzi" [używam potocznie rozumianego znaczenia słowa dobro]. Nie niektórych, tylko wszystkich. No bo w końcu te dysputy tego chyba dotyczą, prawda? Nie dyskutujecie tutaj o tym jak ludziom życie uprzykrzyć, ani jak najefektywniej doprowadzić do ich krzywdy, więc uważam że można zrozumieć o czym piszę. A jednak w dyskusjach takich wychodzą jakieś ludobójcze treści. Libertarianie prawią o wolności [i do tego nieograniczonej LOL], a z drugiej strony wypatrują nowoczesnych gadżetów służących do samoobrony. Nieograniczona wolność...w krainie gdzie panują prawa dżungli, a człowiek musi być uzbrojony by mógł wyjść na spacer? Oczywiście to zrozumiałe - robotnik nie mający na jedzenie dla rodziny i nie mogący liczyć na pomoc socjalną [bo ta nie istniałaby], byłby zmuszony stać się przestępcą. Zresztą nawet nie robotnik - jak piszecie wystarczy niedouczony dres, a tym bardziej niedouczony bo WY sami doprowadzilibyscie do tego. Znacie ludzi z takich środowisk? Ja znam. Znam kryminalistów, dresiarzy, narkomanów. I między nimi znajdują się ludzie którzy sami mogliby przyznac ze popełnili błędy, ale staraja się zyć normalnie. Jednak zgodnie z polityką Pilastera, Al Rahima czy skywalkera głoszących ludobójstwo, taka szansa mogłaby się dla tych ludzi nie pojawić. Tylko więcej goryczy, frustracji i zero "dobrych chęci". Pacyfista i buddysta Kilgore takze was popiera, bo jak sam napisał "chce się bronić". Czy to znaczy ze Kilgore chce nosić przy sobie paralizator albo klamkę? Co z wami? Stawiacie korzyści ponad ludźmi? "Dobro wybrańców" ma się spełnić poprzez likwidację "Innych"? To wasza polityka? Mógłby jeszcze zrozumieć intencje Pilastera - Kościół od zawsze tak postępował. Ok. Przyznaję ze to żadne argumenty, ale nie byłbym sobą gdybym tego nie napisał.

